Nowy zarząd?
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
@Maly
Ze wszystkim zgoda, natomiast muszę powiedzieć, że mnie zawiódł przede wszystkim sam Sarri. No niestety pozycja trenera to przede wszystkim odpowiedzialność i normą w świecie jest, że to trener jest odpalany pierwszy jako kozioł ofiarny. Ostatecznie jako trener nawet nie wychodzisz na boisko, jedynie firmujesz boiskowe wydarzenia swoim nazwiskiem.
Rewolucji w składzie nie doczekał się nawet Allegri będący w bliskich stosunkach z prezesem, dlaczego miałby doczekać jej Sarri?
Dużo za mało pokazał Sarri, a skoro po dwóch miesiącach już czuł co będzie z sarrismo, to tym bardziej oczekiwałbym ciekawszych rozwiązań, niż to co dostaliśmy. Było gorzej niż w ostatnim sezonie Maxa.
Czy zwolnienie było sprawiedliwe... wiesz, całe życie nie jest sprawiedliwe i nie ma co użalać się nad dziadkiem palaczem, który właśnie rozpoczyna dwuletnie wakacje na koszt klubu.
Powiem więcej, myślałem że za tak obrzydliwą osobą jak Sarri stoi silny charakter, jakiś mentalny rambo który każe mu o 5 rano palić peta i rozkminiać piłkę. Że złapie za mordę niepokorne jednostki i z bólem, ale przeforsuje to i owo. Niestety okazał się włoską mozzarellą, naciskany z różnych stron uginał się, a drugie pół sezonu tylko utyskiwał jak to kurde ciężko panie.
Możemy sobie mówić o Guardioli i Kloppie, ale to "leszcz" Zidane trzykrotnie wygrał LM grając prostą piłkę i nie strugając wielkiego maestro przy linii.
Nie jest rolą trenera niańczyć gwiazdki instagrama, ale czy na pewno? Jego rolą jest robić wszystko, aby dawali 110%. Wystarczy prześledzić wypowiedzi Lewego na temat Jurgena czy Pepa gdzie opowiada, że są oni trochę jak ojciec. Na tym polu chyba też słabo u Maurizio, skoro fikał mu ten ręcznik Kepa. Jakaś Kepa na oczach całego świata pokazała mu brak szacunku, a Sarri w nagrodę dalej go wystawiał... śmiech.
Tak jak piszesz, 61 lat dziś to już sporo na trenera, może Sarri się zestarzał i coraz słabiej ogarnia. Palenie dwóch ram dziennie raczej nie pomaga na kondycję psychofizyczną. To jest człowiek z poprzedeniej epoki, który nie daje rady w otoczeniu zblazowanych gwiazd. Kiep to neurotyk, kreśli sobie w notesiku strzałki i kropki i myśli, że to pomoże drużynie. Nie pomoże, bo jeszcze ktoś to musi wykonać, a póki tego brakuje, to system z notesika jest jedynie kupą bazgrołów.
Ze wszystkim zgoda, natomiast muszę powiedzieć, że mnie zawiódł przede wszystkim sam Sarri. No niestety pozycja trenera to przede wszystkim odpowiedzialność i normą w świecie jest, że to trener jest odpalany pierwszy jako kozioł ofiarny. Ostatecznie jako trener nawet nie wychodzisz na boisko, jedynie firmujesz boiskowe wydarzenia swoim nazwiskiem.
Rewolucji w składzie nie doczekał się nawet Allegri będący w bliskich stosunkach z prezesem, dlaczego miałby doczekać jej Sarri?
Dużo za mało pokazał Sarri, a skoro po dwóch miesiącach już czuł co będzie z sarrismo, to tym bardziej oczekiwałbym ciekawszych rozwiązań, niż to co dostaliśmy. Było gorzej niż w ostatnim sezonie Maxa.
Czy zwolnienie było sprawiedliwe... wiesz, całe życie nie jest sprawiedliwe i nie ma co użalać się nad dziadkiem palaczem, który właśnie rozpoczyna dwuletnie wakacje na koszt klubu.
Powiem więcej, myślałem że za tak obrzydliwą osobą jak Sarri stoi silny charakter, jakiś mentalny rambo który każe mu o 5 rano palić peta i rozkminiać piłkę. Że złapie za mordę niepokorne jednostki i z bólem, ale przeforsuje to i owo. Niestety okazał się włoską mozzarellą, naciskany z różnych stron uginał się, a drugie pół sezonu tylko utyskiwał jak to kurde ciężko panie.
