Liga Mistrzów 2018/2019

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany

Na jakim etapie Juventus zakończy udział w LM 2018/19

4 miejsce w fazie grupowej
2
2%
3 miejsce w fazie grupowej
4
4%
1/8 finału
0
Brak głosów
1/4 finału
11
12%
1/2 finału
17
18%
zwycięstwo
58
63%
 
Liczba głosów: 92
Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 07:29

jackop pisze: Wysłany: 11.07.2018 15:52:26
Poulinho pisze:Dalej twierdzę, że żaden angielski zespół nie jest na poziomie Realu, Bayernu, Juve czy Barcelony. Czy jakiś angielski zespół ich wyeliminował?
No i jak tam chłopacy? :whistle:
Może poczekamy jednak do finału :whistle:

Choć, w kwestii Liverpoolu przyznać muszę, że niewątpliwie należy traktować ich z ogromnym szacunkiem i należą im się brawa za to co zrobili z Barceloną.Finału jeszcze nie wygrali ;) zaś dotychczas Liverpool jest jedyną angielską w ostatnich sezonach LM, która zrobiła coś ponad miarę, pozostali jak frajerzyli tak frajerzą (albo po prostu przegrywają z lepszymi). Oczywiście Totki dzisiaj mogą dokonać tego samego co Liverpool i wtedy zweryfikuję swoją tezę względem kolejnego zespołu ;)


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 07:38

Widok Barcelony upokorzonej, zgwałconej i sponiewieranej to miód na moje serce szczególnie jak widzę tego typa Suareza, którego nieprawdopodobnie nie trawię.


Obrazek
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:03

To co Klopp potrafi wyciągnąć ze swoich graczy to jest po prostu magia.


Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:08

Dla czysto własnej preferencji wolałbym, aby to był finał Liverpool - Ajax niż Live - Tottki. Przynajmniej w pierwszy założeniu można już teraz oczekiwać niezłego futbolu od każdej ze stron, choć wiadomo - finał, więc nerwy, może kalkulacja, no ale nie zdziwiłbym się, gdyby był radosny futbol.

Pomyśleć, że Juve w zasadzie też mogłoby tak grać, to jedyne, co boli mnie po wczorajszym półfinale.

Barca, jak i pozostałe drużyny, które wygrały w zasadzie komfortowo w pierwszym meczu, zrobiła ten sam błąd, które te drużyny robią w drugim meczu, przy czym tu Liverpoolowi się udało (po części dzięki szczęściu - drzemka obrony, a po części dzięki bezczelności - element zaskoczenia z rożnego) a nam nie w meczu z Realem.

Wychodzi więc na to, że w dwumeczu trzeba się prezentować dobrze przez dwa mecze (ale odkrycie...), bo jak widać żaden, nawet pozornie wyjaśniony wynik, nie daje podstaw do tego, aby już myśleć o kolejnej rundzie.


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:12

Co prawda los mi sprzyja w tej sytuacji, bo całą najnowszą historią forum trafił szlag, ale co mi tam. Chciałem na siłę bronić Allegriego trzymając się jedynej broni - statystyk. Nie wiedzieć czemu w zasadzie, bo już w zeszłym sezonie straciłem do niego cierpliwość. Pierwszy mecz z ManUtd mnie zaskoczył i chyba za bardzo uwierzyłem w mit jego "elastyczności".

Deprecjonowałem Kloppa, jak kompletny dureń. "Bo przecież niczego z nimi nie wygrał"... Niewykluczone, że i w tym sezonie nie wstawi niczego do gabloty, bo w lidze musiałby zdarzyć się cud, a finał to zawsze finał, ale cudowny jest ten jego Liverpool, nie tylko przez pryzmat wczorajszego gwałtu.

Ciekaw jestem, jaki będzie jego następny przystanek. Real? Barcelona? Bayern? :think:


Swoją drogą - Valverde z dubletem na koncie pewnie poleci. Allegri zostanie, bo scudetto. Taka subtelna różnica dzieli nas od Barcelony...


