Liga Mistrzów 2015/16
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
Co do wczesniejszych głosów o faulu Suareza na Godinie i czerwonej kartce to na początku pomyślałem, że no fakt... uderzył go dość perfidnie, aż mu wyskoczyło coś nad okiem, ale mimo wszystko było to w ferworze walki i żółta to dobra kara. Natomiast człowiekowi od razu przypominają się też inne obrazy takie jak pościg Chielliniego za Ronaldo i czerwona... nic mnie w futbolu nie zdziwi, przynajmniej jeśli chodzi o sędziowanie, oni zawsze się wybronią ze swoich decyzji.
Żeby nie było. Podsumowując sędziowanie uważam, że Rizzoli dziś miał trudne decyzje do podjęcia i trzeba mu przyznać, że był dość konsekwentny. Największym błędem dla mnie oszczędzenie Iniesty po ręce, bo była perfidna niemal jak niegdyś na MŚ ręka Suareza.
Żeby nie było. Podsumowując sędziowanie uważam, że Rizzoli dziś miał trudne decyzje do podjęcia i trzeba mu przyznać, że był dość konsekwentny. Największym błędem dla mnie oszczędzenie Iniesty po ręce, bo była perfidna niemal jak niegdyś na MŚ ręka Suareza.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Bałem się jak Simeone zdjął Griezmanna - jedna bramka a byłaby dogrywka, a ciężko by się Atletico grało bez niego, "od nowa"...
Jednak na szczęście wynik nie uległ zmianie.
Simeone musiał wiele razy oglądać nasz rewanż z Bayernem
Szczerze mówiąc, taka gra na cofnięcie się jest bardzo ryzykowna, ważne by umieć dobrze przeprowadzać kontry - Atletico się to udało.
Patrze okiem kibica Juve - propo tego kontrataku - no i stąd uważam że Morata i Cuadrado muszą z nami zostać. Mając ich w kadrze meczowej (podstawie, ławce) mogą być nieocenieni w takich sytuacjach.
Jednak na szczęście wynik nie uległ zmianie.
Simeone musiał wiele razy oglądać nasz rewanż z Bayernem
Szczerze mówiąc, taka gra na cofnięcie się jest bardzo ryzykowna, ważne by umieć dobrze przeprowadzać kontry - Atletico się to udało.
Patrze okiem kibica Juve - propo tego kontrataku - no i stąd uważam że Morata i Cuadrado muszą z nami zostać. Mając ich w kadrze meczowej (podstawie, ławce) mogą być nieocenieni w takich sytuacjach.
#cznandj #ripgangsquad
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 771
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Dla mnie odpowiedź jest prosta. Godnego rywala w lidze. Atleti jednak ogrywa się z jedną drużyną która ma bardzo dobry atak pozycyjny i drugą, która potrafi przycisnąć ale też umie grać z kontrataku.rad pisze:Co ma Atletico czego nie ma Juve ?
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Szczescie. I nam sie w koncu te pech w LM skonczy, zobaczycie. Gdybysmy chociaz polowe rozegranych finalow wygrali, ehhh....rad pisze:Co ma Atletico czego nie ma Juve ?
Tez mi sie wydaje, ze "wylosuja" City-Real i Bayern-Atletico. Raczej malo prawdopodobne, ze na tym etapie beda derby Madrytu albo pojdynek teoretycznie najmocniejszych Realu i Bayernu.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Na moje nie bardzo właśnie szukali, a znaleźli. Jak pisałem - szczęście, którego nam zabrakło...Pluto pisze:Heloł, oni do końca szukali goli.wojczech7 pisze:Czekam na zachwyty nad Atletico wszystkich tych, którzy krytykowali naszą postawę w końcówce z Bayernem. Mieli tego farta, którego nam zabrakło...
Cóż, taka jest piłka.
