Nowy zarząd?
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 4081
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Chyba nikt nie przeczy, że Marotta wali babole i to w dużej ilości, trochę średnich deali, ale oprócz tego miał też topowe strzały, które wystarczały by drużyna zgarnęła 9 scudettich. Giuntoli ma na razie same wtopy i jedynie potencjalnie majaczą na horyzoncie jakieś topowe strzały. Ot różnica pomiędzy oboma DSami.
- Maplu90
- Juventino
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Posty: 288
- Rejestracja: 07 grudnia 2024
- Podziekował: 108 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Podstawowy angielski potrzebny żeby ogarnąć co mówi. Ogólnie news o Agnellim wyszedł jako pierwszy w LaStampa, która to gazeta mocno jest powiązana z Exorem wiec coś serio jest na rzeczy. Mogli zatrzymać publikacje tego artykułu ale go wypuścili.
"Sono un ultrà bianconero,
E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."


E amo soltanto due color,
Girando per lo stivale Intero,
La Juve per sempre Sosterrò,
Ale' ale' ale' oh, ale' ale' ale' Oh,
Ale' ale' ale' ale' ale' ooh..."
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 315
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Jestem jak najbardziej za. Przypomnijmy sobie co było w 2010 roku - 7 miejsce, słaba kadra , słaby trener i zarząd nie znający się na piłce. Potem przyszedł Andrea czlowiek ktory ma Juve w secu i genach. Zatrudnił Marrote i Conte i dalej wszystko ruszyło. Potem niestety wszystko zaczęło się walić bo trzeba było podziękować Allegriemu po finale LM w 2017 kiedy jeszcze mieliśmy skład z możliwością wygrania uszatego. Jakby nie było z nim było ciekawiej niż bez niego.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 206
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Bez niego jedlibyśmy jaja Zaccherroniego do upadłego. Jaja allegriego powinny dłużej być jedzone aż do odejścia starej gwardii razem z nim w chwale i glorii aż do pełnego wykorzystania gwardii i CR7. Wtedy rewolucja i kasa + nowy super trener miałby sens. Sarri to dziad trenerski, a Pirlo amator. Potem nie dało się tego odwrócić i Max dostał kupsko którego nie posprzątał, a my jesteśmy wciąż w dupie bo ciągle gówno dostajemy zamiast solidnego nazwiska od lat. Bodajże nawet Ty pisałeś, że nawet zmieniając Maxa parę lat temu powinno się zachować podobny typ trenerski by nie uczyć gwardii starej nowej gry na starość. Ja już wtedy byłem wściekły bo Sarri to nie był i nie jest trener na spełnienie marzeń o lidze mistrzów+ nie jest typem trenerskim którego Juventus wtedy potrzebował. Gówniane decyzje zarządu. Potem chyba nie mieli innych opcji niż sprawdzony Max. A teraz Motta - może i niezły trener, zobaczymy jak skończy, udowadnia, że potencjał ludzki w Juventusie jest od paru ds-ow poza poziomem pożądanym. Rozbieranie drużyny trwa w najlepsze,kasa płynie,a mental spada na dno. Nie mogę się oprzeć wrażeniu , że musi nas na koniec jeszcze dojechać Ranieri by usunąć napletek i merdacza.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 488
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
No i super, to prawda że z bagna nas wyciągnął do 2 finałów (co nie jest tylko jego zasługą no ale już mniejsza) to co z tego skoro zepsuł wszystko co zbudował ?Marcin890124 pisze: ↑12 marca 2025, 15:41 Jestem jak najbardziej za. Przypomnijmy sobie co było w 2010 roku - 7 miejsce, słaba kadra , słaby trener i zarząd nie znający się na piłce. Potem przyszedł Andrea czlowiek ktory ma Juve w secu i genach. Zatrudnił Marrote i Conte i dalej wszystko ruszyło. Potem niestety wszystko zaczęło się walić bo trzeba było podziękować Allegriemu po finale LM w 2017 kiedy jeszcze mieliśmy skład z możliwością wygrania uszatego. Jakby nie było z nim było ciekawiej niż bez niego.
