Gianluigi Buffon
- Piotr Juvefan
- Juventino
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
- Posty: 1611
- Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Tego nie wie nikt jak te rozmowy się toczyły nawet pismaki a to że mogło nie pójść o pieniądze wnioskuję tym,że nie raz wykazywał się lojalnością i już dawno mógłby zarabiać krocie. Dla mnie nie chciał zostać rezerwowym i tyle. Sam wybrał Wojtka na swojego następcę, przekonał się w trakcie sezonu o słuszności tej decyzji i po prostu ustąpił miejsca. Przed sezonem mówił o zakończeniu kariery,ale nie sądził,że zabraknie go na mundialu. Dla mnie ma poczucie niespełnienia i dlatego ciągnie swoją karierę dalej a zainteresowanie wcale nie słabych klubów tylko pokazuje,że jeszcze na coś wielkiego go stać i trzeba się z tym pogodzić.Crunny pisze:Przecież już jakiś czas temu podano, że jeśli miałby u nas zostać, to chciałby zarabiać tyle samo, co teraz (4 mln). Zarząd miał nie zgodzić się tyle płacić rezerwowemu bramkarzowi. Dlaczego więc uważasz, że nie poszło o kasę? Jestem przekonany, że Buffon wolałby 4 mln w Turynie niż 10 mln w Paryżu. Problem w tym, że w Turynie nikt mu tych 4 mln nie dawał. Nie wiadomo, jaką i czy w ogóle otrzymał propozycję przedłużenia kontraktu.Piotr Juvefan pisze:Napisałeś też ,że nie jesteśmy mu w stanie zagwarantować odpowiednich pieniędzy jakby to faktycznie oto chodziło i dlatego u Nas już nie gra. Chodzi tu przede wszystkim o poziom sportowy a nie gdzie mu bliżej a gdzie dalej.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 989
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
Ludzie, naprawdę wierzycie, że chodziło o pieniądze? Ja w to nie wierzę. Gigi po prostu zmienił zdanie, chciał jeszcze pograć, ale nasz zarząd był umówiony z Wojtkiem, a dodatkowo pewnie też zrozumieli, że czas na zmianę w bramce, bo przyszła odpowiednia pora. Gigi jednak nie chciał być tylko rezerwowym, a dodatkowo pewnie nie chciał zmieniać na siłę planów Juve co do obsady bramki na przyszły sezon i chciał się zachować fair wobec Wojtka.
Również mi przykro, że jednak zamiast zakończyć karierę to wybiera w końcu przejście do innego klubu, ale na pewno nie kierowały nim pieniądze. Został w czasach calciopoli, miał wiele ofert przez te 17 lat. Nie rozumiem jak można oczerniać taką legendę swojego ukochanego klubu. To jest jego życie i jego wola. Dla Juve zrobił już wiele. Chce jeszcze pograć na wysokim poziomie, trudno, jego sprawa, trzeba to uszanować.
Buffon chciał zostać ewidentnie, zarząd jednak był przyszykowany na inną decyzję i miał inne plany. Po rozmowach z zarządem Gigi stwierdził, że nie chce w takim razie być ciężarem dla klubu i rozstali się wszyscy w zgodzie.
Ludzie ochłońcie trochę, bo jak widzę niektóre komentarze to się aż wstyd robi. Chłop grał dla nas 17 lat, przetrwał najtrudniejsze czasy, a wy ze względu na to, że ma ochotę jeszcze pograć wieszacie na nim psy, i wieszczycie, że w takim razie droga dla niego do Turynu, powinna być już na przyszłość zamknięta
Również mi przykro, że jednak zamiast zakończyć karierę to wybiera w końcu przejście do innego klubu, ale na pewno nie kierowały nim pieniądze. Został w czasach calciopoli, miał wiele ofert przez te 17 lat. Nie rozumiem jak można oczerniać taką legendę swojego ukochanego klubu. To jest jego życie i jego wola. Dla Juve zrobił już wiele. Chce jeszcze pograć na wysokim poziomie, trudno, jego sprawa, trzeba to uszanować.
Buffon chciał zostać ewidentnie, zarząd jednak był przyszykowany na inną decyzję i miał inne plany. Po rozmowach z zarządem Gigi stwierdził, że nie chce w takim razie być ciężarem dla klubu i rozstali się wszyscy w zgodzie.
