Jak radzą sobie byli Juventini

Dyskutuj o legendarnych piłkarzach Juventusu, wielkich wydarzeniach z przeszłości i historycznych meczach.
ODPOWIEDZ
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 29 listopada 2014, 21:01

Do linii podawał Poulsen.
Zatem stwierdzasz, że van Nisterlooy był słabym piłkarzem? Albo nie.. Inzaghi?
Sissoko był ubogi technicznie, owszem. Cała resztą to nieźle nadrabiał, oczywiście do czasu kontuzji.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 29 listopada 2014, 21:13

Szikit pisze:Iaquinta nie był beznadziejnym piłkarzem i nie był 'dziadem' w swoich najlepszych sezonach. To, że później był beznadziejny to inna sprawa. A stwierdzenie, że był piłkarzem gorszym niż obecnie Coman i Giovinco to już całkiem przegięcie. Ciągnął najpierw słabe Udinese, a później był fajnym jokerem. Ciut wyzej od obecnego Moraty
Szikit, dobra, powiedzmy że nazewnictwo (słaby, średni, dziad) pozostanie sprawą drugorzędną. Dobra, ciągnął Udinese, dobra, był przyzwoitym jokerem. Kluczowa sprawa: widziałbyś go w jakiejś silnej drużynie? Bardziej niż Moratę? Vicek ani szybki nie był, ani ponadprzeciętnie skuteczny, techniki też nie miał, dryblingu za grosz, kreatywności ni grama. Ok, Alvaro nie grzeszy skutecznością, ale jest szybszy, ma lepszy start, jest bardziej zwinny, nadaje się do gry kombinacyjnej, wie co to jest drybling. Rzekłbym, że ówczesny Iaquinta jest bliżej Matriego niż Moraty.
Szikit pisze:Sissoko w formie był naprawdę fajnym piłkarzem. były nawet plotki o Realu, bo fajnie się spisywał
Były też plotki o Amaurim w Realu za 30 baniek :wink:
Szikit pisze:Do linii podawał Poulsen
Serio Poulsen?
Szikit pisze:Zatem stwierdzasz, że van Nisterlooy był słabym piłkarzem? Albo nie.. Inzaghi?
Ee... why? :doh:


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 29 listopada 2014, 21:47

Szikit pisze:Do linii podawał Poulsen.
Zatem stwierdzasz, że van Nisterlooy był słabym piłkarzem? Albo nie.. Inzaghi?
Sissoko był ubogi technicznie, owszem. Cała resztą to nieźle nadrabiał, oczywiście do czasu kontuzji.
Morata od nich lepszy:D Z fanboyem jakiegoś gracza nie ma co dyskutować bo nie wygrasz:)
Przecież Coman sprawia lepsze wrażenie jak gra niż Morata:)

Sissoko jak i Iaquinta byli bardzo użyteczni w Juve Ranieriego,który to zespół grał nieźle.Zajęli przecież 2 i 3 miejsce w SerieA + 1/8LM tuż po powrocie z SerieB co na pewno było dobrymi wynikami. Wtedy SerieA była nieporównywalnie silniejsza niż teraz, tylko głupiec by zaprzeczał tym faktom:)


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2014, 00:17

Pumi, co do podania to:


Więc niestety to nasz blondynek ;)

Co do tego, kogo widziałbym w składzie silnej drużyny, to Vicek w tamtym okresie jak najbardziej się do takiej nadawał, ale jedynie jako solidny rezerwowy. Gdybym miał wybierać wziąłbym Morate, ale tylko ze względu na potencjał. Serio, nie oceniając poszczególnych cech piłkarskich, a po prostu grę zawodnika jako całość, Vicek według mnie w najlepszych latach był przed obecnym Moratą.
Do silnej drużyny mógłby obecnie nie pasować profilem, bo Morata prezentuje nowocześniejszy styl napastnika. Ale słaby nie był ;)
Co do Inzaghiego, chodziło mi o twoje wypisanie kolejnych cech piłkarskich Sissoko. Bo Inzaghi tak naprawdę miał tylko inteligencję boiskową i skuteczność. Reszta bardzo mocno kulała i oceniając go w ten sam sposób, co Ty Momo, trzeba byłoby uznać go za słabego piłkarza.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 908
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 30 listopada 2014, 00:18

Nie do końca ogarniam tę dyskusję. Rozsądnie piszący i trzeźwo patrzący na sytuację user nagle wyskakuje z kwiatkami typu: Blasi, Pasquato i Paro u Ranieriego czy Sissoko podający do linii bocznej:



Czekam na mecz Moraty, który pociągnie Juventus w meczu jak Iaquinta z Romą (asysta do Treze i gol w końcówce na 2:2) - to był bodajże 3 lub 4 mecz w naszych barwach. Jak trzeba było, to Iaquinta ładował te gole zarówno w lidze i europejskich pucharach. Morata na razie robi wiatr i nie trafia do pustaków bądź sam na sam. Potencjał ma na pewno większy, ale Iaquinta ze swoich najlepszych sezonów dawał na tle dotychczasowych występów Hiszpana więcej drużynie.


onliforpipul
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 30 listopada 2014, 09:50

AdiJuve pisze:Z fanboyem jakiegoś gracza nie ma co dyskutować bo nie wygrasz:)
To samo tyczy się hejterów...

