# 6 Danilo Luiz da Silva
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 6949
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Tak, Chiellini wyglądał OK i za Conte nigdy by takich dyrdymałów nie wygadywał. Danilo zanim nie poznał Maksa też takich rzeczy nie gadał, jakby to Pep usłyszał nawet w żartach to przecież by go wysłał gdzie pieprz rośnie.
Ale i tak najbardziej mnie śmieszą te jego próby strzału z dystansu a jeszcze ostatnio komentatorzy mówili jak stał przy wolnym jaki to z niego ekspert w tym elemencie Gość wali w górne rzędy trybun praktycznie co mecz tylko dlatego, że rok temu wyszedł mu strzał życia i wpadło...
Ale i tak najbardziej mnie śmieszą te jego próby strzału z dystansu a jeszcze ostatnio komentatorzy mówili jak stał przy wolnym jaki to z niego ekspert w tym elemencie Gość wali w górne rzędy trybun praktycznie co mecz tylko dlatego, że rok temu wyszedł mu strzał życia i wpadło...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1469
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Z rzutami wolnymi jest u nas chyba aktualnie trochę jak z karnymi i z opaską kapitańską - nie mamy idealnych wykonawców, więc komuś przypadły w drodze negatywnej eliminacjiMaly pisze: ↑28 września 2023, 12:20 Tak, Chiellini wyglądał OK i za Conte nigdy by takich dyrdymałów nie wygadywał. Danilo zanim nie poznał Maksa też takich rzeczy nie gadał, jakby to Pep usłyszał nawet w żartach to przecież by go wysłał gdzie pieprz rośnie.
Ale i tak najbardziej mnie śmieszą te jego próby strzału z dystansu a jeszcze ostatnio komentatorzy mówili jak stał przy wolnym jaki to z niego ekspert w tym elemencie Gość wali w górne rzędy trybun praktycznie co mecz tylko dlatego, że rok temu wyszedł mu strzał życia i wpadło...
Chiellini oczywiście wyglądał dobrze z opaską, ale czy się to nam podoba czy nie, okres jego "panowania" przypada na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, więc można mu zarzucić dokładnie to samo, co Danilo. Główny jednak problem z nim, a potem także z Bonuccim, polegał na tym, że obaj przejmowali opaskę będąc już w mocno zaawansowanym wieku i mając solidnie nadszarpnięte zdrowie. Kapitan powinien być przede wszystkim na boisku, a Kielon i Bonu więcej się leczyli niż liderowali na murawie. Z kolei mój główny problem z Buffonem polegał na tym, że był to bramkarz. Wielka postać i żadne zaskoczenie, że przejął opaskę po Aleksie, ale ja zawsze wolałem kapitanów z pola. Wiem, że jest wielu kapitanów - bramkarzy, ale jestem zdania, że jeśli osoba taka ma być liderem na boisku, panować nad zespołem, dawać jakieś pozytywne sygnały kiedy nie idzie, to zdecydowanie bardziej nadają się do tego zawodnicy z pola.
Choćby z tego względu uważam, że Danilo, przynajmniej na dzień dzisiejszy, to u nas optymalny wybór. Nie ma problemów ze zdrowiem, myślę też, że dobrze rozumie i spełnia swoją rolę. No i przede wszystkim nie ma u nas nikogo lepszego. Gdyby go zabrakło, mogłoby się wydawać, że opaska kapitańska przez czyjeś gapiostwo po prostu została w szatni.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 923
- Rejestracja: 03 września 2012
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Brakuje graczy z charakterem to fakt, no ale skoro trener ma mentalność przegrywa to i otoczenie w okół niego jest tym przesiąknięte.
Mi Danilo na boisku wcale nie przeszkadza jako kapitan, widać w nim wole jednoczenia drużyny, nawet czasami jakąś sportową złość. Przerażają w sumie jedynie jego pozaboiskowe wypowiedzi i tu pytanie na ile jest to sterowane odgórnie, na ile to jest właśnie ta podła mentalność średniaka którą do zespołu wprowadza Allegri, a na ile Danilo jako taki nie ma w sobie dość ambicji aby nie przyjmować do wiadomości ze jest jakieś usprawiedliwienie porażki z takim Sass czy drużyną podobnego kalibru.
