Kontuzje
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Pasztet, jak pasztet - na pozycji Treza mamy jeszcze dwóch głodnych gry zawodników, którzy obecnie - zdaje się - są nawet w lepszej formie niż utytułowany striker z Francji.VariaTH pisze:Dzisiejsze wydanie Tuttosport i Corriere Dello Sport pisze, że Trezeguet będzie musiał pauzować przez 4 :!: miesiące!!! Jeśli to się potwierdzi to mamy niezły pasztet...mnowomiejsky pisze:Na razie o Andrade oficjalnie nic więcej nie wiadomo, ale pojawiła się oficjalna informacja o stanie Trezeguet: kolejna operacja ścięgien kolanowych i jakieś dwa miesiące przerwy w grze...
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 425
- Rejestracja: 03 marca 2007
Dokładnie, gdyby z gry na 4 miesiące wyłączony był Buffon, Chiellini albo Camoranesi - moglibyśmy zapomnieć o jakimkolwiek sukcesie w tym sezonie. A tak, może dziwnie to zabrzmi, ale jeśli "kontuzja dobrego zawodnika" musiała się pojawić, to nie mogła lepiej trafić...Łukasz pisze:Pasztet, jak pasztet - na pozycji Treza mamy jeszcze dwóch głodnych gry zawodników, którzy obecnie - zdaje się - są nawet w lepszej formie niż utytułowany striker z Francji.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Wielki żal. Odrazu czytając to, pomyślałem- Amauri. W tej sytuacji chyba już nikt nie żałuję, że go kupiliśmy. Jest jeszcze oczywiscie Iaquinta, ale jestem przekonany, że to Amauri będzie wystepowal w 1 składzie obok Alexa. Niemniej jednak jak wspomnieli koledzy, na tej pozycji nie odczujemy straty aż tak, jak miałoby to miejsce chociażby na bramce.
Szkoda mi Treze, bo przypomina mi się sytuacja z poprzednich lat, mianowicie gdy zdobył koronę króla strzelców w sezonie 2001/02 a późniejszym trafił bodajże 8 razy. Czemu? Feralna kontuzja barku i odwlekanie operacji. W końcu jednak poszedł pod nóż, ale połowę sezonu miał jednak straconą.
Z niecierpliwością będę czekał na powrót Davida.
Szkoda mi Treze, bo przypomina mi się sytuacja z poprzednich lat, mianowicie gdy zdobył koronę króla strzelców w sezonie 2001/02 a późniejszym trafił bodajże 8 razy. Czemu? Feralna kontuzja barku i odwlekanie operacji. W końcu jednak poszedł pod nóż, ale połowę sezonu miał jednak straconą.
Z niecierpliwością będę czekał na powrót Davida.
- meloo
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
- Posty: 236
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
Załowac... chyba nikt nigdy tego nie załował. Bardziej chodzi o to ze gdyby ta kontuzja trafiła na Chielliniego albo jakiegos srodkowego pomocnika to juz by tak kolorowo nie było :roll: Krótko mówiac Secco miał farta i tyle 8) Chociaz bez Amauriego tez pewnie bysmy sobie poradzili.Dragon pisze:Wielki żal. Odrazu czytając to, pomyślałem- Amauri. W tej sytuacji chyba już nikt nie żałuję, że go kupiliśmy.
A David... jestem pewny ze jeszcze w tym sezonie nie raz zapewni nam zwyciestwo.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Są tacy co byli bardzo przeciwni ( nie mówię o sobie).juvelook pisze:Załowac... chyba nikt nigdy tego nie załował.Dragon pisze:Wielki żal. Odrazu czytając to, pomyślałem- Amauri. W tej sytuacji chyba już nikt nie żałuję, że go kupiliśmy.
No wiesz, dopiero 3 mecze za nami, sezon jest długi... możemy się żeby nas omijały.juvelook pisze:Bardziej chodzi o to ze gdyby ta kontuzja trafiła na Chielliniego albo jakiegos srodkowego pomocnika to juz by tak kolorowo nie było :roll:
- Zawidowianin
- Juventino
- Rejestracja: 13 lipca 2004
- Posty: 908
- Rejestracja: 13 lipca 2004
A gdy Secco nie miał ,,farta" i w zeszłym sezonie obaj środkowi pomocnicy okazali się niewypałami, to wszyscy chcieliśmy go wieszac za jaja. Albo gdy nie miał ,,farta" i Andrade, który w Deportivo w sezonie przed przejściem do nas nie dawał objawów, że zagra u nas 3 oficjalne mecze w 2 lata...
Fartem to ja nie nazwę faktu, że Amauri się w tym sezonie przyda, a to, że w zeszłym sezonie tacy porcelanowi gracze jak Alex czy David nie mieli dłuższej kontuzji. Więc w tym momencie akurat zarząd wykazał się zdrowym rozsądkiem sprowadzając zawodnika, który pojawiając się na boisku nie obniża jakości naszej gry.
