Taktyka
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Wypiszę Ci podstawowe kwestie które jednak nie pozwalają mi się z Tobą zgodzić:pumex pisze:zahor, nie wiem, dla mnie autentycznie to są odmienni piłkarze. Asamoah = gra kombinacyjna, zawodnik do drużyny Messiego, Aguero i Del Piero. De Ceglie = toporny ciąg do rogu z górnym dośrodkowaniem, piłkarz do gry z Llorente, Amauri'm i Chamakh'iem. Festiwal dośrodkowań gwarantowany
- po pierwsze, wymienność pozycji i łamanie do środka. Odnoszę wrażenie że na prawej stronie wygląda to dużo lepiej. Vidal i Lichtsteiner częściej zamieniają się pozycjami, a są drużyny w których wingback jeszcze lepiej czuje się w pobliżu środka boiska. Tymczasem takich akcji jak wczorajsza bramka Vidala jest u nas niewiele - Asamoah i PDC pewniej czują się kiedy to oni są bliżej linii bocznej niż partner z zespołu. Chętniej szukają możliwości dryblingu na zewnątrz pola karnego niż do środka. Wynika to zapewne po części z absolutnego braku prawej nogi.
- po drugie, strzały z dystansu, a raczej ich brak. Całe trio MVP potrafi porządnie huknąć, niestety skrzydłowi już nie. Często było tak że Asamoah (PDC zresztą też) będąc kilkanaście metrów od bramki i nie mając komu wrzucić biegł przed siebie, aż pod linię końcową żeby stamtąd dośrodkować. Aż się prosiło wtedy o soczysty strzał. Taki w stylu Roberto Carlosa. A gdyby połączyć to jeszcze z tym, co opisałem w punkcie pierwszym - po prostu rzeźnia.
Myślę że jakbym obejrzał kilka spotkań skupiając się tylko na grze naszego lewego wingbacka, a potem w kilku spotkaniach Realu czy Barcelony przypatrywał się głównie grze ichniego lewego obrońcy, to znalazłbym tych różnic więcej. W tej chwili wypisałem tylko te, które mi się nasunęły z pamięci.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Nie chce wyjść na hejtera, ale znalazłem ciekawą informację w tym artykule:
http://www.whoscored.com/Blog/zn4buvysb ... et-To-Come
Tylko trzech zawodników oddało więcej strzałów w tym sezonie Serie A od Sebastiana Giovinco (42), lecz 16 zawodników zdobyło więcej goli od niego (4)
Teraz chyba nikogo nie dziwi, dlaczego jego gra jest tak negatywnie odbierana przez wielu ludzi.
http://www.whoscored.com/Blog/zn4buvysb ... et-To-Come
Tylko trzech zawodników oddało więcej strzałów w tym sezonie Serie A od Sebastiana Giovinco (42), lecz 16 zawodników zdobyło więcej goli od niego (4)
Teraz chyba nikogo nie dziwi, dlaczego jego gra jest tak negatywnie odbierana przez wielu ludzi.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Strasznie wybredni jesteście. Asamoah wniósł na lewe skrzydło wiele dobrego, chociaż zgadzam się, że nie jest to olbrzymi skok. Jest stabilnie, wstydu przed rywalem lewa flanka nam nie przynosi.
Niektórzy zapominają, że Asa przez większość swojego pobytu prezentował się w barwach Udinese naprawdę bardzo dobrze, ale grając na na środku pomocy. W dodatku to wciąż młody zawodnik. Ja generalnie jestem zadowolony, że mamy kogoś takiego i nie zgadzam się, że to Krasic 2. Choćby przez wzgląd na przeszłość Ghańczyka, ale u nas gra zdecydowanie rozsądniej, więcej pracuje na boisku, ma lepszy drybling oraz podania. To całkiem sporo różnic żeby zatrzeć je beznadziejną słabszą nogą. Zresztą Pepe w wieku 27 lat pokazał, że jak są chęci to i ten element piłkarskiego rzemiosła można poprawić.
