4+3+1+2: ślepa uliczka? Pierwsze refleksje
- Venomik
- Juventino
- Rejestracja: 20 lipca 2005
- Posty: 1980
- Rejestracja: 20 lipca 2005
Drogi nieznajomy (bo nijak nie kolego). Pisząc ,'Diego nic nie robi' czy 'coś tam o 30 metrach' sam tylko udowadniasz że nie przeczytałeś dokładnie tego co pisałem, więc jakbyś miał zrozumieć sens??A do tego kto tam pisal ze Diego nie robi nic, i cos tam o 30 metrach.
Kolego - wiesz ile ma połowa boiska Piłkarskiego? A wiesz ze CAŁA połowe przebiegł sam z Piłka w meczu z Romą i uwiecznił to bramką?
To prosta i czytelna wypowiedź. Dasz radę! Ja w Ciebie wierzę! Tylko spróbuj.
ps: mała podpowiedź - w akapicie o Diego pisałem wyłącznie o jednym aspekcie jego gry (choć akurat kluczowym) i, uwaga, nie miałem na myśli strzelania bramek!
Dirty mind
- rh
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 212
- Rejestracja: 20 maja 2005
odnoszac sie do pierwszego posta.
to ze lepiej bysmy sie sprawdzali w 442 to bzdura. o ile w pierwszym skladzie mogli by grac Giovinco (choc nie jestem do niego przekonany) i Camoranesi to nie mamy dla nich ZADNYCH zmiennikow. Juve musi sie skupic na grze srodkiem pola. 4-2-3-1, 4-3-1-2, 4-3-3 cos w tym stylu. nie ma szans na 4-4-2 jako podstawowy system.
wg mnie trzeba dac chlopakom troche czasu. Wroci Momo, Cannavaro, Tiago, Del Piero. z czasem Diego wroci do formy. spokojnie panowie. wiele lat gralismy 4-4-2 opierajac atak na silnych skrzydlach. te lata juz minely. bedzie gitara.
to ze lepiej bysmy sie sprawdzali w 442 to bzdura. o ile w pierwszym skladzie mogli by grac Giovinco (choc nie jestem do niego przekonany) i Camoranesi to nie mamy dla nich ZADNYCH zmiennikow. Juve musi sie skupic na grze srodkiem pola. 4-2-3-1, 4-3-1-2, 4-3-3 cos w tym stylu. nie ma szans na 4-4-2 jako podstawowy system.
wg mnie trzeba dac chlopakom troche czasu. Wroci Momo, Cannavaro, Tiago, Del Piero. z czasem Diego wroci do formy. spokojnie panowie. wiele lat gralismy 4-4-2 opierajac atak na silnych skrzydlach. te lata juz minely. bedzie gitara.
- TURINIO
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
Venomik poruszył chyba największy problem w obecnej grze bianco-nerich. Ciro i jego sztab zapomnieli chyba, że futbol polega nie tylko na konstruowani akcji zaczepnych właściwie całym zespołem, ale również na bronieniu całym zespołem.
Przeoczenie to jest o tyle zaskakujące, że ma miejsce w Juve - zespole włoskim, drużynie grającej w lidze w której defensywa i taktyka są najdoskonalej pogłębiane. 2 sprawa trenerem 'Starej Damy' jest człowiek piłkarsko i trenersko wychowany przez wielkiego taktyka Marcello Lippiego.
Najlepszy chyba trener w historii Juve, do zadań defensywnych zaganiał nawet takiego pomocnika jak Zinedine Zidane, który w ofensywie poruszał się po całym boisku, w defensywie, natomiast wracał do tzw.linii i bronił, w strefie tak jak pozostali trzej zawodnicy drugiej linii.
Ferrara powinien zmusić Diego do bronienia. Po powrocie Sissoko środek pola będzie stabilniejszy, ponieważ Momo będzie pracował za Diego tak jak swojego czasu Davids za Zidane'a jednak Brazylijczyk nie może być całkowicie zwolniony z zadań defensywnych.
W efekcie ustawienie 2 linii powinno wyglądać następująco:
Melo
Sissoko
Camoranesi
Diego
Melo zajmuje centralną pozycje w 2 linii i zapewnia stabilną ochronę środka boiska. Bierze udział w konstruowaniu akcji, przede wszystkim skupia się na 'trzymaniu' środka boiska i zapanowaniu nad środkiem boiska.
Sissoko wraz z wspomnianym wyżej brazylijczykiem opanowuje środek boiska. Asekuruje też Diego.
