El MŚ 2010
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
darek
Czy ja wiem czy dobrze? Wg. mnie zbarakło ruchu bez piłki, wychodzenia na pozycje itp. Byli za wolni, za ociężali. Brożek bez sił? Wpuścić młodego, gniewnego Lewandowskiego. Murawski pioch? Był Graguła. itp, itd... No i nasza gra nie może opierac sie tylko geniuszu Błaszczykowskiego.
PS. Boruc mógłby faktycznie hamburgery odstawić. Zeby nie umiec sie schylic przy wyprostowanych nogach na tyle by podnieśc piłkę?
Czy ja wiem czy dobrze? Wg. mnie zbarakło ruchu bez piłki, wychodzenia na pozycje itp. Byli za wolni, za ociężali. Brożek bez sił? Wpuścić młodego, gniewnego Lewandowskiego. Murawski pioch? Był Graguła. itp, itd... No i nasza gra nie może opierac sie tylko geniuszu Błaszczykowskiego.
PS. Boruc mógłby faktycznie hamburgery odstawić. Zeby nie umiec sie schylic przy wyprostowanych nogach na tyle by podnieśc piłkę?
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
dawno nie widziałem tak frajersko straconych bramek. szkoda strasznie 3 punktów, ale skoro chłopaki myślą, że mecz trwa 85 minut, a nie 90, to nie można wygrywać z nawet z najsłabszymi drużynami, a Słowacja pokazała dzisiaj, że trochę szczęścia + jakieś tam umiejętności wystarczą do upokorzenia drużyny, która aspiruje do wygrania grupy. zwłaszcza taka porażka obniża morle po pokonaniu silnego rywala.
obie bramki stracone w dziwnych okolicznościach: masa bezpańskich piłek, do tego jakieś dziwne wybicia/rykoszety no i mamy 2-1 dla Słowacji. była duża szansa na przespanie zimy w postaci lidera, ale nie dla psa kiełbasa. no coż, gramy dalej. oby lepiej...
obie bramki stracone w dziwnych okolicznościach: masa bezpańskich piłek, do tego jakieś dziwne wybicia/rykoszety no i mamy 2-1 dla Słowacji. była duża szansa na przespanie zimy w postaci lidera, ale nie dla psa kiełbasa. no coż, gramy dalej. oby lepiej...
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 1133
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Ham śik nie zachwycil . Jednak jego zespol wygral..
Za porazke odpowiada Boruc do spolki z Wojtkowiakiem i Dudka. Jak widac koszmar Boruca nadal trwa..
Nasz kochany BigMac Boruc po raz kolejny popelnia idiotyczny blad..
Przypomniala mi sie sytuacja w meczu Juventus-Wedrer i bramka strzelona przez Emersona.
Na plus trzeba odnotowac gre Brozka. Wywiazywal sie idealnie ze swoich zadan. Swietnie zgrywal pilke do Smolarka klatka piersiowa, zas aystsa przy bramce byla naprawde niezla.
Niezla zmiana Garguly..
To na tyle. Przegralismy, wygrany mecz..
Sestak bohaterem. Jednak nie znam dziecka, ktore nie wykorzystaloby dwoch podobnych sytuacji.
Wkoncu.. Jak mozna w przeciagu dwoch minut dac szanse napastnikowi na oddanie dwoch strzalow w pusta bramke?
Po tym meczu Boruc moze stracic pozycje pierwszego bramkarza na rzecz Fabianskiego.. A jeszcze przed meczem, obsada bramki byla najwiekszym problemem Benhakkera..
Jeszcze jedno. Panie Rogerze Perejero, czasem pobiegaj pan. To nie liga stanowa Sao Paulo..
Za porazke odpowiada Boruc do spolki z Wojtkowiakiem i Dudka. Jak widac koszmar Boruca nadal trwa..
Nasz kochany BigMac Boruc po raz kolejny popelnia idiotyczny blad..
Przypomniala mi sie sytuacja w meczu Juventus-Wedrer i bramka strzelona przez Emersona.
Na plus trzeba odnotowac gre Brozka. Wywiazywal sie idealnie ze swoich zadan. Swietnie zgrywal pilke do Smolarka klatka piersiowa, zas aystsa przy bramce byla naprawde niezla.
