Liga Mistrzów 2012/13

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
Zablokowany
baka

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 marca 2010
Posty: 558
Rejestracja: 07 marca 2010

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 01:25

Oczywiście chodziło mi o 2011 rok, kiedy to Barca wygrała 3:1. Moim zdaniem tamten finał był bardziej zdominowany przez zwycięzców niż ten z tego roku, gdyby nie słaba skuteczność na początku meczu nie wiadomo jakby ten mecz mógł się potoczyć.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 07:57

Gotti pisze:
FelekJUVE pisze:Takie pytanko tylko?;p Postawił ktoś na Borussie? Bo mnie korci strasznie;p Kursiwo 4,45...
Postawiłem 50 zł, bo na Bayern się nie opłaca stawiać, a jak wygra Borussia to będę miał na wódkę.
jakbyś nie postawił to miałbyś dwie flaszki 8)
Supersonic pisze:Się rozpisujecie o jakiś zmowach, pchaniu Bayernu a nie dostrzegliście, że to kompletna, najsilniejsza drużyna naszych czasów ( ex eaquo z Barcą Guardioli może), która zagrała sezon idealny, niszcząc wszystko i wszystkich w stopniu wręcz zatrważającym?
ale ja nie przeczę, że sezon mieli super, ale rozmawiamy o finale
Lucas87 pisze:No jeśli masz wątpliwości czy Bayern był lepszy to Twoje zdanie :wink:
nie napisałem, że mam wątpliwości bo 11 na 11 byli lepsi ale czy byliby 10 lub 9 na 11? bramka na 1-0 nie pada bo ribery dawno już płacze w szatni przez głupotę jaką zrobił, gol na 2-1 też nie wiadomo czy pada jeśli bayern musi dokonać zmiany żeby zastąpić dante na środku obrony... to są te szczegóły ;)
jeśli pół forum hejtowało barce za ich mecze w LM to nie rozumiem dlaczego teraz nie jest inaczej, barca też wtedy była niby lepsza ale w decydujących momentach pomagali jej sędziowie i tak na prawdę to pozwalało im odnosić sukcesy, teraz to samo stało się na Wembley w przypadku bayernu, bądźcie konsekwentni ;)
Kejker pisze:Akurat w 1/4 grali równie ostro jak Juventus.
mi nie chodzi o ostrą grę ale o przerywanie akcji w środku boiska, kontrataków za które nie dostawali kartek a za które dostać powinni, a jak zaczynasz mecz z 2-3 kartkami u obrońców i pomocników to jednak inaczej wygląda dalszy jego przebieg...
Kejker pisze:Tak na prawdę tylko Dante zasłużył na drugą żółtą.
tak na prawdę niech w każdym meczu twój napastnik dostaje z łokcia w twarz a drugiemu niech ktoś co mecz staje korkami na kostce ;) zobaczymy co będziesz mówił...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 10:22

SKAr7 pisze:Inna sprawa, że Barca w 2009 przeżywała katusze w finale, zanim otworzyła wynik po 70 minucie, ale mimo wszystko to było spotkanie dwóch niesamowitych, kompletnych ekip, bo MU też grało wtedy piłkę totalną. A jeszcze dochodzi do tego Czelsky z Hiddinkiem, których musieli "pokonać" po drodze :whistle:
No bez przesady, wynik został otworzony w 10 minucie. Do tego momentu Man Utd. cisnął niesamowicie i tylko cudem piłka nie wpadła do siatki Barcy, ale po golu drużyna z Manchesteru siadła kompletnie. O wiele większe katusze Barca przeżywała w finale z Arsenalem.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 10:50

ale ostatecznie sędzia pomógł i udało się wygrać


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 10:59

Gdzie im tam sędzia pomógł? Lehmann wyleciał na początku, Arsenal w dziesiątkę strzelił bramkę i kontrolował mecz. Sami to sobie zawalili w końcówce.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 11:04

jaki jest sens dyskutowania z Malym? przecież to kosmita, wszędzie widzi spiski, korupcje i pomaganie klubom FCB. Przecież to jest jakaś paranoja, co on próbuje wmówić niektórym. Ofiara grawitacji ziemskiej, mam nadzieje, że kiedyś uda mu się pokonać II prędkość kosmiczną i skończy się era podgrzewanych kulek.