Co do kandydatur na lewe skrzydło to przychodzą mi do głowy dwie naturalne. Mianowicie Kolarov oraz Fuchs. Z opcji bardziej ekstremalnych nasuwa mi A. Ayew. Gość wydaje mi się stworzony do tej pozycji, ale nie rozwiązuje problemu zwanego PNA, a nawet go pogłębia. Także tego - może w lecie za Pepe albo Gacka ;P.
Niektórzy zapominają, że Asa przez większość swojego pobytu prezentował się w barwach Udinese naprawdę bardzo dobrze, ale grając na na środku pomocy. W dodatku to wciąż młody zawodnik. Ja generalnie jestem zadowolony, że mamy kogoś takiego i nie zgadzam się, że to Krasic 2. Choćby przez wzgląd na przeszłość Ghańczyka, ale u nas gra zdecydowanie rozsądniej, więcej pracuje na boisku, ma lepszy drybling oraz podania. To całkiem sporo różnic żeby zatrzeć je beznadziejną słabszą nogą. Zresztą Pepe w wieku 27 lat pokazał, że jak są chęci to i ten element piłkarskiego rzemiosła można poprawić.
Co do kandydatur na lewe skrzydło to przychodzą mi do głowy dwie naturalne. Mianowicie Kolarov oraz Fuchs. Z opcji bardziej ekstremalnych nasuwa mi A. Ayew. Gość wydaje mi się stworzony do tej pozycji, ale nie rozwiązuje problemu zwanego PNA, a nawet go pogłębia. Także tego - może w lecie za Pepe albo Gacka ;P.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1478
- Rejestracja: 21 lutego 2011
No dopsz, to ja skontruje dla zasadyewerthon pisze:Tylko trzech zawodników oddało więcej strzałów w tym sezonie Serie A od Sebastiana Giovinco (42), lecz 16 zawodników zdobyło więcej goli od niego (4)
Teraz chyba nikogo nie dziwi, dlaczego jego gra jest tak negatywnie odbierana przez wielu ludzi.
Sama statystyka a i owszem, bolesna, ale polecałbym zgłębić sie w sprawe troche bardziej.
Mianowicie, trzeba wziąć poprawke na to, że Seba oddaje głownie strzały z dystansu (które jakby nie było ma bardzo dobre) bo i specyfika jego pozycji tego od niego wymaga. Dlatego też, cięzko porównywać go z typowymi snajperami ktorzy mają dobry przelicznik strzały/bramki własnie dlatego, że ograniczeni są (poprzez charakter swojej pozycji) do strzałów z pola karnego. Kontynuując wątek - jak spojrzmy jak to wygląda w odniesieniu do innych cofniętych napastników/trequartist(?) to wcale to tak strasznie się nie prezentuje Tak na szybko, dla porównania:
Boateng: 4,2 spg/ 0 bramek.
Jovetic: 4,4 spg/ 6 bramek
Diamanti: 3,9 spg/ 4 bramki.
Miccoli: 3,8 spg/ 4 bramki.
Na tle tych zawodników, grających na podobnych pozycjach i mających podobne zadania na boisku, 3,5 spg i 4 bramki Seby wcale nie są jakimś odstępstwem od normy.
Taka już charakterystyka tej pozycji, pewnym jest, że gracze tacy jak Milito, Cavani czy Osvaldo ten przelicznik będą mieli lepszy. Co jednocześnie nie zmienia faktu, że Seba potrzebuje większej skuteczności jeśli chce stanowić duże wzmocnienie dla zespołu
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Teraz Twoje wyliczanki nie mają sensu, bo Giovinco nie gra na tequartiście, tylko (jakkolwiek szalona ta teoria mogłaby się wydawać przed sezonem) niemal zawsze jest najbardziej wysuniętym napastnikiem w drużynie. Ba, za nim grał nawet Bendtner!Dante93 pisze:
Ze wszystkich spotkań przypominam sobie chyba tylko to z Violą, gdzie maluch grał za plecami Quagliarelli- a i tego nie jestem pewien, bo połączeń do ataku było na tyle mało, że ciężko było tam rozwiązać zagadkę "kto wyżej". No i nie wyglądało to dobrze. Chyba zresztą zonalmarking i tak, dla zasady, ustawiło go tam na szpicy.
