SPALONY
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 594
- Rejestracja: 13 października 2002
yyy? To tak jakby faule wykonywali z miejsca gdzie zawodnik rozpoczal bieg z pilka...Venomik pisze:Wybijany jest chyba z miejsca podania a nie miejsca złapania. Nie jest to linia bramkowa odgórnie ustalona.
- Jarson
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2004
- Posty: 83
- Rejestracja: 30 września 2004
Tak dla ścisłości to jeśli bramkarz dotknie piłki ręką (a nie tylko złapie) po umyślnym zagraniu wspólzawodnika, czyli zawodnika ze swojej drużyny, to sędzia musi odgwizdać rzut wolny pośredni z miejsca, w którym bramkarz dotknął piłkę ręką. Wyjątek stanowi sytuacja, w której było to w obrębie pola bramkowego. W takiej sytuacji sędzia nakazuje wykonanie rzutu wolnego pośredniego z linii pola bramkowego, gdyż piłka musi znajdować się co najmniej 5 metrów od linii bramkowej.Venomik pisze:Wybijany jest chyba z miejsca podania a nie miejsca złapania. Nie jest to linia bramkowa odgórnie ustalona.
Co do bramki Trezeguet w meczu z Parmą to była ona, tak jak już sporo osób napisało i ja w komentarzach pod news'em, z ewidentnego spalonego o czym mówi przytoczona w pierwszym poście zasada. W przypadku spalonego bramkarz jest traktowany jak każdy inny zawodnik drużyny broniącej. W związku z tym, że między Treze a bramką był tylko jeden zawodnik Parmy w momencie podania czy tez strzału, David był na pozycji spalonej.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008, 20:43 przez Jarson, łącznie zmieniany 2 razy.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Może masz rację, ale chodzi mi o to, że jeżeli ma to miejsce w polu bramkowym to wykonuje sie z lini. W innych przypadkach z miejsca podania/złapania...Venomik pisze:Wybijany jest chyba z miejsca podania a nie miejsca złapania. Nie jest to linia bramkowa odgórnie ustalona.
edit. No i Jarson rozwiał wątpliwości
edit 2
No, tyle, że cytowałem Ciebie i nie patrzyłem na dalsze postyVenomik pisze:No, prawie godzine przed Tobąedit. No i Jarson rozwiał wątpliwości
Tyle chyba posta nie pisałeś
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2008, 20:51 przez stahoo, łącznie zmieniany 2 razy.
- OskarG
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 2190
- Rejestracja: 08 października 2002
Jesli bramkarz wyszedł to trzeba liczyć 2 obronców - dlatego tu był spalony.mateo369 pisze:doskonale Cię rozumię dlaczego treze był na spalonym, aczkolwiek słyszałem już dawno coś takiego (nie wiem ile w tym prawdy, podejrzewam ze niewiele) ze jeśli w momencie podania zawodnik do którego kierowane jest podanie jest za bramkarzem (czyli tak jak w tej sytuacji) to nie ma mowy o spalonym, nie wiem moze nie jestem jedyną osobą która o czymś takim słyszałaOskar8 pisze:Co do gola Treze to tak gol zdobyty z ewidentnego spalonego
Zamiast zadawac pytania propunuje najpierw poszukać odpowiedzi w przepisach link podałem...
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
przeciez wyraźnie napisałem ze doskonale rozumiem dlaczego w tej sytuacji był spalony tylko moze zadałem źle pytanie bo to nie do końca taka sytuacja jak w tym meczu, poprostu chodzi mi o to ze jeśli w momencie podania zawodnik jest za bramkarzem a przed nim jest juz tylko bramka to wtedy nie ma spalonego, ale podkreślam ze słyszałem to juz bardzo dawno i raczej nie ma to nic wspolnego z prawda, przynajmniej nic takiego w przepisach się nie doszukałem i tylko zadałem pytanie czy moze ktoś o czymś taki słyszał choć oczywiście pytanie juz raczej nieaktualne bo czegoś takiego nie maOskar8 pisze:Jesli bramkarz wyszedł to trzeba liczyć 2 obronców - dlatego tu był spalony.mateo369 pisze:doskonale Cię rozumię dlaczego treze był na spalonym, aczkolwiek słyszałem już dawno coś takiego (nie wiem ile w tym prawdy, podejrzewam ze niewiele) ze jeśli w momencie podania zawodnik do którego kierowane jest podanie jest za bramkarzem (czyli tak jak w tej sytuacji) to nie ma mowy o spalonym, nie wiem moze nie jestem jedyną osobą która o czymś takim słyszałaOskar8 pisze:Co do gola Treze to tak gol zdobyty z ewidentnego spalonego
Zamiast zadawac pytania propunuje najpierw poszukać odpowiedzi w przepisach link podałem...
