Alvaro Morata
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Mały, w którym momencie Morata był podstawowym napastnikiem Realu, bo chyba mi to umknęło?
Co do Isco, to on akurat miał świetną końcówkę sezonu, w meczach, w których Zidane oszczędzał podstawowych zawodników Hiszpan błyszczał i to w zasadzie w dużej mierze dzięki niemu Real zdobył mistrzostwo Hiszpanii, bo uniknął wpadek w meczach pomiędzy fazą pucharową LM, a przecież Barcelona siedziała Królewskim na ogonie do samego końca.
Co do reszty, to prawda jest taka, że Morata strzelił bardzo mało "ważnych bramek", a przeważnie dobijał przeciwnika. Poza tym, gdyby był takim super napastnikiem, to Real by się go nie pozbywał. Kwota transferu była już tutaj szerzej omawiana, prawda jest taka, że jest absurdalna, wynikałoby z niej, że Hiszpan jest napastnikiem na poziomie Suareza czy Higuaina, a jest przynajmniej dwa poziomy niżej. Fajnie, że udało Ci się trafić, widać potrafisz wejść na poziom abstrakcji, na którym operują obrzydliwie bogate angielskie kluby, ale nie przekonasz nikogo, że Morata był wart tych pieniędzy. No chyba, że w przyszłym sezonie poprowadzi Chelsea do triumfu w LM albo w PL, co jest jednak mocno wątpliwe.
Co do Isco, to on akurat miał świetną końcówkę sezonu, w meczach, w których Zidane oszczędzał podstawowych zawodników Hiszpan błyszczał i to w zasadzie w dużej mierze dzięki niemu Real zdobył mistrzostwo Hiszpanii, bo uniknął wpadek w meczach pomiędzy fazą pucharową LM, a przecież Barcelona siedziała Królewskim na ogonie do samego końca.
Co do reszty, to prawda jest taka, że Morata strzelił bardzo mało "ważnych bramek", a przeważnie dobijał przeciwnika. Poza tym, gdyby był takim super napastnikiem, to Real by się go nie pozbywał. Kwota transferu była już tutaj szerzej omawiana, prawda jest taka, że jest absurdalna, wynikałoby z niej, że Hiszpan jest napastnikiem na poziomie Suareza czy Higuaina, a jest przynajmniej dwa poziomy niżej. Fajnie, że udało Ci się trafić, widać potrafisz wejść na poziom abstrakcji, na którym operują obrzydliwie bogate angielskie kluby, ale nie przekonasz nikogo, że Morata był wart tych pieniędzy. No chyba, że w przyszłym sezonie poprowadzi Chelsea do triumfu w LM albo w PL, co jest jednak mocno wątpliwe.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
był podstawowym w Juventusie w którym to bez cienia wątpliwości był wiodącą postacią w drodze do finału LM
nawet jak strzeli 40 goli w przyszłym sezonie to powiecie, że to fart więc daruj sobie takie gadanie nic i nikt was nie przekona a już na pewno wy się do tego nie przyznacie bo wam taki temat o Moracie i ciągłe trollowanie Makiavela odpowiada
nawet jak strzeli 40 goli w przyszłym sezonie to powiecie, że to fart więc daruj sobie takie gadanie nic i nikt was nie przekona a już na pewno wy się do tego nie przyznacie bo wam taki temat o Moracie i ciągłe trollowanie Makiavela odpowiada
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 1367
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Morata jest mega przereklamowanym piłkarzem, któru powyżej pewnego poziomy nie przeskoczy, Pieniądze za jakie poszedł to abstrakcja. Przy nim Higuain to bóg. Morata jest bardzo cienki, jedyne co ma to szybkość, bo ani instynktu, ani gra głową, ani strzał z dystansu ani drybling. Grał w Juve w podstawie? no nie zawsze, i kogo miał jako rywali do gru o pierwszy skład. Czemu w LM strzelił parę bramek? bo graliśmy z kontry on to gry atakiem pozycyjnym nie nadaje się. Schick jest o dniego duużo lepszy młodszy i 4 razy tańszy.
