MŚ 10' // Mecze 1/8 finału

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 16:00

Jako, że nie pojawił się jeszcze temat dotyczący fazy puchrowej, a pierwszy mecz już się zaczyna, to pozwolę sobie go założyć. Jeden chyba wystarczy, skoro mecze rozgrywane są w pewnym odstępie czasu.

Dla przypomnienia drabinka i terminarz.


Obrazek
malkavian

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 czerwca 2010
Posty: 36
Rejestracja: 25 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 16:46

Cosik ten arbiter w ch... leci z moim biednym Urugwajem... Suarez bez wątpliwości nie był na spalonym, do tego ewidentne zagranie ręką Koreańczyka, gdzie powinno być wapno :C


JuveR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 662
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 17:49

Stronniczość tych dwóch pajaców zepsuła mi całe spotkanie...
Szkoda, wolałem Koreańczyków z Południa.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 17:57

Miałem wrażenie, że ktoś w przerwie powiedział głównemu, że chyba idzie na emeryturę, skoro tak sędziuje pod Koreę, a ten poszedł po rozum do głowy i w drugiej wyrównał swoje błędy.

Gdyby skośnoocy grali cały mecz tak, jak po stracie bramek, szczególnie po drugiej, to spokojnie by wygrali, nawet mimo pięknego strzału Suareza(ciekawym kiedy pojawią się komentarze "BRAĆ GO DO JUVEEEE")

Mimo wszystko Urugwaj pokazał solidny futbol i nie zdziwię się, jeśli to oni będą mistrzami, atak Cavani Forlan Suarez mają w życiowej formie, dziś też stracili dopiero pierwszą bramkę w całym turnieju(w dodatku piekielnie głupio, Muslerze zabrakło trochę w spodniach)


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 18:00

Mnie rowniez szczerze irytowla komentarz.
No i wielka ironia futbolu znowu zrobi z bardzo przecietnego Suareza bohatera. Moze caly mecz byc bezuzyteczny, symulowac i marnowac okazje jak trampkarz...ale jeden strzal i juz jestes wart 30 mln euro :smile:.


calma calma
malkavian

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 czerwca 2010
Posty: 36
Rejestracja: 25 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 18:07

Na pewno to, na co na warto zwrócić uwagę to fakt, że wraz z początkiem fazy pucharowej zaczęła się w końcu niezła piłka. Urugwaj przekonał się dzisiaj, że nie można sobie już w tej fazie odpuścić i kalkulować. O wartości Suareza nie mówi tylko ten mecz, ale przede wszystkim statystyki-koleś niezłą rzeźnie robił w Holandii.
W Juve jeśli już to bym widział kogoś po kroju Lodeiro-młody i perspektywiczny, a przy tym tańszy.


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 18:20

Urugwaj zbyt wcześnie zaczął bronić wyniku i prawie się na tym przejechał. Jednak po stracie gola pokazali, że są zdecydowanie lepsi. Myślałem, że niemiecki sędzia będzie solidny, a tu klops, karnych nie widział, ze spalonymi też były problemy. Ciekawe, co się będzie działo w meczu USA-Ghana, zwłaszcza w aspekcie sędziowskim. Amerykanom nie uznano na tym turnieju już dwóch prawidłowo zdobytych bramek, co mogło zaważyć na ich awansie z grupy. Moim zdaniem, dzisiaj nie będzie lepiej. Amerykańce mają strasznego pecha, że trafili na jedyną pozostałą drużynę z Afryki. FIFA będzie się pewnie starała przepchnąć Ghanę dalej. Ciekawe czy dojdzie do aż tak ordynarnych wałków jak w przypadku Korei w 2002 roku?


Obrazek
malkavian

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 czerwca 2010
Posty: 36
Rejestracja: 25 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 18:30

Ghana sama z siebie imo na nikłe szansę na awans do ćwierćfinału, z Serbią wygrali dzięki lepkim rączkom bałkańskich obrońców, z Australią ledwo wymęczyli 1 punkt, krótko mówiąc fuksem wdarli się tak daleko. IMO byli paradoksalnie najgorzej grającą z afrykańskich ekip, nawet RPA było lepsze. Amerykanie powinni ich zdominować, tylko jakiś Howard Webb byłby zdolny ich powstrzymać.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 18:42

malkavian pisze: O wartości Suareza nie mówi tylko ten mecz, ale przede wszystkim statystyki-koleś niezłą rzeźnie robił w Holandii.
Nie chcę sprowadzać na ziemię, ale Huntelaar miał o wieele lepsze statsy, a jak odszedł z Ajaxu to co? Dolne zakończenie pleców.


malkavian

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 czerwca 2010
Posty: 36
Rejestracja: 25 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 20:26

Nikt nie potrafi tak zniszczyć dobrze zapowiadających się piłkarzy jak Real... A tak serio to trafiłeś mnie tym Huntelaarem, myślałem, że zrobi dużo więcej (pozytywnego) szumu w Europie, zwłaszcza, że lubię tego grajka. Co nie zmienia faktu, że Ajax jest taką wylęgarnią niezłych piłkarzy, a Urugwajczyk to ich nowy produkt na którym parę groszy zarobią.


trayor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2007
Posty: 181
Rejestracja: 28 lipca 2007

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 21:29

Vimes pisze:FIFA będzie się pewnie starała przepchnąć Ghanę dalej. Ciekawe czy dojdzie do aż tak ordynarnych wałków jak w przypadku Korei w 2002 roku?
Jak widać nic takiego nie ma miejsca, poza tym Ghana radzi sobie i bez tego. Po przygodach w Korei wątpię w to, że takie sytuacje będą się jeszcze zdarzały. Mam nadzieję, że Ghana dowiezie wynik do końca. Zresztą patrząc na grę USA to musiałoby dojść do wstrząsu, bo nie mają pomysłu na grę. Co nie jest oczywiście niemożliwe, czego dowiódł mecz ze Słowenią.


malkavian

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 czerwca 2010
Posty: 36
Rejestracja: 25 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 22:31

Ale dżezy... Ta Ghana przejdzie, 2:1, a już myślałem, że jankesi panują nad sytuacją, a tu im zrobili drugi 11 września...


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 22:31

Kingson- co ten chłopak robi w Wigan?


Buri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Posty: 684
Rejestracja: 04 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 23:18

SKAr7 pisze: Gdyby skośnoocy grali cały mecz tak, jak po stracie bramek, szczególnie po drugiej, to spokojnie by wygrali, nawet mimo pięknego strzału Suareza(ciekawym kiedy pojawią się komentarze "BRAĆ GO DO JUVEEEE")
duzo osob mówiło brać go do juve, ale odpowiedz brzmiała

" w holenderskiej lidze to sobie moze pograc, w serie a sie nie sprawdzi"


"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2010, 23:28

W 2006 im glebiej w turniej wchodzilismy, tym mniej goli padalo na mecz... ciesze sie ze ten trend jak narazie sie zmienil.


Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
Zablokowany