Euro 12' // Czy Polska da rade zorganizowac wspaniale EURO?
- swiatek1910
- Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2007
- Posty: 14
- Rejestracja: 21 marca 2007
Czy Polska wraz z Ukraina zorganizuja EURO ktore bedzie pamietane przez dlugie lata? Do tego sa potrzebne nie tylko stadiony, ale takze dobra komunikacja miedzy miastami Polski i Ukrainy w ktorych beda sie odbywaly mecze. Ja ciesze sie ze wygralismy ale przyznam sie ze jednak troche sie boje czy zdazymy to wszystko przygotowac. Patrzac na projekty stadionow byloby ekstra gdyby na prawde tak sie prezentowaly jak na fotkach. A Polska bardzo zmobilizowala sie na ta impreze i jest gotowa przeznaczyc na nia ogromne pieniadze. Mysle ze bedzie ciezko ale jestesmy w stanie dorownac Portugalii. W koncu na boisku bylismy od nich lepsi wiec czemu nie powtorzyc tego poza boiskiem? Piszcie tu swoje opinie na tamat EURO 2012.
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
No cóż. Bardzo ważne, fundamentalne pytanie. Ja myślę, że Polska wraz z Ukrainą podoła zadaniu i zdąrzy wszystko wybudować na czas. Wiadomo: są szeroie plany wraz z datą ukończena, ale trzeba brać pod uwagę takie czynniki jak brak rąk do pracy w budownictwie i zbyt mała ilość materiałów budowlanych. Mimo wszystko powinno być dobrze. Jeszcze chyba nie darzyło się, aby jakaś wielka impreza sportowa nie odbyła się z powodu nie zdąrzenia na czas. Trzeba wykorzystać szansę na rozwuj państwa, tak jak to zrobiła Portugalia, a nie jak Grecja, której po Igrzyskach w 2004 roku zostały długi.
Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
- Desant.
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2007
- Posty: 421
- Rejestracja: 01 maja 2007
Ja uważam,że sprostamy zadaniu i zorganizujemy takie Euro jakiego jeszcze świat nie widział.Tylko trochę szkoda że finał będzie w Kijowie bo mógł by być w jakimś Polskim mieście a rozpoczęcie mistrzostw mogło by być w Kijowie:/
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 366
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Z jednej strony gośc ma rację, bo trzeba JUŻ się wziąść do roboty, ale z drugiej to ten jego niczym nieograniczony optymizm jest dobijający po takim felietonie aż serce się raduje na rok 2012.naros pisze:Znalazłem fajny artykuł na temat Euro 2012 oto link
Ale myślę, że jak potraktujemy sprawę poważnie to uda się nam. Oczywiście połowa odpowiedzialności leży też na Ukrainie, ale nasze 50% jest dla nas 100%
Co do tych wspaniałych polskich kibiców to dużą rolę w uczynieniu Euro 2012 odegrają zespoły Polski i Ukrainy. Jak nie awansujemy z grupy to będzie lipa po całej linii :? Więc do roboty piłkarze, politycy, burmistrzowie, trenerzy, ministrowie, robotnicy, hotelarze itd korzystajcie z każdej okazji bo Euro to szansa na pracę 8)
- pawlak696
- Juventino
- Rejestracja: 07 marca 2006
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 marca 2006
SZCZERZE ?? NIE MA SZANS nie dają rade a napewno nie dają rady zrobić tego jak obiecują... ;( mówią że jak poloak chce to potrafi ale tu nie ma szans... chciałbym wierzyc ze sie uda ale nie... pozatym ponoć materiałów do budowy nawet nie ma xD
FORZA JUVE !! GRANDE JUVE !! AVE BIANCONERI !!
- Tasak
- Juventino
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
- Posty: 435
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
Ja to widze tak, że po prostu Polska nie może się nie wywiązać z tego zadania. To nie jest jakaś obiecanka cacanka, typu renciści dostaną więcej kasy, albo tak, oczywiście nauczyciele dostaną podwyżkę" To jest sprawa międzynarodowa. tu nie ma takiego czegoś, że nie damy rady. polska ma 5 lat na to aby to wszystko zorganizować. Dostaniemy wystarczającą ilość pieniędzy, i jeżeli już dziś zacznie się podpisywać kontrakty, i umowy, to nie widze powodu aby myśleć, że cokolwiek może nie wypalić. Pięć lat to sporo czasu, i wydaje mi się, że już za rok wszystko będzie jasne, czy zdążymy czy nie. A jeżeli z czasem się Polska wyrobi to uważam, iż będą to Mistrzostwa lepsze od poprzednich, bo w końcu musimy pokazać, że nie jesteśmy "tymi co są 25 lat w tyle" tylko potrafimy dorównać takim niemcom czy Francuzom. Bo jak nie teraz to kiedy? Taka szansa się nie powtórzy... To na pewno. Także trzeba podejść do tego z ogromną odpowiedzialnością, i osobiście nie chce mi się wierzyć na tak wysokim szczeblu można by to tego podejść inaczej czy po prostu sobie to zlekceważyć. Zostaje sie nam cieszyć, że już za pięć lat, podróż po Polsce będą dużo szybsze i przyjemniejsze.
