Bundesliga

[Alexinhio-10]

To co gra Bayern to jest miazga, ale... Oni za Guardioli zawsze tak zaczynają, robią sobie 20pkt przewagi w Bundeslidze, a potem jest zjazd w dół jeżeli chodzi o formę.

Kątem oka spoglądałem na ten mecz właśnie i to co robił bramkarz Borussi to masakra, parodia jakaś

juvemaroko Polak ze złotą piłką przerywający hegemonie Messiego i Ronaldo ? Brzmi niesamowicie, czy się lubi Lewego, czy nie.

[Dtmiu]

Najlepsze jest to, że nie jest to aż tak wielka abstrakcja. Dla mnie są jednak trzy warunki, które muszą zostać spełnione:

1. Utrzymanie dobrej formy na wiosnę i lato.

2. Wygranie z Bayernem Ligi Mistrzów.

3. Zakwalifikowanie się na Euro 2016 i pokazanie się z dobrej strony na samym turnieju.

Mało prawdopodobne, ale jednak samo to, że możemy całkiem realnie na ten temat gdybać, pokazuje jak daleko zaszedł Lewy.

[Maly]

zapomniałeś dodać kontuzji Ronaldo i Messiego na co najmniej pół roku

[Cabrini_idol]

Messi już wypadł na 2 miesiące, może jeszcze nie wszystko stracone

Oczywiście pół żartem pół serio, bo nie życzę nawet największemu wrogowi paskudnych kontuzji.

A tak na poważnie jeśli, Lewy strzeli w sezonie 40 goli lub więcej oczywiście sumując LM i Bundes i Bayern dojdzie do finału, to ma baaaaardzo duże szanse na top3. BO w tym konkursie liczą się statystyki a 40 bramek i 10-12 asyst powinno starczyć na 3 miejsce w plebiscycie. CHyba, że wydarzy się coś niesamowitego i Lewy nastrzela ponad 50 bramek, strzeli gola w finale LM i wyjdzie z Polska z grupy ME

Ale top3 przy takiej formie jest w zasięgu.

[Dtmiu]

Słabość Ronaldo dostrzegają już nawet madridiści i sądzę, że w przyszłym roku może wypaść poza podium. Poza golami nie ma w tej chwili nic do zaoferowania, a jak widać i z nimi jest problem. Messi do mistrzowskiej formy wrócił dopiero na początku tego roku, po długich problemach ze zdrowiem i dyspozycją sportową, także nie wiadomo jak poradzi sobie teraz. Na korzyść Leo działa to, że jest graczem niesamowicie uniwersalnym i daje drużynie dużo w każdym aspekcie gry ofensywnej (bo z postawą defensywną to u niego krucho). Nie zmienia to faktu, że roszady na podium plebiscytu mogą dokonać się szybciej niż się tego spodziewaliśmy.

[Maly]

wiesz Dtmiu Ronaldo w lutym skończy 31 lat a pewnych rzeczy nie da się oszukać, gość bazuje na szybkości i przyspieszeniu więc każdy rozsądnie myślący wie, że CR7 pociągnie jeszcze na na prawdę wysokim poziomie max maxów do MŚ i z drugiej strony nikt rozsądny go już nie kupi bo po roku od transferu może stać się już tylko nazwiskiem na koszulce

oczywiście możliwe jest, że przekwalifikują mu pozycję i pogra dłużej ale to już nie będzie ten Ronaldo bo tak jak mówisz to już widać, że to już nie to co kiedyś i na prawdę ja nie widzę w tym nic dziwnego

(przy okazji to też jeden z powodów dla którego nie zatrzymamy Moraty)

z Messim nie będzie inaczej tylko, że jest 2 i pół roku młodszy więc więcej teoretycznie przed nim, tyle że też nie wiadomo ile da radę i kiedy straci swoją zwinność pozwalającą mu na to co dziś

ale co do podium to pamiętaj jeszcze o zawodnikach typu Iniesta bo gole to na prawdę nie wszystko w tym plebiscycie, głosują nie tylko puści dziennikarze ale i trenerzy

[wojczech7]

oczywiście możliwe jest, że przekwalifikują mu pozycję i pogra dłużej ale to już nie będzie ten Ronaldo bo tak jak mówisz to już widać, że to już nie to co kiedyś i na prawdę ja nie widzę w tym nic dziwnego

Charakterystyka Ronaldo raczej nie pozwala sądzić, że chłop nadaje się do zmiany pozycji. Poza kosmiczną skutecznością Portugalczyk niewiele daje drużynie. Na starość pogra na szpicy co najwyżej, ale i tam bez jego dynamiki i szybkości będzie ciężko o takie, jak obecnie, piętno na wynikach drużyny.

z Messim nie będzie inaczej tylko, że jest 2 i pół roku młodszy więc więcej teoretycznie przed nim, tyle że też nie wiadomo ile da radę i kiedy straci swoją zwinność pozwalającą mu na to co dziś

Ano właśnie najprawdopodobniej będzie inaczej. Messi jest dużo bardziej wszechstronnym, aniżeli CR7, piłkarzem. Bazuje nie tylko na swojej zwinności, ale też na kapitalnym przeglądzie pola. Z powodzeniem mógłby grać na rozegraniu na ten przykład. Oczywiście, nie będzie to już ten sam Messi, ale on jeszcze bardzo długo może odgrywać kluczową rolę w swojej ekipie.