Niezla zmiana Garguly..
To na tyle. Przegralismy, wygrany mecz..
Sestak bohaterem. Jednak nie znam dziecka, ktore nie wykorzystaloby dwoch podobnych sytuacji.
Wkoncu.. Jak mozna w przeciagu dwoch minut dac szanse napastnikowi na oddanie dwoch strzalow w pusta bramke?
Po tym meczu Boruc moze stracic pozycje pierwszego bramkarza na rzecz Fabianskiego.. A jeszcze przed meczem, obsada bramki byla najwiekszym problemem Benhakkera..
Jeszcze jedno. Panie Rogerze Perejero, czasem pobiegaj pan. To nie liga stanowa Sao Paulo..
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
tak sobie czytam niektóre fora, a wszególnosci Wisly Kraków[tam to by pewnie chcieli zeby Mariusz"stojac na lini bramkowej daje sie 2 razy wciagu paru meczy przelobowac" Pawełek bronil w Reprezentacji] tam to jest pojazd po Borucu, tutaj widze tez Jak dla mnie bramka do spolki z Dudką, jezeli ide do pilki to ide do konca a nie staje w polowie drogi i czekam az ktos inny ja wybije.
Kolego z Widzewa, troche szacunku dla Boruca(gdzie ty widzisz ten "KOLEJNY IDIOTYCZNY BŁĄD" ) bo pewnie skakales z radosci jak Artur wyciagal niewyobrazalne strzaly Niemców Austriaków Chorwatów. a nazywaniem go BigMac to sie troche osmieszasz.
Chce zeby w bramce stanal Fabianski, zoabczymy co on pokaze, i jestem pewny ze po 2-3 meczach ci wszyscy co Artura wysmiewali od bigmaców mcdonaldów i innych bzdetów zatesknia za nim, i beda pierwszymi co beda go widzieli spowrotem w Kadrze.
Co do Rogera, trudno biegac jak sie ma ciagle na plecach 2 - 3 kryjacych go Slowaków. czemu nic nie powiesz o Kubusiu Blaszczykowski? ;> przeciez tez Setke zmarnowal...? mial czas mial miejsce a strzelil tak ze szkoda mi klawiatury zeby o tym pisac
Kolego z Widzewa, troche szacunku dla Boruca(gdzie ty widzisz ten "KOLEJNY IDIOTYCZNY BŁĄD" ) bo pewnie skakales z radosci jak Artur wyciagal niewyobrazalne strzaly Niemców Austriaków Chorwatów. a nazywaniem go BigMac to sie troche osmieszasz.
Chce zeby w bramce stanal Fabianski, zoabczymy co on pokaze, i jestem pewny ze po 2-3 meczach ci wszyscy co Artura wysmiewali od bigmaców mcdonaldów i innych bzdetów zatesknia za nim, i beda pierwszymi co beda go widzieli spowrotem w Kadrze.
Co do Rogera, trudno biegac jak sie ma ciagle na plecach 2 - 3 kryjacych go Slowaków. czemu nic nie powiesz o Kubusiu Blaszczykowski? ;> przeciez tez Setke zmarnowal...? mial czas mial miejsce a strzelil tak ze szkoda mi klawiatury zeby o tym pisac
Ostatnio zmieniony 16 października 2008, 00:06 przez D-Rose, łącznie zmieniany 1 raz.
- Giacobbneri
- Juventino
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
- Posty: 348
- Rejestracja: 12 czerwca 2007
Nie "najeżdżałbym" na Boruca. Nie raz chłopak ratował nam tyłki, nieco zakrzywiając widoki na naszą defensywę. Nawet w spotkaniu z Czechami. Dziś po prostu zagrał jak reszta, czyli źle. Problemy osobiste, brak poparcia u Benhakeera stworzyła mu wielką presję, choć czy to był powód że puścił farfocla ? Moim zdaniem to był po prostu kiks, który czasem się zdarza.
