KMŚ 2025 (3) JUVENTUS FC 2-5 Manchester City
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 632
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy

Mecz 3 kolejki fazy gr. KMŚ 2025:
JUVENTUS FC - Manchester City
MIEJSCE:
Orlando / USA - Camping World Stadium (65 194)
CZAS:
26.06.2025 (czwartek), godzina 21:00
O PRZECIWNIKU
Wyniki w lidze
Zwycięstw: 21
Remisów: 8
Przegranych: 9
Wyniki w KMŚ:
Zwycięstw: 2
Remisów: 0
Przegranych: 0
NAJLEPSZY STRZELEC - Erling Haaland

NAJLEPSZY ASYSTENT - Savinho

NAJLEPSZY STRZELEC W KMŚ - Ilkay Gundogan

NAJLEPSZY ASYSTENT W KMŚ - Foden, Haaland, Rodri, Silva - po 1 asyście
JUVENTUS
Wyniki w sezonie 2024/2025:
Zwycięstw: 23
Remisów: 20
Przegranych: 9
Wyniki w KMŚ:
Zwycięstw: 2
Remisów: 0
Przegranych: 0
NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic, Kenan Yildiz


NAJLEPSZY ASYSTENT - Kenan Yildiz, Khephren Thuram, Francisco Conceição



NAJLEPSZY STRZELEC W KMŚ - Kenan Yildiz, Randal Kolo Muani, Francisco Conceição



NAJLEPSZY ASYSTENT W KMŚ - Khephren Thuram, Alberto Costa


PRZEWIDYWANE SKŁADY
JUVENTUS (3-4-2-1): Di Gregorio; Kalulu, Gatti, Kelly; Alberto Costa, Koopmeiners, Thuram, Cambiaso; Yildiz, Conceiçao; Kolo Muani.
Man City (4-2-3-1): Ederson; Nunes, Dias, Gvardiol, Ait-Nouri; Rodri, Reijnders; Cherki, Bernardo Silva, Marmoush; Haaland.
SYTUACJA W TABELI:

SĘDZIA: Turpin C. (Fra)
MECZ NA ŻYWO
DAZN (Pol)
Ostatnio zmieniony 26 czerwca 2025, 23:11 przez Distant Dreamer, łącznie zmieniany 2 razy.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3486
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Ciekawe, czy zagramy na remis, który teoretycznie nas urządza, bo daje 1. miejsce w grupie. Urządza tylko teoretycznie, bo wystarczy, że Real nie wygra z Salzburgiem i może stracić 1. miejsce na rzecz Salzburga albo Al-Hilal, a wtedy nam bardziej opłaca się przegrać z City. Szkoda, że gramy dzień wcześniej niż Real, bo to Królewscy będą sobie wybierali rywala i raczej będą woleli trafić na nas niż na City.
Rysunki piłkarskie 11vs11.art 
polub na Facebooku
| obserwuj na Instagramie
| obserwuj na Twitterze
| obserwuj na TikToku 
polub na Facebooku
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 632
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy

- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2097
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Znowu Savona na środku? To jest prawy obrońca, co najwyżej może grać jako półprawy w trójce. Najpierw Motta go dawał na lewą, gdzie wyglądał źle, teraz Tudor kombinuje, a chłopak z Wydad wyglądał też słabo na środku... Urwał nać, to z kanapy widać przecież, jak i z Yildizem na skrzydle zamiast na dyszce u Motty.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ewidentnie stawiamy już na kumulowanie energii na mecz w 1/8, z kim by nie był. Tak naprawdę nasz wysiłek dziś mógłby się na nic nie zdać, bo grupa Realu gra po nas i będzie miała przewagę znając wynik naszego spotkania, prędzej to oni mogą kalkulować. Niech Igor rotuje i sprawdza, kto będzie grał w nowym sezonie w większym wymiarze minut.
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 632
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Ja tylko powiem że Mbangula i Weah nawet nie zasiądą na ławce w tym meczu....
- Distant Dreamer
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Posty: 632
- Rejestracja: 16 lipca 2023
- Podziekował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 83 razy
Nie rozumiem tej histerii masowej
Tudor wystawiał jeden skład (najmocniejszy jaki mógł wtedy) na beduinów z pustyni aby zapewnić awans a teraz wystawił gówno-skład żeby dac niektórym odpoczynek, ten mecz i tak nic nie znaczył bo nawet przy wygranej wszystko zależało (i dalej zależy) od Realu.
My nawet w najmocniejszym składzie jesteśmy poziom albo dwa niżej od City, taki wynik nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem
Tudor wystawiał jeden skład (najmocniejszy jaki mógł wtedy) na beduinów z pustyni aby zapewnić awans a teraz wystawił gówno-skład żeby dac niektórym odpoczynek, ten mecz i tak nic nie znaczył bo nawet przy wygranej wszystko zależało (i dalej zależy) od Realu.
My nawet w najmocniejszym składzie jesteśmy poziom albo dwa niżej od City, taki wynik nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5532
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
To ja chętnie wyjaśnię. Nie rozumiem dlaczego od lat o słabym wyniku czy grze chcemy za wszelką cenę mówić dobrze, szukać tłumaczeń tam gdzie nie powinno się ich szukać. A bo za trzy dni mecz w Lidze Mistrzów, a bo kontuzje, a bo tu wystarczy remis. Czy my naprawdę zawsze musimy kalkulować?
Tu nie chodzi o sam dzisiejszy wynik, bo porażka jest naturalną częścią tego sportu, ale o podejście do niej. Dlaczego mamy być z niej na siłę zadowoleni? Jak ambicji nie będziemy wykazywać w takich małych sprawach to nic się tu ciekawego nie urodzi.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2414
- Rejestracja: 17 października 2002
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
I bardzo ***** dobrze. Sledzac plotki transferowe można odnieść wrażenie, ze w klubie panuje przekonanie, ze po powrocie Bremera z jedną nogą będziemy mieli defensywę na topowym poziomie.
Chyba tylko ostatnia stracona bramka to nie był absolutny kabaret. Zaczęło sie od Costy i człowiek pomyślał - no tsk, moze i zrobi szum w ofensywie ale pod względem bronienia nadaje sie do stażu w Serie C. A potem równie zle zachowywali sie Kalulu, Koop i Gatti. Tylko hejtowany Di Gregorio trzyma poziom w defensywie.
Chyba tylko ostatnia stracona bramka to nie był absolutny kabaret. Zaczęło sie od Costy i człowiek pomyślał - no tsk, moze i zrobi szum w ofensywie ale pod względem bronienia nadaje sie do stażu w Serie C. A potem równie zle zachowywali sie Kalulu, Koop i Gatti. Tylko hejtowany Di Gregorio trzyma poziom w defensywie.
calma calma
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1742
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Dlaczego nazywać to histerią?
Skoro to mecz "na wyciągnięcie wniosków" to wyciągnijmy wnioski i nie obrażajmy się. Przypominam że podstawowy do tej pory obrońca Savona zakończył z (oby tylko) skręconą kostką więc o grze na stojaka również nie ma mowy.
Zapewne tak było że Tudor chciał oszczędzić najlepszych, jednak wyszło to karykaturalnie i żadne kunktatorstwo nie powinno prowadzić do wyniku 1:5.
Oczywisty i przykry wniosek jest taki, że połowa składu Juventusu nie nadaje się do podjęcia jakiejkolwiek walki na poziomie City. Byliśmy pełne 90 minut w głębokiej defensywie
, do której też nie mamy ludzi i wyszło jak wyszło. Niestety nawet jałowe kopanie daleko od bramki wymaga pewnych umiejętności technicznych, których tutaj po prostu nie ma. Trzeba tą piłkę trochę przetrzymać, dać kolegom sekundy by wyszli (jeszcze muszą wychodzić a nie stać), odwrócić kierunek, zagrać między presujących (nie do tyłu) etc. Jako-tako radził sobie z tym Locatelli... no i to tyle. Prawie każda piłka skierowana do Makeniego, Koopmeinersa, Nico czy Vlahovica oznacza stratę. Brak przyjęcia, brak kontroli, słowem brak techniki. Do tego skrzydłowi, którzy po prostu nie zrobią różnicy - na pewno nie jako samotne wahadła. To podanie Kostica do Yildiza
... Środek przegrany i boki przegrane.
Jesteśmy całkowicie zależni od dyspozycji dnia duetu Yildiz Thuram, odpowiednio 20 i 24 lata
. Od wielkiego dzwona jeszcze Conceicao i Muani, którzy lada chwila odchodzą.
Nikt inny nie robi różnicy, nawet przyzwoici dotychczas Cambiaso i Gatti osunęli się w nicość.
Nie chcę się wyżywać na Kalulu, to przyzwoity obrońca ale ta formacja potrzebuje lidera, bo jej charyzma jest ujemna.
Kilka dobrych interwencji Di Gregorio, bez niego dostalibyśmy z 7.
Następny mecz gramy prawdopodobnie z Realem i jakoś nie czuję by drużyna zrobiła dziś dobre przetarcie
.
W tej chwili między nami a czołówką jest przepaść i trudno wyobrazić sobie jej zmniejszenie bez wymiany połowy składu.
Skoro to mecz "na wyciągnięcie wniosków" to wyciągnijmy wnioski i nie obrażajmy się. Przypominam że podstawowy do tej pory obrońca Savona zakończył z (oby tylko) skręconą kostką więc o grze na stojaka również nie ma mowy.
Zapewne tak było że Tudor chciał oszczędzić najlepszych, jednak wyszło to karykaturalnie i żadne kunktatorstwo nie powinno prowadzić do wyniku 1:5.
Oczywisty i przykry wniosek jest taki, że połowa składu Juventusu nie nadaje się do podjęcia jakiejkolwiek walki na poziomie City. Byliśmy pełne 90 minut w głębokiej defensywie


Jesteśmy całkowicie zależni od dyspozycji dnia duetu Yildiz Thuram, odpowiednio 20 i 24 lata

Nikt inny nie robi różnicy, nawet przyzwoici dotychczas Cambiaso i Gatti osunęli się w nicość.
Nie chcę się wyżywać na Kalulu, to przyzwoity obrońca ale ta formacja potrzebuje lidera, bo jej charyzma jest ujemna.
Kilka dobrych interwencji Di Gregorio, bez niego dostalibyśmy z 7.
Następny mecz gramy prawdopodobnie z Realem i jakoś nie czuję by drużyna zrobiła dziś dobre przetarcie

W tej chwili między nami a czołówką jest przepaść i trudno wyobrazić sobie jej zmniejszenie bez wymiany połowy składu.
- Anelson
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Posty: 244
- Rejestracja: 03 stycznia 2024
- Podziekował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Człowiek liczył, że coś się zmieniło i przynajmniej nawiążemy walkę, a przede wszystkim, że to będzie bardzo wyrównane spotkanie. