Calciopoli - Giraudo skazany

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 23 stycznia 2010, 14:12

eslk pisze: A informacji to sobie poszukaj sam leniu, nieuku i dylatancie. Jak Ci się nie chce czytac, uczyc jezykow i szukac informacji, to nie pros o pomoc innych.
"Leniu, nieuku i dylatancie" ?

...

Wszystkie trzy linki, ktore podales, sa z 8'mego stycznia 2009 roku, po wydaniu wyroku (jeden zaraz przed) w sprawie afery dotyczacej GEA. Nie ma tam zadnej wzmianki, o kartach SIM, o rozmowach, o nagraniach, z prostego powodu.

Ten proces dotyczyl tylko i wylacznie GEA. Byl to zupelnie oddzielny proces prowadzony przez prokurature w Rzymie, nie w Neapolu, i nie mial nic, lub prawie nic wspolnego z kartami SIM, a przede wszystkim z glownym postepowaniem w sprawie Calciopoli, ktore od 2006'ego roku prowadzi prokuratura w Neapolu.

Apelacja, o ktorej tu tak krzyczysz, dotyczy tylko tego procesu (GEA). 500 swiadkow, tez odnosilo sie do tej apelacji, dotyczacej tego procesu (GEA).

...

Chcesz jakis konkret, swiadczacy o tym, ze Moggi nie zostal jeszcze osadzony w glownym dochodzeniu prokuratury Neapolu?

Prosze bardzo. Pierwszy lepszy z brzegu. Gazzetta to wystarczajaco wiarygodne zrodlo dla ciebie?

http://www.gazzetta.it/Calcio/SerieA/14 ... 6237.shtml
Sentenze calcioscandalo
Giraudo condannato a 3 anni
Accolte in parte le richieste dei pm: l'ex ad Juve condannato per associazione a delinquere. Due anni per frode sportiva a Pieri, Lanese e Dondarini. Assolti gli altri 7 imputati del rito abbreviato

NAPOLI, 14 dicembre 2009 - È arrivata la prima sentenza per lo scandalo del calcio del 2006, per gli 11 imputati processati con rito abbreviato. Oggi il Giudice per le udienze preliminari Eduardo De Gregorio ha condannato a tre anni di reclusione Antonio Giraudo, a due anni e quattro mesi Tiziano Pieri e a due anni Tullio Lanese. Tutti e tre rispondono dell’accusa di associazione per delinquere. Paolo Dondarini ha avuto due anni per frode sportiva.

L’Associazione — In parole povere questa sentenza conferma il teorema dell’accusa: esisteva un sodalizio che mirava a modificare i risultati delle partite di calcio attraverso azioni fraudolente. Ad Antonio Giraudo, comunque non è stata riconosciuta l’aggravante di essere uno dei promotori dell’associazione (è l’accusa mossa dai pm a Moggi e Fabiani imputati nel rito ordinario che domani mattina torna in aula con l’attesa testimonianza di Franco Carraro).

LE CONDANNE — Oltre all’associazione, Giraudo risponde anche di frode sportiva relativamente alle partite Juventus-Lazio, Udinese-Brescia e Juventus-Udinese. Pieri risponde anche per le gare Juventus-Chievo e Bologna-Juventus. Lanese non ha partite e risponde della sola associazione. Dondarini risponde della gare Chievo-Fiorentina e Juventus-Lazio.

ASSOLTI — Gianluca Rocchi è scoppiato a piangere alla lettura della sentenza: è stato assolto con formula dubitativa, mentre l’accusa aveva chiesto per lui la condanna a 1 anno e 4 mesi. Assolti anche Marco Gabriele, Stefano Cassarà e Duccio Baglioni dall’accusa di associazione per delinquere, quest'ultimo con formula dubitativa per uno dei capi di imputazione. Formula piena per le assoluzioni degli assistenti Foschetti e Griselli e Messina (a cui veniva imputata la gara Lazio-Parma).

Questione etica — Giraudo, Pieri e Dondarini hanno ricevuto anche una sorta di Daspo: sono inibiti a freuentare stadi, ma anche a ricoprire cariche dirigenziali in società sportive e associative per tre anni. Si pone il problema per Marcello Nicchi che da poco aveva nominato come vicecommissario della Can D proprio Paolo Dondarini che aveva smesso di arbitrare. Dovrebbe scattare la sospensione per lui in attesa del naturale ricorso in appello che verrà promosso dagli imputati condannati
Proponuje zwrocic szczegolna uwage na, zdanie:

"È arrivata la prima sentenza per lo scandalo del calcio del 2006,[...]"

Jak po wlosku ci nie pasuje, to tu jest tez raport z BBC:

http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/8412919.stm

Nie ma tam napisanego tego co w GdS jest napisane wprost, ale mozna to wyczytac miedzy wierszami.

A jedyny powod, dla ktorego wyrok w sprawie Giraudo zapadl wczesniej to to, ze sam Giraudo poprosil o oddzielne sadzenie.

...

I gdybym mial czas, to bym wszystkie te twoje bajki tu wytlumaczyl, ale niestety go nie mam, zreszta mala korzysc by z tego przyszla, bo i tak wielu kibicow Juventusu, zwlaszcza tych spoza Italii wierzy w to co chce wierzyc.

Przykro mi, ale nadal podtrzymuje, ze jedyna osoba, ktora tu sie osmiesza to ty.

Te twoje bajki na pewno robia wrazenie na juventini, ktorzy ciagle wierza w konspiracje i inne tego typu teorie, ale nie na mnie.


Obrazek
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 23 stycznia 2010, 15:17

Link do procesu Giraudo to śmiech na sali. Gadamy o Moggim, a Ty mi dajesz Giraudo. Fajno.
Wszystkie trzy linki, ktore podales, sa z 8'mego stycznia 2009 roku, po wydaniu wyroku (jeden zaraz przed) w sprawie afery dotyczacej GEA. Nie ma tam zadnej wzmianki, o kartach SIM, o rozmowach, o nagraniach, z prostego powodu.

Ten proces dotyczyl tylko i wylacznie GEA. Byl to zupelnie oddzielny proces prowadzony przez prokurature w Rzymie, nie w Neapolu, i nie mial nic, lub prawie nic wspolnego z kartami SIM, a przede wszystkim z glownym postepowaniem w sprawie Calciopoli, ktore od 2006'ego roku prowadzi prokuratura w Neapolu.
Ty, czytasz moje posty w ogole? Czy piszesz sobie co Ci ślina na język przyniesie? Na początku zaznaczyłem wyraźnie, że proces w sprawie Calciopoli toczył się na trzech płaszczyznach (GEA, SIM, wpływ na obsadzanie arbitrów). Cytat:
eslk pisze:(byly trzy główne wątki badane przez prokurature: SIM, wpływ na wybor sędziów, GEA)
Sprawa SIM została wyjaśniona; a mianowicie ustalono, że tych kart w ogole nie było a taśmy w czesci zostały zmanipulowane.

1) Wątek kart Sim w sledztwie.
http://www.pilka.pl/calciopoli-2-wzrast ... h-kart-sim
2) Pierwsze sygnały, ze ich nie było:
http://www.pilka.pl/najlepsza-obrona-je ... er-i-milan
3) http://www.reuters.com/article/idUKL768645120080807
4) Kolejne orzeczenie w tej sprawie:
http://www.pilka.pl/moggi-oczyszczony-z-czesci-zarzutow

Artykuł mówiący o cześciowej manipulacji taśmami (jeden z wielu):
http://juventus.theoffside.com/team-new ... -juve.html
The manipulation of the tapes was proven in court when a Telecom employee (Caterina Platea) confessed to destroying mounds of transcripts and altering names on others. The orders came from a Telecom paid detective (Adamo Bove) who committed suicide within two weeks of his assistant’s confession (July 21 2006). There are a few videos on the Facebook forum that show a technician manipulating calls with his computer that you should also watch under the SWIS SIM Card link. They actually also speak of a program used to make calls with the voice of another person called “Cambia Voce” (Voice Change). Moggi still insists that some calls (though hardly incriminating) were not his and this program would explain how they came about.
Z tym, ze to przeciez jest OCZYWISTE. I nawet nie ma dyskusji. Gdybys chcial sie pofatygowac i poszukac informacji, nawet na stronie polskiej wikipedii dostrzegłbys podobne rzeczy.
Luker pisze: Apelacja, o ktorej tu tak krzyczysz, dotyczy tylko tego procesu (GEA). 500 swiadkow, tez odnosilo sie do tej apelacji, dotyczacej tego procesu (GEA).
No ale co z tego? O czym Ty w ogole piszesz? Przeciez ja Ci o tym wielokrotnie pisałem, a Ty udajwales głuchego. Nagle Cie olśniło i jeszcze udajesz, że wszystko było dla Ciebie jasne? Nie kumam? Sprawa SIM tez jest już wyjasniona. Ostatnio najglosniejsza sprawa był proces w sprawie GEA. Tutaj takze wyrok był ciekawy - bo w zawieszeniu.
Luker pisze: Prosze bardzo. Pierwszy lepszy z brzegu. Gazzetta to wystarczajaco wiarygodne zrodlo dla ciebie?
LUKER_DAJĄCY_DOWÓD_WINY_MOGGIEGO pisze: http://www.gazzetta.it/Calcio/SerieA/14 ... 6237.shtml
Jesteś śmieszny. Znów mi dajesz link do orzeczenia w sprawie GIRAUDO. I stawiam dyszke, ze nic a nic bez translatora nie rozumiesz z włoskiej strony gazzetty.