Trzymam kciuki za losowanie City-Atletico i Bayern-Real, finał Bayern-Atletico i tryumf chłopaków Simeone
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- mephisto
- Juventino
- Rejestracja: 25 stycznia 2013
- Posty: 85
- Rejestracja: 25 stycznia 2013
Fajna sprawa, Barcelona nie obroni tytulu, a w gimbazach i licbazach prawdopodobnie jutro zaloba.
Generalnie mam wrazenie, ze w tym sezonie wszyscy potentaci sa mega slabi, co czyni ten sezon w LM nadzwyczaj wyrownanym. Atletico ledwo wygrywa z PSV dopiero po karnych (czyli z calym szacunkiem maksymalnie mocnym sredniakiem), a teraz w pelni zasluzenie pokonuje glownego faworyta rozgrywek. Real musi odrabiac solidna strate z Wolfsburgiem, Bayern natomiast wcale nie tak latwo ogrywa w dwumeczu Benfice.
Cholera, z zeszlorocznym skladem chyba bysmy to wygrali. Ale coz, dobre wzmocnienia, Pogba, Dybala i Sandro za rok beda jeszcze lepsi i kto wie, moze wreszcie Gigi wzniesie ten wymarzony puchar
Generalnie mam wrazenie, ze w tym sezonie wszyscy potentaci sa mega slabi, co czyni ten sezon w LM nadzwyczaj wyrownanym. Atletico ledwo wygrywa z PSV dopiero po karnych (czyli z calym szacunkiem maksymalnie mocnym sredniakiem), a teraz w pelni zasluzenie pokonuje glownego faworyta rozgrywek. Real musi odrabiac solidna strate z Wolfsburgiem, Bayern natomiast wcale nie tak latwo ogrywa w dwumeczu Benfice.
Cholera, z zeszlorocznym skladem chyba bysmy to wygrali. Ale coz, dobre wzmocnienia, Pogba, Dybala i Sandro za rok beda jeszcze lepsi i kto wie, moze wreszcie Gigi wzniesie ten wymarzony puchar
Ostatnio zmieniony 13 kwietnia 2016, 23:22 przez mephisto, łącznie zmieniany 4 razy.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Jam bym jeszcze powiedział - Simeone.
Przecież większość tożsamości i sukcesu tego zespołu to niesamowita waleczność (bardzo często posunięta do granic obłędu) i taktyczna dyscyplina. Facet wciska z tej grupy zawodników 120%.
Przecież większość tożsamości i sukcesu tego zespołu to niesamowita waleczność (bardzo często posunięta do granic obłędu) i taktyczna dyscyplina. Facet wciska z tej grupy zawodników 120%.
- joy
- Katalończyk
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
- Posty: 771
- Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Bardzo dobrze powiedziane. W tym sezonie nie ma ekipy, która zdecydowanie pokazywałaby swoją hegemonię. Bayern w lekkim dołku, Barca od rewanżu z Arsenalem zadyszka bardzo widoczna. Real po zmianie trenera na ZZ w kratkę (szczególnie na wyjazdach), dużo zawdzięcza korzystnemu losowaniu. Więc kto w finale? Liczę przynajmniej na jedną ekipę z Atleti lub MC. Bardziej Ci pierwsi jednak. Ostatnie lata pokazywały że w finale LM stawiała się jedna nieoczekiwana dużyna (w sensie nie ze ścisłej czołówki faworytów). Duża szansa że w tym roku będzie tak samo, a losowanie Atletico - MC by to zapewniło. Chociaż jak mówiłem MC zarezerwowane dla Realumephisto pisze:Fajna sprawa, Barcelona nie obroni tytulu, a w gimbazach i licbazach prawdopodobnie jutro zaloba.
Generalnie mam wrazenie, ze w tym sezonie wszyscy potentaci sa mega slabi, co czyni ten sezon w LM nadzwyczaj wyrownanym. Atletico ledwo wygrywa z PSV dopiero po karnych (czyli z calym szacunkiem maksymalnie mocnym sredniakiem), a teraz w pelni zasluzenie pokonuje glownego faworyta rozgrywek. Real musi odrabiac solidna strate z Wolfsburgiem, Bayern natomiast wcale nie tak latwo ogrywa w dwumeczu Benfice.