- Fifarulez
- Juventino
- Rejestracja: 14 kwietnia 2007
- Posty: 119
- Rejestracja: 14 kwietnia 2007
WIem, jak to jest u Nas w POlsce, ale myślę, że jednak ze wszystkim uwiną się na czas i zorganizujemy świetne mistrzostwa. Przecież w Portugalii to dzień przed otwarciem imprezy z asfaltem koło jednego ze stadionów było coś nie tak, a mimo wszystko impreza byla świetna. Nie możemy popełnić tylko kilku błędów, jakie popełnili portugalczycy. W Leirii (chyba, albo w jakimś innym mieście;nie pamiętam) wybudowano stadion na 35 tysięcy widzów, a na mecze miejscowej drużyny przychodzi po 800 fanów. Stadion podczas spotkań świeci pustkami, a miasto jeszcze przez parę lat będzie spłacać długi...
- rastapastor
- Milanista
- Rejestracja: 24 maja 2007
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 maja 2007
Pisałem to w innym temacie napiszę i tu...Polska i Ukraina da rade zoorganizować wszystko an czas, tylko rząd musi wziąć dupę w troki i zająć się tym na poważnie...Kibice? Mamy wspaniałych kibiców a te garstki pseudokibiców powodują tworzenie stereotypów o polskim kibicowym bandytyźmie...sami przecież widzieliście jak nasi fani dali wspaniały doping na MŚ w Niemczech, wszystkie kraje nam zazdroszczą kibiców...taka ansza polska mentalność potrafimy jednoczyć się w trudnych chwilach i w czasie sportowych rozgrywek gdzie bierze udział polska reprezentacja, szkoda żę tak nie jest na codzień ale przynajmniej na te okazje stajemy się solidarni i dopingujemy "naszych" do boju życzę organizatorom wszsytkiego najlepszego i owocnego przygotowania Polski do ME 2012
Pozdro...BLESS
Pozdro...BLESS
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
pytanie powinno brzmieć raczej czy Polsce i Ukrainie w ogóle uda się zorganizować Mistrzostwa Europy
Moje pesymistyczne nastawienie w tym temacie wynika głównie z tego, ze chyba każdy zdrowo myślący człowiek w Polsce wie już (dopiero) że autostrady łączącej zachód ze wschodem Polski nie bedzie przed 2012r. :!: co do stadionów to wiele się o nich mówi a nadal mało (nic) nie robi, projekty piękne, łądne ale czy będą wybudowane (zmodernizowane) na czas
A zakłądając już że się uda to to czy mistrzostwa będą piękne i niezapomniane to bedzie zależeć przede wszystkim od kibiców (o to możemy być na szsczęście spokojni) i od widowisk jakie stworzą nam piłkarze a nie od autostrad których nie będzie czy od nawet najpiękniejszych stadionów
Moje pesymistyczne nastawienie w tym temacie wynika głównie z tego, ze chyba każdy zdrowo myślący człowiek w Polsce wie już (dopiero) że autostrady łączącej zachód ze wschodem Polski nie bedzie przed 2012r. :!: co do stadionów to wiele się o nich mówi a nadal mało (nic) nie robi, projekty piękne, łądne ale czy będą wybudowane (zmodernizowane) na czas
A zakłądając już że się uda to to czy mistrzostwa będą piękne i niezapomniane to bedzie zależeć przede wszystkim od kibiców (o to możemy być na szsczęście spokojni) i od widowisk jakie stworzą nam piłkarze a nie od autostrad których nie będzie czy od nawet najpiękniejszych stadionów
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Myzarel
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2006
- Posty: 893
- Rejestracja: 25 maja 2006
Dzisiaj na TVN24 widziałem konferencję prasową nowej minister sportu - mówiła że jutro na stadion 10-lecia wejda architekci - czyli niby się coś ruszyło ale to powinno być zrobione dawno ale unieważniono przetarg architektoniczny :roll: Kupcy mają czas do połowy września aby sie zwinąć. Było jeszcze coś o tym że zamonotwana zostanie nowa murawa w Chorzowie i stadion zmodernizują aby był w rezerwie ale moim zdaniem Stadion Śląski powinien być pewniakiem bo to pewien symbol polskiej piłki
Bardziej zwięźle i sensownie niż u mnie napisane jest na http://www.tvn24.pl/-1,1517026,wiadomosc.html
Bardziej zwięźle i sensownie niż u mnie napisane jest na http://www.tvn24.pl/-1,1517026,wiadomosc.html
Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie. - Giampiero Boniperti
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Wg mnie Polscy inzynierowie, architekci, budowniczowie i wszyscy nie wymienieni odpowiedzialni za Euro 2012 powinni zrobic sobie plany w nastepujacy sposob:
1. baze hotelową wybudowac do 2009 roku (2,5 roku starczy w zupełnosci)
2. stadiony >wszystkie< i całe zaplecze "piłkarskie" do 2010 roku.