I, odnosząc się do meritum, wcale nie uważam, że oddaje tak bardzo dużo strzałów z dystansu. Jak dla mnie FQ oddaje ich więcej. Natomiast z drugiej strony też nie uważam, że ta statystyka jest aż tak tragiczna dla Giovinco.
Natomiast to, że seriami oddaje(oddawał, bo w meczach z Chelsea, Lazio i Pescarą tego nie zanotowałem) strzały nieprzygotowane, bez pozycji jest/było faktycznie krzywdzące dla drużyny.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1478
- Rejestracja: 21 lutego 2011
No dobra, jezeli wyrzucić argument dot. pozycji, to nadal argument z porównaniem do innych zawodników o podobnej do niego charakterystyce chyba aż nadto broni Giovinco.SKAr7 pisze:bla bla bla
Fabio to w ogóle 'inna planeta' pod tym względem tyle mu nieprawdopodobnych strzałów w karierze już siadło, że nadal przy każdej okazji próbuje strzelać. I dobrze, zdecydowanie to ważna cecha u napastników, której nie posiadają u nas ani Giovinco, ani Vucinić. No może Matri posiada, ale on nawet jeśli nie traci czasu na zbędne ceregiele, to i tak strzeli wprost w bramkarzaSKAr7 pisze: Jak dla mnie FQ oddaje ich więcej.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Dante93 pisze:No dobra, jezeli wyrzucić argument dot. pozycji, to nadal argument z porównaniem do innych zawodników o podobnej do niego charakterystyce chyba aż nadto broni Giovinco.SKAr7 pisze:bla bla bla
Lol nope? Masz tam dużego i silnego mudżyna, zdecydowanie cofniętego, dwóch wolnych, cofniętych napastników w stylu Aleksa, i jednego Diamantiego, który faktycznie bazuje na podobnych rzeczach co Giovi, ale solidnie różni się zadaniami na boisku. Czy bardziej miejscem egzekwowania tych zadań.
Poza tym, jak już pisałem, nie widzę przed czym tu bronić maluszka, bo ta statystyka nie jest aż tak straszna. Gdyby był bardzo zdecydowanym No.1 w strzałach, i wtedy był no.25 albo niżej w golach to można by nad tym podywagować, ale tak naprawdę też się nie powinno. Bo jeśli tylko strzela z przygotowanej pozycji, a ostatnio tak jest, to to już nie jego wina, że Marchetti rozgrywa kolejny świetny mecz przeciwko Juve.
Abstrahując od tego, bramka Miccoliego z Chievo liczy się za 10
A z tym Fabio to też prawda. Jak był jeszcze małym włoskiem to chyba nie potrafił strzelać brzydkich goli, co drugi z połowy boiska. Teraz już jest dużym Włochem i zadowala się przewrotkami z 6 metra [/img]
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
rzeczywiście, ale nie mam pewności co z niego wynika... pierwsze co mi chodzi po głowie to (pomijając przypadki jak stoke, levante czy wigan) kultura gry w różnych ligach, mniej podań czasami może wynikać z biegania z piłką, gorsza celność z większego pressingu (wymysły jakoby granie 2 razy na 38 z barceloną miało jakiekolwiek [aż takie] znaczenie dla średniej wrzucam do kosza)
druga opcja to oczywiście jakość zawodników w poszczególnych ligach ale chyba to niezbyt trafna możliwość takich statystyk
a więc chyba jednak kultura gry, Włosi szanują piłkę i mają najbardziej przemyślane i ułożone taktycznie akcje, Hiszpanie lecą na hura i więcej kombinują zaliczając przez to dużo strat (jeśli już uda się któremuś podnieść głowę i podać), Anglicy zaś w dużej części kopią na pałę przez pół boiska ale mają też takie drużyny jak swansea czy wigan, które podnoszą średnią
ostatni wykres pokazuje też dlaczego atrakcyjność poszczególnych lig jest tak zgoła różna, włoskiej nikt nie chce oglądać bo za dużo taktyki, byle Janusz się znudzi, oglądając hiszpańską bez barcelony także nie jest za ciekawie bo ile można oglądać biegających z piłką zawodników, nie dziwne że nikt nie chce kupować praw TV od tych klubów i płaci byle co... pozostałe ligi mają to zaś wypośrodkowane jakoś a biorąc pod uwagę nazwiska jakie biegają w Anglii przysłowiowy Janusz znajdzie tam najwięcej dla siebie i tą ligę najchętniej włączy...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Odświeżam temat bo to sytuacja od stycznia wygląda troszkę inaczej (choćby brak formy Asy), a 3-5-2 spędza mi sen z powiek (nie chciałem zaśmiecać wątku o mercato, więc śmiecę tutaj). Mianowicie uważam, że gdy zabraknie Pirlo (co jak widać po jego ostatniej dyspozycji może nastąpić szybciej niż później) ta taktyka nie ma przyszłości. Chyba, że wydamy więcej niż, w mojej opinii, musimy by załatać wszystkim znane dziury.
