Analiza prasy
- Qbayt
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2008
- Posty: 6
- Rejestracja: 22 października 2008
Heh. Poważnie brat kupił nie wiem po co bo ma 32 lata.pan Zambrotta pisze:wszyscy mamy brata, który kupuje BravoSport nie musisz się tu z tym kryć, my Cię rozumiemy. Zwłaszcza jak jest jakiś fajny plakacik z Juve.
Ale gdyby w kiosku zobaczył tą gazetę to bym ją kupił na pewno.
Kiedyś miałem mnóstwo plakatów to były czasy dwa,trzy razy dziennie je przekładałem (układając zawodników wg klubów zawodnikiem którego bardzej lubiałem twarzą do góry :-D ) Szkoda że to mineło
- StaryDobryNedved
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Widziałem pierwszą stronę PS, a na niej bodajże Oscar i Asamoah, co tam ciekawego piszą w polskiej prasie o Juve?
- Jvri
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 192
- Rejestracja: 07 lipca 2004
http://www.sport.pl/pilka/1,65041,13957 ... oxSportTxt
nowa rewelacja. na pierwszej stronie gazety. pogrubione nawet
nowa rewelacja. na pierwszej stronie gazety. pogrubione nawet
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
Możecie mnie za to zlinczować, ale ja osobiście nie wierzę, żeby te wszystkie oskarżenia w stosunku do nas, które dotyczą lat 90' były wyssane z palca. Jestem pewien, że coś zostało zrobione nie zgodnie z prawem, zwłaszcza mając nad sobą takiego cwaniaka jak Moggi. Calciopoli to zupełnie inna historia, gdzie wszystko zostało poprzekręcane i wyolbrzymione. Jednak skoro holenderska telewizja zajmuje się takimi sprawami, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Na zwrot Pucharu przecież i tak nie mają szans. Jesteśmy za Juve, lecz trzeba być nieco ślepym, żeby myśleć, iż te WSZYSTKIE ataki w naszą stronę, to tylko wymysły mediów.
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1263
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Kibice oczekują piłki na najwyższym poziomie od zawodników co 4-5 dni, to i nie dziwcie się że normalnie ludzie tego nie wytrzymują. Doping w piłce jest obecny cały czas, i jestem przekonany że w mniejszym lub większym stopniu korzystają z niego wszyscy czołowi zawodnicy.
Akurat Holendrzy nie powinni się wychylać, bo do nich w latach 90' przychodzili młodzi piłkarze, a po 2-3 miechach mieli zrobioną masę jak Ronaldo w PSV, do dziś nie wiadomo co mu tam wstrzykiwali ( sam piłkarz ma wątpliwości) i czy aby przez te kuracje nie odbiły się na jego tarczycy.
Inną sprawą jest nagminność zawałów serca u młodych jeszcze ludzi. Przecież normalnie ludzie nie mają zawałów w wieku plus-minus 30 lat.
Messi przecież odbył terapie hormonalną (co jest dopingiem). Aktualnie najbardziej zastanawia mnie przyrost masy piłkarzy wędrujących do Porto.
Akurat Holendrzy nie powinni się wychylać, bo do nich w latach 90' przychodzili młodzi piłkarze, a po 2-3 miechach mieli zrobioną masę jak Ronaldo w PSV, do dziś nie wiadomo co mu tam wstrzykiwali ( sam piłkarz ma wątpliwości) i czy aby przez te kuracje nie odbiły się na jego tarczycy.
Inną sprawą jest nagminność zawałów serca u młodych jeszcze ludzi. Przecież normalnie ludzie nie mają zawałów w wieku plus-minus 30 lat.
Messi przecież odbył terapie hormonalną (co jest dopingiem). Aktualnie najbardziej zastanawia mnie przyrost masy piłkarzy wędrujących do Porto.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Pamiętam taką historię z czasów Wójcika. Albo w Legii, albo w kadrze. Któryś z piłkarzy podbiega do linii bocznej, łapie za bidon stojący obok "Wójta", dudli... i oczy stają mu w słup, bo w bidonie była gorzała. Co prawda "siwa" to jednak nie koksy, ale to w sumie niezła puenta. JEdni dawali w kable, a Polacy - w gaźnik.ewerthon pisze:Możecie mnie za to zlinczować, ale ja osobiście nie wierzę, żeby te wszystkie oskarżenia w stosunku do nas, które dotyczą lat 90' były wyssane z palca. Jestem pewien, że coś zostało zrobione nie zgodnie z prawem, zwłaszcza mając nad sobą takiego cwaniaka jak Moggi. Calciopoli to zupełnie inna historia, gdzie wszystko zostało poprzekręcane i wyolbrzymione. Jednak skoro holenderska telewizja zajmuje się takimi sprawami, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Na zwrot Pucharu przecież i tak nie mają szans. Jesteśmy za Juve, lecz trzeba być nieco ślepym, żeby myśleć, iż te WSZYSTKIE ataki w naszą stronę, to tylko wymysły mediów.