Mi Danilo na boisku wcale nie przeszkadza jako kapitan, widać w nim wole jednoczenia drużyny, nawet czasami jakąś sportową złość. Przerażają w sumie jedynie jego pozaboiskowe wypowiedzi i tu pytanie na ile jest to sterowane odgórnie, na ile to jest właśnie ta podła mentalność średniaka którą do zespołu wprowadza Allegri, a na ile Danilo jako taki nie ma w sobie dość ambicji aby nie przyjmować do wiadomości ze jest jakieś usprawiedliwienie porażki z takim Sass czy drużyną podobnego kalibru.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7011
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
https://juvepoland.com/2024/05/18/danil ... llegriego/
Pogratulować mentalności i zaangażowania Panie Kapitanie
Czy ten chłop właśnie zasugerował, że gdyby nie trener, to jako profesjonalny piłkarz już dawno miałby wyebongo i przestałby się starać na boisku?Chwile trudności w ostatnich latach były ogromne, a Ty i cały sztab się nie poddaliście. Nie pozwoliliście nam przestać walczyć, nawet na jeden dzień.
Pogratulować mentalności i zaangażowania Panie Kapitanie
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- del_aleksander
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2006
- Posty: 154
- Rejestracja: 28 czerwca 2006
- Podziekował: 2 razy
Zwykła kurtuazja. Po co ma sie w jakies spiny wdawac i wywolywac afery? Przeciez nie wiadomo ile razy jeszcze jego czy innego pilkarza drogi sie przetna w karierze, po co palic mosty?
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 544
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No to coś wkleję ze stronki. Nie raz chwaliłem Danilo, pisałem, jak się zmienił, jak wiele daje ... To mnie Małe i inne mordeczki wyśmiewały.
Brazylijska siła spokoju – kapitan przez duże K
Kiedy Danilo Luiz da Silva debiutował w koszulce Starej Damy był zawodnikiem, którego wielu nie chciało widzieć na Allianz Stadium – uzyskany przez Juve w wyniku wymiany za Joao Cancelo, co wówczas wielu uważało za najgłupszy ruch na rynku transferowym jaki mógł wykonać Juventus. Jak bardzo mylne były te założenia pokazał już pierwszy mecz Brazylijczyka w nowym klubie – w thrillerowym pojedynku z Napoli, wygrany przez Juventus 4:3 Danilo wpisał się na listę strzelców jako pierwszy.
To co przez te kolejne 4 lata wydarzyło się z postacią brazylijskiego defensora przechodzi najśmielsze wyobrażenia, które mogły się wtedy pojawiać. Z, jak wspomniałem wcześniej, piłkarza który nie był mile widziany w Turynie stał się symbolem bloku defensywnego Starej Damy, otrzymał opaskę kapitańską i pokazał, że w pełni na to wyróżnienie zasłużył.
Danilo imponował również w sferze kreowania ataku od tylnej linii Juve – 55% skutecznych długich piłek i 78-mio procentowa skuteczność podań na połowie rywala. Gdy dołożymy do tego ogromną skuteczność w defensywie zobaczymy, iż głosy chwalące Danilo nie są absolutnie na wyrost.
Brazylijska siła spokoju – kapitan przez duże K
Kiedy Danilo Luiz da Silva debiutował w koszulce Starej Damy był zawodnikiem, którego wielu nie chciało widzieć na Allianz Stadium – uzyskany przez Juve w wyniku wymiany za Joao Cancelo, co wówczas wielu uważało za najgłupszy ruch na rynku transferowym jaki mógł wykonać Juventus. Jak bardzo mylne były te założenia pokazał już pierwszy mecz Brazylijczyka w nowym klubie – w thrillerowym pojedynku z Napoli, wygrany przez Juventus 4:3 Danilo wpisał się na listę strzelców jako pierwszy.
To co przez te kolejne 4 lata wydarzyło się z postacią brazylijskiego defensora przechodzi najśmielsze wyobrażenia, które mogły się wtedy pojawiać. Z, jak wspomniałem wcześniej, piłkarza który nie był mile widziany w Turynie stał się symbolem bloku defensywnego Starej Damy, otrzymał opaskę kapitańską i pokazał, że w pełni na to wyróżnienie zasłużył.
