Euro 08' // Ćwierćfinały: NIE-POR, CHO-TUR, HIS-WŁO, HOL-ROS

ME 16' // MŚ 14' // Euro 12' // MŚ 10' // Euro 08' // MŚ 06' // Euro 04'
Zablokowany
Ustian13

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 grudnia 2004
Posty: 40
Rejestracja: 03 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 23:54

Juventino90 pisze:
Moze po tym meczu zwolennicy Bravo Sportu nie beda domagac sie juz transferu Van der Vaarta.
ja nie jestem zwolennikiem Bravo Sportu a jednak chce aby VdV przyszedł do Juve :/

co do meczu, hihi.. Rosja rozklepała Holandię :D piękny mecz, szybki, okazji na zdobycie gola było mnóstwo. Nie wiem jak Wam ale podoba mi się Pavlyuchenko i jego także bym widział w Juve. Jak widać na ME nieźle sie idzie obłowić zawodnikami, trzeba mieć tylko kasę :D


------>JUVE<------
Sapo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 15 lipca 2006

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 23:55

Tak zauwazylem, ze wszystkie druzyny ktore awansowaly do polfinalow zajmowaly drugie miejsca w swoich grupach, czyli mamy wyrazny znak, ze jutro Italia wygra ;)


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 1133
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 21 czerwca 2008, 23:59

Albo mozna tez dojsc do wniosku, ze druzyny ktore oszczedzaly swoich graczy "patrz- Holandia-Chorwacja,Portugalia" mecze przegraly. To chyba znak, ze w takich turniejach nie mozna kalkulowac.

Albo.. to zwyczajny przypadek.
:wink:


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 01:27

i kolejny turniej uklada sie po mojej mysli. oby jutro i wlosi zostali w tedy zostana 4 fajne druzyny. nie podoba mi sie "piekny football" jak portugalii, holandii i hiszpanii. dla mnie pilka musi byc taktyczna i silowa nie kiwka kiwka. wygrywa sie mentalnoscia. mam nadzieje ze hiszpania z ta wieczna mentalnoscia przegranych przegra i jutro. wlosi po prostu musza gryzc jutro trawe to przejda. naprawde sie ciesze ze opdala holandia i portugalia pieknie to oni moga ale do domu jechac ;P


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 02:56

Dodam jeszcze, że po raz pierwszy w turnieju to Holendrzy musieli odrabiać starty i gonić wynik (podobnie chyba było z Portugalią). Mecz nie ułożył się po ich myśli i koncepcja gry Van Bastena trochę się posypała.


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1183
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:00

jackop pisze:Dodam jeszcze, że po raz pierwszy w turnieju to Holendrzy musieli odrabiać starty i gonić wynik (podobnie chyba było z Portugalią). Mecz nie ułożył się po ich myśli i koncepcja gry Van Bastena trochę się posypała.
Mieli całą pierwszą połowę na to żeby mecz ułożył się dla nich i nie musieli gonić wyniku. Holandia może i w grupie grała niesamowity futbol, ale mieli też kupę szczęścia. Wielka Rosja awansowała. Dziś awansuje jeszcze większa ITALIA!


sempaju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 stycznia 2008
Posty: 69
Rejestracja: 23 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:09

Niesamowite, nieprawdopodobne. Faworyzowana przez 85% środowiska piłkarskiego w Europie Holandia poległa z Rosją. Fantastyczny mecz i Holendrzy, za którymi nie przepadam za burtą. To zwycięstwo to pokazanie wszystkim fanom "super piłkarzy", że nie zawsze wygrywa ta drużyna, która ma większe gwiazdy.


aniulka

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 32
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:20

mi jednak szkoda Holandii, widziałam ich już jako mistrzów Europy, ale cóż wczoraj grali naprawdę przeciętnie, dużo podań było nie w tempo, lub po prostu były źle wymierzone. Poza tym widać jakby pewną zależność drużyny które zapewniły sobie awans po pierwszych dwóch meczach w trzecim grały drugim składem czego efektem były porażki kolejno Portugalii, Chorwacji i Holandii a dziś pewnie Hiszpanii za co trzymam kciuki w przeciwieństwie do całej mojej rodziny która po zwycięstwie Włochów nie widzi sensu w oglądaniu Euro


Niasty

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2008
Posty: 815
Rejestracja: 20 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:32

Rosjanie wczoraj zagrali znakomicie,aż sam przecierałem oczy ze zdumienie,patrząc jaki postęp zrobili od eliminacji do euro.Hiddink kolejny raz okazał sie cudotwórcą.Rosjanie byli przynajmniej o klasę lepsi.Oranje potwierdzili na razie że nie sa jeszcze gotowi na sukces.Momentami odnosilem wrazenie ze Van Basten jest bezradny,że nie wie jak pokierowac swoja reprezentacja.


Obrazek
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:33

W sumie to porażkę Holandii można bezpośrednio na konto van Bastena zapisać. Jego piłkarze od początku grali flegmatycznie, zupełnie nie przypominając tego zespołu co w grupie rozniósł w pył Francję, Włochy i Rumunię.