Problemów w kadrze jest wiele. Obrona jest dziurawa jak szwajcarski ser. Czesi, Słoweńcy a nawet piłkarze z San Marino mieli mnóstwo sytuacji bramkowych. Raz bronił Boruc lub Fabiański, raz brakowało precyzji ale nawet w spotkaniu z Czechami Pepiki mieli z 3-4 setki. Gdyby nie Baroś moglibyśmy nawet przegrać. Problem większy jest jednak według mnie na ławce trenerskiej i w psychice. Atmosfera wokół kadry jest zła. Przekonał mnie o tym sam Leo, zdejmując Brożka z boiska i nawet nie dziękując mu za grę (wtedy prowadzliśmy 1-0), po czym zdjął Rogera (przy stanie 1-2) i podał mu rękę. W meczu z Czechami ten sam Leo olał swojego asystenta gdy ten podbiegał do niego gdy nasi strzelali bramkę. Do tego słynne gesty Smolarka. Dziś przy stanie 1-0 przestaliśmy grać, ale nie od razu. Wtedy gdy na boisko wszedł Krzynówek. Po co ? Albo chociaż czemu za Brożka na Litość Boską ? Nasi nagle nie wiedzieli jak biegać, kogo kryć. Straciliśmy też inicjatywę, bo nasi kopacze odczytali tą zmianę jednoznacznie. Bronimy się i kontry. Jeśli my mamy grać w ten sposób ze Słowacją to ja dziękuje bardzo. Pół roku bez meczy o coś, moim zdaniem sytuacja jest fatalna. Ograliśmy Pepików, ale mecze z San Marino, Słowenią i Słowacją były beznadziejne. Ale przecież Listkiewicz nie zwolni Benhakeera ...
Czekam na wywiady z tym drugim. Ciekaw jestem czy znów będzie narzekał jak go się traktuje ...
Coś mamy pecha, bo zarówno My(Polacy) jak i My(Juventus) tracimy frajerskie punkty i bramki ...
Problemów w kadrze jest wiele. Obrona jest dziurawa jak szwajcarski ser. Czesi, Słoweńcy a nawet piłkarze z San Marino mieli mnóstwo sytuacji bramkowych. Raz bronił Boruc lub Fabiański, raz brakowało precyzji ale nawet w spotkaniu z Czechami Pepiki mieli z 3-4 setki. Gdyby nie Baroś moglibyśmy nawet przegrać. Problem większy jest jednak według mnie na ławce trenerskiej i w psychice. Atmosfera wokół kadry jest zła. Przekonał mnie o tym sam Leo, zdejmując Brożka z boiska i nawet nie dziękując mu za grę (wtedy prowadzliśmy 1-0), po czym zdjął Rogera (przy stanie 1-2) i podał mu rękę. W meczu z Czechami ten sam Leo olał swojego asystenta gdy ten podbiegał do niego gdy nasi strzelali bramkę. Do tego słynne gesty Smolarka. Dziś przy stanie 1-0 przestaliśmy grać, ale nie od razu. Wtedy gdy na boisko wszedł Krzynówek. Po co ? Albo chociaż czemu za Brożka na Litość Boską ? Nasi nagle nie wiedzieli jak biegać, kogo kryć. Straciliśmy też inicjatywę, bo nasi kopacze odczytali tą zmianę jednoznacznie. Bronimy się i kontry. Jeśli my mamy grać w ten sposób ze Słowacją to ja dziękuje bardzo. Pół roku bez meczy o coś, moim zdaniem sytuacja jest fatalna. Ograliśmy Pepików, ale mecze z San Marino, Słowenią i Słowacją były beznadziejne. Ale przecież Listkiewicz nie zwolni Benhakeera ...
Czekam na wywiady z tym drugim. Ciekaw jestem czy znów będzie narzekał jak go się traktuje ...
Coś mamy pecha, bo zarówno My(Polacy) jak i My(Juventus) tracimy frajerskie punkty i bramki ...
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1183
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Dziwne zachowanie Leo podczas zmiany z Pawłem Brożkiem. Gdy Brożek podchodził do Leo, ten się odwrócił nie podając mu ręki... Parę minut później Roger został zmieniony to przybił z nim piątkę. Mówi się, że po zwycięstwie nad Czechami Brożek poprosił o możliwość kilkugodzinnego opuszczenia zgrupowania i spotkania z żoną. Beenhakker miał stwierdzić: - Możesz jechać, ale już nie wracaj.