Danilo imponował również w sferze kreowania ataku od tylnej linii Juve – 55% skutecznych długich piłek i 78-mio procentowa skuteczność podań na połowie rywala. Gdy dołożymy do tego ogromną skuteczność w defensywie zobaczymy, iż głosy chwalące Danilo nie są absolutnie na wyrost.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1802
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Tylko dlaczego opinia redaktora JuvePoland miałaby być bardziej miarodajna od opinii "Małych i innych mordeczek"?
Niczego nie ujmuję redaktorowi, ale to przecież to jest subiektywna ocena kibica - w moim odczuciu pozbawiona podstaw. Być może można się ekscytować postawą Danilo, jeśli faktycznie miało się go za całkowitego leszcza, gdy trafiał do Turynu. W takich okolicznościach rzeczywiście jego gra może "przechodzić najśmielsze oczekiwania". Tylko że Danilo nigdy takim zupełnym leszczem nie był. Prawda, że zasadniczo w większości kibice podchodzili do jego sprowadzenia sceptycznie, bo wiązali duże nadzieje z Cancelo, a w zamian otrzymano piłkarza, z którego bez żalu zrezygnowano w Realu i City. Ale to nie oznaczało, że Brazyliczyk był postrzegany jako beztalencie. To zwyczajnie zawsze był po prostu solidny obrońca i akurat jego 4-letni pobyt w Turynie tylko to potwierdza.
Odnośnie tych ofensywnych statystyk, to chciałbym zobaczyć, jak to wygląda w porównaniu do innych obrońców z czołowych europejskich zespołów. Bez jakiegoś punktu odniesienia te 55% skuteczności długich podań i 78% skuteczności podań na połowie rywala nie robią jakiegoś szczególnego wrażenia - zwłaszcza, jeśli ma się w pamięci te podania do tyłu, do Bonucciego/Bremera albo wybijanie piłki do przodu na hurra. Ponadto, recenzowanie Danilo bez choćby wspomnienia o jego amatorskich błędach, których akurat w ostatnim sezonie nie brakowało, to jakaś dziwna manipulacja.
Niczego nie ujmuję redaktorowi, ale to przecież to jest subiektywna ocena kibica - w moim odczuciu pozbawiona podstaw. Być może można się ekscytować postawą Danilo, jeśli faktycznie miało się go za całkowitego leszcza, gdy trafiał do Turynu. W takich okolicznościach rzeczywiście jego gra może "przechodzić najśmielsze oczekiwania". Tylko że Danilo nigdy takim zupełnym leszczem nie był. Prawda, że zasadniczo w większości kibice podchodzili do jego sprowadzenia sceptycznie, bo wiązali duże nadzieje z Cancelo, a w zamian otrzymano piłkarza, z którego bez żalu zrezygnowano w Realu i City. Ale to nie oznaczało, że Brazyliczyk był postrzegany jako beztalencie. To zwyczajnie zawsze był po prostu solidny obrońca i akurat jego 4-letni pobyt w Turynie tylko to potwierdza.
Co to za argument? Równie dobrze ja mógłbym się odwołać do tego meczu i napisać: To, jak będzie wyglądać blok defensywny w kolejnych sezonach z Danilo jako centralną postacią, mogliśmy zobaczyć już w pierwszym, thrillerowym pojedynku z Napoli, gdy Juventus wygrywał 3:0, by potem w krótkim czasie stracić trzy gole i rzutem na taśmę wyrwać zwycięstwo.Jak bardzo mylne były te założenia pokazał już pierwszy mecz Brazylijczyka w nowym klubie – w thrillerowym pojedynku z Napoli, wygrany przez Juventus 4:3 Danilo wpisał się na listę strzelców jako pierwszy.