Lata 90. to taki czas, kiedy chyba wszyscy koksowali. Mnie też by to specjalnie nie zdziwiło. Zresztą... bo to pierwszy raz pojawiają się takie głosy? No, ale teraz to mogą nam skoczyć.
- Jvri
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 192
- Rejestracja: 07 lipca 2004
pytnie tylko po co rozsztrzasac cos tak odleglego. jest tyle afer ktorymi mozna by sie zajac na biezaco... dla mnie to kolejny pomysl na podbice ogladalnosci. jak ktos sie uprze to wszystko mozna przedstawic w takim swietle by wygladalo na podejrzane. pewnie i przetoczyli sobie krew albo w inny sposob podbili zawartosc tlenu we krwi. bo oni jedni?
nie zlapales za reke to zajmij sie czyms pozytecznym...
nie zlapales za reke to zajmij sie czyms pozytecznym...
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
Kowal - prawdziwa historiadeszczowy pisze:Pamiętam taką historię z czasów Wójcika (...)
co do tego szprycowania to nie uważam, żebyśmy w tamtym finale biegali szybciej i więcej niż przeciwnicy, więc Ajax też musiał być na prochach (no ale jeśli Kucharius1 ma rację a coś w tym co pisze jest, to tak też mogło być)
ale nie biegnijmy 17 lat wstecz... popatrzmy jak ganiają zawodnicy Bayernu wytrenowanie? wyścig sportu to także wyścig medycyny bardzo często niestety...
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 1076
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
@up: może i lekarstwo ale jeśli ktoś może brać to legalnie do 18 roku życia to chyba nie jest to jednak normalnie w sporcie, tym właśnie rozumowaniem można szprycować nastoletnich piłkarzy jak to podobno było w ajaxie i być może dzieje się w wielu szkółkach... w ogóle z tym dopingiem to dziwna sprawa bo sprawdza się tylko seniorów a młodzieżowców można napychać tabletkami żeby lepiej rośli i mieli lepszą budowę ciała... trochę to jednak parodia
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Kucharius1
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2011
- Posty: 1263
- Rejestracja: 04 listopada 2011
Przypadek Messiego jest akurat mało kontrowersyjny, bo chłopak by miał teraz z 1,40m. Gorzej wygląda to niestety w przypadku innych dyscyplin. Nie zastanawiało was nigdy że jeśli chłopak zapisuje się na koszykówkę w wieku 9-10 lat, zawsze wyrasta ponad normę ? Przecież jeden powinien być niski, drugi wysoki tak jak w normalnym życiu. Często dzieje się tak że dzieciakom w szkółkach koszykarskim przepisuje się hormony wynajdując z dupy jakieś dolegliwości.
Prawda jest taka że człowiek wcale nie powinien ingerować w naturę. Przyzwolenie na jeden przypadek rodzi nadużycia, tak jak w biegach narciarskich, gdzie opłaca się być astmatykiem, i nagle okazuje się że 3/4 zawodników z czołówki na to choruje.
W piłce doping pewnie istnieje, ale nie jest tak wartościowy jak w innych dyscyplinach. Co prawda możesz więcej biegać, ale nie nabędziesz dzięki temu umiejętności i nie zaczniesz lepiej grać
Prawda jest taka że człowiek wcale nie powinien ingerować w naturę. Przyzwolenie na jeden przypadek rodzi nadużycia, tak jak w biegach narciarskich, gdzie opłaca się być astmatykiem, i nagle okazuje się że 3/4 zawodników z czołówki na to choruje.
W piłce doping pewnie istnieje, ale nie jest tak wartościowy jak w innych dyscyplinach. Co prawda możesz więcej biegać, ale nie nabędziesz dzięki temu umiejętności i nie zaczniesz lepiej grać
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Może by tak było, gdyby piłkarze stali jak kołki przykręcone do ziemi. Tymczasem futbol polega także na bieganiu.... Co z tego, że masz świetną technikę, skoro sił wystarcza ci na pół godziny.Kucharius1 pisze:
W piłce doping pewnie istnieje, ale nie jest tak wartościowy jak w innych dyscyplinach. Co prawda możesz więcej biegać, ale nie nabędziesz dzięki temu umiejętności i nie zaczniesz lepiej grać
Co do ostatnich rewelacji, to dochodzę do wniosku, że niektórzy to już naprawdę nie mają czym się zajmować.... W "Cold Case" są młodsze przypadki.