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
To żart?MishaAveJuve pisze:Morata jest mega przereklamowanym piłkarzem, któru powyżej pewnego poziomy nie przeskoczy, Pieniądze za jakie poszedł to abstrakcja. Przy nim Higuain to bóg. Morata jest bardzo cienki, jedyne co ma to szybkość, bo ani instynktu, ani gra głową, ani strzał z dystansu ani drybling. Grał w Juve w podstawie? no nie zawsze, i kogo miał jako rywali do gru o pierwszy skład. Czemu w LM strzelił parę bramek? bo graliśmy z kontry on to gry atakiem pozycyjnym nie nadaje się. Schick jest o dniego duużo lepszy młodszy i 4 razy tańszy.
7 bramek głową w lidze + w reprezentacji
W Realu niemal same bramki z gry w pozycyjnym[/b]
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- juventusprzemek
- Juventino
- Rejestracja: 21 listopada 2008
- Posty: 444
- Rejestracja: 21 listopada 2008
Dziś nie wyróżniał się z Bayernem ale to dopiero początek. Był w Hiszpanii i Włoszech zobaczymy jak w PL. Pod wodzą Conte +20 bramek powinien mieć.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
W takim razie nie bardzo rozumiem, co chciałeś udowodnić, porównując Moratę z Juventusu, który nie miał ŻADNEGO sensownego konkurenta do gry w ataku, a jak ten się pojawił, to Hiszpan momentalnie zaczął grzać ławę do Isco, który w Realu miał i nadal ma ogromną konkurencję na każdej pozycji, na której może grać i są to przeważnie piłkarze genialni (Modric, Kroos) albo kupieni za gruby hajs, więc muszą grać (Bale, James Rodriguez).Maly pisze:był podstawowym w Juventusie w którym to bez cienia wątpliwości był wiodącą postacią w drodze do finału LM
nawet jak strzeli 40 goli w przyszłym sezonie to powiecie, że to fart więc daruj sobie takie gadanie nic i nikt was nie przekona a już na pewno wy się do tego nie przyznacie bo wam taki temat o Moracie i ciągłe trollowanie Makiavela odpowiada
Co do sezonu 2014.2015 w wykonaniu Hiszpana, to nie da się ukryć, że w fazie pucharowej LM, zwłaszcza w dwumeczu z Realem pokazał się ze świetnej strony, ale to na pewno nie było tak, że ciągnął grę Juventusu, bo takim piłkarzem był Tevez i nie można umniejszać roli Apacza w indywidualnym sukcesie Hiszpana.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
Morata posadził Llorente nad którym zachwycało się 90% tego forum to raz, dwa to posadził go w sportowej rywalizacji zaś Isco (który tak jak James i Bale przyszedł za bajońskie pieniądze) wskoczył do składu w czwartym sezonie gry w Realu i to dopiero po kontuzji Bale i grał tylko dlatego, że ten nie mógł wrócić do swojej normalnej formy ;] a co do rywalizacji Moraty z Mandzukicem to masz na ten temat z 15 stron także doczytaj sobie, nie będę się powtarzał ani kolejny raz wdawał się w tą kompletnie bezproduktywną dyskusję
a chciałem udowodnić wasze wybiórcze ocenianie zawodników na zasadzie "tego lubię a tego nie" czy też może "Makiavel/Maly mówi jedno to będę mówił na przekór" bo do tej pory nie wiem jeszcze czy jesteście tak ograniczeni czy tylko swoje oceny kierujecie na podstawie emocji ;]
a chciałem udowodnić wasze wybiórcze ocenianie zawodników na zasadzie "tego lubię a tego nie" czy też może "Makiavel/Maly mówi jedno to będę mówił na przekór" bo do tej pory nie wiem jeszcze czy jesteście tak ograniczeni czy tylko swoje oceny kierujecie na podstawie emocji ;]
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Takich bzdur to już dawno nie czytałem. Nie był żadną wiodącą postacią, każdy kto wtedy oglądał mecze może to przyznać z czystym sumieniem. Ten piłkarz ma już 25 lat i nigdy w żadnym klubie nie sprawdził się jako napastnik pierwszego składu. Ktoś kto przegrywa rywalizację z takimi piłkarzami jak Benzema czy Mandzukić nie może się nazywać klasowym. Teraz przed nim ogromne wyzwanie, żeby pokazać, że jest inaczej.Maly pisze:był podstawowym w Juventusie w którym to bez cienia wątpliwości był wiodącą postacią w drodze do finału LM
- TheDreamer
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2013
- Posty: 112
- Rejestracja: 11 lipca 2013
Dzisiejszy debiut nowej gwiazdy Chelsea przeciwko Bayernowi. To jego pierwsze minuty, ale kilka syt niemal identycznych jak za czasów Juve...