Odnośnie tych ofensywnych statystyk, to chciałbym zobaczyć, jak to wygląda w porównaniu do innych obrońców z czołowych europejskich zespołów. Bez jakiegoś punktu odniesienia te 55% skuteczności długich podań i 78% skuteczności podań na połowie rywala nie robią jakiegoś szczególnego wrażenia - zwłaszcza, jeśli ma się w pamięci te podania do tyłu, do Bonucciego/Bremera albo wybijanie piłki do przodu na hurra. Ponadto, recenzowanie Danilo bez choćby wspomnienia o jego amatorskich błędach, których akurat w ostatnim sezonie nie brakowało, to jakaś dziwna manipulacja.
- Oldfan
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Posty: 544
- Rejestracja: 04 listopada 2022
- Podziekował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No ok redaktor nie ma racji, a mają ją ci co od 3 lat nie oglądali, bo Max na ławce ?
Piszesz coś o Danilo, że jak do Nas trafiał nie był leszczem. Gość bronić nie potrafił praktycznie, a teraz uchodzi za wzór przewidywania, ustawiania się, czy wygrywania mnóstwa pojedynków główkowych. I jak tu poważnie pisać?
Niepotrzebnie się wdaje w dyskusję...
Piszesz coś o Danilo, że jak do Nas trafiał nie był leszczem. Gość bronić nie potrafił praktycznie, a teraz uchodzi za wzór przewidywania, ustawiania się, czy wygrywania mnóstwa pojedynków główkowych. I jak tu poważnie pisać?
Niepotrzebnie się wdaje w dyskusję...
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 171
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Proponuję wizytę u psychologa lub kogokolwiek kto może pomóc bo nie jest normalnym zaczynać każdy wpis od :Oldfan pisze: ↑10 czerwca 2024, 16:12 No to coś wkleję ze stronki. Nie raz chwaliłem Danilo, pisałem, jak się zmienił, jak wiele daje ... To mnie Małe i inne mordeczki wyśmiewały.
Brazylijska siła spokoju – kapitan przez duże K
Kiedy Danilo Luiz da Silva debiutował w koszulce Starej Damy był zawodnikiem, którego wielu nie chciało widzieć na Allianz Stadium – uzyskany przez Juve w wyniku wymiany za Joao Cancelo, co wówczas wielu uważało za najgłupszy ruch na rynku transferowym jaki mógł wykonać Juventus. Jak bardzo mylne były te założenia pokazał już pierwszy mecz Brazylijczyka w nowym klubie – w thrillerowym pojedynku z Napoli, wygrany przez Juventus 4:3 Danilo wpisał się na listę strzelców jako pierwszy.
To co przez te kolejne 4 lata wydarzyło się z postacią brazylijskiego defensora przechodzi najśmielsze wyobrażenia, które mogły się wtedy pojawiać. Z, jak wspomniałem wcześniej, piłkarza który nie był mile widziany w Turynie stał się symbolem bloku defensywnego Starej Damy, otrzymał opaskę kapitańską i pokazał, że w pełni na to wyróżnienie zasłużył.
Danilo imponował również w sferze kreowania ataku od tylnej linii Juve – 55% skutecznych długich piłek i 78-mio procentowa skuteczność podań na połowie rywala. Gdy dołożymy do tego ogromną skuteczność w defensywie zobaczymy, iż głosy chwalące Danilo nie są absolutnie na wyrost.
"Mówiłem że ......... ale mnie wyśmiewano"
"Pamiętam jak ........ ale wtedy mnie wyśmiewano/ i co głupio wam ? "
Nawet mi się nie chce bardziej rozpisywać o tych twoich kombinacjach płaczu i lamentu .
Btw jak danilo odejdzie to raczej nikt za nim płakać nie będzie (napewno nie ja), też ważne kto w jego miejsce.
Bo nie był
Według kogo ?
I czemu tak twierdzisz ? (jeśli jest to twoja opinia)
Według kogo ?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 6949
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Danilo na środku w bloku 4 osobowym to poziom gorszy niż Rugani i to o kilka lvl. Nie wiem dlaczego nie zostawiliśmy Włocha wiedząc, że Danilo ma tą klauzulę i nie będzie mógł grać regularnie a do tego się nie nadaje, przeciwna decyzja.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2158
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
#danilout
(gadałem to 50lat temu)
(gadałem to 50lat temu)
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"