To Leo przegrał ten mecz tymi zmianami. Nie potrzebna zmiana Krzynówka za Brożka, Krzynówek wszedł i zmieniły się pozycje nie których zawodników, i powstał chaos. Powinien raczej wymienić obrońcę za obrońcę...
Mówiło się że jeżeli Leo nie zdobędzie 4 punktów w tych meczach, ma odejść. Więc czekam...
To Leo przegrał ten mecz tymi zmianami. Nie potrzebna zmiana Krzynówka za Brożka, Krzynówek wszedł i zmieniły się pozycje nie których zawodników, i powstał chaos. Powinien raczej wymienić obrońcę za obrońcę...
Mówiło się że jeżeli Leo nie zdobędzie 4 punktów w tych meczach, ma odejść. Więc czekam...
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Chyba jednak nie.darek pisze:Mogło być gorzej.
Raczej nie z tych na boisku. Gramy jednym napastnikiem, który ani razu nie był zagrożeniem dla bramkarza rywali.Juventino90 pisze:Na plus trzeba odnotowac gre Brozka. Wywiazywal sie idealnie ze swoich zadan.
Byłem zaskoczony tą zmianą, ale jak się później okazało bardzo pozytywnie.Juventino90 pisze: Niezla zmiana Garguly..
Raczej mało prawdopodobne następny mecz 28 marca. Dużo czasu aby Arczi odbudował formę. Chyba , że Fabian wygryzie Almunie. Na to też jest dużo czasu tylko mniej realne.Juventino90 pisze:
Po tym meczu Boruc moze stracic pozycje pierwszego bramkarza na rzecz Fabianskiego.
Nie ma co zwalać winy na Darka. Błąd Arcziego 100%. To był 5 metr to musi być piłka bramkarza chyba , że Darek krzykną moja.VirusT pisze:tam to jest pojazd po Borucu, tutaj widze tez Jak dla mnie bramka do spolki z Dudką, jezeli ide do pilki to ide do konca a nie staje w polowie drogi i czekam az ktos inny ja wybije.
Tylko kto go zastąpi? Nie ma w Polsce trenera który mógłby poprowadzić kadrę.paku pisze:Mówiło się że jeżeli Leo nie zdobędzie 4 punktów w tych meczach, ma odejść. Więc czekam...
Ten mecz trochę mi przypominał dawne lata jak to Legia stracił mistrza w chwilę nie uwagi. Dziś chwila nie uwagi może kosztować reprezentacje dłuższe wakacje w 2010r.
Krzynówek?? Ja to ogólnie nic do nie go nie mam. Tylko wszedł nie upłynęły dwie minuty i tracimy dwie bramki . Obrona dziurawa jak sito środek złożony z lewego obrońcy i defensywnego pomocnkia (takie są ich nominalne pozycje? Nie wiem ale żaden z nich nie jest typowym środkowym.) Wojtkowiak dno , a Wasyl przypomina ruski czołg i do tego kiks Boruca. Szkoda pisać!
EDIT
Dobra ankiet jest na Interii. Kto ponosi winę za porażkę.
http://sport.interia.pl/tylko-u-nas/ank ... niki,14502
Propozycja 3 sprawiła , że spadłem z krzesła.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Jeszcze co do Borubara rano, po nocy, na spokojnie...
Arczi zawinił przy pierwszej bramce, niezaleznie czy Dudka krzyczał "moja!" czy nie. Ale raczej nie krzyczał... Wcześniej Boruc miał pare wykopów kiedy to piłka leciała jakies 1-1,5 metra nad ziemia. A gdyby trafił w Słowaka?
Generalnie z Borucem jest jeden duzy zasadniczy problem. On nie umie sie zmotywowac na mecze ze słabszymi zespołami. Odgrywa lekko taka "wielka gwiazdę". Może to troche za mocne słowa, ale doskonale to widac po ligowych kiksach w Celticku i genialnej grze w LM...
Wczoraj Boruc wygladał na bardzo pewnego siebie, za pewnego. W pierwszej połowie, przy wybijaniu piatki powolutku, z "wózeczkiem" podszedł do piłki ustawił, sobie popatrzył i sedzie kazał mu przesunac piłke do tyłu. Boruc znowu spojrzał, z "wózeczkiem " poszedł 2 metry w tył i wybił piłke. Gdy stracilismy 2 gola, zamiast skupic sie na ostatnich 5 minutach, pobiegł pod linie boczna i zaczął przepychac ze Słowakiem...