Możemy sobie mówić o Guardioli i Kloppie, ale to "leszcz" Zidane trzykrotnie wygrał LM grając prostą piłkę i nie strugając wielkiego maestro przy linii.
Nie jest rolą trenera niańczyć gwiazdki instagrama, ale czy na pewno? Jego rolą jest robić wszystko, aby dawali 110%. Wystarczy prześledzić wypowiedzi Lewego na temat Jurgena czy Pepa gdzie opowiada, że są oni trochę jak ojciec. Na tym polu chyba też słabo u Maurizio, skoro fikał mu ten ręcznik Kepa. Jakaś Kepa na oczach całego świata pokazała mu brak szacunku, a Sarri w nagrodę dalej go wystawiał... śmiech.
Tak jak piszesz, 61 lat dziś to już sporo na trenera, może Sarri się zestarzał i coraz słabiej ogarnia. Palenie dwóch ram dziennie raczej nie pomaga na kondycję psychofizyczną. To jest człowiek z poprzedeniej epoki, który nie daje rady w otoczeniu zblazowanych gwiazd. Kiep to neurotyk, kreśli sobie w notesiku strzałki i kropki i myśli, że to pomoże drużynie. Nie pomoże, bo jeszcze ktoś to musi wykonać, a póki tego brakuje, to system z notesika jest jedynie kupą bazgrołów.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
no tak jak piszesz, nie poszli za nim piłkarze, może być najlepszym taktykiem ale jeśli Ronaldo powie, że ma go z tyłu i podłapią to inni to nic to nie da... uważałem Chielliniego i innych za profesjonalistów a nie rozkapryszone gwiazdki jak w Chelsea i ten sezon otworzył mi oczy, niczym się od CFC sprzed roku czy dwóch nie różnimy i tak jak tam potrzeba u nas gruntownych zmian jeśli chcemy zrobić krok do przodu
dlaczego Sarri miałby doczekać rewolucji kadrowej a Allegri nie? bo Allegri budował sobie drużynę 5 lat, on jest winowajcą obecnego stanu rzeczy, on ich rozkapryszył, po Conte została drużyna wojowników a po Allegrim panienek, Allegri sam powiedział, że najlepszą drużyną wg niego była ta z 2 sezonu (wg mnie z 1), czyli kolejne 3 to była pika w dół i to on jest odpowiedzialny za obecny stan mentalny zawodników, nie było sensu dawać mu nowych zawodników bo on nigdy nie był budowniczym i niejako sam to przyznał
to tak jakbyśmy rok temu wzięli Pepa, kazali grać Matuidim, po roku zwolnili bo nie było tiki-taki a Ronaldo uznał, że taktyka nie jest dla niego odpowiednia - i ktoś by przyszedł i powiedział, że Pep to jednak słaby trener a ktoś inny, że go zawiódł, mnie zawiódł zarząd przez to że go zatrudnili nie dając mu żadnego wsparcia a piłkarze bo nie okazali się takimi profesjonalistami za jakich ich miałem
dlaczego Sarri miałby doczekać rewolucji kadrowej a Allegri nie? bo Allegri budował sobie drużynę 5 lat, on jest winowajcą obecnego stanu rzeczy, on ich rozkapryszył, po Conte została drużyna wojowników a po Allegrim panienek, Allegri sam powiedział, że najlepszą drużyną wg niego była ta z 2 sezonu (wg mnie z 1), czyli kolejne 3 to była pika w dół i to on jest odpowiedzialny za obecny stan mentalny zawodników, nie było sensu dawać mu nowych zawodników bo on nigdy nie był budowniczym i niejako sam to przyznał
to tak jakbyśmy rok temu wzięli Pepa, kazali grać Matuidim, po roku zwolnili bo nie było tiki-taki a Ronaldo uznał, że taktyka nie jest dla niego odpowiednia - i ktoś by przyszedł i powiedział, że Pep to jednak słaby trener a ktoś inny, że go zawiódł, mnie zawiódł zarząd przez to że go zatrudnili nie dając mu żadnego wsparcia a piłkarze bo nie okazali się takimi profesjonalistami za jakich ich miałem
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Rok temu był wybór - zwolnić Allegriego lub wymienić piłkarzy. Zarząd nie chciał rewolucji i wybrał to pierwsze. Dziś wiadomo, że odwlekli tylko nieuniknione. Sarri poleciał a oni zabrali się do naprawy swoich błędów. Teraz będą formować nową kadrę a Pirlo zgodził się zostać twarzą tych zmian.
