Siatkówka

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1578
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy

Nieprzeczytany post 26 czerwca 2025, 17:54

MRN pisze: 25 czerwca 2025, 22:39 No i Włosi wyjaśnili.
Włosi niczego nie wyjaśnili :prochno:
Grając najmocniejszym możliwym składem na 100% ledwo dali radę wygrać z debiutantami i szczawiami, spośród których jeden dotychczas nawet nie powąchał poważnej siatkówki (grał poniżej PlusLigi), grającymi na maks 50% w eksperymentalnym zestawieniu. Najtrudniejszy przeciwnik a trząsł portkami o zwycięstwo. Jeden Leon czy Kaczmarek więcej na boisku i makarony wycieraliby parkiet nawet nie marząc o zwycięstwie.


Negri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Posty: 955
Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Podziekował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 27 czerwca 2025, 13:59

MRN pisze:No i Włosi wyjaśnili.
No ale kto kogo wyjaśnił? Pierwszy garnitur Włochów Polskę C? Żaden z tych ludzi którzy grali w wyjściowej szóstce w tym meczu na docelowej imprezie na 90 procent nie powącha parkietu. Może Semeniuk? Chociaż też raczej wątpię.
MRN pisze:Niestety ten skład nic nie zwojuje w rywalizacji z przeciwnikami z naszej półki
Bo to nie jest cel lepienia tego zespołu, celem jest klasyczny przegląd kadry, a tutaj akurat spełniamy cel. Talenty na tle pierwszego garnituru Włochów błysnęły.
MRN pisze:Jedyny, który próbował to Semeniuk, inni nie należą do tej ligi.
Granieczny szalał w przyjęciu i obronie, Nowak 9/12 w ataku, 2 punktowe bloki i 3 razy wyblok. To właśnie oni nie należą do tej ligi? Bo boisko mówi zupełnie co innego.

Włosi musieli zmieniać w pierwszym garniturze (Lavia, Romano) żeby dźwignąć ten mecz. Bardzo pomogl im Rychlicki. A Ty piszesz o upokorzeniu. Upokorzony to został Yuri Romano, pierwszy młotek Italii który dostał wędkę z Polską C a ratować sprawę musiał jego zmiennik.
Oglądałeś w ogóle ten mecz czy tylko wynik na flashscore sprawdziłeś?

Włochom nie wróżę wielkich sukcesów z taką grą, ale wiele może jeszcze się zmienić do MŚ.


Distant Dreamer

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2023
Posty: 652
Rejestracja: 16 lipca 2023
Podziekował: 26 razy
Otrzymał podziękowanie: 86 razy

Nieprzeczytany post 12 lipca 2025, 14:52

Niestety nasze panie przegrały 3:1 najpierw z Brazylią a dziś z Japonią. Największą sensację natomiast sprawiły wczoraj Czeszki, które jednego seta przegrały 25:4 a mimo to wygrały 3:1 z Turcją. Na zakończenie turnieju w JPN Bułgarki. Ogólnie rzecz biorąc mam wrażenie że w naszej kadrze coś się już wypaliło albo mental nie działa jak trzeba, co jak co ale to już któryś raz kiedy tracimy spore przewagi punktowe


Nicram_93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Posty: 1211
Rejestracja: 26 czerwca 2017
Podziekował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy

Nieprzeczytany post 12 lipca 2025, 18:20

Moim zdaniem problemów jeśli chodzi o nasze panie jest kilka. Po pierwsze stały problem, to brak porządnej atakującej, ani Stysiak, ani Smarzek, to nie jest światowa czołówka, a bez tego będzie ciężko zawalczyć poważniej o najwyższe cele. Niestety Stysiak mimo promowania jej u nas na siłę i wychwalania, jest bardzo nierówna, co odzwierciedla jej pozycja w kolejnych klubach, gdzie jest tylko rezerwową.

Po drugie zaczynam odnosić wrażenie, że pomimo tak szumnie zapowiadanej "małej rewolucji" w kadrze, nasz trener zaczyna coraz bardziej przywiązywać się do niektórych nazwisk. Niezrozumiałe jest dla mnie odstawienie takiej Pierzchały, gdzie zagrała dobry pierwszy turniej w LN i była najlepszą środkową ligi, czy też dość rzadkie korzystanie z Damaske, która gdy dostaje szanse, to pokazuje się z dobrej strony. Stawia się natomiast często na taką Piasecką, która z jednej strony fajnie, że dostaje szansę, ale jak na przyjmującą, to poziom jej przyjmowania piłki jest póki co bardzo przeciętny, na pewno nie na pierwszy skład kadry i sam atak tego nie zrekompensuje.

Trzeci temat, to fakt, że spora grupa naszych kadrowiczek za granicą nie ma wcale tak pewnego miejsca w pierwszym składzie. Poza wymienioną wyżej Stysiak, podobnie po wyjeździe do Włoch stało się z Łukasik, za chwilę pewnie to samo czeka Korneluk.

Inny temat, że liga pań u nas w kraju prezentuje się na ten moment na średnim poziomie, co pokazują puchary, więc te ostatnie lata naszej kadry, to mógł być trochę wynik ponad stan. Okaże się za chwilę, czy to chwilowa zadyszka, wypalenie pomysłów trenera czy jednak realny stan naszej kadry.


Obrazek
"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
ODPOWIEDZ