Uważam, jak prawdziwy forumowy janusz, że najlepszym wyjściem byłoby przestawianie się na 4-3-3 bądź 3-4-3. Oczywiście jak to ujął Conte (?) taktyka nie ogranicza się jedynie do ustawienia zawodników, ale że nie posiadam aktualnie trenerskiej licencji FIFAPro, pozwolę sobie tą kwestię spłycić.
4-3-3
Obrona: Chiellini, Bonucci, Barzagli, Lichsteiner
+ Lichtsteiner gra na optymalnej dla niego pozycji
+ więcej szans dla Marrone
- Chiellini gra na lewej stronie
- zapotrzebowanie na stopera
- pozostanie De Ceglie/Peluso
Pomoc: Marchisio-Pogba-Vidal
+ brak zapotrzebowania na registę
+ brak zapotrzebowania na lewego winga
+ brak zapotrzebowania na zmiennika Lichtsteinera (dla hejtujących Islę i nie lubiących Padoina )
+ solidna ławka rezerwowych
+ mniej okazji do oglądania Padoina
- brak miejsca w podstawie dla Asy
Atak: Sanchez-Llorente- X/Vucinić
+ rewolucja i odświeżenie ataku
+ pozbycie się Matriego/Quaga/obu
+ Vucinić na skrzydle ataku/ławce/od biedy na środku
+ Giovinco na skrzydle ataku/ławce
+ przydatność Pepe
- spory wydatek np. 25 mln Sanchez + 25 mln Di Maria jako X
- rewolucja w ataku
W wariancie ekonomicznym (do 30 mln euro) w najbliższe mercato jedynymi koniecznymi transferami byliby Sanchez (tak lubię go) za 25 mln i niedrogi doświadczony stoper a'la Lucio. Rolę zmiennika Ll odgrywałby Matri/Q. Gio i Pepe (może też Giaccherini) ogarnialiby skrzydła w razie abstencji Alexisa/Szwagra.
W wariancie de lux (do 60 mln) zatrudniamy (niekoniecznie) taniego stopera. W ataku pozbywamy się dwójki Matri-Q, Mirko jako zmiennik Llorente, do ataku przychodzi Sanchez i [...] <- tu wstaw swojego kandydata.
Ponadto, przy takich zakupach, równowaga płacowa nie powinna zostać zaburzona.
3-4-3
Obrona: Chiellini, Bonucci, Barzagli
+ brak zmian w koncepcji
Pomoc: Marchisio-Pogba-Vidal-Asamoah
+ brak zapotrzebowania na registę
+ brak zapotrzebowania na lewego winga
+ brak zapotrzebowania na zmiennika Lichtsteinera (dla hejtujących Islę i nie lubiących Padoina )
+ Asamoah w pierwszym składzie
+ możliwość sprzedaży Lichtsteinera za niezłą kasę
+ więcej szans dla Isli na środku
- brak Lichtsteinera
- prawdopodobne oglądanie Padoina :płaczę:
Atak: Sanchez-Llorente- X/Vucinić
j.w.