Gdybys byl bystrzejszy, zauwazylbys, ze w tym temacie, na pierwszej stronie, jako pierwszy post, jest wlasnie link do tej wiadomosci.


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 23 stycznia 2010, 18:51

Gdybym ja byl na miejscu kazdego juventino, ktory cie czyta, kwestionowalbym wszystko co piszesz o aferze Calciopoli. A oto dlaczego.

Moj cytat:
[...]wiec proponuje ci poszukac informacji o postepowaniu prokuratury z Neapolu, ktore to postepowanie caly czas trwa, i ktore to postepowanie zajelo sie nagraniami i calym sercem afery Calciopoli od samego poczatku.
Probowalem ci tu uswiadomic na spokojnie, o glownym postepowaniu, ktore sie toczy w Neapolu, i ktore z postepowaniem prokuratury rzymskiej w sprawie GEA, o ktorym ty caly czas pisales, nie ma nic wspolnego.

Twoja odpowiedz, na moj fragment, ktory zacytowalem:
eslk pisze: TY OGARNIASZ w ogole ten materiał czy nie? Proces sie toczy dalej - tak, ale LUCJAN WNIÓSŁ O APELACJE BO NIE ZGODZIŁ SIĘ Z WYROKIEM SĄDU. POWOŁAŁ NAWET 500 ŚWIADKÓW. O TYM WSZYSTKIM MASZ NAPISANE W LINKU.
Jasno tu dajesz do zrozumienia, ze wedlug ciebie postepowanie, ktore trwa i o ktorym ja ci tu wspominam, jest apelacja Moggiego, dotyczaca wyroku postepowania z Rzymu w sprawie GEA.

Absurd.

Obie sprawy nie maja ze soba nic wspolnego, o czym pisze usilnie juz od paru postow.

Kolejny twoj cytat, od czego cala ta "dyskusja" sie zaczela:
eslk pisze: Poza tym, masz nieaktualne dane, poniewaz Moggi został oczyszczony przez sąd z zarzutów dotyczących oszustwa sportowego - i w tym momencie jest niemal pewne, ze gdyby na wokandzie znalazł się Juventus jako klub, werdykt bylby identyczny.
Absolutna bzdura.

Postepowanie, glowne dotyczace Calciopoli, i ktorego glownym aktorem jest Moggi, caly czas trwa, poniewaz postepowanie w sprawie GEA, ktorego caly czas uparcie sie trzymales "w tej dyskusji", nie ma nic wspolnego, z glownym postepowaniem w sprawie Calciopoli - prokuratury w Neapolu.

Wszystko to ci juz dawno temu napisalem w odpowiedzi na twoj cytat, ktory wkleilem powyzej:
To ty masz nieaktualne dane, albo braki w wiedzy, bo postepowan w sprawie Calciopoli jest/bylo we Wloszech pare i najwieksze i glowne, ktore bylo toczone przez prokurature w Neapolu jeszcze sie nie skonczylo.
W tym celu pojawil sie tam link o Girraudo BTW, ale jestem pewny, ze o tym kazdy to czytajacy wie. Poza toba naturalnie.

Wyroku w sprawie Moggiego w postepowaniu prokuratury z Neapolu, ktore kolejny raz podkreslam - jest glownym postepowaniem zajmujacym sie afera Calciopoli - jeszcze nie ma, a co dopiero mowic tu o apelacji.

Ironia dla mnie jest to, ze ty mi mowisz, ze nie mam pojecia o Calciopoli, kiedy sie platasz, mieszasz tematy, postepowania.

