# 24 Daniele Rugani

[Poprostu]

Daniele jest pierwszym obrońcą od roku 94/95 który w swoich pierwszych 50 meczach Serie A nie zobaczył żółtej bądź czerwonej kartki.

źródło fangol.pl

[Sorek21]

Naturalny następca BBC.Skarb Juventusu.

[LukaszG / DLuGi]

Widać, że młody Daniele nabiera pewności siebie. W przyszłym sezonie może być ogromnym wzmocnieniem pierwszej jedenastki!

[MRN]

Od feralnego meczu z interem młody nagrał sporo minut i nabrał olbrzymia pewność w e własne umiejętności. Nie wierzyłem, że się ogarnie i może być obrońcą na miarę Juve ale na szczęście się pomyliłem

[mrozzi]

Trafiłem na imponującą statystykę. Rugani nie dostał ani jednej żółtej kartki, a mówimy tu o serii 50 spotkań (38 Empoli, 12 Juve).

Allegri odpowiednio wprowadził chłopaka do składu, podobnie jak to zrobił w przypadku Moraty czy Dybali. Rzecz jasna sytuację obrońcy ułatwiły kontuzje Barzagliego czy Chielliniego, ale na chwilę obecną ten postęp widać gołym okiem - chłopak emanuje pewnością siebie, podejmuje właściwe decyzje i coraz rzadziej popełnia poważne błędy. Przy naszym BBC wiele się nauczy i wkrótce będziemy mieć w pełni ukształtowanego, oddanego naszym barwom, stanowiącego trzon przyszłego Juventusu zawodnika. :juve: Coraz lepsza dyspozycja Ruganiego to miód na moje serce, bo Barzagli, choć wybitny, młodszy nie będzie. Chiellini też ma coraz większe problemy ze zdrowiem, choć tak prawdę powiedziawszy ciężko stwierdzić, czy nie ma to przede wszystkim związku z pracą sztabu medycznego.

[bajbek17]

@CavAllano hola, hola. Obejrzał żółtą kartkę na pewno. Tylko może to było w LM lub CI.

[mrozzi]

@CavAllano hola, hola. Obejrzał żółtą kartkę na pewno. Tylko może to było w LM lub CI.

Sam nie wiesz, czy w ogóle miało to miejsce i w jakich rozgrywkach?

Napisałem wyraźnie, że jest to seria i nietrudno się domyślić, że chodzi o ligę włoską. A jest to niewątpliwie wielki wyczyn.

[Poprostu]

Trafiłem na imponującą statystykę. Rugani nie dostał ani jednej żółtej kartki, a mówimy tu o serii 50 spotkań (38 Empoli, 12 Juve).

Pisałem o tym wyżej

[cerb]

@CavAllano hola, hola. Obejrzał żółtą kartkę na pewno. Tylko może to było w LM lub CI.

Sam nie wiesz, czy w ogóle miało to miejsce i w jakich rozgrywkach?

Napisałem wyraźnie, że jest to seria i nietrudno się domyślić, że chodzi o ligę włoską. A jest to niewątpliwie wielki wyczyn.

Wg tego linka dostal ostatnio w U21

http://pl.soccerway.com/players/daniele-rugani/162676/

[mrozzi]

Pisałem o tym wyżej

Wybacz, w gaszczu postow to info mi umknelo.

[vitoo]

Pamiętam, jak w którymś wywiadzie Rugani przyznał, że zawsze dokładnie analizuje każdą boiskową decyzję i to pomaga mu grać fair oraz, że nie wdaje się w dyskusje z sędziami bo ci i tak nie zmieniają swoich decyzji. Poza tym widać, że treningi słabszej nogi, o których też kiedyś mówił, wychodzą mu na dobre bo już teraz dość pewnie gra obiema nogami. Następca Scirei? Oby, póki co jest na dobrej drodze. Bardzo na niego liczę.

[bajbek17]

@CavAllano hola, hola. Obejrzał żółtą kartkę na pewno. Tylko może to było w LM lub CI.

