Losowanie LM: Znamy pary! Arsenal Londyn - Juventus
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 4747
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Sytuacja niemal identyczna do ubiegłorocznej. Znów przychodzi nam grać z angielską drużyną, która niewątpliwe będzie wymagającym przeciwnikiem. Jeśli popełnimy błędy ze spotkania z Liverpoolem i zlekceważymy rywali, odpadniemy. Nie możemy mówić, że Arsenal jest słaby, o sile zespołu decydują Cesc Fabregas, Reyes i Henry, wszyscy zagrali bardzo dobre spotkania przeciwko Realowi.
Arsenal poświęcił lige kosztem CL, (kolejne podobieństwo do zespołu Beniteza) w której są bardzo groźni. Nie będziemy mogli powtórzyć błędów ze spotkań przeciwko Niemcom, mogą być one zbyt kosztowne. Jeśli nasi zawodnicy zagrają na maksimum swoich możliwości jestem spokojny o wynik, jesteśmy drużyną lepszą, ale musimy udowodnić to na boisku. Licze na dobrą gre Juventusu i zwycięski powrót Patricka Vieiry.
W półfinale może czekać na nas dobry znajomy z Medioanu ale narazie myślmy o Arsenalu.[/url]
Arsenal poświęcił lige kosztem CL, (kolejne podobieństwo do zespołu Beniteza) w której są bardzo groźni. Nie będziemy mogli powtórzyć błędów ze spotkań przeciwko Niemcom, mogą być one zbyt kosztowne. Jeśli nasi zawodnicy zagrają na maksimum swoich możliwości jestem spokojny o wynik, jesteśmy drużyną lepszą, ale musimy udowodnić to na boisku. Licze na dobrą gre Juventusu i zwycięski powrót Patricka Vieiry.
W półfinale może czekać na nas dobry znajomy z Medioanu ale narazie myślmy o Arsenalu.[/url]
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Spotkają się dwie drużyny o OGROMNYM potencjale. Moim zdaniem w dniu dzisiejszym nie ma faworyta. Oba zespoły (zwłaszcza Juventus) nie pokazały jeszcze na co ich stać.
Arsenal jest zespołem niesłychanie nierówno grającym. To co wyprawiają w Premiership to przechodzi ludzkie pojęcie. Z drugiej strony mamy Juventus - grający wybitnie równo, traktujący każdego rywala w identyczny sposób.
Problem polega na tym, że póki co Juventus nie zagrał jeszcze w tym sezonie wspaniałego spotkania przeciwko wspaniałej drużynie, a bez takich spotkań LM wygrać nie można.
Arsenal ma kilku bardzo ciekawych piłkarzy z fenomenalnym Reyesem, a także świetnymi choć bardzo młodymi Hlebem, Fabregasem i rewelacyjnym Eboue. Dochodzi Henry i Kolo Toure a także Cole i Campbell i mamy naprawdę znakomitą drużynę. Drużynę, która ma bardzo wartościowych zmienników takich jak Pires, Bergkamp, Flamini czy Clichy.
Podsumowując Juventus ma piłkarzy, bardzo doświadczonych, Arsenal "jedzie" na świetnej młodzieży. Myślę, że jeśli Juventus wreszcie wzniesie się na wyżyny to wygra, bo na dzień dzisiejszy ma więcej klasowych piłkarzy. Arsenal może rządzić Europą za kilka lat - teraz chyba jeszcze nie.
A w półfinale Villarreal! Jak powstrzymać Riquelme?
Arsenal jest zespołem niesłychanie nierówno grającym. To co wyprawiają w Premiership to przechodzi ludzkie pojęcie. Z drugiej strony mamy Juventus - grający wybitnie równo, traktujący każdego rywala w identyczny sposób.
Problem polega na tym, że póki co Juventus nie zagrał jeszcze w tym sezonie wspaniałego spotkania przeciwko wspaniałej drużynie, a bez takich spotkań LM wygrać nie można.
Arsenal ma kilku bardzo ciekawych piłkarzy z fenomenalnym Reyesem, a także świetnymi choć bardzo młodymi Hlebem, Fabregasem i rewelacyjnym Eboue. Dochodzi Henry i Kolo Toure a także Cole i Campbell i mamy naprawdę znakomitą drużynę. Drużynę, która ma bardzo wartościowych zmienników takich jak Pires, Bergkamp, Flamini czy Clichy.
