Liga Mistrzów 2014/15
- Morgesztern
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2014
- Posty: 452
- Rejestracja: 15 lipca 2014
Na pewno nie jesteśmy faworytem. (zresztą nie ważne kogo byśmy trafili).
Rok temu, tak jak napisał Ouh_yeah, przegraliśmy przez naszego Kielonika. Obawiam się, że to może się powtórzyć. No sorry, ale jak gość wypieprza się na piłce to trudno, żeby było inaczej... Wyczuwam więc CR7 na prawym skrzydle.
No, cóż, chłopcy zaszli i tak bardzo daleko, więc nawet jak przegrają to nie będę po nich jeździł jak Tomaszewski po Smudze. À propos:
:rotfl:
Przepraszam za offtopic, ale musiałem.
EDIT:
Rok temu, tak jak napisał Ouh_yeah, przegraliśmy przez naszego Kielonika. Obawiam się, że to może się powtórzyć. No sorry, ale jak gość wypieprza się na piłce to trudno, żeby było inaczej... Wyczuwam więc CR7 na prawym skrzydle.
No, cóż, chłopcy zaszli i tak bardzo daleko, więc nawet jak przegrają to nie będę po nich jeździł jak Tomaszewski po Smudze. À propos:
:rotfl:
Przepraszam za offtopic, ale musiałem.
EDIT:
Media mówią, że jakieś 5-6 tygodni bez gry.Argonessar pisze: Orientuje się ktoś kiedy ma wrócić Modrić?
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, 14:27 przez Morgesztern, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucas87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
- Posty: 2035
- Rejestracja: 13 kwietnia 2013
No chyba, tyle zmienia , że pogra w lidze na pozycji Evry albo na środku co będzie owocowało tym, że któryś z podstawowych graczy trochę odpocznie.Poprostu pisze:No ale przecież Kwado niby nie jest zgłoszony do LM więc co to zmienia, że będzie dostępny?
SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 188
- Rejestracja: 03 lipca 2009
pumex pisze:Wyobraźcie sobie, że Morata daje nam awans do finałumrozzi pisze:Pogba tajną bronią. Wyobraźcie sobie, że ten chłopak, wracający po kontuzji, daje nam awans do finału
#takietammarzenia
To byłoby piękne.
Orientuje się ktoś kiedy ma wrócić Modrić i Bale?
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, 14:33 przez Argonessar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zizou_1989
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
- Posty: 387
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
"Real Madryt od 28 lat nie wyeliminował rywala z Włoch, gdy mierzył się w dwumeczu, Włosi eliminowali Królewskich 7 razy"
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3453
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
W tamtym sezonie już przerwali 2 fatalne passy: odpadania w 1/2 i regularnego dostawania od nas.Zizou_1989 pisze:"Real Madryt od 28 lat nie wyeliminował rywala z Włoch, gdy mierzył się w dwumeczu, Włosi eliminowali Królewskich 7 razy"
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
I coś w tym jest. Wiadomo, że dzisiejszy Juventus jest inny od tego z 2003 roku, czy 2005 tak jak i Real. Ale mimo to na przestrzeni 28 lat Real nie potrafi wyeliminować Włochów w dwumeczu. Dlaczego teraz miałoby być inaczej ?Zizou_1989 pisze:"Real Madryt od 28 lat nie wyeliminował rywala z Włoch, gdy mierzył się w dwumeczu, Włosi eliminowali Królewskich 7 razy"
Tak na chłodno patrząc na składy, to jeśli wróci Pogba to nasza pomoc jest chyba bardziej kompletna od tej Realu bez Modricia. Ich największą bronią są rzuty wolne, rożne (Ramos,Pepe) i gra skrzydłami.
Tevez i Morata w formie plus brak błędów indywidualnych w obronie (Chiellini) i pewni kibice Królewskich mogą mieć niezłe powody do wstydu, którego byli blisko już z Schalke, gdzie Casillas wybronił im awans w ostatnich 10 minutach.