Transfery j.w z tym, że możliwe byłoby zarobienie ekstra $$$ za naszego Szwajcara. Wiele zależałoby też od dyspozycji Pepe. W 4-3-3 i 3-4-3 pomysł dołożenia do niego/zastąpienia go Diamantim nabiera jakiegoś sensu.
Osobiście bardziej przekonuje mnie, o dziwo, 3-4-3. BBC + zagęszczony środek pola zawodnikami wszelakiego typu (może otworzyłoby to furtkę na Hernanesów, Hondów, czy innych Mkhitaryanów) i wreszcie trochę kreatywności na obu flankach naszego ataku. Tylko tego Ryśka żal.
PS: Gdyby kiedykolwiek przeczytał to Pan Padoin to przepraszam go za ten okropny hejt. Sono dispiaciuto.
Uważam, jak prawdziwy forumowy janusz, że najlepszym wyjściem byłoby przestawianie się na 4-3-3 bądź 3-4-3. Oczywiście jak to ujął Conte (?) taktyka nie ogranicza się jedynie do ustawienia zawodników, ale że nie posiadam aktualnie trenerskiej licencji FIFAPro, pozwolę sobie tą kwestię spłycić.
4-3-3
Obrona: Chiellini, Bonucci, Barzagli, Lichsteiner
+ Lichtsteiner gra na optymalnej dla niego pozycji
+ więcej szans dla Marrone
- Chiellini gra na lewej stronie
- zapotrzebowanie na stopera
- pozostanie De Ceglie/Peluso
Pomoc: Marchisio-Pogba-Vidal
+ brak zapotrzebowania na registę
+ brak zapotrzebowania na lewego winga
+ brak zapotrzebowania na zmiennika Lichtsteinera (dla hejtujących Islę i nie lubiących Padoina )
+ solidna ławka rezerwowych
+ mniej okazji do oglądania Padoina
- brak miejsca w podstawie dla Asy
Atak: Sanchez-Llorente- X/Vucinić
+ rewolucja i odświeżenie ataku
+ pozbycie się Matriego/Quaga/obu
+ Vucinić na skrzydle ataku/ławce/od biedy na środku
+ Giovinco na skrzydle ataku/ławce
+ przydatność Pepe
- spory wydatek np. 25 mln Sanchez + 25 mln Di Maria jako X
- rewolucja w ataku
W wariancie ekonomicznym (do 30 mln euro) w najbliższe mercato jedynymi koniecznymi transferami byliby Sanchez (tak lubię go) za 25 mln i niedrogi doświadczony stoper a'la Lucio. Rolę zmiennika Ll odgrywałby Matri/Q. Gio i Pepe (może też Giaccherini) ogarnialiby skrzydła w razie abstencji Alexisa/Szwagra.
W wariancie de lux (do 60 mln) zatrudniamy (niekoniecznie) taniego stopera. W ataku pozbywamy się dwójki Matri-Q, Mirko jako zmiennik Llorente, do ataku przychodzi Sanchez i [...] <- tu wstaw swojego kandydata.
Ponadto, przy takich zakupach, równowaga płacowa nie powinna zostać zaburzona.
3-4-3
Obrona: Chiellini, Bonucci, Barzagli
+ brak zmian w koncepcji
Pomoc: Marchisio-Pogba-Vidal-Asamoah
+ brak zapotrzebowania na registę
+ brak zapotrzebowania na lewego winga
+ brak zapotrzebowania na zmiennika Lichtsteinera (dla hejtujących Islę i nie lubiących Padoina )
+ Asamoah w pierwszym składzie
+ możliwość sprzedaży Lichtsteinera za niezłą kasę
+ więcej szans dla Isli na środku
- brak Lichtsteinera
- prawdopodobne oglądanie Padoina :płaczę:
Atak: Sanchez-Llorente- X/Vucinić
j.w.