Nie zmienia to faktu, że jest najlepszym bramkarzem reprezentacji. Fabian musiałby zacząć regularnie grac w Premiership by zagrozic pozycji Boruca. Może na 2-3 mecze trener odstawi McArthura (;)) ale w dalszej perspektywie nie widze dla niego alternatywy, no i trzeba przyznac ze bramka z Borucem to nie ejst złe wyjscie. Nie raz, nie dwa nam tyłki ratował.
Tylko Artur, kto mi odda 20 zł które postawiłem na Polske?
Arczi zawinił przy pierwszej bramce, niezaleznie czy Dudka krzyczał "moja!" czy nie. Ale raczej nie krzyczał... Wcześniej Boruc miał pare wykopów kiedy to piłka leciała jakies 1-1,5 metra nad ziemia. A gdyby trafił w Słowaka?
Generalnie z Borucem jest jeden duzy zasadniczy problem. On nie umie sie zmotywowac na mecze ze słabszymi zespołami. Odgrywa lekko taka "wielka gwiazdę". Może to troche za mocne słowa, ale doskonale to widac po ligowych kiksach w Celticku i genialnej grze w LM...
Wczoraj Boruc wygladał na bardzo pewnego siebie, za pewnego. W pierwszej połowie, przy wybijaniu piatki powolutku, z "wózeczkiem" podszedł do piłki ustawił, sobie popatrzył i sedzie kazał mu przesunac piłke do tyłu. Boruc znowu spojrzał, z "wózeczkiem " poszedł 2 metry w tył i wybił piłke. Gdy stracilismy 2 gola, zamiast skupic sie na ostatnich 5 minutach, pobiegł pod linie boczna i zaczął przepychac ze Słowakiem...
Nie zmienia to faktu, że jest najlepszym bramkarzem reprezentacji. Fabian musiałby zacząć regularnie grac w Premiership by zagrozic pozycji Boruca. Może na 2-3 mecze trener odstawi McArthura (;)) ale w dalszej perspektywie nie widze dla niego alternatywy, no i trzeba przyznac ze bramka z Borucem to nie ejst złe wyjscie. Nie raz, nie dwa nam tyłki ratował.
Tylko Artur, kto mi odda 20 zł które postawiłem na Polske?
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
a teraz cos dla tych którzy maja pojazd po wczorajszym meczu na Artura:
czy ktos naprawde myslal ze ten brmkarz NIGDY nie zawali żadnego gola? Że będzie nam mecze tylko ratował, a nigdy zawalał? Niestety, takich ludzi w zasadzie nie ma. A pozycja bramkarza jest wyjątkowo niewdzięczna – tu jeden błąd sprawia, że ocena wartości sportowej diametralnie się zmienia. Gdyby jeden błąd miał decydować o tym, czy dobrym pomocnikiem jest Mariusz Lewandowski, to spokojnie „Lewy” mógłby kończyć karierę, zanim ją zaczął. Robert Lewandowski ze Słowacją miał piłkę w zasadzie raz i fatalnie spartaczył. Tak samo popełnił błąd jak Boruc, ale napastnikom błędy uchodzą, a bramkarzom nie. Innych wymieniać nie ma co. Wasilewski się nie myli? A może Dudka, Krzynówek, Roger, Smolarek, Żewłakow?
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
No mecz pierwsza klasa, dawno się tak nie uśmiałem :lol:
O tym jak nasi piłkarze grali to nawet nie ma co wspominać bo była to żenada. Zamiast koncentrować się na meczu ze Słowacją, to od meczu z Czechami powtarzali, że to nie magia Stadionu Śląskiego a ich umiejętności sprawiły, że Czesi zostali pokonani w Chorzowie. W takim razie gdzie się podziały te umiejętności w meczu ze Słowacją? Nagle wyparowały? Szkoda słów. Na dodatek znów się robi chora atmosfera wokół kadry. Sytuacja z Brożkiem, która nie jest dla mnie zrozumiała.