Fartem to ja nie nazwę faktu, że Amauri się w tym sezonie przyda, a to, że w zeszłym sezonie tacy porcelanowi gracze jak Alex czy David nie mieli dłuższej kontuzji. Więc w tym momencie akurat zarząd wykazał się zdrowym rozsądkiem sprowadzając zawodnika, który pojawiając się na boisku nie obniża jakości naszej gry.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Cieszę się,że Treze zdecydował się na tę operację-sam przyznał,że może to mieć tylko korzystny wpływ na zespół,mimo długiego okresu rekonwalescencji...Lepiej,żeby Cobra do końca wyleczył ten uraz,a nie ryzykował poprzez jak najszybszy powrót na boisko,co wielu graczy przed nim stosowało,a nie zawsze(czytaj-rzadko)kończyło się to dobrze.Sama kontuzja Trezegola nie martwi aż tak bardzo ze względu na fakt,że mamy prawdziwy problem bogactwa w ataku.Więcej szans dostawać będzie Iaquinta,a i Giovinco,który przecież napastnikiem nie jest,może występować na tej pozycji.Mam nadzieję,że ominą nas kontuzje w obronie,bo w tym przypadku sam uraz Chielliniego przeraża kibiców,nie mówiąc już co by się stało,gdyby dołączył do niego Legro...W tym aspekcie zarząd nie wziął pod uwagę takiej możliwości...
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
http://sport.onet.pl/0,1248705,1829939,wiadomosc.html
Po prostu koszmar! Nawet 5 miesięcy David może nie zagrac. Będzie to wielka starta, szcególnie, że gramy na trzech frontach: Serie A, LM i PW...
Miałem nadzieje, że to nic poważne, niesty byłem w błędzie...
Ahhh te kontuzje;/
Po prostu koszmar! Nawet 5 miesięcy David może nie zagrac. Będzie to wielka starta, szcególnie, że gramy na trzech frontach: Serie A, LM i PW...
Miałem nadzieje, że to nic poważne, niesty byłem w błędzie...
Ahhh te kontuzje;/
- Bobeknaklo
- Juventino
- Rejestracja: 11 lutego 2007
- Posty: 1010
- Rejestracja: 11 lutego 2007
Nie wiem czy w takiej sytuacji gdzie gramy tak dużo meczów, starczy nam 3 napastników? Oczywiście, że nie, do tego trzeba wziąć pod uwage, że Alex młodzikiem nie jest, ma w kościach już "troche" meczów, ma sporo problemów i niezbyt szybko regeneruje siły. Nie, że zaraz robie z Alexa dziadka ale nie może grać każdego meczu w lidze, do tego dochodzi Liga mistrzów, no i puchar, w którym gramy rezerwowymi, których w tej sytuacji nie mamy. Kontuzja Amauriego lub Vincenzo i nie mamy nawet stałej pary napastników, mamy ogromny problem. Oby to się nie stało Niech się trzymają! Giovinco może zagrać w ataku w razie co, Ranieri nie boi się eksperymentować.
Treze wracaj do zdrowia, a Ranieri korzystaj z Seby!! W końcu po co go mamy!
Treze wracaj do zdrowia, a Ranieri korzystaj z Seby!! W końcu po co go mamy!
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
A mnie bardziej niż dlugoterminowe kontuzje Trezeguet i Andrade martwią (ba, wkurzają) kontuzje Zebiny i Zanettiego! Ile razy jeszcze ich powrót będzie przedłużany?
Jeśli dobrze pamiętam, to Zanetti doznał urazu w sparingu z Borussią ? ten sztab medyczny jest rzeczywiście fatalny...
Co chwila odkładają ich powrót na boisko... człowiek nie wie, kiedy wreszcie normalnie będzie w tej druzynie :roll: .
Jeśli dobrze pamiętam, to Zanetti doznał urazu w sparingu z Borussią ? ten sztab medyczny jest rzeczywiście fatalny...
Co chwila odkładają ich powrót na boisko... człowiek nie wie, kiedy wreszcie normalnie będzie w tej druzynie :roll: .
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 642
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Mamy w Juve szpital :doh: . Wg. tego newsa http://www.pilka.pl/buffon-i-camoranesi-kontuzjowani Buffon i Camor są kontuzjowani. O ile o rezerwowego bramkarza jestem spokojny to ciekawe kto zastąpi Camora na skrzydle?
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Buffon miesiąc, Camor 3 tyg. do tego pewnei jakieś rehabilitacje i obu nie ujrzymy pewnie przez 1,5 miesiąca. Rewelacja, nie mamy już kim praktycznie grać, jeszcze raz podkreślę, nasz stab medyczny powinein dostać dożywocie, to nie pojęte dla mnie jak można dopuścić do takiej sytuacji :!:
No ale nie od dziś wiadomo, że jak się wali, to wszystko na raz... :doh: :?
No ale nie od dziś wiadomo, że jak się wali, to wszystko na raz... :doh: :?
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Camor i Buffon. Dwie ważniejsze postacie w druzynie. Choć brak Buffona przy dobrej obronie (której też może jednak zabraknąć )można jeszcze jakoś przeżyć (chociaż to zawsze wsparcie psychiczne), to z Camorem będzie ciężko. Hasan to obecnie przeciętny grajek, a Marchionni nuż jakąś kontuzję złapie (i tak juz długo się trzyma).
No ale nie ma tego złego, przynajmniej mamy rotację w składzie, a to cechuje najlepsze zespoły prowadzone przez wybitnych trenerów.
No ale nie ma tego złego, przynajmniej mamy rotację w składzie, a to cechuje najlepsze zespoły prowadzone przez wybitnych trenerów.