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Reggie
- Juventino
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
- Posty: 621
- Rejestracja: 21 sierpnia 2003
Jeśli jest już rozmowa o spalonym to nie podoba mi się ten przepis:
Bywa, ze w momencie podania napastnik nie zdążył wrócić po poprzedniej akcji i ciągle jest na pozycji spalonej, ale wraca przed obrońców po piłkę. W takiej sytuacji nie odnosi żadnej korzyści z pozycji spalonej, więc dlaczego przerywać akcję?
Chodzi mi o sytuację, w której zawodnik atakujący w momencie odebrania piłki nie jest już na spalonym.10. Zawodnik, który w momencie przekazania piłki, przez współpartnera przebywał na pozycji spalonej i bezpośrednio po tym zmienił miejsce, w którym nie znajduje się już na pozycji spalonej i zdaniem sędziego bierze aktywny udział w grze - staje się spalonym.
Bywa, ze w momencie podania napastnik nie zdążył wrócić po poprzedniej akcji i ciągle jest na pozycji spalonej, ale wraca przed obrońców po piłkę. W takiej sytuacji nie odnosi żadnej korzyści z pozycji spalonej, więc dlaczego przerywać akcję?
"Ludzie wybierają najczęściej rozwiązania pośrednie, które są najgorsze ze wszystkich, a to dlatego, że nie potrafią być ani całkiem źli, ani całkiem dobrzy." Niccolò Machiavelli
- iddun
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2005
- Posty: 19
- Rejestracja: 30 maja 2005
W Meczu z Parmą Treze napewno na spalonym nie był bo w chwili podania ostatni obrońca był w polu bramkowym czyli przed treze. Widać to ewidentnie na powtórkach. Gol zdobyty prawidłowo. Obrońca w bramce wylądował dopiero tuż przed strzałem treze a wchwili podania zmierzał z strone Treze. Nie ma mowy o spalonym.
- Jarson
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2004
- Posty: 83
- Rejestracja: 30 września 2004
A możesz przytoczyć przepis, który mówi o tym, że spalonego nie ma gdy przed zawodnikiem atakującym w momencie podania jest ostatni zawodnik drużyny broniącej?iddun pisze:W Meczu z Parmą Treze napewno na spalonym nie był bo w chwili podania ostatni obrońca był w polu bramkowym czyli przed treze.
Zasady mówią jednoznacznie, że pozycja spalona dotyczy przedostatniego zawodnika drużyny broniącej, a w tym wypadku Treze był bliżej bramki niż właśnie przedostatni zawodnik. Nie mam w tym przepisie rozróżnienia na bramkarza i zawodnika z pola, więc spalony był ewidentny.
Proponuję zapoznać się z zasadami gry w piłkę nożną, a najlepiej przeczytać sobie wcześniejsze posty i uzasadnienia osób, które mówią, że spalony był, opierając się na konkretnej i jak najbardziej poprawnej argumentacji (czyt. przepisach).
- OskarG
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 2190
- Rejestracja: 08 października 2002
iddun pisze:W Meczu z Parmą Treze napewno na spalonym nie był bo w chwili podania ostatni obrońca był w polu bramkowym czyli przed treze. Widać to ewidentnie na powtórkach. Gol zdobyty prawidłowo. Obrońca w bramce wylądował dopiero tuż przed strzałem treze a wchwili podania zmierzał z strone Treze. Nie ma mowy o spalonym.
tak ale ze bramkarz wyszedł z bramki to był to ostatni zawodnik (zazwyczaj bramkarz) a zęby nie było spalonego musi być przedostatni
czyli musiało by tam być 2 obornców.
przy standardowej sytuacji jest to obronca i bramkarz
SPALONY BYL przeczytaj zasady na 1 stronie
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1195
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
niektorym nie wytlumaczysz nigdy, a potem dziwic sie ze pis byl tak wysoko a o. rydzyk dalej sobie niezle rzadzi ;P
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- cygi
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2004
- Posty: 450
- Rejestracja: 27 lipca 2004
Nie ma co porównywać polityki do tej sytuacji. Chodzi tu o czytanie ze zrozumieniem (jest jeszcze sytuacja, że ktoś nie czytał wcześniejszych postów zanim napisał swój ).marcinek pisze:niektorym nie wytlumaczysz nigdy, a potem dziwic sie ze pis byl tak wysoko a o. rydzyk dalej sobie niezle rzadzi ;P
Co do spalonego, to oczywiście był. Przy okazji chciałem się upewnić co do jednej z sytuacji. Kiedy biegnie dwóch zawodników atakującej drużyny na bramkarza, a obrońcy są już za plecami... Jest możliwość spalonego w tej sytuacji?