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:33

pan Zambrotta pisze:Nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy LM zgarnia ktoś spoza duopolu Barca/Real.
etam, wystarczyło wprowadzić VAR ;]

gol na 4-0 to dla mnie bramka sezonu, widać że ćwiczona sytuacja, taki mecz, taki przeciwnik, szacun za pomysł i brawa za wykonanie


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:41

deszczowy pisze:Pozazdrościć mentalu. L'pool bez dwóch najlepszych piłkarzy, po 0-3 podniósł się w takim stylu, że za kilka lat nikt już nie będzie pamiętał o Stambule.
Jeśli Liverpool przegra finał, to nikt nie będzie pamiętał meczu z Barcą a ciągle ten z Milanem. Poza oczywiście ciekawostką, że LM jest w ostatnich latach nieobliczalna. Za czasów meczu w Stambule taka nie była, dlatego tamten mecz był tak wyjątkowy, no i to był finał. Broń Boże nie umniejszam im przez to ogromnych zasług za wczoraj.
Maly pisze:gol na 4-0 to dla mnie bramka sezonu, widać że ćwiczona sytuacja, taki mecz, taki przeciwnik, szacun za pomysł i brawa za wykonanie
Śmiem wątpić, gdyby nie druga piłka na boisku zawodnicy Barcy byliby od początku skoncentrowani i raczej nie doszłoby to takiej sytuacji. Choć dla Alexandra-Arnolda należą się ogromne brawa za czujność i pomysł, szczególnie biorąc pod uwagę jego wiek.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 08:47

mateo369 pisze:
Maly pisze:gol na 4-0 to dla mnie bramka sezonu, widać że ćwiczona sytuacja, taki mecz, taki przeciwnik, szacun za pomysł i brawa za wykonanie
Śmiem wątpić, gdyby nie druga piłka na boisku zawodnicy Barcy byliby od początku skoncentrowani i raczej nie doszłoby to takiej sytuacji. Choć dla Alexandra-Arnolda należą się ogromne brawa za czujność i pomysł, szczególnie biorąc pod uwagę jego wiek.
Oczywiście, że to był spontan. Tym bardziej brawa :)


Dtmiu

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Posty: 526
Rejestracja: 27 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:00

Gratulację dla Liverpoolu. Nie mogłem oglądać meczu, ale może to i dobrze. Mam jedynie nadzieję, że będzie jakieś małe przewietrzenie w klubie po tym blamażu. Nie chodzi już nawet o samo odpadnięcie z LM, zwycięzca może być przecież tylko jeden, ale drugi rok z rzędu taki plaskacz w twarz? Nie, dziękuję.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:15

Wiele się mówi o blamażu Barcelony, co oczywiste. Tam nikt nie wątpi, że Valverde po sezonie poleci ze stołka. W Katalonii nie przyjmują do siebie dłuższej stagnacji, chcą być najlepsi na wszystkich frontach i będą szukać ku temu sposobności.

Tymczasem w Turynie wiadomo - po staremu. Jakkolwiek Barca źle nie wypadła we wczorajszym meczu, to w dwumeczu z Liverpoolem i tak pozostawiła po sobie lepsze wrażenie niż Juventus po walce z nastolatkami z Ajaxu. Barca rozgromiła u siebie Anglików w pierwszym meczu, gdyby nie frajerstwo Dembele, mogła zgasić świeczkę już przed tygodniem. Nawet wczoraj, sromotnie przegrywając, Hiszpanie mieli sporo okazji. Ich gra nie wyglądała aż tak tragicznie jak pokazuje suchy wynik. Tymczasem Juventus był totalnie bezzębny przez 180 minut dwumeczu, został stłamszony, zgwałcony. Ani przez moment nikt nie miał wątpliwości, kto w tym pojedynku był drużyną lepszą.

Przykre, że w Katalonii wiedzą co z tym fantem zrobić, a w Piemoncie mają kisiel w majtkach myśląc o zmianach.


Obrazek
Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:17

pumex pisze:Wiele się mówi o blamażu Barcelony, co oczywiste. Tam nikt nie wątpi, że Valverde po sezonie poleci ze stołka. W Katalonii nie przyjmują do siebie dłuższej stagnacji, chcą być najlepsi na wszystkich frontach i będą szukać ku temu sposobności.