Klopp chce Lewandowskiego w BVB, ma żale do Kucharskiego o rozsiewanie plot. Telenowela nie ma końca.


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 12:39

Ouh_yeah pisze:Gdzie im tam sędzia pomógł? Lehmann wyleciał na początku, Arsenal w dziesiątkę strzelił bramkę i kontrolował mecz. Sami to sobie zawalili w końcówce.
Ja myślę, że Małemu po prostu chodzi o gola po tym 'faulu'.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 12:43

no dobra ale Lehmann nie powinien wylecieć z boiska ;) przecież z tej akcji co był faul padł gol więc powinien być zastosowany przywilej korzyści, zresztą sam sędzia tego meczu to powiedział no ale to przecież ja jestem kosmitą a nie misiek :D
http://sport.wp.pl/kat,1752,title,Pilka ... aid=110aac
poza tym kwestią otwartą pozostają potencjalne spalone przy tym faulu oraz golu na 1-1 bo żadna powtórka nie rozwija wątpliwości bo nie ma ujęć z boku (więc ja jako węszący spisku właśnie w tym się go doszukuje - 100 kamer i żadna nie widziała?)

przy okazji Overbo też przyznał się ponad rok temu, że barca wygrała w 2009 dzięki niemu, także ci którzy o wielkiej barcie powinni zweryfikować swoje osądy...
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... omosc.html

ps. sytuacja z arsenalem pokazuje to o czym zawsze mówiłem - nikt po kilku latach nie pamięta w jakich okolicznościach wygrywa się mecze ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 12:50

Maly pisze:ps. sytuacja z arsenalem pokazuje to o czym zawsze mówiłem - nikt po kilku latach nie pamięta w jakich okolicznościach wygrywa się mecze ;]
Po latach pamięta się, że Barca grała kiepski mecz, Arsenal miał puchar na wyciągnięcie ręki ale wejście Larssona i Belletiego odmieniło losy meczu.

Skoro nie wytrzymali ostatnich bodajże 15 minut, to nie wygraliby tego finału przegrywając już od początku spotkania. Henry miał wtedy kiepski dzień, nie wykorzystał miejsca jakie mu zostawiała Barca w pogoni za wyrównaniem.


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 13:17

Z tego co ja pamiętam to tam OPRÓCZ czerwonej kartki powinien być gol. Potem chyba zmienili te zasady i w takim przypadku powinien być gol i żółta. Ale to dokładnie trzeba by sprawdzić. (nawet news, którego wkleił Maly temu nie zaprzecza)
Równie dobrze Ebue za symulkę, po której został podyktowany rzut wolny (i w konsekwencji padł gol) mógł dostać drugą żółtą.

To że Overbo pomógł Barcelonie z Chelsea nie da się ukryć, tutaj sprawa jest jasna. Natomiast przykład Arsenalu nie jest najlepszy.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 13:29

@Ouh_yeah: podaj może więc jakieś przykłady gdzie drużyna grając 70 minut w osłabieniu choćby remisuje, najlepiej kilka i nie z ogórkami żeby było to porównywalne ;)

może sobie za to przypominasz inter kilka lat później albo real? co dużo lepsza barca z nimi robiła grając w przewadze...