Wiec, nie powtarzajac sie za bardzo, w tej chwili, gdybym ja byl na miejscu kazdego juventino, ktory cie czyta, widzac cytaty, ktore tu wkleilem, kwestionowalbym wszystko co piszesz o aferze Calciopoli, bo

cytujac ciebie:
eslk pisze:Nie masz pojecia o czym piszesz, albo umyslnie manipulujesz faktami.


Obrazek
eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 23 stycznia 2010, 19:16

Przeciez od poczatku staram Ci sie uswiadomic, ze Calciopoli to bardziej zlozona sprawa, niz ujmujesz. Wybrales sobie po prostu najbardziej wygodny wątek tej sprawy, pomiajając całą reszte, i starasz się pod to wszystko podciągnac.

Juz w pierwszym poscie napisalem, ze sprawa rozgrywa sie na trzech plaszczyznach:

1) SIM
2) GEA
3) Wplywanie na wybor arbitra

Nie rozumiales tego, wiec staralem Ci sie wytlumaczyc.
Jasno tu dajesz do zrozumienia, ze wedlug ciebie postepowanie, ktore trwa i o ktorym ja ci tu wspominam, jest apelacja Moggiego, dotyczaca wyroku postepowania z Rzymu w sprawie GEA.
Wybacz, po prostu wydawałes mi się już tak bardzo niedoinformowany, ze pomyslalem po prostu, ze piszesz o tych linkach, ktore Ci podesłałem - a co za tym idzie o GEA. Moge Cie pocieszyc, ze nie podejrzewałem Cię o braki w wiedzy na temat "rzekomych" kart SIM, ale potem się okazało, ze sie jednak przeliczyłem.
Absolutna bzdura.
Czyli rozumiem, ze Moggi został skazany a nie oczyszczony z zarzutów, które odnosiły się do "korumpowania" sędziów przez karty SIM? A czytales, co napisalem w poprzednim poscie, czy dalej prowadzisz monolog? Widziales linki do newsów o tym, ze Moggi został oczyszczony z czesci zarzutów, czy mam wkleic ponownie?

Najpierw coś zamąciłes z GEA. Dałem Ci linki.
Potem wymagałeś dowodow w sprawie kart SIM. Dałem Ci linki.


A teraz wklejasz mi cos o Giraudo. Tonący brzytwy się chwyta. Uczepiles się kompletnie otwartej sprawy, a wszystkie inne wątki afery odsuwasz na bok (SIM, GEA). Wiem, ze bardzo to wygodne, zwlaszcza biorac pod uwage wyroki, poniewaz coraz wyrazniej widac, ze kara była niewspółmierna do winy.


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 14:01

Wydaje mi sie, ze cie rozgryzlem, ale zanim przejde do tlumaczen punkt po punkcie, jesli moge, to chcialbym najpierw cie zapytac co miales na mysli piszac:
eslk pisze:(byly trzy główne wątki badane przez prokurature: SIM, wpływ na wybor sędziów, GEA)
Co masz na mysli przez "watki" i "prokurature". Konkretnie i najlepiej w paru paragrafach, a nie w jednym zdawkowym zdaniu.

Oczywiscie, twoje prawo to nie odpowiadac na nie, co wiele i tak nie zmieni, bo chyba juz wiem gdzie "stoisz" w tym wszystkim.


Obrazek
Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 14:31

eslk po co w ogole sie w te przepychanki wdajesz skoro kolega jeszcze nie zdazyl napisac ktore to mecze zostaly zmanipulowane zeby zapewnic nam korzysc :P


calma calma
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 14:42

Luker pisze:Oczywiscie, twoje prawo to nie odpowiadac na nie, co wiele i tak nie zmieni, bo chyba juz wiem gdzie "stoisz" w tym wszystkim.
Po której stronie ty stoisz, co? Prawda jest taka, że ty i tobie podobni stoją po stronie tandetnego klubiku, który przez dekady nic nie znaczył, który pompował tłuste miliony w i tak przegraną sprawę.

