Najwięksi 'kaci' Juventusu.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Chyba nie było takiego tematu.
Ktoś może wymienić piłkarzy, którzy jakoś specjalnie wleźli nam za skórę, strzelając zbyt wiele bramek? Może uda się stworzyć jedenastkę?
Na bramce na pewno Butt i te jego karne... :roll: jako gracz HSV i Bayernu.
W ataku na pewno Cruz z czasów Bologni/Interu.
Kto jeszcze?
Ktoś może wymienić piłkarzy, którzy jakoś specjalnie wleźli nam za skórę, strzelając zbyt wiele bramek? Może uda się stworzyć jedenastkę?
Na bramce na pewno Butt i te jego karne... :roll: jako gracz HSV i Bayernu.
W ataku na pewno Cruz z czasów Bologni/Interu.
Kto jeszcze?
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Hernan Crespo zdecydowanie, strzelał nam gole jako piłkarz Parmy, Lazio, Genoi i Parmy (oczywiście jako gracz tej nowej, gorszej Parmy).
Alessandro Matri w latach 2008-2010 strzelił nam 4 gole w meczach ligowych
Clarence Seedorf również strzelił nam mnóstwo bramek jako gracz Interu i Milanu.
Alessandro Matri w latach 2008-2010 strzelił nam 4 gole w meczach ligowych
Clarence Seedorf również strzelił nam mnóstwo bramek jako gracz Interu i Milanu.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Otóż to. Pamiętny mecz we mgle na Delle Alpi w sezonie 2002/2003 jak po golu Nedveda, Lazio odpowiedziało dwoma Fiore. Rok później również ukąsił.Dragon pisze:Bez chwili zastanowienia odrazu na myśl przyszedł mi Stefano Fiore z czasów lazio. Strzelał nam zawsze i wszędzie.
Z Lazio w sumie można dorzucić Pandeva. W sezonie 2004/2005 jak objechał nam całą obronę, a w 2007/2008 ukuł dwa razy na Olimpico. Sezon później również wturlał nam w Pucharze Włoch.
Myślałem jeszcze nad Ryanem Giggsem, ale gol na Old Trafford w 99' i dwa ukucia na Delle Alpi w Lidze Mistrzów 03' to chyba jednak trochę za mało.
Może Nakata? Gole w Parmie i Romie.
Di Vaio strzelał nam również jako zawodnik SalernitanyGathafi pisze:Marco Di Vaio jako gracz Parmy czy Bologni
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Cruz to nam był łaskaw wpakować dwa gole w barwach Feyenoordu w Lidze Mistrzów, przez co mało brakowało, a nie wyszlibyśmy z grupy.pan Zambrotta pisze: W ataku na pewno Cruz z czasów Bologni/Interu.
Kto jeszcze?
Dość ciekawy temat, aczkolwiek nie przychodzi mi do głowy żaden gracz, który akurat na meczach z Juventusem szczególnie się uaktywniał, tak jak np. Szewczenko na mecze z Interem. W zeszłym sezonie Ronaldinho, ale tak na dłuższą metę to chyba najwięcej goli strzelali nam ci, którzy ogólnie zdobywali ich sporo.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
- fallweiss
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 16 lipca 2004
Totti też nam dość regularnie bramki strzela.
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1198
- Rejestracja: 08 października 2002
Stefano Fiore
Axel Cédric Konan
Sergio Pellisier
Antonio Di Natale
Marco Di Vaio
Hernan Crespo
Nakata
J.R. Cruz
Christian Vieri
Clarence Seedorf
Paolo Di Canio
Axel Cédric Konan
Sergio Pellisier
Antonio Di Natale
Marco Di Vaio
Hernan Crespo
Nakata
J.R. Cruz
Christian Vieri
Clarence Seedorf
Paolo Di Canio
Ostatnio zmieniony 09 kwietnia 2011, 00:47 przez Slim, łącznie zmieniany 5 razy.
- Max_LP
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2006
- Posty: 172
- Rejestracja: 16 października 2006
Mi też bez chwili namysłu przyszedł na myśl Di Vaio. Ogólnie nasi ex piłkarze zawsze dostają potężnego kopa kiedy grają przeciw Juve.Gathafi pisze:Marco Di Vaio jako gracz Parmy czy Bologni
bianco che abbraccia il nero..
biel, która obejmuje czerń..
biel, która obejmuje czerń..
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 880
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Z tych mniej 'nowożytnych' to może Sergio Brighenti, wprawdzie kojarzę go tylko z meczu w którym wraz z kolegami z Interu pokonał nas 6-0, strzelił chyba 2 gole. Ale w Modenie w sezonie 1960/61 był Królem Strzelców, więc i z Juventusem pewno coś ustrzelił.