Ludzie ochłońcie trochę, bo jak widzę niektóre komentarze to się aż wstyd robi. Chłop grał dla nas 17 lat, przetrwał najtrudniejsze czasy, a wy ze względu na to, że ma ochotę jeszcze pograć wieszacie na nim psy, i wieszczycie, że w takim razie droga dla niego do Turynu, powinna być już na przyszłość zamknięta
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Chciał sobie po prostu pograć i dlatego idzie do PSG, które w oczach kibiców z całego świata słynie jako najbardziej hojny pracodawca :lol:
Ja nic nie mam do Buffona w PSG. Po tym, jak został w 2006 roku, szanowałbym go nawet gdyby poszedł do Interu.
Niezależnie, co teraz wybierze Buffon, czekam na niego w naszym zarządzie
Ja nic nie mam do Buffona w PSG. Po tym, jak został w 2006 roku, szanowałbym go nawet gdyby poszedł do Interu.
Niezależnie, co teraz wybierze Buffon, czekam na niego w naszym zarządzie
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 601
- Rejestracja: 08 listopada 2004
Dla mnie natomiast brakiem honoru jest podejście ludzi którzy nawet gdyby Buffon napluł im w twarz stwierdziliby że miał do tego prawo za zasługi.Nicram_93 pisze:Ludzie, naprawdę wierzycie, że chodziło o pieniądze? Ja w to nie wierzę. Gigi po prostu zmienił zdanie, chciał jeszcze pograć, ale nasz zarząd był umówiony z Wojtkiem, a dodatkowo pewnie też zrozumieli, że czas na zmianę w bramce, bo przyszła odpowiednia pora. Gigi jednak nie chciał być tylko rezerwowym, a dodatkowo pewnie nie chciał zmieniać na siłę planów Juve co do obsady bramki na przyszły sezon i chciał się zachować fair wobec Wojtka.
Również mi przykro, że jednak zamiast zakończyć karierę to wybiera w końcu przejście do innego klubu, ale na pewno nie kierowały nim pieniądze. Został w czasach calciopoli, miał wiele ofert przez te 17 lat. Nie rozumiem jak można oczerniać taką legendę swojego ukochanego klubu. To jest jego życie i jego wola. Dla Juve zrobił już wiele. Chce jeszcze pograć na wysokim poziomie, trudno, jego sprawa, trzeba to uszanować.
Buffon chciał zostać ewidentnie, zarząd jednak był przyszykowany na inną decyzję i miał inne plany. Po rozmowach z zarządem Gigi stwierdził, że nie chce w takim razie być ciężarem dla klubu i rozstali się wszyscy w zgodzie.
Ludzie ochłońcie trochę, bo jak widzę niektóre komentarze to się aż wstyd robi. Chłop grał dla nas 17 lat, przetrwał najtrudniejsze czasy, a wy ze względu na to, że ma ochotę jeszcze pograć wieszacie na nim psy, i wieszczycie, że w takim razie droga dla niego do Turynu, powinna być już na przyszłość zamknięta
Jeśli kończy się coś ważnego to jak dla mnie nie ma powrotu i udawania, że nic się nie stało. Skoro powiedziało się, że to ostatni rok kariery to trzeba mieć jaja i dotrzymać słowa. Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy.
I mam gdzieś to czy się komuś to podoba czy nie. Przez całą jego karierę byłem w niego wpatrzony jak w obrazek. Dlatego tym bardziej jestem w ciężkim szoku na myśl że założy inną koszulkę. To jest jego decyzja do której ma prawo, tak samo jak ja mam prawo do swoich odczuć w stosunku do tej decyzji.
Juve per sempre sara...!!!!
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2523
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Jakiez to polskie - ukladanie zycia innej osobie
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jak wysyłałem 'metaforycznie' pewnych piłkarzy do gazu, do zbierania ryżu w Chinach lub tarcia chrzanu to nie mogłem mieć prawa do (wyrażania) swoich odczuć Podobnie jak w kwestii tego, że chciałem zwolnienia Maksa. Ciesz się, bo nie widzę epitetów lecących w Twoją stronę #PełnaKulturajurson09 pisze:To jest jego decyzja do której ma prawo, tak samo jak ja mam prawo do swoich odczuć w stosunku do tej decyzji.