Zmiany. Wchodzi van Persie, Afellay. Na ławce zostaje Robben, Huntelaar. Pomysł van Bastena polegał na ustawieniu skrzydłowych tak żeby schodzili z piłką do środka a nie grali wzdłuż linii. Moim zdaniem dużo bardziej skuteczna jest gra właśnie wzdłuż linii. Popatrzmy ile Rosja dzięki takim wejściom miała sytuacji bramkowych. Wyszło tak że każde zagranie tej dwójki było przewidywalne do tego stopnia, że żaden z obrońców nie dawał się nabrać na ich grę. Jedyny sposób jaki mieli Holendrzy to strzały z dystansu, ale jak tu zdobyć bramkę kiedy Sneijder w ogóle nie mógł się wstrzelić, Van der Vaart jak już strzelał to w bramkarza... Po takich piłkarzach można się spodziewać więcej ale cóż Rosja w półfinale, co mnie zdecydowanie cieszy :whistle:


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 10:37

Chyba każdy spodziewał sie dobrego meczu. Przede wszystkim za sprawą genialnych w tych mistrzostwach Holendrów. Wybegani, świetnie wyszkoleni technicznie Rosjanie tez robili w poprzedniach meczach dużo wiatru, ale chyba każdy wiedział, że ta młoda ekipa ma za mało doświadczenia, aby w tym turnieju cos ugrać. Poszarpią, postraszą i odpadną...
Jak było wczoraj kazdy widział. Na Holendrów źle podziałała długa przerwa (mam tu na myśli pierwszą '11') i znakomita dyspozycja z poprzednich meczów gdzieś się ulotniła. To rosjanie biegali, podawali, grali z polotem. To Rosjanie grali po Holendersku: dużo podań i dużo biegania. Taki Arszawin przebiegł przecież 12 km! Ruscy po prostu zabiegali pomarańczowych. To pokazuje - co zauważył Kowal - że drużyny pewne awansu, grajace w ostatnich grupowych meczach drugą '11' (wystawianie w takich meczach drugiego garniuturu wydaje się być jak najbardziej zrozumiałe) gubią gdzieś swój meczowy rytm. Może to jakiś prognostyk przed dzisiejszym meczem? W każdym razie wielke brawa dla Hiddinka, który tym meczem pokazał jak wielkim (genialnym?) jest trenerem (choc wszyscy pamiętamy również, ile zdziałał z reprezentacjami Korei Pd i Australii, nie wspominając o jego szaleństwach w LM z mizernym kadrowo PSV). Wielkie brawa dla młodych Rosjan, którzy pokazali, że jeśli się naprawdę chce, to można. Widać było, jak wielkim wysiłkiem młodzi zawodnicy okupili wczorajszą wiktorię.
Szkoda Holendrów, którzy nie po raz pierwszy grając najładniejszą piłkę na mistrzostwach we frajerski sposób odpadają, ale z tak grającymi Pawliuczenką czy Arszawinem po prostu nie mieli nic do powiedzenia., a ładna bramka Ruuda nic w tej kwestii nie zmienia. Naprawdę ciężko wytrzymać tempo narzucone przez Rosjan... Warto było zwrócić wczoraj uwagę, jak mocno na defensywie skupiał się taki Sneijder. Ciekawe jakby to wszystko wyglądało, jakby od początku zagrali Robben i Van Persie, ale teaz nie ma co gdybać...

P.S. Stec trafnie zauważył, jak środek ciężkości w futbolu przesuwa się na wscchód. Szkoda, że do tej tendencji nie wpasował się nasz kraj.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Juve Forever !!!

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 lipca 2007
Posty: 17
Rejestracja: 31 lipca 2007

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 11:00

Ja wczoraj z przyjemnością oglądałem jak Rosja ćwiartuje i roznosi w pył Holendrów którzy po fazie grupowej już chyba poczuli się Mistrzami Europy...

No ale może przynajmniej cena za VdV spadnie bo w całym turnieju nic nie pokazał a na tle Sneijder'a prezentował się tragicznie, czy raczej w ogóle się nie prezentował i gdyby nie to ze czasami wykonywał stałe fragmenty gry nikt z oglądających pewnie nie zorientował by sie że ten zawodnik jest na boisku...

FORZA JUVE!!!


Pawel1897

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 czerwca 2008
Posty: 145
Rejestracja: 19 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 12:12

Mecz moze nie nalezał do najpiękniejszych ale emocji nie brakowało,szczególnie druga połowa dogrywki i fantastyczna gra arshavina(chętnie widzialbym go w Juve :-D )


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 1127
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 12:57

Juventino90 pisze: Moze po tym meczu zwolennicy Bravo Sportu nie beda domagac sie juz transferu Van der Vaarta.
Dokładnie. Podczas całego Euro nie przekonywał mnie ten piłkarz. Wczoraj potwierdził, że jest przereklamowany.
Czemu van Basten nie skorzystał z Robbena ? Kontuzja czy szalenie dziwna decyzja trenera ?

Rosja zagrała wyśmienicie. Hiddink jest wielki. :bravo: Przyjemnie patrzyło się na to jak grają Rosjanie, jak budują akcje, a niemal wszystkie stanowiły zagrożenie. Fundamentem pod taką grę było przygotowanie fizyczne. Rosjanie zabiegali rywala.

Dziś czeka nas strasznie trudna przeprawa. Od początku nie byłem optymistą jeśli chodzi o reprezentację Donadoniego. Uważam go za marnego trenera, a w dodatku Włosi mają spore problemy. Cannavaro, Barzagli(?), Gattuso i Pirlo nie zagrają. Dawno chyba już nie byli tak osłabieni. Wierzę jednak, że dadzą radę i pokażą wielką determinację dzięki której wyszli z grupy.

Mam nadzieję, że nie zagrają durnym 4-3-3, a Cassano będzie grał zaraz za Tonim.


bblackk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2003
Posty: 2099
Rejestracja: 27 października 2003

Nieprzeczytany post 22 czerwca 2008, 13:11

Hiszpanie dzisiaj polecą, a Kowalczyk zapluje się w studio na śmierć :prochno:

Obrazek


Obrazek
Zablokowany