3. lotniska, dworce kolejowe do 2011 roku (wiadomo ze w takich inwestycjach zawsze sa opoznienia)
4. infrstrukture drogową i kolejową do 2012 roku do maja.
generalnie stracilismy w 2007 roku JEDEN SEZON BUDOWLANY. wiem ze nie było planow i projektow w momencie zdobycia organizacji Euro 2012 na stadiony hotele itd. Ale na autostrady były. A więc powinny byc z potrojna szybkoscia budowane ju zw tym roku.
Co dfo samych drog: jeszcze na dobre nie zaczeli ich budowac a juz gadaja ze nie zdarza połaczyc krakowa z gdanskiem i Wrocławia z granica ukrainska (a przeciez do Karkowa nic nie musza budować!). Poznań podobno sam wział sprawy we własne rece i z Wrocławiem chca wybudowac miedzy tymi miastami droge szybkiego ruchu.
Wg mnie najwazniejsze to połaczenie Krakowa z granica ukrainska, oraz gdanska z łodzia (a co za tym idzie i warszawa oraz krakowem- bo z łodzi na slask idzie dwupasmowka, ktora powiedzmy mzoe wystarczyc). Poznan z Wawa bedzie połaczony no i gdy projekt Wrocławsko-Poznanskiej drogi szybkiego ruchu by sie udał było by w miare cacy jesli chodzi o infrastrukture drogową.
Co do kolei to słyszałem plany o budowie torow dla szybkich pociagow (około 200 km/h) na trasie Poznan-ŁÓdź-Warszawa. Wiadomo jednak ze nie zaczeto jeszcze tego budowac a juz wiedza ze nie zdarza ptrzed Euro. No coz- to jest polska...
Najbardziej mnie jednak zaszokowąła wypowiedz (nie pamietam kogo ale było to na TVN 24) ze nie zdarza wybudowac stadion narodowy -.-
To by była kpina z całego narodu. Mam nadzieje ze ten kto to powiedział po prostu mowił rto złosliwie i nie ma to uzasadnienia w rrzeczywistosci.
Podsumowujac Polska mimo funduszy z UE (ktorych nie ma Ukraina) radzi sobie źle. Po euforii z organizacji Euro przyszeł czas na prace, a ta jak widac stoi w miejscu. Miemy nadzieje jednak ze Polacy sie zmobilizuja i wspolnymi siła "zbuduja" najlepsze mistrzostwa Europy w historii, ktore wszyscy kibice zapamietaja na długi czas...
1. baze hotelową wybudowac do 2009 roku (2,5 roku starczy w zupełnosci)
2. stadiony >wszystkie< i całe zaplecze "piłkarskie" do 2010 roku.
3. lotniska, dworce kolejowe do 2011 roku (wiadomo ze w takich inwestycjach zawsze sa opoznienia)
4. infrstrukture drogową i kolejową do 2012 roku do maja.
generalnie stracilismy w 2007 roku JEDEN SEZON BUDOWLANY. wiem ze nie było planow i projektow w momencie zdobycia organizacji Euro 2012 na stadiony hotele itd. Ale na autostrady były. A więc powinny byc z potrojna szybkoscia budowane ju zw tym roku.
Co dfo samych drog: jeszcze na dobre nie zaczeli ich budowac a juz gadaja ze nie zdarza połaczyc krakowa z gdanskiem i Wrocławia z granica ukrainska (a przeciez do Karkowa nic nie musza budować!). Poznań podobno sam wział sprawy we własne rece i z Wrocławiem chca wybudowac miedzy tymi miastami droge szybkiego ruchu.
Wg mnie najwazniejsze to połaczenie Krakowa z granica ukrainska, oraz gdanska z łodzia (a co za tym idzie i warszawa oraz krakowem- bo z łodzi na slask idzie dwupasmowka, ktora powiedzmy mzoe wystarczyc). Poznan z Wawa bedzie połaczony no i gdy projekt Wrocławsko-Poznanskiej drogi szybkiego ruchu by sie udał było by w miare cacy jesli chodzi o infrastrukture drogową.
