Rodzaje piłek
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Na asfalcie się nie znam, ale na Orlik z czystym sercem polecam meczówki Adidasa - świetnie się tym gra i są wytrzymałe. Niezłe są Nike ze znacznikami LFP/Serie A/Premierleague - dobrze się kopie, nie są to kamulce, które lecą prosto niezależnie od sposobu kopnięcia, a przy tym mają niezłe ceny. Tylko że są mniej trwałe od wspomnianych meczówek.
- spyder
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2004
- Posty: 148
- Rejestracja: 12 stycznia 2004
Skoro już taki temat został założony, to może polecicie jakieś piłki na halę? Bo po 2-3 miesiącach z każdej która zakupie schodzi powietrze przy wentylu. Czy to reguła, wynikająca z częstego kontaktu z twardymi powierzchniami(ściana)?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Powiem tak: my przy grze 2x w tygodniu mamy piłkę na 3-4 miesiące.
Ostatnio (we wrześniu) kupiliśmy tą:
http://allegro.pl/adidas-pilka-futsal-6 ... 29638.html
ale za 100zł i wytrzymała do końca sezonu czyli połowy marca.
Kolega ma:
http://allegro.pl/pilka-do-futsalu-adid ... 09068.html
bardzo fajna, nie wiem jak z wytrzymałością. Odradzam Nike Rolinho, te sie rozwalają najszybciej.
Ostatnio (we wrześniu) kupiliśmy tą:
http://allegro.pl/adidas-pilka-futsal-6 ... 29638.html
ale za 100zł i wytrzymała do końca sezonu czyli połowy marca.
Kolega ma:
http://allegro.pl/pilka-do-futsalu-adid ... 09068.html
bardzo fajna, nie wiem jak z wytrzymałością. Odradzam Nike Rolinho, te sie rozwalają najszybciej.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Moja ekipa futbolowa ma z kolei swojego szewca, pare razy reanimowal nam juz pilki .
Z pilek na zewnatrz licza sie dla mnie tylko Nike - szybkie ale nie tak nerwowe jak drozsze Adidasy, da sie je swietnie wyczuc. Pumy to z kolei straszne klamoty (az sie plakac chce jak o nich pomysle).
Z pilek na zewnatrz licza sie dla mnie tylko Nike - szybkie ale nie tak nerwowe jak drozsze Adidasy, da sie je swietnie wyczuc. Pumy to z kolei straszne klamoty (az sie plakac chce jak o nich pomysle).