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, 15:09 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 1 raz.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Któryś z działaczy Madrytu stwierdził dzisiaj, że Alvaro świetnie sobie radzi i oby nie odpalił w tym dwumeczu. Morata jest w formie, a ma przecież bardzo wiele do udowodnienia byłemu klubowi.pumex pisze:Wyobraźcie sobie, że Morata daje nam awans do finałumrozzi pisze:Pogba tajną bronią. Wyobraźcie sobie, że ten chłopak, wracający po kontuzji, daje nam awans do finału
#takietammarzenia
Tak na chłodno patrząc, to potencjał naszej pomocy jest porównywalny do tego pomocy Realu, nawet z Modriciem w składzie. Inną kwestią jest dyspozycja dnia i czy rzeczywiście Pogba wróci na ten dwumecz. Swoją drogą dobrze, że Vidal wraca do formy, bo będziemy go bardzo potrzebować.Cabrini_idol pisze: Tak na chłodno patrząc na składy, to jeśli wróci Pogba to nasza pomoc jest chyba bardziej kompletna od tej Realu bez Modricia.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Pewnie żadne łonety ani inne szmatławe "media" nie wspomną/wspomnieli o tych pięknych faktach :roll: Albo cytujesz właśnie jedno z takich źródeł i ja się delikatnie ośmieszamZizou_1989 pisze:"Real Madryt od 28 lat nie wyeliminował rywala z Włoch, gdy mierzył się w dwumeczu, Włosi eliminowali Królewskich 7 razy"
Jest jakaś MAGIA w tym wszystkim ogólnie! Powyższe fakty, finał w Berlinie(jak w 2006), Juve w fazach pucharowych każdy pierwszy mecz gra u siebie włącznie z finałem, postać Moraty, taki sam rywal w półfinale jak przy okazji ostatniego finału CL, ach!
Nie boję się, a jaram się i to porządnie.
No ok.. jak sobie pomyślę o starciach Kielona z Krystyną to zaczynam się bać i myśleć, że może i naprawdę lepszą opcją będzie posadzenia Giorgio na ławce na ten dwumecz
Tymczasem w najbliższy poniedziałek sam Platini osobiście ma dostarczyć Puchar Ligi Mistrzów do Berlina i wręczyć go berlińskiemu burmistrzowi. Skoro już Puchar będzie tu obecny ponad miesiąc to liczę, że wystawią go na pokaz i znajdę czas by móc zobaczyć go na żywo.
gratuluję refleksu i szybkości działaniaZizou_1989 pisze:nie nie to info sam sprawdziłem w statystykach tak że uważam panowie że możemy powalczyć o finał w którym moim zdaniem wygramy z Barcą
Wygramy z Barcą powiadasz? Po golu dżokera(np Matriego) lub po bramce czarnoskórego(Coman, Pogbinho), tak by podtrzymać magię tegorocznej Champions League i nawiązać do gola Marcelo Danubio Zalayety
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, 15:36 przez Antek666, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zizou_1989
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
- Posty: 387
- Rejestracja: 20 grudnia 2009
nie nie to info sam sprawdziłem w statystykach tak że uważam panowie że możemy powalczyć o finał w którym moim zdaniem wygramy z BarcąAntek666 pisze:Pewnie żadne łonety ani inne szmatławe "media" nie wspomną/wspomnieli o tych pięknych faktach :roll: Albo cytujesz właśnie jedno z takich źródeł i ja się delikatnie ośmieszamZizou_1989 pisze:"Real Madryt od 28 lat nie wyeliminował rywala z Włoch, gdy mierzył się w dwumeczu, Włosi eliminowali Królewskich 7 razy"
Jest jakaś MAGIA w tym wszystkim ogólnie! Powyższe fakty, finał w Berlinie(jak w 2006), Juve w fazach pucharowych każdy pierwszy mecz gra u siebie włącznie z finałem, postać Moraty, taki sam rywal w półfinale jak przy okazji ostatniego finału CL, ach!
Nie boję się, a jaram się i to porządnie.
No ok.. jak sobie pomyślę o starciach Kielona z Krystyną to zaczynam się bać i myśleć, że może i naprawdę lepszą opcją będzie posadzenia Girgio na ławce na ten dwumecz
Tymczasem w najbliższy poniedziałek sam Platini osobiście ma dostarczyć Puchar Ligi Mistrzów do Berlina i wręczyć go berlińskiemu burmistrzowi. Skoro już Puchar będzie tu obecny ponad miesiąc to liczę na wystawienie go na pokaz i znalezienie czasu by móc go na żywo zobaczyć.
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1267
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Nie napalajcie się za bardzo, statystyki nie grają, wszystko zweryfikuje boisko
Oczywiście, że musimy wierzyć w awans do finału, jednak musimy być świadomi, że to będzie bardzo, bardzo trudne i faworytami nie jesteśmy. Poza tym do 1/2 jeszcze trochę czasu, wiele się może zdarzyć. Oby nikt z pierwszego składu nam nie wypadł na skutek jakiejś kontuzji (tfu tfu!) i liczę na powrót naszego Francuza w dobrej formie.
