Mirko Vucinić

[Makiavel]

Nie pierwszy, nie ostatni, ale i tak na swój sposób wyjątkowy. Wielu było takich, którzy zamiast trenować imprezowali, ale Vucinić zdaje się do tej kategorii się nie zalicza. Byli tacy, którzy nie potrafili utrzymać odpowiedniej diety, ale Mirko akurat problemów z nadwagą chyba nie ma. Byli tacy jak Pato, którzy niejako na własne życzenie zniszczyli sobie karierę kontuzjami, ale Czarnogórzec na zdrowie akurat nie narzeka. Byli ludzie, którzy z powodu trudnego charakteru nie nadawali się do sportu drużynowego, jakim jest piłka nożna, ale z tego co mi wiadomo to Szwagier ani z trenerami, ani z kolegami z zespołu na pieńku raczej nie miał. Czy bimbał sobie na treningach? Nic mi na ten temat nie wiadomo. Jednym słowem, ciężko mi jest znaleźć innego piłkarza, który zmarnowałby sobie karierę (w sensie - osiągnął dużo mniej niż by mógł) dokładnie w taki sam sposób jak Vucinić.

100% zgody. Też nie znam nikogo, kto w tak dziwny sposób nie dotarłby na swój szczyt możliwości. Strasznie żałuje, że Mirko to taki przypadek, bo oprócz talentu i umiejętności miał też wyrazistość i mógłby być piłkarzem, którego w Turynie zapamiętano by na długo

[Maly]

zachowując proporcje wskażę na Ronaldinho ;] jeden i drugi bawili się grą, a o wielkości Vucinica może świadczyć choćby to, że u Conte miał niewyjęte miejsce w składzie mimo swojego ogólnie przyjętego "stania na boisku" co musi świadczyć o jego pewnym geniuszu szkoda, że dopadła go kontuzja bo z chęcią oglądałbym go z Tevezem w parze zamiast drewnianego LL

[Gotti]

Jak napiszę, że Vucinic był strasznym próchnem i przeciętnym piłkarzem to zaraz mnie zjedziecie?

Dla mnie transfer tego piłkarza to była ogólnie pomyłka. Grał beznadziejnie od początku do końca. Miał kilka przebłysków, ale nigdy mnie do siebie choćby na chwilę nie przekonał. Jak odszedł z Juve to odetchnąłem z ulgą.
Żeby zmarnować sobie karierę trzeba mieć wielki talent, a Vucinic to miał talent do stania na boisku i tracenia piłek oraz do strzelania aż 5 bramek w sezonie co jest wyczynem wręcz komicznym jak na napastnika.

[Maly]

5 goli? w którym sezonie?
tyko liga:
12/13 - 10 goli, 6 asyst
11/12 - 8 goli, 8 asyst
wcześniej w Romie przez 4 sezony z rzędu nie schodził poniżej 9 goli, zdobywając łącznie 44 gole i 19 asyst

to nie był nigdy zawodnik walczący o koronę króla strzelców ale też bez przesady... kosztował tyle co pół Giovinco a dał drużynie dwa nieba więcej więc jeśli Mirko jest dla ciebie pomyłką to o Gio nawet nie pytam w zasadzie o nikogo poza Tevezem nie będę pytał bo to też na pewno pomyłki

[Makiavel]

Problemem ludzi takich jak Ty, jest to, że żyją uprzedzeniami. W sezonie 12/13 Vucinic dał drużynie (golami i asystami) dokładnie tyle samo bramek co Llorente (też golami i asystami) sezon później. Inne jest rozłożenie proporcji, ale efekt finalny ten sam.
Piszesz "próchno" to znaczy, że to zarzut o braku techniki. Tego nie rozumiem najbardziej. Pod względem techniki piłkarskiej do swojego odejścia Vucinic był absolutnie czołowym piłkarzem w kadrze, obok Pogby, Teveza i Pirlo.
Brakowało mu zaangażowania, był nonszalancki ale zarzucić mu brak talentu to jest absurd. On drepcząc po boisku zaliczał gole, asysty i wiele kluczowych, nieostatnich podań. Myślę, że z gdyby miał lepiej poukładane w głowie byłby napastnikiem formatu Ravanelliego albo Rooneya