Potrzebny jest zarząd z jajami i znający się na piłce ale niekoniecznie musi to być AA
- 19
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Posty: 1659
- Rejestracja: 17 maja 2009
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Najpierw zatrudnił Marotte i Del Neriego. Juve zajęło 7 miejsce, a potem Conte i wszyscy wiemy co było dalej. Trzeba mu przyznać, że chciał przywrócić Juve na szczyt, dlatego po sezonie z Del Nerim go zwolnił, bo wiedział że ta kadencja nie ma sensuMarcin890124 pisze: ↑12 marca 2025, 15:41 Jestem jak najbardziej za. Przypomnijmy sobie co było w 2010 roku - 7 miejsce, słaba kadra , słaby trener i zarząd nie znający się na piłce. Potem przyszedł Andrea czlowiek ktory ma Juve w secu i genach. Zatrudnił Marrote i Conte i dalej wszystko ruszyło. Potem niestety wszystko zaczęło się walić bo trzeba było podziękować Allegriemu po finale LM w 2017 kiedy jeszcze mieliśmy skład z możliwością wygrania uszatego. Jakby nie było z nim było ciekawiej niż bez niego.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3952
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Wg mnie fakt, że Exor zaprzecza, pokazuje że cos w tym jest.
Pamietajcie że Juventus jest notowany na giełdzie, więc wypuszczanie bzdur moze być uznane za manipulacje kursem.
Dobra cena na Akcje.
Pamietajcie że Juventus jest notowany na giełdzie, więc wypuszczanie bzdur moze być uznane za manipulacje kursem.
Dobra cena na Akcje.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1551
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Nie bardzo miałem pomysł, do którego wątku nadają się moje przemyślenia ale skoro chodzi o ogólne zachowanie zarządu to będzie najlepszy.
Moim zdaniem problemy z odnawianiem kontraktów z zawodnikami są dwa - dziwny nawyk odpuszczania po dżentelmeńsku i brak najprostszej taktyki.
Przede wszystkim wypadałoby przestać w zarządzie obsadzać miękkie faje, które nie potrafią twardo postawić na swoim. Chcesz odejść? Jasne ale na naszych warunkach a nie sprzedawanie kolejnych Vidalów za grosze czy rozwiązywanie kontraktów, bo się ktoś spłakał, że tęskni za domem. A teraz przechodząc do zawodników, którzy próbują szantażować klub, że odejdą za darmo po kontrakcie i nie przedłużą bez podwyżki. Tu rozwiązanie wydaje mi się bardzo proste. Wszystkie kontrakty powinno podpisywać się tak, żeby kończyły się po sezonie, w którym rozgrywane są Mistrzostwa Świata / Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Rok wcześniej zasiadamy do rozmów o przedłużeniu kontraktu. Żaden Vlahović nie odważyłby się kręcić nosem, gdyby alternatywą dla niego byłoby spędzenie roku na ławie czy w rezerwach przed takim turniejem. Nikt znaczący nie ryzykowałby brakiem powołania na międzynarodowy turniej tylko po to żeby ugrać podwyżkę czy możliwość odejścia za darmo.
Oczywiście takie rozwiązanie wiąże się z kosztami, bo jednak trzeba tych krnąbrnych utrzymywać przez rok nie mając nic w zamian ale z drugiej strony taki Real Madryt nie wygrał 15 pucharów Ligi Mistrzów dzięki oszczędnościom. Jeśli ktoś chce wygrywać jak Real, musi działać jak Real a nie dokładnie odwrotnie.
Moim zdaniem problemy z odnawianiem kontraktów z zawodnikami są dwa - dziwny nawyk odpuszczania po dżentelmeńsku i brak najprostszej taktyki.
Przede wszystkim wypadałoby przestać w zarządzie obsadzać miękkie faje, które nie potrafią twardo postawić na swoim. Chcesz odejść? Jasne ale na naszych warunkach a nie sprzedawanie kolejnych Vidalów za grosze czy rozwiązywanie kontraktów, bo się ktoś spłakał, że tęskni za domem. A teraz przechodząc do zawodników, którzy próbują szantażować klub, że odejdą za darmo po kontrakcie i nie przedłużą bez podwyżki. Tu rozwiązanie wydaje mi się bardzo proste. Wszystkie kontrakty powinno podpisywać się tak, żeby kończyły się po sezonie, w którym rozgrywane są Mistrzostwa Świata / Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Rok wcześniej zasiadamy do rozmów o przedłużeniu kontraktu. Żaden Vlahović nie odważyłby się kręcić nosem, gdyby alternatywą dla niego byłoby spędzenie roku na ławie czy w rezerwach przed takim turniejem. Nikt znaczący nie ryzykowałby brakiem powołania na międzynarodowy turniej tylko po to żeby ugrać podwyżkę czy możliwość odejścia za darmo.
Oczywiście takie rozwiązanie wiąże się z kosztami, bo jednak trzeba tych krnąbrnych utrzymywać przez rok nie mając nic w zamian ale z drugiej strony taki Real Madryt nie wygrał 15 pucharów Ligi Mistrzów dzięki oszczędnościom. Jeśli ktoś chce wygrywać jak Real, musi działać jak Real a nie dokładnie odwrotnie.