- Dempsej
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
- Posty: 204
- Rejestracja: 09 grudnia 2012
Większość z nas się zgodzi że przewietrzenie składu było konieczne.
Ale czy konieczna jest do tego rewolucja i zmiana trenera?
Można sobie gdybać ale z odświeżona szatnia myślę że lepiej poradziłby sobie Sarri niż młody Prilo
Ale czy konieczna jest do tego rewolucja i zmiana trenera?
Można sobie gdybać ale z odświeżona szatnia myślę że lepiej poradziłby sobie Sarri niż młody Prilo
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
też mi się tak wydaje ale mniejsza o to bo prawdopodobnie przy Sarrim trzeba by sprzedawać Ronaldo a jak pisałem dla AA finanse są ważniejsze niż wyniki
tak się jeszcze zastanawiałem odnośnie nominacji Pirlo i pomijając już kwestie porównań do Zidanów, które zostały już wyjaśnione jeśli chodzi o minimalne doświadczenie przed angażem w wielkim klubie to dochodzi do tego jeszcze kwestia, że Barcelona, Real, Chelsea czy nawet MU w momencie zatrudniania byłych piłkarzy były w wynikowym dołku i nikt nie oczekiwał od nich za wiele "od razu" - czy to oznacza, że zarząd poddał się w walce o mistrza z Interem Conte nie wierząc, że ani Sarri tego nie wygra ani nikt inny czy jednak oni liczą, że Pirlo bez jakiegokolwiek doświadczenia po 10 dniach z drużyną zacznie punktować jak stary wyjadacz mając wielu nowych zawodników bez większego zgrania?
tak się jeszcze zastanawiałem odnośnie nominacji Pirlo i pomijając już kwestie porównań do Zidanów, które zostały już wyjaśnione jeśli chodzi o minimalne doświadczenie przed angażem w wielkim klubie to dochodzi do tego jeszcze kwestia, że Barcelona, Real, Chelsea czy nawet MU w momencie zatrudniania byłych piłkarzy były w wynikowym dołku i nikt nie oczekiwał od nich za wiele "od razu" - czy to oznacza, że zarząd poddał się w walce o mistrza z Interem Conte nie wierząc, że ani Sarri tego nie wygra ani nikt inny czy jednak oni liczą, że Pirlo bez jakiegokolwiek doświadczenia po 10 dniach z drużyną zacznie punktować jak stary wyjadacz mając wielu nowych zawodników bez większego zgrania?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
całkiem dobry tekst popełnił Święcicki, ostatnio rzadko się z nim zgadzam (jego uwielbienie Allegriego jest wręcz śmieszne) ale tu opisując sytuację Barcelony trafił w sedno, o tyle to ciekawe, że wg mnie to wypisz wymaluj sytuacja jak u nas
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
Z tekstu:
To co wyróżnione praktycznie od zawsze obserwuję na naszym forumku. Byłe płacze po Melo, później płacze po Asamoahu a poszli dalej i okazali się do bólu przeciętni."Sir Alex Ferguson, który z „problemem cyklu” mierzył się przez całą karierę w Manchesterze United mawiał, że zmiany należy wprowadzać co cztery lata. Na początku lat 90. jego drużynę
tworzyli potężni Brytyjczycy. Pod koniec dziesięciolecia skład był bardziej wyszukany, oparty na niebywale utalentowanym pokoleniu. Dekadę później, kiedy United sięgało po Puchar Europy, tworzyło konstelację międzynarodowych gwiazd. Kreowanie zbalansowanego zespołu, elastycznego i dostosowanego do potrzeb chwili, wymagało nieustannej pracy i odporności. Kibice byli bezwzględni, kiedy Ferguson pozbywał się zasłużonych graczy. Grozili mu na ulicy, wysyłali obraźliwe listy, dzwonili do redakcji gazet i stacji telewizyjnych.
Sentymentalne podejście do zasłużonych graczy przysłaniało im rzeczywisty obraz zespołu. Kierowali się uczuciami, a nie brutalną logiką. Ferguson był ponad to.
Albo np. ostatnie lamenty nad odejściem Marchisio - idealnie oddają przesłanie tego tekstu. Myślę, że większość rozsądnych osób zdawało sobie sprawę, że Claudio nie jest nam już nic w stanie zaoferować po bardzo ciężkich kontuzjach, ale nie był lament i płacz. Późniejsza przygoda w Rosji pokazała jak się sprawy mają. Mega szacunek dla zasłużonych graczy to jedno, ale trzeba logicznie podchodzić do sytuacji i cały czas analizować co jest najlepsze dla klubu.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Cherubini został nowym DS i będzie pracował pod Paraticim.