[kacopys]

Może i Vucinić stał. Może i miał braki taktyczne, ale trudno powiedzieć bo większość czasu stał
Ale drybling, strzał, technika + magic touch i nonszalancja połączona z wąsem i tornistrem dla przedszkolaka sprawiają że bardzo miło go wspominam.
W dużej mierze to jemu zawdzięczamy pierwsze i drugie mistrzostwo. Dla niego piłka to była zabawa+kasa, bez żadnej spiny i widać to było po stylu gry i po tej decyzji transferowej

Aa i szkoda że nie trafił na początku w swojej karierze na np. Bielse.

[Il Fenomeno]

Nie dajecie się wciągnąć w jego gierki. Pewnie siedzi przez monitorem teraz z reką w majtkach i cieszy się, że ludzie odpowiadają na jego durne posty. Ja sobie dałem spokój po tym jak się dowiedziałem, że we Włoszech nie szkolą piłkarzy. Troluje, nie wierze by mógł być tak głupi.

[Gotti]

Vucinic w takiej samej ilości meczów strzelił mniej bramek od Vidala - pomocnika.
Od napastnika oczekuje się strzelania bramek, a Vucinic tego nie robił.
Dla mnie był pomyłką i jest to moje zdanie i mam do niego prawo.
W pamięci mam do dziś, że 90% podań do niego kończyło się stratą, bo albo wbiegał w nogi przeciwnika z piłką, albo niecelnie podawał. O jego zmyśle strzeleckim nie ma co wspominać, bo marnował takie sytuacje z których Chiellini by więcej bramek na jego miejscu strzelił.

[MCJuveForza32Scudetto]

Nie dajecie się wciągnąć w jego gierki. Pewnie siedzi przez monitorem teraz z reką w majtkach i cieszy się, że ludzie odpowiadają na jego durne posty. Ja sobie dałem spokój po tym jak się dowiedziałem, że we Włoszech nie szkolą piłkarzy. Troluje, nie wierze by mógł być tak głupi.

Mnie się wydaje że on to robi celowo, z pełną premedytacją - wiedząc jednocześnie że nie ma racji. Dochodzę do wniosku że on jest studentem prawa, lub zamierza je studiować, w kierunku adwokata.
Tak jak adwokat , jest od tego by przedstawiać jedna stronę medalu, z jak najlepszej strony mówić o swoim kliencie, więc on urządza sobie tutaj swoisty trening, polegający na punktowaniu Pogby i gloryfikowaniu Vucinica , obserwując nasze reakcje, patrzy na nas jak na arbitrów i ocenia jak mu idzie.
Zauważcie że pod każdym newsem o "Macedończyku" są jego wpisy opiewające go , natomiast przy każdym newsie o Pogbie są wpisy potępiające młodego Francuza, w mniejszym lub większym stopniu.
To jest dla mnie zbyt oczywiste w jakim celu on to robi.
Celowo wybrał tych 2 zawodników - po 1 nasza największa gwiazda w ciągłym locie wznoszącym , i jako drugi zawodnik - jeden z najbardziej wyśmiewanych na tej stronie
Ja równie dobrze mógłbym wychwalać Quaga bo dla mnie Quagliarella i Vucinic - to zawodnicy których wypadkowa umiejętności daje znak równości.
Tylko nie mam żadnego celu w tym.

[Gotti]

Chyba mnie z kimś pomyliłeś, bo nie pamiętam kiedy cokolwiek o Pogbie napisałem, a jak coś pisałem to na pewno go nie punktowałem. Chyba, że chodziło Ci o Pirlo to zgoda, bo on działa mi na nerwy jeszcze bardziej niż Vucinic.




edit. Ciężko po Twoim poście wywnioskować o kim pisałeś. A przybijam się do tego, bo zacytowałeś gościa, który pisał o mnie, więc wszystko wskazywało na mnie.