Żałosne są teksty typu "kompleks CL", o których pisałeś na naszym forum. Porządny kibic Juve nigdy nie napisałby czegoś takiego, bo Juventini są dumni - dumni, dzięki swojej przebogatej przeszłości (tej odległej i tej nie tak całkiem dawnej). Po co o tym pisze? Tylko po to, aby uświadomić wszystkim tifosim gorszego klubu Mediolanu, że wasza strona nie ma nic wspólnego z prawdą, sprawiedliwością i dialogiem, jest ona jedynie wynikiem odwrócenia karty (kto wie czy w do końca uczciwy sposób - nie będę się bawił w "teorie spiskowe"). Po prostu, dostało się wam wreszcie miejsce przy stole a nie pod i nie ma się co dziwić, że kurczowo trzymacie się swojej wersji - byle tylko nie wrócić na stare, zasłużone miejsce.

Najbardziej żałosne jest natomiast przekonanie kibiców interu (i to przekonanie powszechne), że dzięki sprawiedliwości dostali to co się im od dawna należy. Sprawiedliwe były wszystkie bramki, które strzelił wam Juventus przez te lata, sprawiedliwe były wszystkie porażki, które musieliście przełknąć i proszę, nie zachowujcie się jak bachory - trochę samokrytyki.

No, ale, samokrytyka w wykonaniu likiera wygląda tak: "Noo, fakt, nie możemy się przebić w LM, ale może za rok, za dekadę czy za 1000 lat inter wreszcie wygra LM. Ot co, taki kompleks. Za to i tak jesteśmy wymiatacze bo w Serie A rozwalamy każdego ogórka! Ha ha ha!" :lol:

Biedne dzieci tworu morattiego... :lol:
Luker pisze:Co masz na mysli przez "watki" i "prokurature". Konkretnie i najlepiej w paru paragrafach, a nie w jednym zdawkowym zdaniu.
:rotfl: ...zdawkowe pytanie. Dawaj stary swoje paciorki, czekamy. Dobrze wiemy, ze masz w WordPadzie całą strone gotowych ochłapów, którymi karmisz każdego, kto tylko spróbuje walczyć ze "sprawiedliwością". :lol:


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 824
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 14:51

Luker pisze:Wydaje mi sie, ze cie rozgryzlem, ale zanim przejde do tlumaczen punkt po punkcie, jesli moge, to chcialbym najpierw cie zapytac co miales na mysli piszac:
eslk pisze:(byly trzy główne wątki badane przez prokurature: SIM, wpływ na wybor sędziów, GEA)
Co masz na mysli przez "watki" i "prokurature". Konkretnie i najlepiej w paru paragrafach, a nie w jednym zdawkowym zdaniu.

Oczywiscie, twoje prawo to nie odpowiadac na nie, co wiele i tak nie zmieni, bo chyba juz wiem gdzie "stoisz" w tym wszystkim.
Ale co moglem miec na mysli? Prokurature i zarzuty względem Moggiego? Nie wiem jak to mozna jasniej ujac?

To nie jest tak jak piszesz, ze cały skandal korupcyjny we Włoszech to tylko i wylacznie sprawa podsluchow - dwa pozostałe ogniwa tej afery, przez ktore opinia publiczna upewniała się, ze Juve to zło i słusznie klub został zdegradowany to chociazby szwajcarskie karty SIM, przez ktore Moggi miał kontaktowac sie z arbitrami, GEA, juz nie wspominajac o zupelnie pomniejszych watkach afery jak np. jakies falszerstwa w ksiegowosci. W tej materii Moggi został albo uniewinniony, albo wydano wyrok w zawieszeniu. Sprawa podsluchow (i ich interpretacji) pozostaje otwarta, ale wzbudza wielkie wątpliwosci (chociazby dlatego, ze niektore z tych podsluchow odzwierciedlaja rozmowy Moggiego z kart SIM, ktorych nie bylo, a sam Moggi w paru przypadkach twierdzil, ze on nie odbywał podobnych konwersacji - takie samo bylo zreszta stanowisko adwokatów Lucka).

