Petycja, ew. list otwarty do zarządu klubu
- vieira4
- Juventino
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Jestem głęboko wstrząśnięty ostatnia grą Juventusu. Jednakże powiedzmy że kryzysy sie zdarzają, z tego się wychodzi. Zrzucmy fakt tego, że jesteśmy w głębokim, bo chyba największym od kilku dobrych lat kryzysie. Pozostaje jeszcze jeden problem- działania zarządu w celu przywrócenia klubu na sam szczyt. Począwszy od transfery, po kontakty z mediami(Typu: Po remisie z BATE: "Remis to w tym meczu dobry rezultat". Czy to jest droga powrotu do wielkości? Myślę że jako kibice jesteśmy zmuszeni taki problem podkreślic- czy to w liście otwartym czy inną drogą. Juvepoland czy też JPC ma głębokie kontakty- Współpraca z Vecchiasignora itd. Tak więc? Może pora coś takiego zrobic właśnie teraz. Zebranie podpisów to chyba nie problem. Ktoś może powiedziec- Przecież to nic nie da. Myślę jednak że każda władza musi miec na względzie to, co myśli o niej lud, a w tym przypadku MY.
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 439
- Rejestracja: 02 lipca 2006
Nie ma sensu się trudzić, zarząd tego nawet nie przeczyta.
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 5561
- Rejestracja: 14 lipca 2006
I w jakim języku bys to chciał napisac? Znasz włoski? Bo nie sądze by Secco i reszta znali angielski. Języki obce znają ludzi conajmniej średnio wykształceni. A tacy nie kupują Knezeviców, nie stawiaja na Molinara itp...
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
a Ja dałem tak!! Nie zamierzam być obojętny. Zebrałbym ekipe i bym poszedł z buta do Turynu i nakopał temu zarzadowi całemu. Oni po prostu niszcza ten klub. Umberto i Giovanni Agnelli wywracaja sie w grobie !! Musimy zrobić cokolwiek bo tak nie może być!!
- olecki1
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2007
- Posty: 236
- Rejestracja: 29 grudnia 2007
Według mnie to nic nie da. To nie jest Barcelona, że kilkanaście tysięcy kibiców(tzw. Socios) może realnie podejmować decyzję z zarządem. Kiedyś na tym forum była już podejmowana sprawa petycji itp. zresztą z mojej głupiej wtedy inicjatywy; i wszyscy wspólnymi siłami doszliśmy do wniosku że to nie ma sensu. A powody koledzy wyżej już wymienili.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Chcesz kanapki na drogę, albo zgrzewkę cisowianki??juventinek123 pisze:Zebrałbym ekipe i bym poszedł z buta do Turynu i nakopał temu zarzadowi całemu.
Kolego, propnuję się zalać Petycje czy listy radzę Ci pisać do ladnych koleżanek, przynajmniej przczytają, zrobi im się miło i może nawet odpiszą 8)
Ochłoń chłopcze, dobrze Ci radze 8)
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
Już ochłonałem dzieki za troskeDragon pisze:Chcesz kanapki na drogę, albo zgrzewkę cisowianki??juventinek123 pisze:Zebrałbym ekipe i bym poszedł z buta do Turynu i nakopał temu zarzadowi całemu.
Kolego, propnuję się zalać Petycje czy listy radzę Ci pisać do ladnych koleżanek, przynajmniej przczytają, zrobi im się miło i może nawet odpiszą 8)
Ochłoń chłopcze, dobrze Ci radze 8)