Nowy Trener

[tharus]

A może powrót Ancelottiego po latach? W zeszłym sezonie były jakieś plotki, że aktualny sezon w Realu jest jego ostatnim. Jakby się sprawdziły, to może go wziąć?
Gasperini po wczorajszym meczu nie przekonuje.

[Distant Dreamer]

Przerwa na repry , no wręcz idealny czas aby wymienić trenera w środku sezonu. No ale nie będziemy się babrać z gównem do lata w nadziei głupoliego że do lata wypali i będzie można zostać z bezjajecznym cuckoldem który się godzi na wszystkie decyzje DSa nawet jeśli jest im przeciwny.

[4d1k]

A może powrót Ancelottiego po latach? W zeszłym sezonie były jakieś plotki, że aktualny sezon w Realu jest jego ostatnim. Jakby się sprawdziły, to może go wziąć?
Gasperini po wczorajszym meczu nie przekonuje.

Ancelotti byłby świetnym wyborem, ale niestety jego przygoda z Juventusem zakończyła się fatalnie. Minęło od tego czasu ćwierć wieku, ale zadra na pewno u niego pozostała. Czy wobec tego byłby chętny próbować ratować nas z tak nędznej sytuacji? Więcej szans w przypadku chęci powrotu do Włoch miałby na niego Milan.
Zdecydowanie jednak należałoby też i ten temat obadać i zweryfikować nasze szanse

[Distant Dreamer]

A może powrót Ancelottiego po latach? W zeszłym sezonie były jakieś plotki, że aktualny sezon w Realu jest jego ostatnim. Jakby się sprawdziły, to może go wziąć?
Gasperini po wczorajszym meczu nie przekonuje.

Ancelotti byłby świetnym wyborem, ale niestety jego przygoda z Juventusem zakończyła się fatalnie. Minęło od tego czasu ćwierć wieku, ale zadra na pewno u niego pozostała. Czy wobec tego byłby chętny próbować ratować nas z tak nędznej sytuacji? Więcej szans w przypadku chęci powrotu do Włoch miałby na niego Milan.
Zdecydowanie jednak należałoby też i ten temat obadać i zweryfikować nasze szanse

To nie byłby świetny wybór bo zarabia duże siano i jest betonem taktycznym

[Anelson]

A może powrót Ancelottiego po latach? W zeszłym sezonie były jakieś plotki, że aktualny sezon w Realu jest jego ostatnim. Jakby się sprawdziły, to może go wziąć?
Gasperini po wczorajszym meczu nie przekonuje.

Ancelotti byłby świetnym wyborem, ale niestety jego przygoda z Juventusem zakończyła się fatalnie. Minęło od tego czasu ćwierć wieku, ale zadra na pewno u niego pozostała. Czy wobec tego byłby chętny próbować ratować nas z tak nędznej sytuacji? Więcej szans w przypadku chęci powrotu do Włoch miałby na niego Milan.
Zdecydowanie jednak należałoby też i ten temat obadać i zweryfikować nasze szanse

To nie byłby świetny wybór bo zarabia duże siano i jest betonem taktycznym

Do tego gość miał w swojej karierze w Juventusie najgorszy okres i nie udało mu się nic w Juventusie - za to odpalił w Milanie. Ciężko sądzić, że taki pech się da odmienić. De Zerbi nie ogarnia obrony, Gasperini to zrobi nam drugą Atalante, a reszta jest chyba poza zasięgiem - Xabi to marzenie, Zidane chyba jednak zbyt ryzykowny bo nic poza Realem nie udowodnił, Conte to perspektywa taka, że lepiej nigdzie nie awansować bo jego drużyny poprostu odpadają z pucharów więc to strażak na serie A najwyżej, odbudowę. Idealny jeśli by chciał jest Kloop - trener umiejący w Lidze i w Europie co udowodnił w dwóch klubach z różnych lig - niemieckiej i angielskiej. Jego Borussia w momencie prime'u była świetna, a Liverpool to była już naprawdę potęga ostatnich lat za jego sterów. Jest trenerem który potrafi wiele rzeczy i skoro dał radę w Anglii i Europie stworzyć takiego potwora jak Liverpool to nie wierzę, że nie odmieni Juventusu. W każdej innej opcji wydaje mi się, że będzie 2-3 lata męczenia buły Ala 2009-2011 zanim wrócił klub w ręce Agnellich. No niestety. Każde oddanie klubu poza rodzinę i jakichś dziwnych ekonomistów kończy się czymś takim. A tu oddano jeszcze w tak beznadziejne ręce Giuntolego cały klub i facet poprostu robi co chce i nie ma żadnej nikt nad nim pieczy bo nie ma nikogo kto by go wywalił na już i ogarnął ten syf choć trochę, który już się zrobił.

[Chadzik]

A może powrót Ancelottiego po latach? W zeszłym sezonie były jakieś plotki, że aktualny sezon w Realu jest jego ostatnim. Jakby się sprawdziły, to może go wziąć?
Gasperini po wczorajszym meczu nie przekonuje.

Ancelotti to zawsze pewniak, ale czy będzie mu się chciało wracać? Jeśli odejdzie z Realu, pewnie celuje w spokojniejszą robotę. Gasperini faktycznie wczoraj nie zachwycił, więc może trzeba myśleć w innym kierunku.

[marcinek]

Jeżeli Giuntoli gra vabank to ja na miejscu zarządu na koniec sezonu gdy nie awansujemy do LM wywaliłbym i Motte i Giuntoliego.

[lenor]

Też uważam, że Tylko Real i Milan w tamtym primie był dla niego odpowiednim środowiskiem. Ma rękę do mistrzów. Pytanie czy to odpowiednia osoba do zbudowania czegoś na zgliszczach?

Znając jego umiłowanie do betonu taktycznego to śmiem wątpić.

[Michael_M]

Ancelotti fajny trener. Ciekaw jestem jeszcze jak długo mu się będzie chciało pracować?! Domyślam się że jego syn będzie chciał kontynuować rodzinny biznes. W końcu młody pracuje z ojcem od czasów PSG.

[Maly]

Też uważam, że Tylko Real i Milan w tamtym primie był dla niego odpowiednim środowiskiem. Ma rękę do mistrzów.

Rękę do mistrzostw? Może chodziło ci o LM bo jeśli chodzi o mistrzostwa krajowe to Carlito jest w klubach które powinny wygrywać mistrza od 1999 roku (powiedzmy, że z 3 letnią przerwą na Napoli i Everton + rok pauzy) a na swoim koncie ma zaledwie 6 tytułów, 6 wygranych na 21 sezonów. Z czego 2 wygrane to PSG i Bayern. On nawet z PSG potrafił przegrać ligę a we Włoszech wygrał raz na 10 prób. Allegri swoją miłością do kasy Juventusu uratował jego karierę bo zgniłby w klubach pokroju Evertonu i Napoli. A tak trafił do Madrid Globetrotters gdzie przy uprzejmości sędziów można sobie dokładać do gabloty kolejne puchary za wygranie LM a i przy okazji wykorzystać kryzys finansowy Barcelony i nawet wygrać La Ligę (nie zawsze).

[Rottweill]

Nie śledzę jakie są obecnie relacje na linii Conte - Napoli, ale z nadzieją patrzę na wszelkie ploty w temacie Antka. Historia zatacza koło i znów powrót sprawdzonego nazwiska wydaje się najrozsądniejszą opcją. Z Allegrim nie wyszło, ale myślę, że już w momencie jego powrotu powinniśmy byli postawić na powrót Conte właśnie. Tak jak teraz, niezależnie na jak długo. Lepszego strażaka (dla Juventusu) nie ma i prędko nie będzie.

Tego bajzlu nie ogarnie ani Zidane, ani Deschamps, ani Ancelotti. Przyjście Kloppa byłoby operacją porównywalną z transferem CR7 i podobne ryzykiem. Gasperini to gwarancja dalszej katastrofy. Pioli imo również nie ogarnie, jego mistrzowski Milan był najsłabszym mistrzem ostatnich lat i kompletnie mnie nie przekonywał.
Młodzi wilcy typu Italiano i Palladino muszą jeszcze znacznie mocniej zapracować na zaufanie.

Druga z grzejących mnie opcji (a przy tym całkiem realnych) to De Zerbi. Żałuję, że nie spróbowaliśmy z nim zamiast Motty (a czuję, że był po cichu przymierzany). Talent i charakter znacznie większe niż u naszego obecnego smutnego menago.

Inna sprawa, że przy obecnym zarządzie raczej żadne sensowne zmiany nam nie grożą.

[lenor]

Też uważam, że Tylko Real i Milan w tamtym primie był dla niego odpowiednim środowiskiem. Ma rękę do mistrzów.

Rękę do mistrzostw? Może chodziło ci o LM bo jeśli chodzi o mistrzostwa krajowe to Carlito jest w klubach które powinny wygrywać mistrza od 1999 roku (powiedzmy, że z 3 letnią przerwą na Napoli i Everton + rok pauzy) a na swoim koncie ma zaledwie 6 tytułów, 6 wygranych na 21 sezonów. Z czego 2 wygrane to PSG i Bayern. On nawet z PSG potrafił przegrać ligę a we Włoszech wygrał raz na 10 prób. Allegri swoją miłością do kasy Juventusu uratował jego karierę bo zgniłby w klubach pokroju Evertonu i Napoli. A tak trafił do Madrid Globetrotters gdzie przy uprzejmości sędziów można sobie dokładać do gabloty kolejne puchary za wygranie LM a i przy okazji wykorzystać kryzys finansowy Barcelony i nawet wygrać La Ligę (nie zawsze).

Mistrzów. Piłkarzy, którzy znaczą coś w swoich klubach i reprezentacjach. W Juve takowych brak. Niestety

[Distant Dreamer]

[Volto]

Jest wątpliwość pomiędzy Mancinim a Tudorem, dzban oczywiście woli Włocha, Elkann Chorwata. Moim marzeniem był Tudor, i jakby to się stało byłoby czymś pięknym.

[Poprostu]

Jest wątpliwość pomiędzy Mancinim a Tudorem, dzban oczywiście woli Włocha, Elkann Chorwata. Moim marzeniem był Tudor, i jakby to się stało byłoby czymś pięknym.

Skoro Elkann chce Tudora to na co tu czekać?