Klub zostanie podzielony na dwie struktury, którymi będzie przewodził Angelli. Sektor sportowy i sektor biznesowy. Za sportowy będzie odpowiedzialny Fabs a za biznesowy Stefano Bertola.
Klub zostanie podzielony na dwie struktury, którymi będzie przewodził Angelli. Sektor sportowy i sektor biznesowy. Za sportowy będzie odpowiedzialny Fabs a za biznesowy Stefano Bertola.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Na to wychodzi ale Fabs dalej będzie odpowiedzialny za pierwszą drużynę. Do tego Juve ogłosiło 89.7 mln straty za poprzedni rok finansowy, który skończył się 30 czerwca. Z czego 39.9mln za sezon 2018-2019.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Gdybym miał możliwość, to baczniej przyglądałbym się pracy Stefana, niż Cherubiniego. Treść komunikatu wskazuje, że może mieć wyłączność na klucze do klubowego skarbca i z pominięciem Paraticiego konsultować z Andreą decyzje odnoścnie finansów. Czytaj: trzeba sprzedać zawodników za X mln i wydać maksymalnie X mln na nowe nabytki.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Angelli zamiast skupiać się na aspekcie sportowym własnej drużyny, to woli ostatnio udzielać wypowiedzi w stylu, że kluby pokroju Atalanty nie powinny grać w LM (bodajże z początku 2020 roku) oraz forsować pomysł superligi, z której nie moglibyśmy już odpaść z Ajaxem, Lyonem czy Porto. Według mnie facet czuje bezsilność po zwolnieniu Marotty i Allegriego, więc szuka problemu wszędzie, tylko nie we własnej kuwecie. Nagle dziwnym trafem po ich odejściu drużyna obniżyła loty w Serie A i LM, a skuteczność transferów spadła.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7315
- Rejestracja: 08 października 2002
Drużyna obniżała loty już za Allegriego, od 2017 pikujemy w dół a wraz z przyjściem Ronaldo nastąpił atak w stylu kamikadze i teraz właśnie zbliżamy się do celu.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Tak, też uważam, że upadek rozpoczął się w Cardiff i lato 2017 było najlepszym czasem na zmiany, ALE jednak w sezonie 2017/18 zdobyliśmy 95 pkt w lidze i ograliśmy wielki wówczas Real 3:1 na Bernabeu. Z drużyną na pewno nie było JESZCZE tak źle, jak jest obecnie. Pisało się, że Allegri oczekiwał wtedy rewolucji i wymiany kilku zawodników, a pomysłem Paraticiego (w których zakochał się Angelli) było rozbicie banku dla CR7.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
polub na Facebooku | obserwuj na Instagramie | obserwuj na Twitterze | obserwuj na TikToku
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1194
- Rejestracja: 07 lutego 2020
Allegri już wtedy widział ten syf. Ja sam powtarzałem to od dłuższego czasu. Chiellini, Buffon czy Bonucci to żadne autorytety dla młodych. Po tym sezonie powinno się ich pożegnać ze wszystkimi honorami i zamknąć ten rozdział. Może Guardiola nadal jest napalony na Bonuca...oby
Jak widzę czasami te brednie pisane przez kibiców czy nawet dziennikarzy o tym, że w klubie x stara gwardia trzyma szatnie to śmiać mi się chce.
Nowy zawodnik wchodzący do klubu jak De Ligt czy ktokolwiek inny może spokojnie powiedzieć to -->
I tyle. Obaj są pracownikami tak samo. Chiellini jest żadnym liderem bo jak wiemy sam naciskał na powrót Bonuca. Buffon już leci na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> do końca kariery więc nawet nie ma o nim co wspominać.
Jak widzę czasami te brednie pisane przez kibiców czy nawet dziennikarzy o tym, że w klubie x stara gwardia trzyma szatnie to śmiać mi się chce.
Nowy zawodnik wchodzący do klubu jak De Ligt czy ktokolwiek inny może spokojnie powiedzieć to -->
I tyle. Obaj są pracownikami tak samo. Chiellini jest żadnym liderem bo jak wiemy sam naciskał na powrót Bonuca. Buffon już leci na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> do końca kariery więc nawet nie ma o nim co wspominać.