P.S. Winą obarczam oczywiście Boruca. Wasilewski przyznał, że przy pierwszej bramce Boruc krzyknął "moja". Przy takiej piłce, taki błąd. Nic tylko rozłożyć ręce. Oczywiście Boruc zdaje sobie sprawę, że zawalił i że jest mu przykro, ale punktów to nam nie zwróci.
Do następnych meczy z pół roku więc dużo może się zmienić. Może większa liczba naszych kadrowiczów, będzie liczyła się przy ustalania składów w swoich klubach, może forma będzie lepsza. Póki co widoki na przyszłość nie są ciekawe. Jednym Błaszczykowskim i Brożkiem to eliminacji nie wygramy.
O tym jak nasi piłkarze grali to nawet nie ma co wspominać bo była to żenada. Zamiast koncentrować się na meczu ze Słowacją, to od meczu z Czechami powtarzali, że to nie magia Stadionu Śląskiego a ich umiejętności sprawiły, że Czesi zostali pokonani w Chorzowie. W takim razie gdzie się podziały te umiejętności w meczu ze Słowacją? Nagle wyparowały? Szkoda słów. Na dodatek znów się robi chora atmosfera wokół kadry. Sytuacja z Brożkiem, która nie jest dla mnie zrozumiała.
P.S. Winą obarczam oczywiście Boruca. Wasilewski przyznał, że przy pierwszej bramce Boruc krzyknął "moja". Przy takiej piłce, taki błąd. Nic tylko rozłożyć ręce. Oczywiście Boruc zdaje sobie sprawę, że zawalił i że jest mu przykro, ale punktów to nam nie zwróci.
Do następnych meczy z pół roku więc dużo może się zmienić. Może większa liczba naszych kadrowiczów, będzie liczyła się przy ustalania składów w swoich klubach, może forma będzie lepsza. Póki co widoki na przyszłość nie są ciekawe. Jednym Błaszczykowskim i Brożkiem to eliminacji nie wygramy.
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 642
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Powiem tak: "Ten kto pisał scenariusz tego meczu do 85' tworzył film fantastyczny, a od 85' komediodramat"
Porażka bardzo boli bo w grze nie byliśmy gorsi od Słowaków, o porażce zadecydował indywidualne błędy... :doh: . Pierwsza bramka to ewidentny błąd Borubara, Dudka faktycznie mógł mu trochę przeszkadzać, ale takie piłki powinien łapać bramkarz. Druga bramka to już sam nie wiem co tam się działo .
Na większych fajtłapów wyszli już chyba tylko piłkarza Bayernu, przegrywając z MU po dwóch bramkach w 90' w finale LM i piłkarze Getafe remisując 3-3 z Bayernem...
Porażka bardzo boli bo w grze nie byliśmy gorsi od Słowaków, o porażce zadecydował indywidualne błędy... :doh: . Pierwsza bramka to ewidentny błąd Borubara, Dudka faktycznie mógł mu trochę przeszkadzać, ale takie piłki powinien łapać bramkarz. Druga bramka to już sam nie wiem co tam się działo .
Na większych fajtłapów wyszli już chyba tylko piłkarza Bayernu, przegrywając z MU po dwóch bramkach w 90' w finale LM i piłkarze Getafe remisując 3-3 z Bayernem...
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 1133
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Jezeli chodzi o Boruca. To popelnia nie pierwsze jego bledy. Moge wymienic ttuaj mecz derbowy z Rangersami.. Popsisal sie, jak nigdy.
A jezeli chodzi o Rogera. Nie biegal, i szybki tez nie jest.. Nie zaleznie ile osob go kryje.
A teraz o reprezentacji. Dzisial w PS wyczytalem, ze w przyszlym tygodniu powolanie dostanie Sebastian Tyrała.
Mam nadzieje, ze przekona do siebie sztab mlodziezowki, a nastepnie zadebiutuje w reprezentacji.
Przypomne, ze Tyrala zrzekl sie wystepow w niemieckiej kadrze mlodziezowej, aby nie przekreslac swoich szans gry w naszej kadrze.
Madry chlopak, brawo Sebastian!
A jezeli chodzi o Rogera. Nie biegal, i szybki tez nie jest.. Nie zaleznie ile osob go kryje.
A teraz o reprezentacji. Dzisial w PS wyczytalem, ze w przyszlym tygodniu powolanie dostanie Sebastian Tyrała.