Podsumowując Juventus ma piłkarzy, bardzo doświadczonych, Arsenal "jedzie" na świetnej młodzieży. Myślę, że jeśli Juventus wreszcie wzniesie się na wyżyny to wygra, bo na dzień dzisiejszy ma więcej klasowych piłkarzy. Arsenal może rządzić Europą za kilka lat - teraz chyba jeszcze nie.
A w półfinale Villarreal! Jak powstrzymać Riquelme?
Ostatnio zmieniony 10 marca 2006, 17:02 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 2965
- Rejestracja: 14 maja 2003
Supersonic pisze: Problem polega na tym, że póki co Juventus nie zagrał jeszcze w tym sezonie wspaniałego spotkania przeciwko wspaniałej drużynie, a bez takich spotkań LM wygrać nie można.
2.10.2005 20:30 Juventus FC - Internazionale FC 2 : 0
19.11.2005 20:30 AS Roma - Juventus FC 1 : 4
12.02.2006 20:30 Internazionale FC - Juventus FC 1 : 2
- Pawełek
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2004
- Posty: 785
- Rejestracja: 23 listopada 2004
Juventus raczej nie powinien mieć problemów z pokonaniem Arsenalu chociaż jest to bardzo dobra i solidna druzyna. Wiele osób obstawia finał Juventus:Barceloona... hmmm.... zastanawiałbym się ponieważ uważam że Barcelona może mieć duże kłopoty z pokonaniem Benfici. Benfica to bardzo dobra i zgrana drużyna potrafiąca grać z najlepszymi i przede wszystkim wygrywać !! Z dwumeczu Inter lub Ajax : Villareal chyba wszyscy jesteśmy zgodni kto awansuje... oszywiście Inter. Więc jedna z par pólfinałowych raczej napewno będzie wyglądać Juventus:Inter: Co do drugiej pary to mam pewne wątpliwości... Barca i Benfica to są wg. mnie dwa równorzędne zespoły i uważam że będzie to bardzo ciekawy dwumecz. Kilku moich kolegów ze szkoły, którzy są wielkimi fanami Barcelony, mają wątpliwości czy przez wielu uważana za faworyta tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów da rade pokonać Benfice. Sądze że mimo wszytsko to drużyna ze stadionu światła awansuje... co do drugiego meczu tj. Lyon : Milan to kompletnie nie mam pojęcia kto awansuje... Lyon jest to bardzo dobra drużyna, skłądająca się z wielu wspaniałych zawodników i przedewszystkim zgrana ze sobą... Natomiast Milan... hmm.... Milan napewno jest w formie i potrafi grać z wielkimi zespołami. Po kontuzji wrócił Inzaghi i zaczął strzelać ważne bramki dla drużyny Rossonerich. Świadczy o tym m.in. wynik rewanżu na San Siro z Bayernem Monachium.
Wg. mnie tak będa wyglądać pare pólfinałowe:
Juventus : Inter
Benfica : Lyon
Finał
Juventus : Benfica
Wg. mnie tak będa wyglądać pare pólfinałowe:
Juventus : Inter
Benfica : Lyon
Finał
Juventus : Benfica
Sky is the limit!
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 774
- Rejestracja: 12 marca 2005
Ja jestem zadowolony, nie można liczyc ze trafimy na słaba drużynę bo takowych nie ma! Arsenal nie ma co ukrywać jest dość słaby ale łatwo nie będzie, w lidze juz dawno odpadli więc CL to jedyna szansa na zdobycie jakiegoś trofeum więc będą drzeć jak nic. Losowanie jest napewno szczęśliwe bo najsilnijesze zespoły obok Juve czyli Braca, Milan są na drugiej gałęzi :!:
Uważam że dojdziemy do finału i wygramy LM ale nie lekceważe zadnego przeciwnika.
FORZA JUVE
Uważam że dojdziemy do finału i wygramy LM ale nie lekceważe zadnego przeciwnika.
FORZA JUVE
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- LeVi
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2005
- Posty: 132
- Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Sercem za Juventusem ale rozum mi podpowiada ze nie damy rady Aresenal wyraźnie łapie wiatr w żagle, poza tym już tylko rozgrywki CL im pozostały bo liga jest stracona.