Camoranesi zachowuje równowagę między bronieniem a atakowaniem. Bardziej ofensywnie zoorientowany niż Sissoko, ma za zadanie kreować akcję wraz z Diego,doskonale współpracować w ataku z Diego, napastnikami jak i prawym obrońcą ( Zebina, Grygera). W defensywie ochrania środek boiska z jego prawej strony.
Diego - wolny elektron w ataku, pomagający Sissoko w defensywie w ochronie lewej strony środka boiska.
Przeoczenie to jest o tyle zaskakujące, że ma miejsce w Juve - zespole włoskim, drużynie grającej w lidze w której defensywa i taktyka są najdoskonalej pogłębiane. 2 sprawa trenerem 'Starej Damy' jest człowiek piłkarsko i trenersko wychowany przez wielkiego taktyka Marcello Lippiego.
Najlepszy chyba trener w historii Juve, do zadań defensywnych zaganiał nawet takiego pomocnika jak Zinedine Zidane, który w ofensywie poruszał się po całym boisku, w defensywie, natomiast wracał do tzw.linii i bronił, w strefie tak jak pozostali trzej zawodnicy drugiej linii.
Ferrara powinien zmusić Diego do bronienia. Po powrocie Sissoko środek pola będzie stabilniejszy, ponieważ Momo będzie pracował za Diego tak jak swojego czasu Davids za Zidane'a jednak Brazylijczyk nie może być całkowicie zwolniony z zadań defensywnych.
W efekcie ustawienie 2 linii powinno wyglądać następująco:
Melo
Sissoko
Camoranesi
Diego
Melo zajmuje centralną pozycje w 2 linii i zapewnia stabilną ochronę środka boiska. Bierze udział w konstruowaniu akcji, przede wszystkim skupia się na 'trzymaniu' środka boiska i zapanowaniu nad środkiem boiska.
Sissoko wraz z wspomnianym wyżej brazylijczykiem opanowuje środek boiska. Asekuruje też Diego.
Camoranesi zachowuje równowagę między bronieniem a atakowaniem. Bardziej ofensywnie zoorientowany niż Sissoko, ma za zadanie kreować akcję wraz z Diego,doskonale współpracować w ataku z Diego, napastnikami jak i prawym obrońcą ( Zebina, Grygera). W defensywie ochrania środek boiska z jego prawej strony.
Diego - wolny elektron w ataku, pomagający Sissoko w defensywie w ochronie lewej strony środka boiska.
"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie '
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Nie zgadzam się z tym co pisze TURINIO.
I jestem pewien, że obrona grałaby lepiej, gdybyśmy umieli przetrzymać piłkę na połowie rywala, z przodu. To wychodziło nam w pierwszych 2, 3 meczach, ale potem znikło. Napastnicy i Diego nie dają wytchnienia reszcie, a takie też powinno być ich zadanie.
A my kopiąc piłkę pomiędzy pomocnikami, często tracimy ją już w środku boiska, zamiast pod bramką rywala.
Ferrara wyraźnie wyznaczył zadania defensywne dla Diego, a ten wykonuje je wywierając presję na środkowych obrońcach i defensywnym pomocniku. Na moje oko, w obronie pracuje on wystarczająco. Za mało natomiast daje jeszcze w ataku.Ferrara powinien zmusić Diego do bronienia. Po powrocie Sissoko środek pola będzie stabilniejszy, ponieważ Momo będzie pracował za Diego tak jak swojego czasu Davids za Zidane'a jednak Brazylijczyk nie może być całkowicie zwolniony z zadań defensywnych.
I jestem pewien, że obrona grałaby lepiej, gdybyśmy umieli przetrzymać piłkę na połowie rywala, z przodu. To wychodziło nam w pierwszych 2, 3 meczach, ale potem znikło. Napastnicy i Diego nie dają wytchnienia reszcie, a takie też powinno być ich zadanie.
A my kopiąc piłkę pomiędzy pomocnikami, często tracimy ją już w środku boiska, zamiast pod bramką rywala.
Alessandro Del Piero ole!
- Gość
- Rejestracja:
tu jest bardzo ciekawa taktyka http://www.solojuve.com/index.php?optio ... temid=1214 4-2-3-1 i być może z giovinco i diego w pierwszym składzie !! można by było sporóbować
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Co do kwestii gry defensywnej Diego - pewnie zauważyliście, że Brazylijczyk wchodzi do pierwszej linii, dwaj napastnicy zajmują pozycje po bokach i wszyscy razem odwalają prowizoryczną manianę:
za nimi trójka def. pomocników (którzy też odwalają manianę i łatwo można ich objechać, ale to już inna bajka).
W przypadku przejęcia przez pomoc piłki, zagranie do kogoś z trójki z przodu, ew. Diego cofa się po piłę by rozegrać coś. Do czego zmierzam - w chwili przejęcia piłki musi byc 3 zawodników nastawionych ofensywnie, żeby kontratak miał jakiekolwiek ręce i nogi. Dlatego Diego broni z napastnikami.