Mam nadzieje, ze przekona do siebie sztab mlodziezowki, a nastepnie zadebiutuje w reprezentacji.
Przypomne, ze Tyrala zrzekl sie wystepow w niemieckiej kadrze mlodziezowej, aby nie przekreslac swoich szans gry w naszej kadrze.
Madry chlopak, brawo Sebastian!
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
no ale temat jest o POLSCE(Polskiej reprezentacji) a nie o CELTICU i lidze szkockiej? no powiedz mi jakie bramki zawalił grajac dla Polski? nie liczac tej wczorajszej? nie powiesz bo takiej nie ma.
Gdyby nie akurat Boruc to Czesi po 10min prowadzili by ze 2:0, z Niemcami przegralibysm 2 razy po 5:0 z Austriakami to po 20min bylby wynik rozstrzygniety a z Chorwatami to tak jak z Niemcami bylo by z 4-5:0.
Co sie tyczy Rogera moze i jest wolny. Moze i zagral slaby mecz, ale rozgrywajacy wcale szybki nie musi byc. bo od niego zalezy dobre kopniecie pilki do napadu a nie ze bedzie biegal od bramki do bramki.
Ale szczerze watpie zeby Boruc stracil miejsce w Reprezentacji mecze dopiero za pol roku, wiec wszyscy zapomna o jego farfoclu.
Tyrała? Nie zdziwilbym sie jakby teraz stracil miejsce w Barussi po tego jego deklaracji
Gdyby nie akurat Boruc to Czesi po 10min prowadzili by ze 2:0, z Niemcami przegralibysm 2 razy po 5:0 z Austriakami to po 20min bylby wynik rozstrzygniety a z Chorwatami to tak jak z Niemcami bylo by z 4-5:0.
Co sie tyczy Rogera moze i jest wolny. Moze i zagral slaby mecz, ale rozgrywajacy wcale szybki nie musi byc. bo od niego zalezy dobre kopniecie pilki do napadu a nie ze bedzie biegal od bramki do bramki.
Ale szczerze watpie zeby Boruc stracil miejsce w Reprezentacji mecze dopiero za pol roku, wiec wszyscy zapomna o jego farfoclu.
Tyrała? Nie zdziwilbym sie jakby teraz stracil miejsce w Barussi po tego jego deklaracji
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 1133
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Nie mogl ostatnio zawalic bramki, bo byl zawieszony..
Dlatego patrze na jego wystepy w barwach Celticu.
Tyle w temacie. Zawalil mecz i odebral nam trzy punkty.
Koniec i kropka.
Ale w Dortmundzie w tym momencie jest tylko rezerwowym..
Nie czepiaj sie mojej osoby, gdyz ja cie nie atakuje.
A czy wiem wszystko? Z pewnoscia nie..
Ale na Polskiej lidze nie znasz sie z pewnoscia, tak jak ja .
Koniec rozmowy. Nie ma sensu jej prowadzic. Zwyczajnie wyczuwam w tobie brak potencjalu na dyskusje . A w skrocie.. Nie masz nic ciekawego do napisania..
A co do Polakow, ciekawy jestem jak sobie radzi nasz Polski-Iranczyk . Gral chyba w Helsinborgu, ale przeniosl sie do Shieffield.
Wie moze cos ktos? :roll:
A myslisz, ze mnie interesuje, ze Boruc i Roger graja lub grali dla Legii? Srednio mnie to interesuje.. Dla mnie moga grac w lidze katarskiej lub chinskiej. Gdy graja patrze na nich przez pryzmat reprezntacji, a nie klubu w ktorym dany zawodnik wystepuje lub wystepowal.
Uwazam, ze Boruc przegral caly mecz, a Roger zagral ponizej swoich mozliwosci. Boli cie to?
Trudno .
Znam kibicow Legii, ktorzy pisza madrze. Da sie z nimi podsyskutowac nie czepiajac sie tematow barw.. Ale ty posiadasz iloraz inteligencji rowny super Dody, tudziez mundre i wylansowanej Joli Rutowicz.
Koniec tematu.
Ignoruje dyskusje z takimi postaciami .