Tymczasem w Turynie wiadomo - po staremu. Jakkolwiek Barca źle nie wypadła we wczorajszym meczu, to w dwumeczu z Liverpoolem i tak pozostawiła po sobie lepsze wrażenie niż Juventus po walce z nastolatkami z Ajaxu. Barca rozgromiła u siebie Anglików w pierwszym meczu, gdyby nie frajerstwo Dembele, mogła zgasić świeczkę już przed tygodniem. Nawet wczoraj, sromotnie przegrywając, Hiszpanie mieli sporo okazji. Ich gra nie wyglądała aż tak tragicznie jak pokazuje suchy wynik. Tymczasem Juventus był totalnie bezzębny przez 180 minut dwumeczu, został stłamszony, zgwałcony. Ani przez moment nikt nie miał wątpliwości, kto w tym pojedynku był drużyną lepszą.

Przykre, że w Katalonii wiedzą co z tym fantem zrobić, a w Piemoncie mają kisiel w majtkach myśląc o zmianach.
W zeszłym roku po porażce z Romą też mieli jaja żeby wywalić Valverde czy to tylko takie czcze gadanie ;) ?


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:17

stahoo pisze:
mateo369 pisze:
Maly pisze:gol na 4-0 to dla mnie bramka sezonu, widać że ćwiczona sytuacja, taki mecz, taki przeciwnik, szacun za pomysł i brawa za wykonanie
Śmiem wątpić
Oczywiście, że to był spontan. Tym bardziej brawa :)

TAA "odchodząc" ciągle patrzy na obrońców a Origi na TAA, wydawało mi się, że doskonale wiedzieli jak chcą to rozegrać jeśli nadarzy się okazja

ale skoro TAA mówi, że instynkt to ok
https://www.standard.co.uk/sport/footba ... 36491.html
Ostatnio zmieniony 08 maja 2019, 09:28 przez Maly, łącznie zmieniany 2 razy.


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:21

Poulinho pisze:W zeszłym roku po porażce z Romą też mieli jaja żeby wywalić Valverde czy to tylko takie czcze gadanie ;) ?
W zeszłym roku wtopę z Romą można było potraktować jako incydent. Teraz już raczej nikt w ten sposób tego nie sklasyfikuje. Myślę, że nie będą mieć wątpliwości, co zrobić z Valverde, a my im dłużej będziemy czekać z podjęciem jedynej słusznej decyzji, tym mniej opcji na rynku nam pozostanie.

Swoją drogą, piękny jest ten obecny trend, w którym kunktatorstwo i jakikolwiek przejaw boiskowego kombinowania sromotnie przegrywa z chęcią gry w piłkę. Kocham :dance:


PS. @wojczech :bravo:


Obrazek
Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:27

pumex pisze:
Poulinho pisze:W zeszłym roku po porażce z Romą też mieli jaja żeby wywalić Valverde czy to tylko takie czcze gadanie ;) ?
W zeszłym roku wtopę z Romą można było potraktować jako incydent. Teraz już raczej nikt w ten sposób tego nie sklasyfikuje. Myślę, że nie będą mieć wątpliwości, co zrobić z Valverde, a my im dłużej będziemy czekać z podjęciem jedynej słusznej decyzji, tym mniej opcji na rynku nam pozostanie.

Swoją drogą, piękny jest ten obecny trend, w którym kunktatorstwo i jakikolwiek przejaw boiskowego kombinowania sromotnie przegrywa z chęcią gry w piłkę. Kocham :dance:


PS. @wojczech :bravo:
Jak najbardziej zgadzam się, że Allegri powinien wylecieć, ale gadanie "patrzcie Barcelona ma jaja! wywali Valverde po porażce z Liverpoolem, Juventus nie ma jaj!" to czcze gadanie, bo:

A. Nie wiemy czy Valveede na 100% poleci
B. Valverde stoi za kompromitacją Barcelony drugi rok z rzędu
C. Nie wiemy czy Allegri nie poleci
D. Przy ewentualnym pozostaniu Allegriego na stołku, dalej nie mamy świadomości jakie stoją za tym przesłanki (brak następców? następcy dopiero za sezon? oczekiwania zarządu? etc etc)


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 08 maja 2019, 09:29

Piekło zamarzło, zgadzam się z pumexem :shock:
No nic - nic dodać nic ująć, Valverde poleci ewidentnie, my będziemy pieścić się z Allegrim nadal i jeszcze zapewne przystaniemy na jego warunki, żałosny ten zarząd.


Obrazek
Zablokowany