Cholera, z zeszlorocznym skladem chyba bysmy to wygrali. Ale coz, dobre wzmocnienia, Pogba, Dybala i Sandro za rok beda jeszcze lepsi i kto wie
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Właśnie widziałem skrót meczu Benfica vs Bayern, Neuer przy golu na 1:0 zachował się jak nie widomy I jeszcze ludzie śmią gadać, że Neuer jest lepszy od Buffona...
Muller to jednak prze kozak, gość ma taki instynkt strzelecki, że szok. Zawsze wciście coś z niczego.
Fajnie jakby Atleti trafiło na City, ale to raczej nie możliwe, bo Uefa zapewne będzie chciała finału Real-Bayern.
Muller to jednak prze kozak, gość ma taki instynkt strzelecki, że szok. Zawsze wciście coś z niczego.
Fajnie jakby Atleti trafiło na City, ale to raczej nie możliwe, bo Uefa zapewne będzie chciała finału Real-Bayern.
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 422
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Atletico ma więcej szczęscia niż Juve oraz to, że może grać z Barcą i Realem po 4 razy w sezonie.
Ostatnie 7 meczy Atleti przegrało z Barcą więc kiedyś musieli wreszcie wygrać.
My jak byśmy grali tyle razy z nimi to wreszcie też by nam się udało.
Ostatnie 7 meczy Atleti przegrało z Barcą więc kiedyś musieli wreszcie wygrać.
My jak byśmy grali tyle razy z nimi to wreszcie też by nam się udało.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No zwłaszcza po tym jak UEFA ponoć chciała Barca - Real i Barca odpadła po szarpanym meczu, w którym przy odpowiednim nastawieniu sędzia spokojnie mógł coś gwizdnąć dla Blaugrany. A Realowi nie uznano pierwszej bramki w Niemczech, która załatwiłaby cały dwumecz jeszcze zanim by się na poważnie zacząłWojtek pisze:Fajnie jakby Atleti trafiło na City, ale to raczej nie możliwe, bo Uefa zapewne będzie chciała finału Real-Bayern.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Otóż to, moim zdaniem bez Argentyńczyka za sterami znikną tak samo szybko jak się pojawili. Starając się spojrzeć na obie kadry obiektywnym okiem wydaje mi się, że Atletico ma słabszy skład od naszego.Pluto pisze:Jam bym jeszcze powiedział - Simeone.
Przecież większość tożsamości i sukcesu tego zespołu to niesamowita waleczność (bardzo często posunięta do granic obłędu) i taktyczna dyscyplina. Facet wciska z tej grupy zawodników 120%.
Mam tylko nadzieję, że mimo wszystko uczymy się na własnych błędach (durne kalkulowanie!), zdobyte doświadczenie zaprocentuje i będziemy mieli trochę szczęścia w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, którą wreszcie wygramy
Chyba jeden z najbardziej niedocenianych współczesnych piłkarzy.Wojtek pisze:Muller to jednak prze kozak, gość ma taki instynkt strzelecki, że szok. Zawsze wciście coś z niczego.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Arbuzie, ale kto go nie docenia? Przecież to trzeba być półinteligentem, żeby uważać Mullera za słabego gościa. Muller jest niesamowicie efektywny. Robi mało szumu wokół siebie, czasami jest niewidoczny, ale w kluczowych momentach zawsze się odnajdzie. I chyba to jest jego najsilniejsza strona.Arbuzini pisze:Chyba jeden z najbardziej niedocenianych współczesnych piłkarzy.Wojtek pisze:Muller to jednak prze kozak, gość ma taki instynkt strzelecki, że szok. Zawsze wciście coś z niczego.
Jeden ze współczesnych katów Juventusu zresztą. Niczym Cruz