Zresztą, o tym takze pisałem w pierwszym czy drugim poscie w tym temacie, ale Ty mnie tak czytasz, ze szkoda gadac.
eslk pisze: Z tych wszystkich strasznych oskarzen pod adresem Moggiego, poczawszy od kontaktowania się przez karty Sim, przez ustawienie rynku piłkarzami dzieki agencji GEA, a konczac na wpływaniu na to, kto bedzie sedziował mecz Juve, jedna okazała sie kompletną bzdurą, druga nie miała bezposredniego wpływu na wyniki spotkan ligi, a trzecia jest mocno wątpliwa. Chociazby ze wzgledu na to, ze np. już taki Pairetto został uniewinniony i odstąpiono od kary, uznając, że wszystkie jego działania były zgodne z prawem. A skoro człowiekowi, ktorzy dobierał sędziego do spotkania nie mozna wiele zarzucic, to jakim cudem skazano cały Juventus na podstawie "ustawiania spotkan"? No wlasnie.
Aha, przy okazji, nie czytałem uzasadnienia w wypadku procesu Giraudo, ale nie zdziwiłbym sie gdyby on został skazany tylko i wylacznie za jakies machlojki finansowe. Chociaz z tego, co pamietam, on rowniez przewijal sie w trakcie tych podsluchow jako jeden z dyskutatnow (chociaz jego rolę mozna uznac za marginalna).

@Pluto.

Tak, pamietam te oskarzenia w prasie. Podawano chyba dwa spotkania Juventusu ustawione rzekomo przez Moggiego. Juventus - Atalanta, gdzie rzekomo mial byc podyktowany rzut karny na rzecz Juve (skonczylo sie na porazce 0:1 i karnym dla Atalanty) i jeszcze jeden mecz, ktorego rozstrzygniecie bylo rownie absurdalne.


Jack

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2005
Posty: 241
Rejestracja: 22 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 24 stycznia 2010, 14:57

Lakier w temacie o Interze pisze: ter predzej czy pozniej CL wygra. Moze to bedzie w tym roku, moze za rok, moze za 10 lat, ale predzej czy pozniej ten dzien nadejdzie. Tak samo jak nadszedl dzien, kiedy Inter stal sie potega w Serie A.


Inter zadna potega nie jest.To sa takie same ogory jak i przed farsopoli tylko ze konkurencji zadnej nie maja.A nieudolność mediolanczykow udowadnia na kazdym kroku LM gdzie klepie was każdy ogór.To juz Juventus który miał od Interu nie tylko gorszy skład ale i trenera(Ranieri) potrafił dalej dojsc i zostawic dużo lepsze wrazenie.

A co do Serie A to dominujecie tylko przez słabośc ligi i cieszcie sia nia póki mozecie bo juz niedługo wrocicie na nalezne wam miejsce.

@LordJuve:zazwyczaj nie zgadzam sie z Twoimi postami ale pod tym co napisałes podpisuje sie obiema rekami.

Likier pisze:Nic nie trwa wiecznie, i Inter wiecznie w CL nie bedzie gral piachu, a era "pre" Calciopoli jesli czegos interisti nauczyla, to cierpliwosci.
Nauczyła?Jedyne co wy umieliscie to ogladac nasze plecy i nieustannie sie frustrowac a po farsopoli (juz oleje teorie spiskowe) zaczeliscie wygrywac tylko przez degradacje najwiekszego rywala i odjecie pozostałym punktów.

I tylko wy potrafiliscie byc na tyle żałosni by cieszc sie z mistrzostwa przy zielonym stoliku.


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2010, 18:45

eslk pisze: Ale co moglem miec na mysli? Prokurature i zarzuty względem Moggiego? Nie wiem jak to mozna jasniej ujac?
Tak dla pelnej jasnosci, ile prokuratur badalo te "watki"? Dwie, jedna, trzy, piec prokuratur? "Watki" byly czescia tego samego dochodzenia, czy moze niektore byly polaczone ze soba, a moze wszystkie byly badane oddzielnie ?
Pluto pisze:eslk po co w ogole sie w te przepychanki wdajesz skoro kolega jeszcze nie zdazyl napisac ktore to mecze zostaly zmanipulowane zeby zapewnic nam korzysc :P
Nie zdazylem, bo wasz kolega zaczal pisac bzdury.
LordJuve pisze: Po której stronie ty stoisz, co? Prawda jest taka, że ty i tobie podobni stoją po stronie tandetnego klubiku, który przez dekady nic nie znaczył, który pompował tłuste miliony w i tak przegraną sprawę.
Ja stoje po takiej stronie, aby wszyscy mieli rowno, i kazdy mial jednakowe szanse na zwyciestwo (oczywiscie ignorujac aspekty takie, ze Milanowi kibicuja miliony kibicow we Wloszech, a Pescarze dziesiatki tysiecy, wiec sedzia moze byc lekko nieswiadomie bardziej przychylny pierwszemu klubowi).

Co do reszty sie nie wypowiadam, bo bazujesz na tym co dotad napisalem, a nie napisalem jeszcze wszystkiego co trzeba.