Sam nie wiesz, czy w ogóle miało to miejsce i w jakich rozgrywkach?

Napisałem wyraźnie, że jest to seria i nietrudno się domyślić, że chodzi o ligę włoską. A jest to niewątpliwie wielki wyczyn.

Może odnosiło się do rozgrywek bo wcześniej napisałem, że dostał na pewno i nietrudno się tego domyślić Są różne serie. Jedne dzielą się na rozgrywki, a inne zaś nie. Nie zmienia to faktu, że to duży wyczyn.

[Juvefanatp]

Rugani gra świetnie, ale też krytyka jego osoby wcześniej była bardzo mocno przesadzona. Właściwie to zawalił totalnie tylko spotkanie z interem w PW, które było tragedią w wykonaniu całej drużyny. Wcześniej przecież poza dwoma kiksami z Carpi, w pozostałych meczach prezentował się co najmniej dobrze, w tym w ciężkich spotkaniach z Napoli i interem. Teraz kiedy ma ciągłość gry widać jak dobrym jest zawodnikiem.

Niech nikogo nie zmyli także wczorajszy komentarz Święcickiego. Od początku, przy rzucie rożnym Rugani był skupiony na Kucce, co dobrze widać z obrazu głównego, jak za nim podąża i kontroluje jego pozycje ręką. Więc to nie Rugani stracił/odpuścił krycie, ale cała drużyna zawaliła pozostawiając Brazylijczyka wolnym i nie kontrolując strefy w którą wbiegł.

Moim zdaniem nie opłaca się też inwestować w jakiegoś "kozackiego" środkowego obrońcę typu Benatia. Znając życie, to zabierałby on całkowicie bez sensu bardzo dużą liczbę minut Daniele, a nie jest to pozycja która wymaga u nas dopływu jakości. Zresztą patrząc na ostanie 2 sezony (wtedy kiedy akurat nie był połamany) to i tak nie reprezentuje się lepiej niż młody Włoch. Idealny byłby taki Mellberg, czyli doświadczony koleś, nie odstawiający kaszany kiedy trzeba, zarabiający niewiele i akceptujący rolę ostatniego do gry. Może być też tak, że w przyszłym sezonie zagramy dużo więcej spotkań 4 w obronie, co już mocno zawęziłoby możliwość gry u Ruganiego.

[dimebag11]

@Juvefanatp
Mnie tam perspektywa przyjścia Benatii też się zbytnio nie podoba, bo tak jak napisałeś odbierałby pewnie sporo minut Ruganiemu, a młody Włoch jest zbyt utalentowanym zawodnikiem, aby marnować się teraz na ławce. Dodatkowo Medhi kosztowałby sporo kasy mimo tego, że w Bayernie nie nawiązał nawet do swojej gry w Romie (pewnie jednym z czynników były częste urazy). Jednakże i tak będziemy musieli po sezonie ściągnąć kogoś na środek obrony, gdyż Chiellini ma coraz częstsze problemy zdrowotne, Barza jest już wiekowy, a z Caceresem, który z powodzeniem łatał dziury na tej pozycji zapewne się rozstaniemy.

[Arbuzini]

Caceres łatał, że ho-ho. Chyba uszkodzenia blacharskie w swojej bryce. Niestety zawodnik, który przez minimum trzecią część sezonu jest niedostępny, a potem potrzebuje kilku spotkań żeby złapać rytm jest kiepskim rezerwowym. Rzadko kiedy można było na niego naprawdę liczyć.

Pomysł z Benatią ma ręce i nogi w przypadku wypożyczenia bez obowiązku wykupu. Jeśli Bayern nie będzie chciał robić takiego interesu to powinniśmy od razu zerwać negocjacje i pomyśleć o kimś innym, np. Tonellim. W przypadku 352 bez piątki stoperów robi się czasami gorąco, a pamiętam czasy, że kiedy graliśmy czwórką z tyłu to i tak środkowych obrońców zawsze mięliśmy pięciu.