Euro 08' // w Polsacie - skargi, pochwały i wpadki
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Dzisiaj ładnie wypadł Borek:
Szkoda, że dzisiaj bez Bońka.
W takim wieku takich określeń nie wypada stosowaćNa ławce trenerskiej wciąż żyjący 69-letni Luis Aragones
Szkoda, że dzisiaj bez Bońka.
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 1124
- Rejestracja: 11 maja 2008
Brawo dla polsatu. Przez 15 min przerwy puszczali cały czas reklamy. Ze studiem połączyli się na 1 min 27 sek.
Iwanow zają z 20sek
Iwan 20 sek prostując słowa Kowala
Reszte czasu zają Kowal (eksper) który nie dopuścił nikogo do słowa wychawalał jak to Hiszpanie graja cudownie w pierwszej połowie. A jak to było wszycy najlepiej widzieli.
Chyba jeszcze był Świerczewski którego nawet kamery nie uchwyciły.
Zdecydowanie lepsza by już była reklama Castoramy.
Iwanow zają z 20sek
Iwan 20 sek prostując słowa Kowala
Reszte czasu zają Kowal (eksper) który nie dopuścił nikogo do słowa wychawalał jak to Hiszpanie graja cudownie w pierwszej połowie. A jak to było wszycy najlepiej widzieli.
Chyba jeszcze był Świerczewski którego nawet kamery nie uchwyciły.
Zdecydowanie lepsza by już była reklama Castoramy.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 572
- Rejestracja: 13 marca 2003
Koźmiński... Boszzzzzz.
Nie ma co, expert jak nic..
Widze obiektywnych komentatorow i ekspertow.
Ivanow: "Serce rosnie, bo dzis pomocnicy Barcelony zagrali kapitalne zawody"
<...>
Oni sa jak choragiewka na wietrze, ciekawe co beda mowic po meczu z Niemcami jak przegraja. Ze Aragones powinien juz isc na emeryture ? Albo ze srodek pola z Barcelony jest slaby i bez formy?
Nie ma co, expert jak nic..
Widze obiektywnych komentatorow i ekspertow.
Ivanow: "Serce rosnie, bo dzis pomocnicy Barcelony zagrali kapitalne zawody"
<...>
Oni sa jak choragiewka na wietrze, ciekawe co beda mowic po meczu z Niemcami jak przegraja. Ze Aragones powinien juz isc na emeryture ? Albo ze srodek pola z Barcelony jest slaby i bez formy?
- Kuben
- Juventino
- Rejestracja: 19 marca 2006
- Posty: 916
- Rejestracja: 19 marca 2006
Borek... n/c
'Wesoły staruszek' albo 'Mały grubasek'... homo-nie wiadomo ? :?
Ten drugi też... 'życzę aby państwo przeżyli w drugiej połowie takie chwile grozy jak ja w samolocie'... nawalił komuś TV i wróżba się sprawdziła czy co ?
'Wesoły staruszek' albo 'Mały grubasek'... homo-nie wiadomo ? :?
Ten drugi też... 'życzę aby państwo przeżyli w drugiej połowie takie chwile grozy jak ja w samolocie'... nawalił komuś TV i wróżba się sprawdziła czy co ?
Fiat 126p - Prawie jak Bugatti
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
Pegasus - Prawie jak PlayStation
Barcelona, ManU, inter... - Prawie jak Juventus
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Kowal strasznie zajarany tą Hiszpanią, chwilami aż śmiać się chciało.
śmieszne? a dziś Villa odniósł kontuzję właśnie w taki sposób :]Pilekww pisze: Ja słyszałem takie coś:
Pod sam koniec meczu Hiszpania-Rosja (4-1) gdy Hiszpanie mieli wolnego z ok 25m a to była juz ostatnia akcja, koło piłki kilku gości BOREK mówi:"Kto będzie strzelać? Pewnie David Villa" strzela ktoś inny a BOREK:"Villa pewnie już nie chciał odnieść kontuzji tym strzałem" padłem.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- ArtHur
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2007
- Posty: 541
- Rejestracja: 10 marca 2007
Wydaje mi się, że to zdanie było skierowane do Kowala.Del pisze:Ivanow: "Serce rosnie, bo dzis pomocnicy Barcelony zagrali kapitalne zawody"
No i absolutnie obiektywny tekst Kowalczyka: "Arshawin gra słabo, bo hiszpańcy obrońcy go dobrze kryją"
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 255
- Rejestracja: 02 października 2003
Zawsze narzekam na pomyłki, czasem naprawdę śmieszne Szpaka, studio z Gmochem w TVP jest niczego sobie, ale... powiem Wam uczciwie, że tak jak przed Euro cieszyłem się, że posłucham profesjonalistów z Polsatu, tak już dziś mówię, że wolę chyba jednak TVP. Oni mają jakiś taki swój klimat, w Polsacie mi tego brakuje. A te reklamy całą przerwę Koźmiński dziś mnie tak rozbawiał, że nie wiem On dojrzał wielkie zmęczenie nawet u Syczewa, który na turnieju grał mniej, niż my obejrzeliśmy reklam w czasie dwóch półfinałów :lol: No ale, jak wszyscy to wszyscy, nieprawdaż Panie Marku?