Transfery j.w z tym, że możliwe byłoby zarobienie ekstra $$$ za naszego Szwajcara. Wiele zależałoby też od dyspozycji Pepe. W 4-3-3 i 3-4-3 pomysł dołożenia do niego/zastąpienia go Diamantim nabiera jakiegoś sensu.
Osobiście bardziej przekonuje mnie, o dziwo, 3-4-3. BBC + zagęszczony środek pola zawodnikami wszelakiego typu (może otworzyłoby to furtkę na Hernanesów, Hondów, czy innych Mkhitaryanów) i wreszcie trochę kreatywności na obu flankach naszego ataku. Tylko tego Ryśka żal.
PS: Gdyby kiedykolwiek przeczytał to Pan Padoin to przepraszam go za ten okropny hejt. Sono dispiaciuto.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
nie wiem co masz namyśli ale przy 4 obrońcach Marrone grałby tylko na pomocy, gra środkowego obrońcę bo ten jest odpowiedzialny za rozgrywaniejackop pisze:4-3-3
Obrona: Chiellini, Bonucci, Barzagli, Lichsteiner
+ więcej szans dla Marrone
- zapotrzebowanie na stopera
no i ten sroper... po co na co skoro byłby Chiellini, Bonucci, Barzagli i Caseres na tylko dwa miejsca?
raczej tyle samo, jak zmieniał środkowych to by ich zmieniał i jak zmieniał Lichyego to by go zmieniał, oczywiście zakładając obecny skład (-Pirlo)jackop pisze:Pomoc: Marchisio-Pogba-Vidal
+ mniej okazji do oglądania Padoina
to nigdy nie będzie miało miejsca, nie kupimy w jedno okno trzech podstawowych napastników, nawet dwóch nie kupimy wg mnie, drużynę buduje się po kawałku a nie hop siup cała formacja do wymiany, doszedł Llorente więc będzie dobrze jeśli w ogóle kupimy kolejnego bo najpierw trzeba kogoś sprzedać...jackop pisze:Atak: Sanchez-Llorente- X/Vucinić
- rewolucja w ataku
w ogóle nie wchodzi w grę, trzeba by pół nowej drużyny a z drugą połową nie wiadomo co zrobić...jackop pisze:3-4-3
sezon wg mnie zaczniemy na 100% jednym z ustawień: 3511 lub 352 w zależności od tego co wyjdzie z napastnikami, kogo kupimy etc, dalsza część sezonu będzie już zależała od tego jak wystartuje Pirlo, jeśli będzie na tym poziomie co mniej więcej od połowy lutego to zacznie się szukanie innego rozwiązania i wtedy to już nie wiadomo co się może stać, Pogba na miejscy Pirlo się jednak marnuje więc ta opcja chyba nie wypali
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jak pisałem, ustawienie to tylko teoria. Zadaniem Conte byłoby wyznaczyć im odpowiednie role na boisku. Nie chodzi mi przecież o to, żeby Claudio biegał przy linii jak Lichtsteiner. Poza tym brałem pod uwagę charakterystykę naszych graczy i możliwą/prawdopodobną częstą wymienność pozycji. W końcu nie bylibyśmy więźniem przypisania zawodnika z pomocy do danego rejonu boiska, co ma miejsce w 3-5-2.Hoffman pisze:Przy 3-4-3, to najbardziej mnie razi ten Marchisio na lewej, był taki pan co go tam wystawiał i miło tego raczej nie wspominamy.
Optymistycznie zakładam, że chłopak mógłby wyrobić się w defensywie. Jeśli nie to wypożyczenie byłoby najlepszą opcją.Maly pisze:nie wiem co masz namyśli ale przy 4 obrońcach Marrone grałby tylko na pomocy, gra środkowego obrońcę bo ten jest odpowiedzialny za rozgrywanie
W wariancie z 4rką z tyłu Caceres byłby pierwszym wchodzącym z ławki na pozycję PO/LO. Dlatego stoper.Maly pisze: no i ten sroper... po co na co skoro byłby Chiellini, Bonucci, Barzagli i Caseres na tylko dwa miejsca?