Jeśli Diego ma więcej angażować się w bronienie to moim zdaniem musi nastąpić zmiana taktyki na 4-2-3-1. żebyśmy znowu mieli kim wyjść do kontry - dwoma skrzydłowymi i jednym napastnikiem.
Tak przynajmniej ja to widzę i "rozumuję" :C zmiana taktyki jest koniecznością, bo chyba nie wyobrażacie sobie, jak w 4-3-1-2 Diego wraca się do drugiej linii, a potem bidak ma sam przedryblować połowę boiska, albo oddaje piłkę Iaquincie czy Amauriemu i niech jakoś sami doczłapią do pola karnego.
Nie jestem do końca przekonany do 4-2-3-1, mam spore wątpliwości, które poruszał Venomik - czyli Alex na skrzydle (:lol:), no i mamy za mało def. pomocników. W styczniu jest tak bardzo kochany przez wszystkich w Europie PNA i bez Sissoko mamy tylko dwóch wykonawców w postaci Melo i Poulsena. A kto na ławę? A kto w razie kontuzji? forza Marrone ? bądźmy poważni.
No i jeszcze jeden aspekt godny uwagi - brak miejsca dla Tiago w tym systemie.
za nimi trójka def. pomocników (którzy też odwalają manianę i łatwo można ich objechać, ale to już inna bajka).
W przypadku przejęcia przez pomoc piłki, zagranie do kogoś z trójki z przodu, ew. Diego cofa się po piłę by rozegrać coś. Do czego zmierzam - w chwili przejęcia piłki musi byc 3 zawodników nastawionych ofensywnie, żeby kontratak miał jakiekolwiek ręce i nogi. Dlatego Diego broni z napastnikami.
Jeśli Diego ma więcej angażować się w bronienie to moim zdaniem musi nastąpić zmiana taktyki na 4-2-3-1. żebyśmy znowu mieli kim wyjść do kontry - dwoma skrzydłowymi i jednym napastnikiem.
Tak przynajmniej ja to widzę i "rozumuję" :C zmiana taktyki jest koniecznością, bo chyba nie wyobrażacie sobie, jak w 4-3-1-2 Diego wraca się do drugiej linii, a potem bidak ma sam przedryblować połowę boiska, albo oddaje piłkę Iaquincie czy Amauriemu i niech jakoś sami doczłapią do pola karnego.
Nie jestem do końca przekonany do 4-2-3-1, mam spore wątpliwości, które poruszał Venomik - czyli Alex na skrzydle (:lol:), no i mamy za mało def. pomocników. W styczniu jest tak bardzo kochany przez wszystkich w Europie PNA i bez Sissoko mamy tylko dwóch wykonawców w postaci Melo i Poulsena. A kto na ławę? A kto w razie kontuzji? forza Marrone ? bądźmy poważni.
No i jeszcze jeden aspekt godny uwagi - brak miejsca dla Tiago w tym systemie.
- TURINIO
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
Rzecz w tym, że presję na środkowych obrońcach powinni wywierać przede wszystkim napastnicy. Juventus broni w bardzo dziwaczny sposób. Ferrara zwalnia 3 zawodników od obrony, broniąc w 7 zawodników strefą trudną do rozrysownia. Diego powinien bronić zdecydowanie głębiej..Trzeba też zaznaczyć, że presję na stoperach przeciwnika wywiera się broniąc wysoko i stosując pressing. Juve może i próbuje bronić wysoko i stosować pressing tyle, że 2 linia zwykle nie nadąża za 3 atakujących, którzy ustawieni są w dziwaczny sposób.Ferrara wyraźnie wyznaczył zadania defensywne dla Diego, a ten wykonuje je wywierając presję na środkowych obrońcach i defensywnym pomocniku. Na moje oko, w obronie pracuje on wystarczająco. Za mało natomiast daje jeszcze w ataku.
4-3-1-2 to system gry oparty przede wszystkim na silnej defensywie i doskonale współpracującymi ze sobą formacjami. W defensywie znakomicie współpracować powinna ze sobą linia obrony i pomocy, w ofensywie cała 2 linia, napastnicy i boczni defensorzy.Tak przynajmniej ja to widzę i "rozumuję" zmiana taktyki jest koniecznością, bo chyba nie wyobrażacie sobie, jak w 4-3-1-2 Diego wraca się do drugiej linii, a potem bidak ma sam przedryblować połowę boiska, albo oddaje piłkę Iaquincie czy Amauriemu i niech jakoś sami doczłapią do pola karnego.