[MCJuveForza32Scudetto]

Chyba mnie z kimś pomyliłeś, bo nie pamiętam kiedy cokolwiek o Pogbie napisałem, a jak coś pisałem to na pewno go nie punktowałem. Chyba, że chodziło Ci o Pirlo to zgoda, bo on działa mi na nerwy jeszcze bardziej niż Vucinic.

A czy ty bronisz Vucinica? Czy adresowałem to do Ciebie? Jeśli tak w którym miejscu. Nie kumam czemu się przybijasz do tego.

To było o Makiavelu

[zahor]

To było o Makiavelu

Makiavel, co się stało? Jeszcze niedawno byłeś według naszego pupila rektorem, a teraz zostałeś zdegradowany do studenta i to w dodatku nie wiadomo czy obecnego, czy dopiero przyszłego?

Vucinicia stać było na więcej.

[Makiavel]

Ja z tym człowiekiem dyskusje skończyłem i bardzo ubolewam, że zaczął się udzielać na forum bo je także zaśmieci. Kolega Mc... nie czyta ze zrozumieniem, ma problemy z wyciąganiem wniosków z tego co piszą inni, nie rozróżnia odcieni między białym a czarnym, jest infantylny... mógłbym tak ciągnąć w nieskończoność. Po prostu dyskusja z nim nie ma sensu, niezależnie ile on ma lat intelektualnie jest w przedszkolu i jedyne co robi to wycieczki personalne do mnie przy każdej okazji. Jest taką Marysią z Gorzowa tej strony. My tu wymieniamy argumenty, dyskutujemy na temat Vucinica, pojawia się on i tematem staję się ja. Może powinno mi to pochlebiać ale trochę mnie męczy. Moderatorzy mogliby go wykopać za ten stalking.
Wracając do Mirko to ja obstaje przy swoim, że jego poziom wyznaczyła jego głowa bo papiery miał na lepszego piłkarza. Rozumiem też, że niektórym ciężko spojrzeć na niego obiektywnie bo bywał na boisku denerwujący.

[MCJuveForza32Scudetto]

Ja z tym człowiekiem ... (nie bede całości kopiował.)

Po pierwsze nie ty jesteś od dyktowania warunków tutaj - daruj sobie te argumenty ad audytorium, po 2 Zaśmiecać Forum - to pojęcie względne Dla mnie ty je zaśmiecasz i miejsce pod newsami - pisząc swoje wywody na temat Vucinica - ja już mam tego po dziurki w nosie - bo twoje wpisy o Pogbie i Vucinicu to nonsens powtarzalny. - wystarczy raz powiedzieć - a ty się produkujesz jak rzecznik rządu. Człowieku ile można?! - Nie dziw się że ja już kpie z tego. Po trzecie - argumentów to ty nie masz żadnych często, i ty nie czytasz ze zrozumieniem, bo tak ci wygodnie.
Może jestem infantylny - tak jestem - ale za to jestem obiektywny. To ty robisz z siebie "Starca z gór" - Szczerze chciałbym mieć teraz 13 lat chodzić do gimbazy - bym mógł Sobie raz jeszcze życie ułożyć - i założę się że nie tylko ja. Słuchaj jeżeli mówisz na jakiś temat z sensem - bo też tak bywało - to ja mogę podjąć rozmowę- oczywiście. Zresztą sam wiele razy kopiowałem twój nick i popierałem Cię - zależy w jakim temacie. Najważniejsze! Doceniam Vucinica za to co zrobił, a zrobił tyle samo, co każdy z naszych "wspaniałych napastników"- Matri, Quag, Gio z osobna.
Bez kitu zachowujesz się jak jego adwokat - Bez odbioru.

[Dragon]

Wiecie co to jest prywatna wiadomość?
Kolejne takie wpisy będą kartkowane.