A tu odchodzi legenda i takie porównania:
Płacisz swojej kobiecie pensję w ramach kontraktu który was obowiązuje? A nawet jeśli, to ten kontrakt w przypadku Buffona nie obowiązuje, więc o żadnym skoku w bok nie ma mowy, bo gość jest wolnym człowiekiem. Nie kojarzę żeby Juventus miał z PSG wspólną historię na miarę Mediolanów, Rzymian, Wulkaniarzy czy choćby Liverpoolu. Napiszę Ci to, co zwykle ludzie piszą mi - zluzuj gacie po taciejurson09 pisze:Jak Ci się kobieta puści to też powiesz, że miała do tego prawo bo 17 lat była wierna i jej wybaczasz?
Andres najprawdopodobniej nie wyląduje w Chinach tylko lidze japońskiej. Podobno ma iść do klubu powiązanego z jednym ze sponsorów Barcelony.Piotr Juvefan pisze:Jakby Gigi chciał sobie dorobić to by poszedł do Chin jak Iniesta
Może skończ ten spam i idź spać :roll:jurson09 pisze:Akurat Twoje zdanie nie ma dla mnie najmniejszej wartości
Ostatnio zmieniony 21 maja 2018, 22:15 przez jackop, łącznie zmieniany 3 razy.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 601
- Rejestracja: 08 listopada 2004
Akurat Twoje zdanie nie ma dla mnie najmniejszej wartościjackop pisze:Jak wysyłałem 'metaforycznie' pewnych piłkarzy do gazu, do zbierania ryżu w Chinach lub tarcia chrzanu to nie mogłem mieć prawa do (wyrażania) swoich odczuć Podobnie jak w kwestii tego, że chciałem zwolnienia Maksa.jurson09 pisze:To jest jego decyzja do której ma prawo, tak samo jak ja mam prawo do swoich odczuć w stosunku do tej decyzji.
A tu odchodzi legenda i takie porównania:Płacisz swojej kobiecie pensję w ramach kontraktu który was obowiązuje? A nawet jeśli, to ten kontrakt w przypadku Buffona nie obowiązuje, więc o żadnym skoku w bok nie ma mowy, bo gość jest wolnym człowiekiem. Nie kojarzę żeby Juventus miał z PSG wspólną historię na miarę Mediolanów, Rzymian, Wulkaniarzy czy choćby Liverpoolu.jurson09 pisze:Jak Ci się kobieta puści to też powiesz, że miała do tego prawo bo 17 lat była wierna i jej wybaczasz?
Napiszę Ci to, co zwykle ludzie piszą mi - zluzuj gacie po tacie
możesz o tym decydować jeśli podpiszemy kontrakt i mi będziesz płacił za posłuszeństwo. Do tego czasu jestem wolnym człowiekiem i co za tym idzie nie mam zamiaru liczyć się z Twoim zdaniemjackop pisze:Może skończ ten spam i idź spać :roll:
Juve per sempre sara...!!!!
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 787
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Ja osobiście nie wiem co myśleć o tym, że Gigi na 99% założy trykot innej drużyny. Myślałem, że zostanie w zarządzie, a on będzie się tułał po świecie jak Alex
Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 907
- Rejestracja: 28 września 2007
Ciężko będzie patrzeć na Gigiego w innej koszulce, ale ma do tego prawo. Jest piłkarze, czyli tak naprawdę pracownikiem. Pozbawi go to na pewno aury herosa Juve, ale nie powinno zmieniać sympatii do niego.
A może myśli, że ma nad sobą fatum LM i chce je zrzucić na PSG
A może myśli, że ma nad sobą fatum LM i chce je zrzucić na PSG
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
W ramach rozluźnienia atmosfery napiszę, że to nie Juve było samo w sobie przeklęte tylko Buffon, Gigi odejdzie przez co za rok będziemy mogli cieszyć się wygraną Ligą Mistrzów. HłeHłe?
Edit: @Poulinho napisał to samo wyżej
Edit: @Poulinho napisał to samo wyżej
kd pisze:Milan wyrwał tylko cegiełkę z naszego muru, u nas mur stoi z małą dziurą, oni postawili ta cegłę i myślą że mają mur.