Paradoks tej dyskusji polega na tym, że większość z Was ocenia Iaquinte z perspektywy czasu i tego, co w całej swojej przygodzie dal Juventusowi, a Moratę na gorąco, po epickim pudle z Malmoe.

Ja tam się przychylam do zdania Pumexa - gdyby dzisiaj ktoś mi proponował zamianę Iaquinta -> Morata zbierałbym się z podłogi.

Równie dobrze możnaby pisać, iż Matri jest lepszy od Comana, bo co ten drugi nastrzelał w ważnych meczach?


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 30 listopada 2014, 12:28

Zawidowianin pisze:Nie do końca ogarniam tę dyskusję. Rozsądnie piszący i trzeźwo patrzący na sytuację user nagle wyskakuje z kwiatkami typu: Blasi, Pasquato i Paro u Ranieriego czy Sissoko podający do linii bocznej:



Czekam na mecz Moraty, który pociągnie Juventus w meczu jak Iaquinta z Romą (asysta do Treze i gol w końcówce na 2:2) - to był bodajże 3 lub 4 mecz w naszych barwach. Jak trzeba było, to Iaquinta ładował te gole zarówno w lidze i europejskich pucharach. Morata na razie robi wiatr i nie trafia do pustaków bądź sam na sam. Potencjał ma na pewno większy, ale Iaquinta ze swoich najlepszych sezonów dawał na tle dotychczasowych występów Hiszpana więcej drużynie.
No i tak było, Vicek to nie był żaden ogórek, tylko całkiem solidny gracz, czasami potrafiący sam pociągnąć drużynę i dać dobry wynik, wtedy gdy Juve wcale nie grało tragicznie jak co poniektórzy twierdzą. Morata owszem ma potencjał, ale na dobrą sprawę, mamy już 3 miesiące gry a on nie pokazał nic nadzwyczajnego.Coman swoimi krótkimi występami robi lepsze wrażenie ale na razie to nie ma co porównywać do Vicka, strzeli kilka ważnych bramek pogra ze 2 sezony na niezłym poziomie to będzie można pisać,ze był bardziej użyteczny. A to,że ma potencjał to nie znaczy,ze jest lepszy, najpierw niech ten potencjał zamieni się w realne umiejętności i zysk dla drużyny w postaci bramek, ważnych bramek.


Aleexxx

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2006
Posty: 476
Rejestracja: 06 lutego 2006

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2014, 21:43

Myślę, że warto dodać do tego tematu to zdjęcie:

Obrazek


Hed2

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 06 grudnia 2014, 22:34

Aleexxx pisze:Myślę, że warto dodać do tego tematu to zdjęcie:

Obrazek
Boze moj...sentymentalnie


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 23 grudnia 2014, 22:43

A statement on www.saintsfc.co.uk read: "Southampton Football Club is delighted to announce that it has reached an agreement over the signing of Eljero Elia.

"The winger will officially join Saints on Saturday 3rd January, initially on loan until the end of the season with a view to a permanent transfer next summer."
w Werderze za Wiki - 64 meczów, 4 gole


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2014, 07:49

Ciekawe co Eljero będzie niby robił w dobrej ekipie Premier League, bo raczej nie grał.
Trzeba przyznać, że chłopak ma dobrego agenta.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2014, 10:20

@pumex - ale hejt na Momo. Jasne, że gościu wirtuozem nie był, ale grał w tamtym Juve bardzo dobrze, z dużym poświęceniem. Determinacja, zaangażowanie i walory kondycyjne (a Momo na pressingu cały mecz potrafił jechać), to walory tak samo piłkarskie jak technika. Nie każdy jest Vidalem czy Davidsem, żeby doskonale balansować te dwie kwestie.
Szikit pisze: Zatem stwierdzasz, że van Nisterlooy był słabym piłkarzem? Albo nie.. Inzaghi?
Inzaghi ok, ale wciąganie do tej dyskusji Ruuda, który - jak na "9" tamtych lat był piłkarzem kompletnym - zakrawa o świętokradztwo. Lubię grajka, świetna technika użytkowa.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 grudnia 2014, 13:18

Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale wydaje mi się, że Van Nistelrooy dopiero w Realu pokazał, że jego jurysdykcja sięga poza pole karne.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2014, 14:47

Alex rozmienia się na drobne?

http://forzaitalianfootball.com/2014/12 ... del-piero/

Jakby poszedł do takiej Legii to ja karnet z miejsca kupuje.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 grudnia 2014, 18:07

Łukasz pisze:@pumex - ale hejt na Momo. Jasne, że gościu wirtuozem nie był, ale grał w tamtym Juve bardzo dobrze, z dużym poświęceniem. Determinacja, zaangażowanie i walory kondycyjne (a Momo na pressingu cały mecz potrafił jechać), to walory tak samo piłkarskie jak technika. Nie każdy jest Vidalem czy Davidsem, żeby doskonale balansować te dwie kwestie
To nie jest hejt :wink: Wielu z Was mówi: Momo na tle tamtego Juve wypadał bardzo dobrze. Natomiast ja Wam mówię: Momo na tle piłkarskiego świata wypadał przeciętnie.


Obrazek
ODPOWIEDZ