Co do kolei to słyszałem plany o budowie torow dla szybkich pociagow (około 200 km/h) na trasie Poznan-ŁÓdź-Warszawa. Wiadomo jednak ze nie zaczeto jeszcze tego budowac a juz wiedza ze nie zdarza ptrzed Euro. No coz- to jest polska...
Najbardziej mnie jednak zaszokowąła wypowiedz (nie pamietam kogo ale było to na TVN 24) ze nie zdarza wybudowac stadion narodowy -.-
To by była kpina z całego narodu. Mam nadzieje ze ten kto to powiedział po prostu mowił rto złosliwie i nie ma to uzasadnienia w rrzeczywistosci.
Podsumowujac Polska mimo funduszy z UE (ktorych nie ma Ukraina) radzi sobie źle. Po euforii z organizacji Euro przyszeł czas na prace, a ta jak widac stoi w miejscu. Miemy nadzieje jednak ze Polacy sie zmobilizuja i wspolnymi siła "zbuduja" najlepsze mistrzostwa Europy w historii, ktore wszyscy kibice zapamietaja na długi czas...
- kornknot
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
- Posty: 929
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
stahoo:
Niestety jesli chodzi o kazda inwestycje w Polsce to nie jest problemem zrobienie projektu i zaczecie budowli. Niestety nie ma tak łatwo. Jesli by tak bylo to przed 2010 (pomijajac oczywiswcie kwestie, ze z wyliczen nam brakuje w budzecie ponad 40 mln zl. Oczywiswcie po doliczeniu wplywow. Moze znowu podatki podwyza? Ironia) by juz bylo wszystko gotowe. Chodzi o kwestie samego projektu, przetargu, a nastepnie wykupienia gruntow, dostania pozwolenia i tysiace innych rzeczy ktore od zawsze przeszkadzaja w Polsce, a teraz jesli niczego nie zrobia, tzn nie zmienia kilku przepisow to przeszkodza i w organizacji Euro. Jesli nic sie nie zmieni to NIE ma szans na to abysmy sie wyrobili. Dziura w budzecie, prawo ktore przedluza start budowy o kilka lat nie daja prawie zadnych szans na wyrobienie sie w terminie. Myslicie, ze dlaczego w Polsce zbudowano tyle km autostrad przez ostatnie lata? Bo komus sie nie chcialo projektu zrobic a innemu przetargu? Nie, bo nie dosc ze nie mamy pieniedzy to jeszcze mamy chore prawo, ktore utrudnia budowe. I do tego ida straszne walki przy kazdym przetargu.
Czyli jednym slowem. To nie jest tak hop siup i mamy zbudowane. To jest jak na dzisiejsza chwile niewykonalne. Nie mowie, ze nie da sie zrobic Euro Mowie, ze nie da sie w 100% zrealizowac planow w tak krotkim odstepie czasow. Ale jest szansa, ze sie uda. Tylko potrzeba zmian i to duzo.
Niestety jesli chodzi o kazda inwestycje w Polsce to nie jest problemem zrobienie projektu i zaczecie budowli. Niestety nie ma tak łatwo. Jesli by tak bylo to przed 2010 (pomijajac oczywiswcie kwestie, ze z wyliczen nam brakuje w budzecie ponad 40 mln zl. Oczywiswcie po doliczeniu wplywow. Moze znowu podatki podwyza? Ironia) by juz bylo wszystko gotowe. Chodzi o kwestie samego projektu, przetargu, a nastepnie wykupienia gruntow, dostania pozwolenia i tysiace innych rzeczy ktore od zawsze przeszkadzaja w Polsce, a teraz jesli niczego nie zrobia, tzn nie zmienia kilku przepisow to przeszkodza i w organizacji Euro. Jesli nic sie nie zmieni to NIE ma szans na to abysmy sie wyrobili. Dziura w budzecie, prawo ktore przedluza start budowy o kilka lat nie daja prawie zadnych szans na wyrobienie sie w terminie. Myslicie, ze dlaczego w Polsce zbudowano tyle km autostrad przez ostatnie lata? Bo komus sie nie chcialo projektu zrobic a innemu przetargu? Nie, bo nie dosc ze nie mamy pieniedzy to jeszcze mamy chore prawo, ktore utrudnia budowe. I do tego ida straszne walki przy kazdym przetargu.
Czyli jednym slowem. To nie jest tak hop siup i mamy zbudowane. To jest jak na dzisiejsza chwile niewykonalne. Nie mowie, ze nie da sie zrobic Euro Mowie, ze nie da sie w 100% zrealizowac planow w tak krotkim odstepie czasow. Ale jest szansa, ze sie uda. Tylko potrzeba zmian i to duzo.