Jak się zaczeła twoja miłość do Juve?
- Łucja
- Juventino
- Rejestracja: 30 listopada 2003
- Posty: 240
- Rejestracja: 30 listopada 2003
U mnie to zaczęło się miłością do reprezentacji włoch. W 1994 roku w finale mistrzostw swiata mialo dojsc do spotkania Italii z Brazylią, mój brat postawił na Brazylię, to ja na Włochy. Płakałem kiedy przegrali, ale co zrobić jak się wtedy było po przedszkolu skończonym?? 8)
Potem 2 lata ciszy i Zobaczyłem juventus! to był już w pół-finale a w finale już byłem w koszulce juve i z zacisnietymi pięściami oglądałem tamten pojedynek aaaaaaaahh co za przeżycie!
Potem 2 lata ciszy i Zobaczyłem juventus! to był już w pół-finale a w finale już byłem w koszulce juve i z zacisnietymi pięściami oglądałem tamten pojedynek aaaaaaaahh co za przeżycie!
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 535
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
ja od finalu 1996 . moj ojciec kibicowal Juve to i ja jak on . tylko po pierwszej polowie zasnolem 8) i obudzil mnie dopiero po karnych :evil: . potem lata mijaly a ja juz tak na serio zaczelem kibicowac, przegrywalismy finaly LM, ale ja nadal kibicowalem Juve, a we wrzesniu tego roku mi sie przysnilo ze wygramy LM w tym roku, serio
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Od Finału z Ajaxem szkoda tylko że nei przeżywałem tamtego triumfu tak jak przeżywałbym teraz później się dowiedziałem że w Juventus gra w Finale z Borussia i to był następny mój mecz jaki obejżałem i pomyślałem że nie mam ulubionego gracza no więc wmyśliłem sobie że ten który strzeli 1 gola Borussi był to Del Piero no wiec przez kilka lat byłem Super hiper mega top fanem Del Piero obecnie troche zmądrzałem i już nei ma pierwszeństw dla żadnych ''Del Pierów'' teraz wszytkich traktuje tak samo
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
moja miłość do Juve zrodziła się w roku '97. wcześniej piłka mało mnie obchodziła, zarówna ta profesjonalna jak i w szkole (wiecie, byłem młody i głupi ). ale na jednym wf-ie stało się coś niezwykłego. nudziłem się i postanowiłem zagrać. wpadły 2 brameczki (wcześniej grałem na obronie) i postanowiłem na poważnie zainteresować się gałą. wybór padł na Juve (dzięki Ci Boże :!: ). wszystko to było przed finałem z Borussią. po meczu, jeszcze bardziej się zakochałem w Juve...
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
to ja chyba najpóźniej zacząłem kochać juve. Wcześniej uwielbiałem Barce i Liverpool. Później REAL!!!!! :evil: (nie wiem jak ja ich mogłem lubić) i dopiero po meczu Juve-Barca (a raczej po dogrywce bo wcześniej byłem na boichu) zacząłem lubić Nedveda. Później po meczu z Realem zacząłem ich uwielbiać. Szkoda że dopiero wtedy...
- RuTeK
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
- Posty: 1217
- Rejestracja: 19 sierpnia 2003
Zaraziłem Się od Taty.. On jes wielki m fanem Juventusu od swojego dziecinstwa to czemu ja mam nie byc... 8)
- "Dziadku byłeś bohaterem na Wojnie ?"
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- "Nie... ale służyłem w kompani Bohaterów "
WSZYSTKO I NIC O Amaurim i innych Drewnianych Graczach !
- juve_faaan
- Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 164
- Rejestracja: 29 lutego 2004
A ja jestem JUVETINO od siódmego roku życia. Wtedy oglądłem swój pierwszy mecz w TV 8) . Nagle w środku meczu zapytałem taty o jednego piłkarza: Czemu on biega w takich śmiesznych okularach i czemu ma taki dziwny fryz [już chyba wszyscy wiedzą o jakiego piłkarza chodzi]. I od tego momentu interesowałem się gałą, ale nikomu nie kibicowałem. Nigdy poza pamiętnym meczem [to był mecz Holandia konra jakaś reprezentacja z byłej Jugosławii. Nie pamiętam chyba Chorwacja ] nie widziałem już w akcji owego dziwnego człowieka. Aż w końcu kilka lat później zobaczyłem, kiedy interesowałem się piłką [znałem takie kluby jak Barca, Arsenal, Lazio, Liverpool, Inter - A nie znałem o dziwo Juve, Milanu, ManU, Realu....] że owy dziwny człowiek nazywa się Edgar Davids i gra w wówczas-"jakimś" Juventusie. Po czym coraz bardziej interesowałem się Davidsem i w konsekwencji byłem wiernym kibicem Juve i Repr. Holandii. Mineło znów parę lat, a wszystko czego dowiadywałem się o Davidsie i Juve brałem z JuvePoland - wówczas maleńkiej stronki z kilkoma użytkownikami....... Aż nagle wiele lat później stało się coś czego się zupełnie nie spodziewałem. Chodzi oczywiście najpierw o wypożyczenie, a potem o sprzedaż Edgara Davidsa. Długo zastanawiałem się czy nie "rzucić" Juve i być wierniejszym Davidsowi. Ale zdecydowałem że nie Davids lecz Juve. Z resztą wszyscy wiedzą komu bym teraz kibicował jakbym wybrał Davidsa. W każdym razie na pamiątkę tego pod moim podpisem symbolizującym miłość do Juve jest obrazek symbolizujący moją ciągle "działającom[nie wiedziałem jak to ująć ]" miłośc do Davidsa.