Kołtoń: on mi podpadł już jak komentował mecz Juve na PS i cały czas mówił o kupowaniu sędziów, zbyt małych karach itp. Nie przekonuje mnie ten człowiek, wręcz drażni mnie jego obecność w studio.
Brzęczek: nazwał grę Włochów: catenaccio przed chyba meczem z Francją: no comment.
Kowalczylk: ma problemy z poprawnym układaniem zdań.
Świerczewski: lepiej gra niż opiniuję, a że gra już teraz słabiutko...
Hajto: czasem nawet coś trafnie skomentował,
Boniek: trzymał klasę.
Iwanow: ostatnio miał kiepsko dobrany garnitur: za krótkie spodnie, bardzo niskie skarpetki i w rezultacie troszkę łydki odkrył
Do pozostałych nie mam zastrzeżeń.
Borek - nie rozwija się już od jakiegoś czasu, zatrzymał się na niezłym poziomie, nie robi błędów (jak Szpakowski), ale nie ma tego czegoś. Tzn. może i ma, ale nie jest to tak bardzo widoczne jak u Darka.
Kołtoń: on mi podpadł już jak komentował mecz Juve na PS i cały czas mówił o kupowaniu sędziów, zbyt małych karach itp. Nie przekonuje mnie ten człowiek, wręcz drażni mnie jego obecność w studio.
Brzęczek: nazwał grę Włochów: catenaccio przed chyba meczem z Francją: no comment.
Kowalczylk: ma problemy z poprawnym układaniem zdań.
Świerczewski: lepiej gra niż opiniuję, a że gra już teraz słabiutko...
Hajto: czasem nawet coś trafnie skomentował,
Boniek: trzymał klasę.
Iwanow: ostatnio miał kiepsko dobrany garnitur: za krótkie spodnie, bardzo niskie skarpetki i w rezultacie troszkę łydki odkrył
Do pozostałych nie mam zastrzeżeń.
Borek - nie rozwija się już od jakiegoś czasu, zatrzymał się na niezłym poziomie, nie robi błędów (jak Szpakowski), ale nie ma tego czegoś. Tzn. może i ma, ale nie jest to tak bardzo widoczne jak u Darka.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Może offtopowo, ale przynajmniej docenimy troszeczkę komentatorów Polsatu. Otóż:
Zapewne żaden z nas nie włącza polskiego radia podczas meczów. I zapewne mało ludzi orientuje się, jakie cyrki wyprawiają tam komentatorzy:
o_0 to już na prawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Albo moze tego nikt nie słucha i komentatorzy sami dla siebie uprawiają sztukę dla sztuki :lol:
Jeśli komuś na prawdę podobają się takie komentarze, to się mocno zdziwię.
Zapewne żaden z nas nie włącza polskiego radia podczas meczów. I zapewne mało ludzi orientuje się, jakie cyrki wyprawiają tam komentatorzy:
wyłapane przez zczuba.pl- Długie loki w tym deszczu mu się wyprostowały, jakby włożone pomiędzy dwa rozgrzane żelaza.
- Każde podanie piłki będzie jak odbicie kamienia od tafli jeziora - tak jak w tzw. grze w kaczki.
- Przebija się do przodu niczym rosyjska lokomotywa, pędząca przez Syberię. Ale zatrzymał się na jednej z zasp.
- Długowłosy przystojniak z dwudniowym zarostem.
- Polscy piłkarze przebiegają tyle samo kilometrów co przeciwnicy. A tutej Rosjanie przebiegają tyle samo kilometrów co Hiszpanie, z tym, że jedni gonią, a drudzy uciekają.
- Hiszpan szukał dośrodkowania, ale nie znalazł.
- Senna - chyba najlepszy defensywny pomocnik tych Mistrzostw. Taki czarny brylant w reprezentacji Hiszpanii.
- Te złote koszulki Hiszpanów - oni wiedzą, że trofeum Mistrza Europy jest już na wyciągnięcie jednej, no może półtorej ręki.
- Hiszpan, kiedy jest na prawej stronie, jest niebezpieczny jak dzieciak, który dorwie się do ulubionej zabawki.