Wengerowi już tyle razy przed nosem uciekła liga mistrzow ze teraz mocno zmotywuje swoich chłopców.To silna i zdeterminowana ekipa ale nie mówie ze nie do ogrania...no cóż zobaczymy :puck:
Ps: Myśle ze napewno pokarzą mecz w Tv
Wengerowi już tyle razy przed nosem uciekła liga mistrzow ze teraz mocno zmotywuje swoich chłopców.To silna i zdeterminowana ekipa ale nie mówie ze nie do ogrania...no cóż zobaczymy :puck:
Ps: Myśle ze napewno pokarzą mecz w Tv
- Martin B.
- Juventino
- Rejestracja: 20 grudnia 2005
- Posty: 13
- Rejestracja: 20 grudnia 2005
no na pewno nie będzie łatwo bo Arseneal to Arsenal, nigdy nie wiadomo jak zagra....w tym roku nie jest najsilniejszy ale w lidze mistrzów gra świetnie...a dobrze wiemy ze w tamtym roku Juve również trafiło na Anglików z Liverpoolu i wszyscy wiemy jak to sie zakończyło...Arsenal podobnie jak Liverpool w tamtym roku nie byli faworytami do Pucharu Europy i wyeliminowali Juve i później Puchar pojechał do Anglii dlatego uważam ze nie bedzie łatwo ale wierze w Juve ze zagra o wiele lepiej niz z Werderem i będzie półfinał gdzie raczej bedzie czekał Inter:p
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Będąc w szkole dostałem esa i powiem krótko - jestem zadowolony połowicznie. Mogło być znacznie gorzej - Barcelona, ale mogło tez być lepiej.
Arsenal to ekipa oparta na młodosci,majac jednak w swoich szeregach świetnego Henry. Francuz jest wybornym napastnikiem, jednak my mamy wcale nie gorszych ludzi w obronie.
Kanonierzy odprawili z kwitkiem Real, który - jest poprostu przeciętnym zespołem. Mimo, ze Królewcy przed pojedynkiem z Arsenalem od początku roku spisywali sie wyśmienicie na własnym podwórku, to gdy przyszło do pojedynku z Arsenalem nie grali juz tak dobrze. Arsenal rozprawił sie więc z niezbyt mocną ekipą.
W Anglii po tym zywcięstwie nie kryje się euforii, mówi się o "nowym Arsenalu". Z pewnością mają młodą, zawziętą i zdeterminowaną grupę ludzi do sukcesu, lecz teraz pytanie czy aby wystarczy to do awansu ? Głęboko wierzę, że nie, choć absolutnie nie lekceważę rywala. To jak najbardziej godny przeciwnik i to, kto jest lepszy roztrzygnie się na boisku.
Arsenal to ekipa oparta na młodosci,majac jednak w swoich szeregach świetnego Henry. Francuz jest wybornym napastnikiem, jednak my mamy wcale nie gorszych ludzi w obronie.
Kanonierzy odprawili z kwitkiem Real, który - jest poprostu przeciętnym zespołem. Mimo, ze Królewcy przed pojedynkiem z Arsenalem od początku roku spisywali sie wyśmienicie na własnym podwórku, to gdy przyszło do pojedynku z Arsenalem nie grali juz tak dobrze. Arsenal rozprawił sie więc z niezbyt mocną ekipą.
W Anglii po tym zywcięstwie nie kryje się euforii, mówi się o "nowym Arsenalu". Z pewnością mają młodą, zawziętą i zdeterminowaną grupę ludzi do sukcesu, lecz teraz pytanie czy aby wystarczy to do awansu ? Głęboko wierzę, że nie, choć absolutnie nie lekceważę rywala. To jak najbardziej godny przeciwnik i to, kto jest lepszy roztrzygnie się na boisku.
Alessandro Del Piero ole!
- Greger
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2004
- Posty: 634
- Rejestracja: 13 września 2004
Zapowiada się naprawdę bardzo ciężka przeprawa, mimo iż pozornie nie wygląda tak źle. Należy jednak przypomnieć co bylo rok, czy 2 lata temu z Juve w LM. Osobiście uważąm, że Juve gra lepiej z lepszymi drużynami, a nie z drużynami typu Werder itp. Będzie więc ciekawie. Moim zdaniem nie jest jeszcze takie pewne to, że Milan przejdzie Lyon a i Benfica moze sprawić niespodziankę...