Grając 3jką w środku pomocy, zakładam, że pierwsi w kolejce do gry byliby Asamoah i Isla, w przyszłości ktoś nowy i lepszy.Maly pisze: raczej tyle samo, jak zmieniał środkowych to by ich zmieniał i jak zmieniał Lichyego to by go zmieniał, oczywiście zakładając obecny skład (-Pirlo)
Niektórzy userzy domagają się tego hop siup (ja również), co uwzględniłem. Przy 4-3-3/3-4-3 atak jest teoretycznie jedyną formacją potrzebującą wzmocnienia. Może Marotta pozytywnie nas zaskoczyMaly pisze:to nigdy nie będzie miało miejsca, nie kupimy w jedno okno trzech podstawowych napastników, nawet dwóch nie kupimy wg mnie, drużynę buduje się po kawałku a nie hop siup cała formacja do wymiany, doszedł Llorente więc będzie dobrze jeśli w ogóle kupimy kolejnego bo najpierw trzeba kogoś sprzedać...
Awwww... przecież jasno i wyraźnie wyjaśniłem co i jak. Przejście na 3-4-3 nawet w FMie nie byłyby skomplikowane.Maly pisze:w ogóle nie wchodzi w grę, trzeba by pół nowej drużyny a z drugą połową nie wiadomo co zrobić...
O transferach pisałem. Wystarczyłby zakup 1 bądź 2 zawodników choćby i za 30 mln na skrzydło/skrzydła ataku. Wariant extra to stoper czy ofensywny pomocnik w promocji. To przecież nie jest pół nowej drużyny...
Co do kadry:
Buffon + Storari
Barzagli-Bonucci-Chiellini + Caceres, Marrone, nowy tani stoper/Peluso?
Marchisio-Vidal-Pogba-Asamoah + Isla, Padoin, Giaccherini, Marrone, może nowy pomocnik-okazja typu Honda za darmo
Sanchez-Llorente-Vucinić + Giovinco, Matri/Q, Pepe, nowy boczny napastnik np. Diamanti
Nie wiem jak Tobie, ale mnie wychodzi, że jedynymi nieprzydatnymi zawodnikami których należałoby się pozbyć są:
- De Ceglie (płakałbyś za nim?)
- Lichtsteiner (płacz uzasadniony)
- któryś z dwójki Matri/Q co i tak prawdopodobnie nastąpi
O regularnym 3-5-1-1 w przyszłym sezonie możesz zapomnieć. Jeżeli nie wierzysz w moc sprzedaży Marotty, to powiedz mi co po przyjściu Llorente mielibyśmy zrobić z obecną 4rką napastników. Już widzę Matriego, Etę, Szwagra i Mrówę grających w PokerStars i od czasu do czasu zerkającego na Hiszpana z ławki rezerwowych Z resztą każdy na szybko mógłby wymienić 2-3 inne wady tego ustawienia.Maly pisze:sezon wg mnie zaczniemy na 100% jednym z ustawień: 3511 lub 352
O 3-5-2 już pisałem. Nie podoba mi się z wielu powodów, dlatego jak najszybciej szukałbym alternatyw.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
chyba tylko w FM'ie przecież to reorganizujesz całą obronę, pomoc i atak... poza tym nie sprzedamy Lichy'ego bo już nigdy nie zagralibyśmy 4 z tyłu a trzymanie go na ławce także jest bezsensowne na dłuższą metę, papier wszystko przyjmie dlatego możesz sobie rozpisywać te 343 ale to kompletnie bez sensu, wierz mi, że dużo bardziej prawdopodobną opcją jest 3511 i, tu nawet Vucinic może grac cofjniętego, chodzi o rolę i zadania a nie o nazwiska przecież... jeszcze długo będziemy grali trzema pomocnikami w środku, w jakiejkolwiek kombinacji ;]jackop pisze:Awwww... przecież jasno i wyraźnie wyjaśniłem co i jak. Przejście na 3-4-3 nawet w FMie nie byłyby skomplikowane.Maly pisze:[433]w ogóle nie wchodzi w grę, trzeba by pół nowej drużyny a z drugą połową nie wiadomo co zrobić...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?