- Silva ruszył jak pikador i zagrał na byka do środka.
- Podolski popędził lewym skrzydłem jak niemieckie Ferrari.
- Pogubił się całym ciałem (o jednym z Turków).
- Nie zamienia piłki w sztabki złota.
- Włosy Rustu wyglądają jakby ich nie mył.
- Klose ze spojrzeniem jak żmija kąsa teraz Podolskiego.
- Brzuch wymęczony kebabami (brzuch trenera Turków).
- Jak każdy dobry szef, stawia nie na szarość, a na tęczę.
- Łydki Sabriego przypominają burak cukrowy wyrastający z ziemi.
- To nie taka żółć, o której mówimy, kiedy coś nas gnębi, tylko to jest kolor słoneczny (o koszulce Rustu).
- Jest półksiężyc i gwiazda, tak jakby szukali gdzieś dużego wozu i gwiazdy polarnej.
- Kazim Kazim śmieje się od ucha do ucha, aż jego usta zamieniły się niemal w półksiężyc.
- Jak pampersik wygląda u boku doświadczonych zawodników.
- Dłużej, dłużej! Jak woła kobieta, która wtapia się w ramiona ukochanego.
- Zmęczenie narasta jak huba na drzewie.
- Lepiej Niemcy wyprasowali spodnie, 3 razy przykładali rozżarzone żelazko (o wyniku meczu).
o_0 to już na prawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Albo moze tego nikt nie słucha i komentatorzy sami dla siebie uprawiają sztukę dla sztuki :lol:
Jeśli komuś na prawdę podobają się takie komentarze, to się mocno zdziwię.
- Don Roberto Macumbeiro
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
- Posty: 67
- Rejestracja: 25 stycznia 2008
[quote="steru"]Dziś zostałem zmasakrowany komentarzem Kołtonia i Iwanowa. Słysząc Fridriś, Misza, Lyff i specyficznie akcentowane Ugur Boral, wymiociny podchodziły mi do gardła. Dzięki Bogu były problemy techniczne i miałem chwilę wytchnienia i mimo że żal mi Turków cieszę się że nie było dogrywki.
Ja oczywiście także nie jestem fanem Kołtonia, a rzecz wymawiania nazwisk przez naszych komentatorów to kapitalny materiał dla lingwistów (w 96 roku był taki Zinedinee Zidanee (fonetycznie)), ale z tym "Fridrysiem" można sie poniekąd zgodzić. Ale zaznaczam poniekąd. W niektórych "landach" byłej NRD "ich" wymawiają jak "iś" (fonetycznie), także na upartego można to tak czytać, istnieje też forma wymawiania "ich" jako "ik". Także faktycznie powinno być "Fridrych", ale na upartego niektórzy Niemcy przeczytają "Fridryś", lub "Fridryk(h). Oczywiście mniemam, że Roman nie lansuje mody na niemieckie dialekty / gwary :-D, no ale tak jest zabawniej :-D
Ja oczywiście także nie jestem fanem Kołtonia, a rzecz wymawiania nazwisk przez naszych komentatorów to kapitalny materiał dla lingwistów (w 96 roku był taki Zinedinee Zidanee (fonetycznie)), ale z tym "Fridrysiem" można sie poniekąd zgodzić. Ale zaznaczam poniekąd. W niektórych "landach" byłej NRD "ich" wymawiają jak "iś" (fonetycznie), także na upartego można to tak czytać, istnieje też forma wymawiania "ich" jako "ik". Także faktycznie powinno być "Fridrych", ale na upartego niektórzy Niemcy przeczytają "Fridryś", lub "Fridryk(h). Oczywiście mniemam, że Roman nie lansuje mody na niemieckie dialekty / gwary :-D, no ale tak jest zabawniej :-D
Większość można kupić, niektórych tylko sprzedać
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Więc Cię zaskoczępan Zambrotta pisze: o_0 to już na prawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Albo moze tego nikt nie słucha i komentatorzy sami dla siebie uprawiają sztukę dla sztuki :lol:
Jeśli komuś na prawdę podobają się takie komentarze, to się mocno zdziwię.
Wiele z tych komentarzy jest ciekawych. Zdarzyło mi się kilka razy słuchać transmisji meczu w radiu i powiem, że gdyby nie tego typu komentarze przez większość czasu byłaby cisza. Ileż można po kolei wymieniać nazwiska piłkarzy, którzy są przy piłce. Radio to inny środek przekazu z dużym naciskiem na słowa, więc komentatorzy muszą "kombinować" żeby audycja była spójna.
Najlepszy tekst : Zmęczenie narasta jak huba na drzewie