[Makiavel]

Faktycznie Ronaldo z 107 asystami w Realu nie daje mu nic oprócz bramek. Do tego faule, kartki i konieczność podwajania-potrajania go w kryciu.
Tak na prawdę nie wiemy jak będzie wyglądać końcówka kariery takiego gracza ja CR7 bo jeszcze takiego w historii nie było. Ronaldo (brazylijski), Henry, Del Piero, Raul, Baggio czy inni dawni, wielcy napastnicy nie byli tak wyśrubowani w każdym względzie, jak Portugalczyk. On jest silny fizycznie, szybki, skoczny, ma dobre warunki fizyczne, genialną technikę, dużo widzi na boisku, ma instynkt w polu karnym, świetny strzał z dystansu z obu nóg. Nie ma właściwie żadnych wad jako gracz ofensywny. Zapewne natury nie oszuka i za sezon albo dwa już nie będzie tak odstawał na plus od reszty, ale sądzę, że tak do 36 roku życia, do końca kariery dogra gdzieś tak na poziomie Cavaniego/Lewandowskiego/Suareza.

[Dtmiu]

ale co do podium to pamiętaj jeszcze o zawodnikach typu Iniesta bo gole to na prawdę nie wszystko w tym plebiscycie, głosują nie tylko puści dziennikarze ale i trenerzy

Prawda, ale sami przecież wiemy jak bardzo "wyhajpowani" w ostatnich latach stali się Messi i Ronaldo, i na pewno łatwiej będzie pokonać w głosowaniu takiego "nowego Iniestę" niż wyżej wymienioną dwójkę.

[Maly]

@wojczech7: ciężko mi się z tobą zgodzić bo Messi nie gra w ogóle w defensywie i wieku 30 lat nie będzie się tego nagle uczył... a nikt nie wystawi takiego zawodnika w środku pola tylko po to żeby podawał piłki z lewa na prawo

co innego Ronaldo, który jeśli nie jako wysunięty napastnik (jak pisze Makiavel, zresztą chyba już tak gra coraz częściej) mógłby się np sprawdzić jako zwykły AM, wolniejszy od Oscara czy przeciętnego Zidana by nie był i taką rolę wydaje mi się mógłby pełnić w jakimś zespole, kwestia taktyki

@Dtmiu: historia pokazuje, że trzech napastników w top3 się nie zdarza i wg mnie taki trend się utrzyma jeszcze bardzo długo, jeśli nie udało się Suarezowi Zlatanowi, Neymarowi, Rooneyowi czy Aguero nie wróżę tego tym bardziej Lewemu

EDIT:
@wojczech7: Ronaldo w Man Utd NIGDY nie grał na ataku więc może jednak ma

[wojczech7]

Mnie się tam Ronaldo absolutnie nie kojarzy z gościem, który mógłby brać się za jakiekolwiek rozgrywanie. Nie przypominam sobie jakiegoś jego zagrania/asysty w stylu Piro/Xaviego/Iniesty, czy innego Davida Silvy. Messi za to notuje takich kilka w każdym meczu.

Absolutnie nie deprecjonuję jego umiejętności, bo prezentuje on poziom kosmiczny. Nie ma jednak - moim zdaniem - predyspozycji do gry na innej, niż napad, pozycji (się pięknie zrymowało )

[Makiavel]

C.Ronaldo mógłby śmiało grać AM takiego, jakiego opisywałem w przypadku Hernanesa w innym temacie. Kogoś, kto zza napastników strzela lub genialnymi, krótkimi podaniami wykłada piłkę kolegom. Takie asysty zalicza obecnie w dużych ilościach.

[wojczech7]

C.Ronaldo (...) genialnymi, krótkimi podaniami wykłada piłkę kolegom. Takie asysty zalicza obecnie w dużych ilościach.

Skoro w dużych ilościach to rzuć ze trzema przykładami. Piszę całkiem serio, bo nie kojarzę. Z przyjemnością przyznam się do błędu.

[Makiavel]

Tu masz 22 asysty z zeszłego sezonu.

[Łukasz]

C.Ronaldo mógłby śmiało grać AM takiego, jakiego opisywałem w przypadku Hernanesa w innym temacie. Kogoś, kto zza napastników strzela lub genialnymi, krótkimi podaniami wykłada piłkę kolegom. Takie asysty zalicza obecnie w dużych ilościach.

Tu masz 22 asysty z zeszłego sezonu.

Nie wiem, czy to "takie" asysty. To przede wszytkim kwestia pozycji, ale większość to dogrania ze skrzydeł, wycofania, czasem dwójkowe klepki, bądź strącenia piłek. Podań w przód, otwierających (krótkich czy długich) brak.

co innego Ronaldo, który jeśli nie jako wysunięty napastnik (jak pisze Makiavel, zresztą chyba już tak gra coraz częściej) mógłby się np sprawdzić jako zwykły AM, wolniejszy od Oscara czy przeciętnego Zidana by nie był i taką rolę wydaje mi się mógłby pełnić w jakimś zespole, kwestia taktyki

Messiego, przy jego kapitalnym przeglądzie pola, zmyśle do gry kombinacyjnej i dobrym prostopadłym średnio tam widzę, a tym bardziej Ronaldo, który w tych elementach jest od Argentyńczyka słabszy... Moim zdaniem byłby słabszym ofensywnym pomocnikiem od takiego Boatenga