Odniose sie tylko do tej czesci:

"No, ale, samokrytyka w wykonaniu likiera wygląda tak: "Noo, fakt, nie możemy się przebić w LM, ale może za rok, za dekadę czy za 1000 lat inter wreszcie wygra LM. Ot co, taki kompleks. Za to i tak jesteśmy wymiatacze bo w Serie A rozwalamy każdego ogórka! Ha ha ha!" :lol: "

Jaki kompleks? Czy to, ze realnie podchodze do sprawy, to znaczy, ze mam kompleks? O jakim kompleksie mowisz? Jest ponad 5 druzyn, ktore rok w rok licza na wygranie CL. To nie jest zaden kompleks, a wylacznie bycie realista. Nie znaczy to, ze wygranie CL mi lata. Chcialbym zebysmy wygrywali CL co rok, ale nie zyje w chmurach twierdzac, ze tak bedzie.

Na pewno lepiej by bylo gdyby napisal: "Tak w tym roku Inter wszystkich rozpier... niczy, nikt nam nie podskoczy, to jest nasz rok, nikt nam nie podskoczy!" ?

Ostatniego zdania nigdy nie napisalem. Jestesmy "wymiatacze", w serie A. Nie zgadza sie?

Nie jestesmy "wymiatacze" w CL. Nie zgadza sie ?
Jack pisze: A co do Serie A to dominujecie tylko przez słabośc ligi i cieszcie sia nia póki mozecie bo juz niedługo wrocicie na nalezne wam miejsce.
Kolejny, ktory wierzy, ze wszystkie 27 mistrzostw, ktore Juve zdobylo, bylo wygrane wtedy, kiedy Inter/Milan/Roma i inne druzyny w przeszlosci, stanowily "odpowiednia" przeciwwage, zeby mozna uznac mistrzostwo jako faktyczne mistrzostwo "pelna geba".

Zyjecie w czasach, kiedy Serie A bylo nadal na topie, co nie znaczy, ze tak bylo ZAWSZE, od poczatku XX wieku. Fajnie bylo wygrac mistrzostwo w czasach siedmiu siostr, ale wcale to nie umniejsza znaczeniu Scudetta w innych latach. Scudetto, to scudetto.

Tylko juventini mogli zaczac, tego typu dyskusje "Inter wygrywa w slabej lidze". To zabawne, ze nigdy nie spotkalem interiste, ktory by mowil, ze "Juve wygrywalo w czasach kiedy Milan byl w Serie B, Inter w kryzysach...". Widocznie, to inny poziom, nie dziwi mnie to.
Nauczyła?Jedyne co wy umieliscie to ogladac nasze plecy i nieustannie sie frustrowac a po farsopoli (juz oleje teorie spiskowe) zaczeliscie wygrywac tylko przez degradacje najwiekszego rywala i odjecie pozostałym punktów.

I tylko wy potrafiliscie byc na tyle żałosni by cieszc sie z mistrzostwa przy zielonym stoliku.
Ile gniewu i agresji.

Jestes przestawicielem pewnej grupy, ktora wyplynela po Calciopoli. Dosyc licznej, dodam, i bardzo czesto tej, ktora zaczela kibicowac Juve kiedy Juve bylo potega ligi wloskiej i nie znaja dobrze czasow posuchy. Stad dzis wiele takich komentarzy jak: "Kiedy wroci ten prawdziwy Juventus" / "Nie moge juz na to patrzec, zawolajcie mnie jak znowu zaczniemy wygrywac" i inne takie.

Kibicem latwo byc kiedy sie wygrywa rok w rok. O wiele trudniej jest byc kibicem, kiedy juz tak z gorki nie ma, a wy dopiero jestescie w ktorym roku "kryzysu" ? Trzecim, czwartym? Sprobujcie 16 lat...

Niestety, o obecna sytuacje, mozesz miec tylko pretensje do bylego, jak i obecnego zarzadu. To, ze macie takich ludzi na stolkach a nie innych to nie moj, Interu, czy interisti problem ani wina.

Proponowalbym wiec, zebys swa agresje skierowal w kierunku, ktory na to zasluguje, czyli panow, ktorzy wam na przyklad Zac'a sciagaja w miejsce wielbioneo Hiddinka, tylko dlatego, bo troche sie zielonych zaoszczedzi.


Obrazek
ODPOWIEDZ