Trener jakiego nie znamy ?!
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
przypominam że to Treze zaczą swoim dziecinnym zachowaniem a nie Ranierijuvelook pisze:Zero klasy
nie rozumiem, najpierw piszesz, że zero charyzmy i zero jaj a później doszukujesz się jakiegoś beszczelnego zachowania? to Twoim zdaniem co powinien zrobić Claudio żeby pokazać tę charyzmę i jaja? bo jak dla mnie to za taką wypowiedź Trezegueta Ranieri powinien faktycznie odsunąć go od składu na 1-2 mecze a klub nałożyć jakąś kare finansowąjuvelook pisze:zero charyzmy, zero "jaj" - ot cały Ranieri.
I gdyby nie nasz sztab medyczny to kontuzje Treze uznałbym za beszczelny ruch trenera... a tak nigdy nie wiadomo :roll:
Mam nadzieję, ze ten mały konflikt szybko się skończy bo nie wyobrażam sobie Juve bez Trezegola
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- meloo
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
- Posty: 236
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
I co beda teraz sie kłocic w gazetach kto zaczał a kto nie... :roll: Cecha dobrego managera jest umiejetnosc radzenia sobie z takimi problemami a Ranieri niestety swoich ruchem tylko pogłebił problem.mateo369 pisze:przypominam że to Treze zaczą swoim dziecinnym zachowaniem a nie Ranieri
Nie jest do konca przesadzone czy go odsunał czy rzeczywiscie to problem z miesniami.mateo369 pisze:Twoim zdaniem co powinien zrobić Claudio żeby pokazać tę charyzmę i jaja? bo jak dla mnie to za taką wypowiedź Trezegueta Ranieri powinien faktycznie odsunąć go od składu na 1-2 mecze a klub nałożyć jakąś kare finansową
A jak ja bym to rozwiazał... pogadałbym z nim w cztery oczy a dopiero potem wyciagał wnioski i ewentualnie karał. Jezeli rozmowa i ewentualna kara pieniezna nic by nie dała, wtedy odsunałbym go od składu.
Ostatnie co bym zrobił to poszedł do pismaków. :roll:
Nie trzeba byc na jego miejscu zeby wiedziec jak sie zachowac, madry człowiek potrafi zachowac sie w kazdej sytuacji.szczypek pisze:A co Ty możesz wiedzieć o podstawach profesjonalizmu? Nigdy nie trenowałeś wielkiego klubu, nigdy zapewne nie musiałeś wypowiadać się po przegranym meczu, nigdy nie musiałeś komentować nieodpowiedniego zachowania piłkarza, ale wiesz co trzeba w takiej sytuacji lepiej zrobić od człowieka, który jest w tym fachu nie od dzisiaj.
Spoko... wkurzona mina, nerwowe odrzucenie kurtki i niepodanie reki trenerowi przy zmianie. Czego to oznaka według ciebie? Po drugie nie trzeba byc w szatni zeby zauwazyc podejscie naszych piłkarzy do trenera. A z reszta sam sobie odpowiedz... gdyby naszym trenerem był Lippi, czy Treze poleciałby do gazet, a Alex rzucał kurteczka? I nie pisz hasłe o bierkach bo sie kompromitujes - to tak na przyszłosc.szczypek pisze:Dla Ciebie rzucenie kurtki przez Del Piero jest oznaką braku szacunku do trenera w szatni. Zapewne spędziłeś w niej wiele czasu i wiesz, że piłkarze uważają Renieriego za kompletnego amatora.
Amen.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Ale trzeba znać realia tego świata. Trzeba wiedzieć, że media to jedno a boisko drugie. A Ty tego nie możesz wiedzieć, bo po nie miałeś z czymś takim styczności. Nawet mądremu człowiekowi zdarzają się błędy.juvelook pisze:Nie trzeba byc na jego miejscu zeby wiedziec jak sie zachowac, madry człowiek potrafi zachowac sie w kazdej sytuacji.
Gdy to zobaczyłem w pierwszej chwili pomyślałem, że to sportowa złość kierowała Del Piero w tym momencie. Miał swoje okazje i mógł być zły tylko i wyłącznie na siebie... Sytuacja została szybko wyjaśniona, a sam Alex żartował ze swojego zachowania i moim zdaniem nie zrobił tego abyśmy mogli spać spokojnie, ale dlatego, że był to tylko głupi impuls, który nim wtedy pokierował. Nic wielkiego.juvelook pisze:Spoko... wkurzona mina, nerwowe odrzucenie kurtki i niepodanie reki trenerowi przy zmianie. Czego to oznaka według ciebie?
Jestem więc ślepy.juvelook pisze:Po drugie nie trzeba byc w szatni zeby zauwazyc podejscie naszych piłkarzy do trenera.
Śmieszne gdybanie. I wcale nie jest powiedziane, że gdyby naszym trenerem był Lippi nie mielibyśmy takich sytuacji.juvelook pisze:A z reszta sam sobie odpowiedz... gdyby naszym trenerem był Lippi, czy Treze poleciałby do gazet, a Alex rzucał kurteczka?
Słuszna uwaga. Niektórzy nawet tak prostych porównań nie są w stanie zrozumieć.juvelook pisze:I nie pisz hasłe o bierkach bo sie kompromitujes - to tak na przyszłosc.
Kończę z Tobą dyskusję, bo to do niczego nie doprowadzi. Miś Coccolino miał rację. Dla Ciebie ja także jestem totalnym idiotą.