@joy: oczywiście 1-0 i gramy 70 minut po 11 (o ile nie było spalonego) gdzie arsenal był wtedy na prawdę w swojej szczytowej formie ;]

ten mecz idealnie pasuje do finału z tego roku, nikt nie będzie pamiętał okoliczności tylko to, że bayern był lepszy, a już że był lepszy bo grał w 11 a nie powinien... to już dla małych dzieci i czerwonego kapturka

ps. lepiej grać 11 na 10 cały mecz czy prowadzić 1-0? ;)


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 13:41

Ten temat był dyskutowany szerzej tutaj.
http://xdevforum.juvepoland.com/viewtop ... 1a115645bd

Wynika z tego, że kiedy sędzia ocenia przewinienie zawodnika to powinien puścić dalej akcję (jeśli drużyna utrzymuje się przy piłce), a następnie cofnąć się do przewinienia bez względu na uzyskaną korzyść w dalszej części akcji.

"Treść i duch Artykułu 12 nie zobowiązuje sędziego do natychmiastowego przerwania gry celem zastosowania sankcji karnych. Może on zastosować korzyść, a karę indywidualną udzielić w czasie najbliższej przerwy w grze."

Zasady gry w piłkę Art. 12 pkt 75

Więc nie jest powiedziane, że nawet po uznaniu gola Arsenal dalej grałby w 11.


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 14:14

grałby bo czerwona jest w tym wypadku za przerwanie 100% akcji a nie za brutalny faul czy coś za co należy się czerwona kartka, jeśli akcja nie zostaje przerwana nie masz podstaw do udzielenia nawet napomnienia a co mówić o wykluczeniu... bo niby za co? przecież nie za przerwanie korzystnej akcji ;) a to zdaje się wmawiać w twoim linku niejaki proboszcz a reszta mu przytakuje i wierzy w te brednie

no i po co mi dajesz dyskusję z forum gdzie ludzie w życiu nie widzieli przepisów na oczy skoro dałem ci link z wypowiedzią sędziego prowadzącego zawody?


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 16:08

joy pisze: No bez przesady, wynik został otworzony w 10 minucie. Do tego momentu Man Utd. cisnął niesamowicie i tylko cudem piłka nie wpadła do siatki Barcy, ale po golu drużyna z Manchesteru siadła kompletnie.
A to dziwne, bo zapamiętałem ten mecz jako przeraźliwie nudny i na status quo, do dwóch ciosów Messiego w końcówce. Najwyraźniej cios był jeden, kończący, a ja powinienem wziąć laskę pod rękę, założyć tupecik i udać się do najbliższej apteki po jakiś lek na pamięć :roll:

Co do Arsenalu to może, ale to była drużyna trenerskiego beztalencia, z przereklamowanym (moim skromnym zdaniem, wiem że dla kibica Barcy może to być kontrowersyjne stwierdzenie - wciąż uważam go za bardzo dobrego gracza, z chyba najlepszą techniką w historii) Ronaldinho na pozycji supergwiazdy, a nie tego perfekcyjnego pod niemal każdym względem teamu prowadzonego przez Pepa. Po prostu wyraziłem zdziwienie, że któryś z finałów z MU można uznać za "miazgę", nawet jeśli w obu Katalończycy pokazali swoją wyższość.


joy

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 kwietnia 2012
Posty: 771
Rejestracja: 18 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 28 maja 2013, 18:09

Maly pisze:no i po co mi dajesz dyskusję z forum gdzie ludzie w życiu nie widzieli przepisów na oczy skoro dałem ci link z wypowiedzią sędziego prowadzącego zawody?
Ale gdzie tam sędzie powiedział, że czerwona była niezasłużona? Mimo wszystko ta wypowiedź nie jest jednoznaczna.
"Muszę przyznać, że w tej sytuacji chyba za wcześnie gwizdnąłem. Byłem jednak bardzo skoncentrowany na samym zdarzeniu przed polem karnym Arsenalu"
"Faul bramkarza był ewidentny, dlatego gwizdnąłem. Błąd polegał na tym, że nie obserwowałem, co dzieje się z piłką i jak przebiega dalej akcja. Oceniłem tę sytuację dość nieszczęśliwie" :wink:

Może odnosić się w tej wypowiedzi do nieuznanego gola, kartki oraz obu tych rzeczy.


Zablokowany