Siatkówka
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1578
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Włosi niczego nie wyjaśnili

Grając najmocniejszym możliwym składem na 100% ledwo dali radę wygrać z debiutantami i szczawiami, spośród których jeden dotychczas nawet nie powąchał poważnej siatkówki (grał poniżej PlusLigi), grającymi na maks 50% w eksperymentalnym zestawieniu. Najtrudniejszy przeciwnik a trząsł portkami o zwycięstwo. Jeden Leon czy Kaczmarek więcej na boisku i makarony wycieraliby parkiet nawet nie marząc o zwycięstwie.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
No ale kto kogo wyjaśnił? Pierwszy garnitur Włochów Polskę C? Żaden z tych ludzi którzy grali w wyjściowej szóstce w tym meczu na docelowej imprezie na 90 procent nie powącha parkietu. Może Semeniuk? Chociaż też raczej wątpię.MRN pisze:No i Włosi wyjaśnili.
Bo to nie jest cel lepienia tego zespołu, celem jest klasyczny przegląd kadry, a tutaj akurat spełniamy cel. Talenty na tle pierwszego garnituru Włochów błysnęły.MRN pisze:Niestety ten skład nic nie zwojuje w rywalizacji z przeciwnikami z naszej półki
Granieczny szalał w przyjęciu i obronie, Nowak 9/12 w ataku, 2 punktowe bloki i 3 razy wyblok. To właśnie oni nie należą do tej ligi? Bo boisko mówi zupełnie co innego.MRN pisze:Jedyny, który próbował to Semeniuk, inni nie należą do tej ligi.
Włosi musieli zmieniać w pierwszym garniturze (Lavia, Romano) żeby dźwignąć ten mecz. Bardzo pomogl im Rychlicki. A Ty piszesz o upokorzeniu. Upokorzony to został Yuri Romano, pierwszy młotek Italii który dostał wędkę z Polską C a ratować sprawę musiał jego zmiennik.
Oglądałeś w ogóle ten mecz czy tylko wynik na flashscore sprawdziłeś?
Włochom nie wróżę wielkich sukcesów z taką grą, ale wiele może jeszcze się zmienić do MŚ.