Fabrizio Miccoli powiązany ze sycylijską mafią.

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 21:53



Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 21:55

Heh, a dopiero był na forum rozpatrywany jako kandydat jakbyśmy nikogo nie sprowadzili nowego.

Przecież tym krajem mafia rządzi od dziesiątek lat więc wszystko jest możliwe u nich.


pęto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2010
Posty: 198
Rejestracja: 18 marca 2010

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 22:03

Miccoli to wyłącznie do Livorno się nadaje.

A kto go chciał w Juve, to albo jakiś kibic nowy, albo człek z amnezją.


We will say what time will tell....

Verbum Labile debet non esse stabile.
Orkos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 kwietnia 2013
Posty: 464
Rejestracja: 15 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 22:23

To Miccoli ładnych kilka lat temu tak się odgrażał, że w którejś tam minucie przelobuje Buffona i tym samym strzeli gola na wagę zwycięstwa?
On nie grał wtedy we Fiorentinie?


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 03 lipca 2013, 22:57

W dodatku Miccoli okazał się być, co tu dużo mówić, dwulicową Obrazek, bo granie w meczach upamiętniających prokuratora Giovanniego Falcone nie przeszkadzało mu go potem ordynarnie obrażać.


Obrazek
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 04 lipca 2013, 00:54

Zadna niespodzianka patrzac na jego aparycje i to gdzie zyje.

Kiedys w magazynie FourFourTwo byl swietny artykul o mafii we wloskim futbolu, z mafia zwiazany jest rowniez Lavezzi (jedna z szych w Camorrze to jego przyjaciel). Przez mafie zastrzelony tez zostal ojciec Borriello gdy Marco byl mlodym chlopcem.

Sorry za brak polskich znakow.


juventussek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2005
Posty: 388
Rejestracja: 22 października 2005

Nieprzeczytany post 04 lipca 2013, 07:58

Kiedyś była plotka o Manuele Blasim( nie wiem jak się odmienia), słaby zawodnik który trafił do Juve poprzez ''znajomkow mafijnych'' ;d


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 04 lipca 2013, 12:18

@pęto

Nie o to chodzi, że ktoś go chciał. Ludzie pisali to w desperacji.
Już nie wspominając o rewelacjach sprzed kilku miesięcy na temat Miccoliego w Legii.
Nie był to nigdy zawodnik wybitny, ale wydawał mi się spoko gość.


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 04 lipca 2013, 20:42

juventussek pisze:Kiedyś była plotka o Manuele Blasim( nie wiem jak się odmienia), słaby zawodnik który trafił do Juve poprzez ''znajomkow mafijnych'' ;d
W sumie jest to możliwe, bo nigdy nie rozumiałem fenomenu tego zawodnika w Juventusie. Bądź co bądź idealnie pasował do koncepcji Capello - więcej siły fizycznej niż finezji, ale takich jak on w Italii było wówczas na pęczki.

Chociaż Moggiemu zdarzały się takie kwiatki właśnie - Blanchard, Bachini, Pecchia, Fresi, Baiocco itd.


Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 2174
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 06 lipca 2013, 15:23

Najzabawniejsze to są jego tłumaczenia. Mowa, ze zawiódł kibiców, rodzinę, Boga. Gdyby to były czasy sredniowiecza, to może być przeszło, a tak to wielka pokazówka. Choć to Sycylia, wiec skoro miał takie układy, to czekać tylko na wiadomość w stylu "Mafia storpedowała posterunek, Miccoli ukrywa się ze Snowdenem na strefie bezcłowej w Rosji". A potem azyl w Wenezueli na polu koki.


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 06 lipca 2013, 15:51

Hm, a mnie to w zupełności nie dziwi. Mądrzy ludzie trzymają się z najsilniejszymi. Może Miccoli nie jest bardzo dobrym piłkarzem, natomiast oleju w głowie mu nie brakuje. Mieszkać na Sycylii i mieć kontakty z mafią? Normalna rzecz...
Alexxxxx pisze: Choć to Sycylia, wiec skoro miał takie układy, to czekać tylko na wiadomość w stylu "Mafia storpedowała posterunek, Miccoli ukrywa się ze Snowdenem na strefie bezcłowej w Rosji". A potem azyl w Wenezueli na polu koki.
Jeszcze colę do tego poproszę! :lol:
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2013, 15:57 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Alexxxxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lipca 2003
Posty: 2174
Rejestracja: 01 lipca 2003

Nieprzeczytany post 06 lipca 2013, 16:04

LordJuve pisze: Jeszcze colę do tego poproszę! :lol:
Z popcornem? Raczej dobrze wiesz, że to był żart. Ogólnie ta sprawa to trochę taki mały cyrk.


Juve jest miłością całego mojego życia.
Gianni Agnelli
ODPOWIEDZ