MŚ 14' /1/8 finału ARGENTYNA 0-0 (dog.1-0) Szwajcaria [1.07]
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Rojo robił dzisiaj dużo, bardzo dużo. Gdybysmy go zdobyli. Ach... byłoby pieknie iten Rodriguez tez ladnie. Nawet mozna by bylo Lichego sprzedac do Arsenalu czy innej Chelsea gdybysmy pozyskali tych dwoch chlopców.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Szkoda Ryśka, takie błędy ciężko wymazać z pamięci ze względu na ich wagę. To nie liga...
Co się dziwić, że Conte marzy o Di Marii, klasa światowa... To samo Shaquiri, niech on odchodzi szybko z tego Bayernu, ktoś taki nie ma prawa siedzieć na ławce!
Liczyłem na karne, Argentyna jest słaba a od Dżemaliego czuć Neapol
Co się dziwić, że Conte marzy o Di Marii, klasa światowa... To samo Shaquiri, niech on odchodzi szybko z tego Bayernu, ktoś taki nie ma prawa siedzieć na ławce!
Liczyłem na karne, Argentyna jest słaba a od Dżemaliego czuć Neapol
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Sorry ale dzisiaj Shaqiri przypominam mi "swojego stardzego brata Robbena" strzelam z kazdej pozycji i nie podaje nikomu. NIestety 40 % to dobra decyzja, ale 60 % to jednak przesadzony egoizm. Widac, że albo chlopakowi tak zaufal Ottmar albo sam na siebie wlozyl pozycje lidera, który zaciągnie Szwajcarię do finału.Dragon pisze:Szkoda Ryśka, takie błędy ciężko wymazać z pamięci ze względu na ich wagę. To nie liga...
Co się dziwić, że Conte marzy o Di Marii, klasa światowa... To samo Shaquiri, niech on odchodzi szybko z tego Bayernu, ktoś taki nie ma prawa siedzieć na ławce!
Liczyłem na karne, Argentyna jest słaba a od Dżemaliego czuć Neapol
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 4225
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
zoff pisze:Ehh.. ma ktoś zdjęcie Lichego, który przeżywa straconego gola w bramce trzymając się o siatkę?
szkoda mi go mocno, tak samo jak i całej Szwajcarii, ale trzeba przyznać, że momentami brakowało im zimnej głowy pod bramką Argentyńczyków
Argentyna nie zachwyca i akurat w ich przypadku wydaje mi się, że oni zachwycać już nie zaczną do końca turnieju, nawet jeśli przeczołgają się cało przez ćwierćfinał (czego im nie życzę). Rodriguez jest kotem. Biorąc pod uwagę, jak biedny jest rynek lewych obrońców i fakt, że jest raczej do wyciągnięcia (wypowiedź agenta) - oddałbym wiele za jego przyjście do Juventusu.
- JuventusPerSempre
- Juventino
- Rejestracja: 11 lipca 2013
- Posty: 111
- Rejestracja: 11 lipca 2013
Żałosna ta cała Argentyna. Męczyli się z Bośnią, męczyli z Iranem, z Nigerią nie wiem, bo nie oglądałem, ale 2 bramki dali sobie załadować, męczyli się też ze Szwajcarią. Grają bez pomysłu, strzelając pod koniec meczów. Według mnie to najbardziej żałosna drużyna na tym mundialu, a zaraz po niej jest Belgia, która też niby wygrywa, ale styl ma beznadziejny. Nie mam wątpliwości, że Holandia rozjedzie Argentynę, jeśli ta da sobie radę z Belgią/USA. Bo w sukces Oranje z Kostaryką nie wątpię, aczkolwiek Kostarykanie mogą sprawić problemy.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Gdyby była możliwość wniesienia właśnie takiego zakładu, to bez wątpienia postawiłbym jakąś grubszą kasę. Na tym mundialu raz po raz czuję się jak dziecko, które ktoś zaprowadził do najlepszej cukierni w mieście żeby na miejscu powiedzieć mu, że jednak nie może nic zamówić, bo za godzinę idzie do lekarza na badanie i musi być na czczo. Albo jak gość który dowiedział się że wygrał w loterii podróż dookoła świata, po czym okazało się że jednak nastąpiła pomyłka, w rzeczywistości nagrodą jest bidon do roweru. Z jakiej paki dzisiaj miałby nastąpić wyjątek od tej reguły, zamiast kumulacji?Greger pisze: Zahor, byłeś u booka?