Alem się rozpisał......
Alem się rozpisał......
- Peja
- Juventino
- Rejestracja: 12 listopada 2003
- Posty: 478
- Rejestracja: 12 listopada 2003
U mnie zaczelo sie w dosc dziwny sposob, po prostu spodobala mi sie nazwa klubu, Juventus. I pamietam nigdy nie moglem zapamietac drugiej czesci nazwy, wymyslalem rozne nazwy, Juventus "tojryn", "tarin" I tak sie zaczela sympatia do kulubu o nazwie Juventus Turyn 8)
- Boss
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2004
- Posty: 285
- Rejestracja: 01 listopada 2004
Moja milosc do Juve rozpoczeła sie akurat w meczu który Juve przegrało :evil: w finale LM w 1997 roku z Borussią. Wtedy miałem 10 lat i zaczynałem interesować się piłką. Żal mi było Juve kóre przegrało, mimo wejścia wielkiego Del Piero z ławki który nie był w pełni sił po kontuzji. Pamiętam że po tym meczu byłem lekko podłamany ale od tego czasu zaczęło mnie Juve interesować.A moją fascynacje Juve wzmocnił też przegrany przez Starą Dame mecz z MU na Old Trafford w fazie grupowej LM sezonu 97/98 2:3 Tak więc moja miłośc do Juve narodziła się na bazie przegranych przez ten zespół meczach,a mam nadzieje że będzie trwać na samych wygranych :-D
- howik
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2004
- Posty: 245
- Rejestracja: 14 maja 2004
Wszystko zaczelo sie w 98r.kiedy to zainstalowalem gre FIFA98 i zaczolem grac wylacznie Juve Moim idolem stal sie wylacznie Alex tylko nim strzelalem brameczki,pozniej to poszlo dalej,zaczolem sie interesowac nimi itp.Ilez to lez poplynelo z moich oczow,ilez klotni mialem z kolegami:)a wszystko to tylko dla mojej wybranki Juve
CLK 320...........350Z
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli
www.butybialystok.za.pl posiadam wiecej modeli
- ballack13
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2003
- Posty: 508
- Rejestracja: 03 lipca 2003
a ja kibicuje Juve od pamietnego meczu - finału LM z Borussią Dortmund i mimo że przegrali to zaczołem im kibicowac - przynajmiej niejestem fanem tak jak nie którzy co zaczynaja kibicowac po osiagnieciu sukcesu przez klub
hehe najlepsze jest to z ten mecz ogladalem na zielonej szkole w pokoju gdzie bylo chyba z 8 kibiców BVB i jeden kibic Juve (ja)
ale to moi kumple i obecnie zadko kto jest za BVB
Only Two, Only Juventus & AS Monaco
hehe najlepsze jest to z ten mecz ogladalem na zielonej szkole w pokoju gdzie bylo chyba z 8 kibiców BVB i jeden kibic Juve (ja)
ale to moi kumple i obecnie zadko kto jest za BVB
Only Two, Only Juventus & AS Monaco
- matihooligan
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2004
- Posty: 14
- Rejestracja: 15 września 2004
To było w przedszkolu. Dostałem wtedy koszulke Juve. Orginalną mam ja dodzis. Było to chyba a 1990a moze 1991 nie pamietam ale wtedy moje serce zmieniło barwe na białoczarną,. "Juve najlepszy jest przed wiekami juz wiedziałem....
- Vale Rossi
- Juventino
- Rejestracja: 28 grudnia 2004
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 grudnia 2004
Mi bardo spodobała się gra DEL PIERO w latach dziewiędziesiątych w Juve.
Później dostrzegłem bardzo dobrą gre innych zawodników i spodobał mi się wizerunek i styl gry Juve.
Tak zacząłe być wiernym kibolem JUVE !!!
Później dostrzegłem bardzo dobrą gre innych zawodników i spodobał mi się wizerunek i styl gry Juve.
Tak zacząłe być wiernym kibolem JUVE !!!
Forza Juve y Valentino
- bartusek
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2004
- Posty: 216
- Rejestracja: 30 stycznia 2004
Ja tak samo dostałem taka zieloną bluże a na niej Alex był i tak to sie pomału zaczeło...Lugi997 pisze:Kiedy mialem 8 lat (1997) mama kupiła mi zwykła bluzkę, na ktorej był ALEX DEL PIERO. Od tego czasu po dzien dzisiejszy kibicuje tylko Juventusowi i reprezentacji Włoch.
Nie wiem czemu ale ja tez Ronaldo nie trawie od samego początku, poprostu go nie lubie !!!Lugi997 pisze:Od poczatku nienawidzilem Ronaldo i Brazylii nie wiem nawet czemu.
Myśle, że przez JP w wielu z nas ta miłość do Juve sie umacnia i ciągle wzrasta !!!