Możemy, nic nie musimy. Niech ta bajka trwa dalej. Forza!
Oczywiście, że musimy wierzyć w awans do finału, jednak musimy być świadomi, że to będzie bardzo, bardzo trudne i faworytami nie jesteśmy. Poza tym do 1/2 jeszcze trochę czasu, wiele się może zdarzyć. Oby nikt z pierwszego składu nam nie wypadł na skutek jakiejś kontuzji (tfu tfu!) i liczę na powrót naszego Francuza w dobrej formie.
Możemy, nic nie musimy. Niech ta bajka trwa dalej. Forza!
- klous17
- Juventino
- Rejestracja: 17 lutego 2009
- Posty: 58
- Rejestracja: 17 lutego 2009
Jako, że zaraz moi drodzy koledzy powiecie wszystko o meczu Juve vs. Real chciałbym zwrócić uwagę na drugi pojedynek półfinałowy. Barcelona - Bayern czekam na ten mecz od kiedy tylko Pep jest trenerem Niemców, gdyż będie to nie lada Gradka dla fanów footballu zarówno pod względem taktycznym jak i jakością widowiska która po tym meczy może mieć nowe imię, dwie najnowsze i najlepsze myśli footballu totalnego czego chcieć więcej?
Starych porządnych szachów Juve-Milan
Starych porządnych szachów Juve-Milan
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1035
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Drodzy fani JP.
Żadne z Was nie stawia Juventusu w roli faworyta, podobnie jak 99,9% tego świata i słusznie. Gdzieś, kilka stron do tyłu, przeczytałem taki wpis, że wszystkie te trzy kluby MUSZĄ, my MOŻEMY, co potwierdzają kolejne posty, na kolejnych stronach.
Bayern - Guardiola ma pokazać, że jest równie mocny jak Heynckes,
Real - Potwierdzić swą hegemonię
Barca - Musi wrócić na piłkarski szczyt
Juve - ???
Ludzie, średnia naszego składu w rewanżu z Monaco, to 31 lat. Bramkarz, uznawany za jednego z najlepszych na świecie, kilku genialnych na swoich pozycjach piłkarzy, którzy z powodzeniem poradziliby sobie w pozostałych trzech klubach, kto wie, czy nie byliby wyborami nr jeden, nie tylko konkurencją. Więc jak nie teraz to kiedy?
Właśnie to my, mamy najwięcej z nich wszystkich do pokazania, więc to my właśnie MUSIMY udowodnić swoją wartość i uciszyć te wszystkie biedne dzieci, które przed losowaniem zabijały się o Juventus, nie rozumiem, dlaczego z naszych zdejmowana jest presja, najwyższy czas na jakiś sukces w Europie i zmianę postrzegania Juventusu, z chłopców do bicia - do drużyny, która będzie koszmarem dla nich wszystkich.
Dosyć przekładania tego na kolejne lata....
Żadne z Was nie stawia Juventusu w roli faworyta, podobnie jak 99,9% tego świata i słusznie. Gdzieś, kilka stron do tyłu, przeczytałem taki wpis, że wszystkie te trzy kluby MUSZĄ, my MOŻEMY, co potwierdzają kolejne posty, na kolejnych stronach.
Bayern - Guardiola ma pokazać, że jest równie mocny jak Heynckes,
Real - Potwierdzić swą hegemonię
Barca - Musi wrócić na piłkarski szczyt
Juve - ???
Ludzie, średnia naszego składu w rewanżu z Monaco, to 31 lat. Bramkarz, uznawany za jednego z najlepszych na świecie, kilku genialnych na swoich pozycjach piłkarzy, którzy z powodzeniem poradziliby sobie w pozostałych trzech klubach, kto wie, czy nie byliby wyborami nr jeden, nie tylko konkurencją. Więc jak nie teraz to kiedy?
Właśnie to my, mamy najwięcej z nich wszystkich do pokazania, więc to my właśnie MUSIMY udowodnić swoją wartość i uciszyć te wszystkie biedne dzieci, które przed losowaniem zabijały się o Juventus, nie rozumiem, dlaczego z naszych zdejmowana jest presja, najwyższy czas na jakiś sukces w Europie i zmianę postrzegania Juventusu, z chłopców do bicia - do drużyny, która będzie koszmarem dla nich wszystkich.
Dosyć przekładania tego na kolejne lata....
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2015, 18:19 przez lenor, łącznie zmieniany 1 raz.