- grandejuve
- Juventino
- Rejestracja: 19 listopada 2005
- Posty: 89
- Rejestracja: 19 listopada 2005
Zapowiada się ciekawy mecz. Myśle, że losowanie było dla nas korzystne. Jeśli ogramy Arsenal powinniśmy znależć się w final LM. Drużyna z Londynu to naprawde dobry zespół. Nastawiają sie w szczególności na LM. W Premiership ich pozycja raczej nie ulegnie dużej zmianie. W statystykach Juventus nie spisuje się najlepiej z angielskimi zespołami. Mimo to damy rade :!: Nie możemy ich zlekceważyć. Musimy być skoncentrowani i trafić w optymalną forme. Czułem, ze trafimy na Arsenal lub Lyon. Ten ćwierćfinał bedzie dobrym sprawdzianem dla Starej Damy. Mam nadzieje, że pokażemy, że nie prze przypadek jestesmy na tym etapie rogrywek.
Forza Juve :-D
Forza Juve :-D
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
Nie będzie łatwo. Arsenal to naprawdę mocny zespół, ale mi się wydaje, że klub ten ma kompleks zwany Ligą Mistrzów. Powinniśmy sobie poradzić.
A jeśli Juve wygra to ja będę jeszcze bardziej "zlewał" z mojego kolegi z klasy, który jest kibicem Realu.
A jeśli Juve wygra to ja będę jeszcze bardziej "zlewał" z mojego kolegi z klasy, który jest kibicem Realu.
Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
- Wojtek89
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 11
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
No według mnie będą to trudne mecze ale myśle że powinniśmy sobie poradzić.Juventus mimo że ostatnimi czasy nie radził sobie z drużynami angielskimi to nawet lepiej w kontekście meczu z Kanonierami.Po pierwsze bardziej się zmobilizują na te mecze,a po drugie doświadczenia zebrane w meczach z Werderem powinny się na cos przydać.Mam tutaj na myśli końcówke spotkania na Weserstadion(stracone 2 bramki) oraz w meczu w Turynie sporo nie wykorzystanych sytuacji.Podsumowując bedą to trudne 2 mecze ale według mnie za Juve przemawia to że mamy dobrą całą drużyne a nie można tego powiedzieć o Arsenalu który głównie liczy na bramki Henriego.A więc FORZA JUVE!!! półfinał LM jest w naszym zasięgu! :-D
<Jest jedna rzecz dla której warto żyć-JUVE i nie zmienia się nic:D!!!>
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 682
- Rejestracja: 22 lipca 2003
No tak mogło być gorzej a jest no nienajlepiej ale też Barca nie jest No nadzieja, żę wreszcie pokażą w telewizji mecz. No i żeby Nasi się zebrali w sobie i pokazali kawał dobrego footbalu.
Kurcze no takie uczuci mieszane bo zwykle jak daostają równego przeciwnika to własnie ogrywają Go wiec tak jest teraz. Czyli wygrają.... ale aaaa zawsze może być inaczej trochę się boję. . . ale zobaczymy trzymię oczywiście kciuki. No i przed meczem cały zestaw meczowy i kibicowanie przed TV
PS. co finał Barca - Juve
Kurcze no takie uczuci mieszane bo zwykle jak daostają równego przeciwnika to własnie ogrywają Go wiec tak jest teraz. Czyli wygrają.... ale aaaa zawsze może być inaczej trochę się boję. . . ale zobaczymy trzymię oczywiście kciuki. No i przed meczem cały zestaw meczowy i kibicowanie przed TV
PS. co finał Barca - Juve
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- harnasssss
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 42
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Będzie to trudny mecz ale myśle, że sobie poradzimy. Pamiętajmy, że Arsenal w swojej historii nie doszedł nigdy powyżej ćwierćfinału. Najbardziej z Arsenalu boje się oczywiście Henry'go ale myśle, że Cannavaro i Thuram dadzą mu rade. Dobrze by było gdyby Vieira strzelił im jakąś brameczke albo chociaż asystował. Jeżeli wygramy z Arsenalem to myśle, że mamy już finał w kieszeni bo z Interem w tym roku wygraliśmy 2:0 i 2:1, Ajax raczej odpadnie z Interem, a nawet jeśli to ten młody zespół nie da rady Starej Damie, a Villareal i tak już daleko doszedł jak na debiutanta. Finał będzie Barca / Lyon - Juve.