Powiedzmy, ze brakuje mi argumentow. :lol:
Dlatego patrze na jego wystepy w barwach Celticu.
Tyle w temacie. Zawalil mecz i odebral nam trzy punkty.
Koniec i kropka.
Nie wiem, czym jest Barussia..VirusT pisze:
Tyrała? Nie zdziwilbym sie jakby teraz stracil miejsce w Barussi po tego jego deklaracji
Ale w Dortmundzie w tym momencie jest tylko rezerwowym..
Jezeli chodzi o Boruca? Nie bede rozpamietywal jego wpadek.. Bo to nie ma sensu. A jezeli chodzi o Tyrale, czasem tez zamelduje sie na trybunach.VirusT pisze:a ile on zagral meczy dla Polski? :lol: bo chyba to nie byl jego drugi mecz :lol: :lol:
Tylko to potrafisz? czepiac sie literówek? :lol: :lol: :lol: a pozatym z rezerwowego moze wyladowac na trybunach. Panie wszystko wiedzący :lol:
Nie czepiaj sie mojej osoby, gdyz ja cie nie atakuje.
A czy wiem wszystko? Z pewnoscia nie..
Ale na Polskiej lidze nie znasz sie z pewnoscia, tak jak ja .
Koniec rozmowy. Nie ma sensu jej prowadzic. Zwyczajnie wyczuwam w tobie brak potencjalu na dyskusje . A w skrocie.. Nie masz nic ciekawego do napisania..
A co do Polakow, ciekawy jestem jak sobie radzi nasz Polski-Iranczyk . Gral chyba w Helsinborgu, ale przeniosl sie do Shieffield.
Wie moze cos ktos? :roll:
A myslisz, ze mnie interesuje, ze Boruc i Roger graja lub grali dla Legii? Srednio mnie to interesuje.. Dla mnie moga grac w lidze katarskiej lub chinskiej. Gdy graja patrze na nich przez pryzmat reprezntacji, a nie klubu w ktorym dany zawodnik wystepuje lub wystepowal.
Uwazam, ze Boruc przegral caly mecz, a Roger zagral ponizej swoich mozliwosci. Boli cie to?
Trudno .
Zalosny jestes.. Uwierz mi na slowo. Widze, ze nowy rekrut czlonkow Juvepoland emanuje poczuciem humoru i rozumem .VirusT pisze:
na ktorej, 1 lidze czy ekstraklasie? :rotfl: :rotfl:
Znam kibicow Legii, ktorzy pisza madrze. Da sie z nimi podsyskutowac nie czepiajac sie tematow barw.. Ale ty posiadasz iloraz inteligencji rowny super Dody, tudziez mundre i wylansowanej Joli Rutowicz.
Koniec tematu.
Ignoruje dyskusje z takimi postaciami .
Powiedzmy, ze brakuje mi argumentow. :lol:
Ostatnio zmieniony 16 października 2008, 17:02 przez Nevermind, łącznie zmieniany 2 razy.
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1863
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
a ile on zagral meczy dla Polski? :lol: bo chyba to nie byl jego drugi mecz :lol: :lol:
hehe widze ze jak juz konczy sie wena(vide argumenty) to trzeba sie doczepic literówek :lol: bez odbioru :lol: :lol:
ale tak dochodze do wniosku, ze kibice niektórch klubów, nie bede tutaj wymianial nazw ale kazdy wie beda zawsze przeciwko niktórym zawodnikom z tego tylko wzgledu ze gral dla odwiecznego wroga, a na dodatek nie wypowiadal sie zbyt dobrze nt tych klubów troche obiektywizmu...
hehe widze ze jak juz konczy sie wena(vide argumenty) to trzeba sie doczepic literówek :lol: bez odbioru :lol: :lol:
ale tak dochodze do wniosku, ze kibice niektórch klubów, nie bede tutaj wymianial nazw ale kazdy wie beda zawsze przeciwko niktórym zawodnikom z tego tylko wzgledu ze gral dla odwiecznego wroga, a na dodatek nie wypowiadal sie zbyt dobrze nt tych klubów troche obiektywizmu...
na ktorej, 1 lidze czy ekstraklasie? :rotfl: :rotfl:Ale na Polskiej lidze nie znasz sie z pewnoscia, tak jak ja