Zobaczymy jak mu dalej pójdzie
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Debiut i od razu asysta
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Llorente to był wtedy w takiej dyspozycji, że Mateusz Piątkowski by go posadził na ławce, ale ok, zwracam honor, zapomniałem o starszym Hiszpanie.Maly pisze:Morata posadził Llorente nad którym zachwycało się 90% tego forum to raz, dwa to posadził go w sportowej rywalizacji zaś Isco (który tak jak James i Bale przyszedł za bajońskie pieniądze) wskoczył do składu w czwartym sezonie gry w Realu i to dopiero po kontuzji Bale i grał tylko dlatego, że ten nie mógł wrócić do swojej normalnej formy ;] a co do rywalizacji Moraty z Mandzukicem to masz na ten temat z 15 stron także doczytaj sobie, nie będę się powtarzał ani kolejny raz wdawał się w tą kompletnie bezproduktywną dyskusję
a chciałem udowodnić wasze wybiórcze ocenianie zawodników na zasadzie "tego lubię a tego nie" czy też może "Makiavel/Maly mówi jedno to będę mówił na przekór" bo do tej pory nie wiem jeszcze czy jesteście tak ograniczeni czy tylko swoje oceny kierujecie na podstawie emocji ;]
Co do "bajońskiej sumy" to nawet Ci się nie chciało tego sprawdzić, ale jak zwykle wypisujesz głupoty, Isco kosztował 30 milionów, co przy ponad 90 za Bale i 75 za Jamesa jest kwotą śmieszną. Wskoczył do składu, bo był w tym sezonie lepszy zarówno od Jamesa, jak i Bale'a. Konieczna jest uwaga, że Moracie się to nie udało, pomimo, że Benzemie wyszedł w sezonie jeden mecz (rewanż z Atletico). Zapewne zaraz zastosujesz argument, że Francuz jest ulubieńcem Zidane'a, tak jak Mandzukic Allegriego
Nie zmienia to oczywistego faktu, że dwóch świetnych trenerów wolało stawiać na innych piłkarzy, co chyba mówi wszystko o poziomie sportowym Moraty... chyba, że twierdzisz, że wiesz lepiej od dwukrotnego zdobywcy LM i mistrzostwa Hiszpanii, a także od trzykrotnego zwycięzcy Serie A, którzy oglądali Hiszpana codziennie na treningach, a nie tylko na meczu w niedzielę
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Za Moratę ogromne pieniądze chciał dać 2 krotny zwycięzca LM z dwoma różnymi klubami, 3 krotny mistrz Anglii, 2 krotny Portugalii, Włoch, mistrz Hiszpanii a kupił go na wyraźne życzenie trenera, odtwórcy potęgi Juventusu, mistrza Anglii, mistrz Anglii. Z Benzemą rywalizację przegrał Higuain, zarówno od Benzemy, jak i Mandzukica Morata miał lepsze statystyki. Aha, byłbym zapomniał, że to ów wielki trenerski mistrz Zidane chciał Moratę w Realu i to Real nie chciał go puścić za mniej niż ta ogromna kwota, którą zaoferowała Chelsea. A w reprezentacji, jako podstawowego napastnika na Euro widział go 2 krotny zwycięzca LM, 2 krotny mistrz Hiszpanii, mistrz świata, mistrz Europy.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Faktycznie, w reprezentacji Hiszpanii jest w ostatnim czasie taki wysyp craków w środku ataku, że należy docenić to jak Alvaro odstrzelił konkurencję.
Chłopak ma 25 lat, 6 lat temu skończył wiek juniora, w tym czasie przez cztery miesiące był podstawowym piłkarzem swojego klubu (wiosna 2015). Ma świetnego managera, który promuje go do najlepszych klubów świata, Real odziwo w ostatnich latach nauczył się sprzedawać, a Chelsea zwyczajnie przepłaciła.
Chłopak ma 25 lat, 6 lat temu skończył wiek juniora, w tym czasie przez cztery miesiące był podstawowym piłkarzem swojego klubu (wiosna 2015). Ma świetnego managera, który promuje go do najlepszych klubów świata, Real odziwo w ostatnich latach nauczył się sprzedawać, a Chelsea zwyczajnie przepłaciła.