Nowy Trener
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Generalnie myślę, że Tudor zostaje na pokładzie z powodu nieudolności zarządu i odmowy objęcia drużyny przez choćby Conte, czy kogokolwiek innego. Dla nikogo wielkiego Juventus nie jest łakomym kąskiem do trenowania.
Stąd jesteśmy zwyczajnie skazani na Chorwata , a jeszcze gorsze pomysły z Xavim, czy innym piardem przyjdą jak Chorwat nie będzie się nawet obijał o top 4 i będzie dostawał baty od jakichś Empoli, czy Cagliari.
Juventus do przodu ciągnął upór pracy Allegriego/Agnelliego i Marotty. Gdy wszyscy trzej byli na pokładzie generalnie można było być spokojnym bo się uzupełniali i decyzje oraz gra była w porządku. CR7 wszystko podzielił, decyzje były później nieudane, a Allegri bez piłkarzy jakości tych dawanych mu pod skrzydła przez Marotte poległ. Z tym, że każdy kolejny z tymi grajkami, a i wzmocnionymi bardzo solidnie radzi sobie odpowiednio i tak dużo gorzej.
Źle to wygląda i fakt, że My jako klub z historią, aspiracjami nie możemy wziąć sobie budowniczych z wysokiej półki. A zamiast tego pogrążamy się w złych decyzjach personalnych i finansowych. Udowadniając sobie, że wszystkie decyzje wydania dużych pieniędzy na kogokolwiek od lat były nietrafione. Vlahovic, Koop,Luiz, Gonzalez. Żaden duży transfer od lat nic nam nie dał pożytecznego. Tylko długi, problem z wypchaniem nawet za darmo i pensjami.
Stąd jesteśmy zwyczajnie skazani na Chorwata , a jeszcze gorsze pomysły z Xavim, czy innym piardem przyjdą jak Chorwat nie będzie się nawet obijał o top 4 i będzie dostawał baty od jakichś Empoli, czy Cagliari.
Juventus do przodu ciągnął upór pracy Allegriego/Agnelliego i Marotty. Gdy wszyscy trzej byli na pokładzie generalnie można było być spokojnym bo się uzupełniali i decyzje oraz gra była w porządku. CR7 wszystko podzielił, decyzje były później nieudane, a Allegri bez piłkarzy jakości tych dawanych mu pod skrzydła przez Marotte poległ. Z tym, że każdy kolejny z tymi grajkami, a i wzmocnionymi bardzo solidnie radzi sobie odpowiednio i tak dużo gorzej.
Źle to wygląda i fakt, że My jako klub z historią, aspiracjami nie możemy wziąć sobie budowniczych z wysokiej półki. A zamiast tego pogrążamy się w złych decyzjach personalnych i finansowych. Udowadniając sobie, że wszystkie decyzje wydania dużych pieniędzy na kogokolwiek od lat były nietrafione. Vlahovic, Koop,Luiz, Gonzalez. Żaden duży transfer od lat nic nam nie dał pożytecznego. Tylko długi, problem z wypchaniem nawet za darmo i pensjami.
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 200
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Podziekował: 54 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
rzygam maxem, rzygam jego grą, rzygam jego pierdzeniem do dziennikarzy. Tak 8-10 lat temu coś jego drużyna grała. Powrót jego do Juve to była porażka. Gościowi odjechał peron!
- tom_gru
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Posty: 430
- Rejestracja: 07 listopada 2006
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
zwollennicy #allegriout znów się napinają

"Stara miłość nie rdzewieje... z Juve od ponad 20 lat"
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
No bo generalnie największy problem to czy My z naszym Igorem zbudujemy coś lepszego niż Max z Gasperinim. Tudor przecież nie ma do nich technicznie podejścia, a oni nie mają jakichś specjalnie gorszych zespołów od naszego. Obawiam się też tego, że doświadczenie, a raczej brak u naszego Igora nas zmiecie z planszy. Poprostu musimy punktować. A My już ani nie mamy stylu ani nie punktujemy. W mojej skromnej opinii ten sezon ma wszystkie predyspozycje żeby cały misterny plan poszedł w

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2708
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 95 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Jak dotrwa do końca sezonu, to zobaczymy jak sobie poradzi w następnym jak dojdzie im gra w europejskich pucharach, a przez to wpadnie więcej urazów, zmęczenie, itd.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Marcin890124
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Posty: 435
- Rejestracja: 17 maja 2024
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 55 razy
„Ja jako trener Juventusu? Nie wiem, dlaczego tak się nie stało, podjęto inne decyzje. Juventus zawsze będzie miał miejsce w moim sercu, ponieważ klub dał mi tak wiele. Co do przyszłości, zobaczymy. Chciałbym też kiedyś trenować reprezentację Francji”. Powiedział Zidane dla Sky Sport.
Niestety u nas zawsze były inne pomysły niż zatrudnić trenera który gra proste 4-3-3
Niestety u nas zawsze były inne pomysły niż zatrudnić trenera który gra proste 4-3-3
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
To dziwny trener. Z jednej strony jego osiągnięcia sa niepodważalne, a drużyna ma jakiś "magiczny boost" w Lidze Mistrzów - z drugiej często to było na jakimś niebywałym farcie mimo tak wspaniałej kadry chyba najlepszej w historii Realu Madryt.Marcin890124 pisze: ↑12 października 2025, 20:33 „Ja jako trener Juventusu? Nie wiem, dlaczego tak się nie stało, podjęto inne decyzje. Juventus zawsze będzie miał miejsce w moim sercu, ponieważ klub dał mi tak wiele. Co do przyszłości, zobaczymy. Chciałbym też kiedyś trenować reprezentację Francji”. Powiedział Zidane dla Sky Sport.
Niestety u nas zawsze były inne pomysły niż zatrudnić trenera który gra proste 4-3-3
Wtedy gdy zdobyli ligę mistrzów w 2018 z Liverpoolem odpadnięcie z nimi bolało jak diabli po tym karnym w 97 minucie. Rok wcześniej w finale Ligi Mistrzów też również był fart z nami, mnóstwo szczęścia i jeszcze sędzia był również bezczelny. Wiadomo - można uznać , że drużyna "nie wyszła na drugą połowę" ale jednak bramka casemiro to fart najwyższych lotów, sędzia dając Cuadrado czerwoną się zbłaznil poprostu, a My jednak mieliśmy pecha jak cholera i nic nie chciało wpaść żeby ten kontakt nawiązać z rywalem.
Mi się ten trener kojarzy z Realem co był tak na siłę drukowany, że nie umiem go racjonalnie ocenić. Mając taką siłę kadry jak Real - Allegri na Bernabeu go zniszczył. Za to rzeczywiście jak Zidane'a drużyna dochodziła do finału to była bezkompromisowa i zawsze miała szczęście i wszystko po swojej stronie.
Futbol w ogóle nie jest sprawiedliwy. VAR nic nie zmienił bo drukowanie jest dalej. Natomiast w dobie VARu tamten Real dałoby się wyeliminować - dużo gorsze faule były przez sędziów oceniane jako "brak faulu".
A może też VAR nic by nie zmienił bo sędziowie kibicują Realowi. W stykowym momencie cham z gwizdkiem wie jak ma zadecydować. Tak jest z Barceloną i Realem od lat. I muszę przyznać, że trochę złośliwie ucieszyłem się, że w poprzedniej edycji Barcelona została trochę wydrukowana jak My kiedyś czy wiele innych ekip. Też ich kibice poczuli smak drukowania takich meczy w takich stawkach emocjonalnych. I wg mnie dobrze. Kwik był niesamowity.
Aczkolwiek powiem szczerze - taki Zidane rzeczywiście dużo mógłby obiecać choć nigdy nic na trudnym terenie nie stworzył, a Juventus jest trudnym terenem. Nie jesteśmy jak Real z jego prime'u który regularnie gra o ligę mistrzów i ląduje minimum w półfinale Ligi mistrzów i jedyne czego brakuje to kropki nad "i", mitycznego szczęścia itd. bo wszystkie klocki są z topu.
Jesteśmy w takiej malignie, że to musi być ktoś kto wykreuje piłkarzy od zera jak Kloop, a nie będzie próbował wykreowaną sama z siebie gliną jak Real osiągnąć to co jest wręcz wymagane będąc tam trenerem.
Ale jednak. - pomyśleć że mógł być Gasperini albo Zidane, a jest Tudor strażak oznacza, że jesteśmy klubem bez ambicji. Kolejny sezon zmarnowany. Wszystko jest fartem - bezpośrednia rywalizacja z naszym ex Maxem też na minus. Poprostu mieliśmy szczęście bo przeciwnik miał zeza, a sami z siebie nic nie stworzyliśmy. Modric w wieku 80 lat będzie chował do kieszeni Locatellego. I tak to się w Turynie kręci...
Bremer odpadł i już ludziska zaczną usprawiedliwiać Tudora na wypadek braku top 4. Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 802
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 117 razy
Mój wybitnie oryginalny pomysł na trenera do lata 2026 - Adolf Hütter.
Niemiecka szkoła, choć Adolf z Austrii, formacja 4-3-2-1 więc bez większych zmian i żołnierze będą gotowi do "najeżdżania" na rywali, z zalet jeszcze preferuje ofensywny styl w pojęciu "Blitzkrieg".
Nie zapraszam do dyskusji.
Niemiecka szkoła, choć Adolf z Austrii, formacja 4-3-2-1 więc bez większych zmian i żołnierze będą gotowi do "najeżdżania" na rywali, z zalet jeszcze preferuje ofensywny styl w pojęciu "Blitzkrieg".
Nie zapraszam do dyskusji.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2542
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Porównywać trenera co wygrał jako jeden w historii 3x z rzędu LM do gościa, który z kretesem przerżnął 2 finały LM. I pisać jeszcze, że ten pierwszy miał niebywałe szczęście, a ten drugi niebywałego pecha.
Takie bzdury tylko fani spod znaku łysego dzbana potrafią pisać.
Nie pozdrawiam, #BezOdbioru.
Takie bzdury tylko fani spod znaku łysego dzbana potrafią pisać.
Nie pozdrawiam, #BezOdbioru.