To jest właśnie jedna z tych sytuacji, w których chciałbym żeby zarząd zaryzykował i zapłacił dużo, tyle ile będzie trzeba żeby szybko go zaklepać, bo jest spora szansa że z perspektywy czasu cena i tak może się okazać niska. Ale obecnie Juventus zmierza inną drogą, na celowniku są warianty bezpieczne typu Lulić.bendzamin pisze: Rodriguez jest kotem. Biorąc pod uwagę, jak biedny jest rynek lewych obrońców i fakt, że jest raczej do wyciągnięcia (wypowiedź agenta) - oddałbym wiele za jego przyjście do Juventusu.
Jeszcze jedno pytanie - kiedy federacja piłkarska w Argentynie zdecyduje się na etacie selekcjonera zatrudnić poważnego człowieka, a nie klauna? Ciekawszą taktykę na dzisiejsze spotkanie byłby w stanie nakreślić nauczyciel wuefu z wiejskiej podstawówki.
- Greger
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2004
- Posty: 634
- Rejestracja: 13 września 2004
Mam podobnie i myślę, że wielu kibiców trzymających kciuki za te teoretycznie słabsze ekipy.zahor pisze:Na tym mundialu raz po raz czuję się jak dziecko, które ktoś zaprowadził do najlepszej cukierni w mieście żeby na miejscu powiedzieć mu, że jednak nie może nic zamówić, bo za godzinę idzie do lekarza na badanie i musi być na czczo. Albo jak gość który dowiedział się że wygrał w loterii podróż dookoła świata, po czym okazało się że jednak nastąpiła pomyłka, w rzeczywistości nagrodą jest bidon do roweru. Z jakiej paki dzisiaj miałby nastąpić wyjątek od tej reguły, zamiast kumulacji?
Ale tutaj się akurat nie zgodzę. Niczym mi ta Szwajcaria nie zaimponowała na tych mistrzostwach. Grała w jednej z najsłabszych, jeśli nie najsłabszej, grupie. Z Ekwadorem uratował ich fuks, z Francją zasłużone bęcki, udało im się z cieniutkim Hondurasem. I jacy zawodnicy grają w tej Szwajcarii? Zapchajdziury albo czołowi piłkarze drugiego europejskiego garnituru typu Juventus, czy Napoli. Na wygrywanie ze Sieną tacy zawodnicy może wystarczą, ale piłki na głowę Llorente to taki Rodriguez, czy Lichtsteiner w finale Ligi Mistrzów nie rzuci.zahor pisze:To jest właśnie jedna z tych sytuacji, w których chciałbym żeby zarząd zaryzykował i zapłacił dużo, tyle ile będzie trzeba żeby szybko go zaklepać, bo jest spora szansa że z perspektywy czasu cena i tak może się okazać niska.
Jak się zastanawiałem, z kim nasza reprezentacja miałaby szansę na tym mundialu to myślę, że najlepiej odnalazłaby się właśnie w tych grupach, z których pochodziła ta para 1/8. W ogóle nie żal mi odpadającej Szwajcarii, i liczę, że rozpędzona Belgia odeśle do domu rodaków papieża. Ale pewnie znowu skończę jak ten dzieciak w sklepie ze słodyczami
- Alex96
- Juventino
- Rejestracja: 14 lutego 2014
- Posty: 823
- Rejestracja: 14 lutego 2014
Zle sie ogląda poczynania Brazylii i Argentyny tyle indywidualnosci, super wyszkolonych zawodnikow a takie to wszystko szarpane nierowne i czekanie tylko na przeblysk ktoregos z "gwiazdorow"
Niesamowicie mi wczoraj zaimponowala Belgia, mam tylko nadzieje ze poprawia skutecznosc do nastepnego spotkania. Jak to zrobia to przejada sie po Argentynie (na co bardzo licze)
Niesamowicie mi wczoraj zaimponowala Belgia, mam tylko nadzieje ze poprawia skutecznosc do nastepnego spotkania. Jak to zrobia to przejada sie po Argentynie (na co bardzo licze)