Rację miał Moggi wytykając bianco-nerim słabą organizację gry. Jak na razie w tym elemencie bardzo kulejemy i jeżeli współpraca pomiędzy formacjami, organizacja defensywy i ataku pozycyjnego nie ulegnie zmianie, to i nie polepszy się gra Juventusu.
Juventus miał grać w tym sezonie wysokiej klasy atak pozycyjny ze sporą ilością podań, utrzymywaniem się przy piłce. Przy tym systemie gry właśnie taki styl może dać sukces. Przez kilka sezonów taka gra przynosiła sukcesy w mediolanie, gdy podopieczni Carlo Ancelottiego grali znakomity atak pozycyjny.
"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie '
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
A nie uważasz, że Tiago mógłby pełnić rolę zmiennika kogoś z trójki Melo, Marchisio oraz Sissoko? Prawda jest taka, że nawet w systemie 4-3-1-2 ciężko jest znaleść pozycję idealną dla Tiago. Dla niego idealnym posunieciem byłaby taktyka 4-4-2 w stylu angielskim.pan Zambrotta pisze: No i jeszcze jeden aspekt godny uwagi - brak miejsca dla Tiago w tym systemie.
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
A czym różni się 4-4-2 w stylu angielskim od stylu włoskiego (na podstawie Juve Siwego z poprzedniego roku) ? Bo pamiętam jak Tiago twierdził że 4-4-2 nie jest dla niego i dlatego nie mógł rozwinąć skrzydeł. Znacznie bardziej preferuje obecne 4-3-1-2...zoff pisze: Dla niego idealnym posunieciem byłaby taktyka 4-4-2 w stylu angielskim.
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Już na dobrą sprawę dla Marchisio nie ma optymalnej pozycji w 4-2-3-1, a co dopiero dla Tiago. Ani to rozgrywa, ani to broni. Typowy środkowy pomocnik, wymierający gatunek wraz z ze swoim 4-4-2.zoff pisze:A nie uważasz, że Tiago mógłby pełnić rolę zmiennika kogoś z trójki Melo, Marchisio oraz Sissoko?pan Zambrotta pisze: No i jeszcze jeden aspekt godny uwagi - brak miejsca dla Tiago w tym systemie.
Ale nie ma co się napalać, to tylko jedna wiadomość, i to niezbyt poważnego serwisu. Na gazetta.it dalej widnieje schemat 4-3-1-2 i szczerze mówiąc będę zdziwiony jeśli Ciro zmieni system.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
W 4-4-2 stylu angielskim środkowy pomocnik jest zorientowany po 50% zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Ranieri preferował grać w środku dwoma defensywnymi pomocnikami, a ofensywa ograniczała się do dwóch skrzydłowych i Del Piero.Brutalo pisze:A czym różni się 4-4-2 w stylu angielskim od stylu włoskiego (na podstawie Juve Siwego z poprzedniego roku) ? Bo pamiętam jak Tiago twierdził że 4-4-2 nie jest dla niego i dlatego nie mógł rozwinąć skrzydeł. Znacznie bardziej preferuje obecne 4-3-1-2...zoff pisze: Dla niego idealnym posunieciem byłaby taktyka 4-4-2 w stylu angielskim.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
No właśnie. I na tym polega nasz problem. Przez cały czas chcemy uzależnić grę zespołu od jednej osoby. Wcześniej był nim Del Piero, a teraz Diego. W nowoczesnej piłce takie zjawisko nie ma prawa bytu. By odnieść sukces Juventus musi stworzyć monolit dobrych piłkarzy.ForzaDelPiero pisze:Akurat pozycja Tiago jest tutaj najmniejszym problemem :lol:
Zacznie się współpraca na linii Diego-napastnicy, zacznie się gra.
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 684
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
w takim razie Juve i Milan do nowoczesnej piłki mają dalej niż Inter. Milan bez Kaki gra jak widać w tabeli, a Inter mimo braku Ibrahimovica radzi sobie dobrze - niestety mimo naszych "obaw" że sobie bez niego nie poradzą. Juventus jak zoff napisał nie radzi sobie bez tego jedynego zawodnika.zoff pisze:No właśnie. I na tym polega nasz problem. Przez cały czas chcemy uzależnić grę zespołu od jednej osoby. Wcześniej był nim Del Piero, a teraz Diego. W nowoczesnej piłce takie zjawisko nie ma prawa bytu. By odnieść sukces Juventus musi stworzyć monolit dobrych piłkarzy.ForzaDelPiero pisze:Akurat pozycja Tiago jest tutaj najmniejszym problemem :lol:
Zacznie się współpraca na linii Diego-napastnicy, zacznie się gra.
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero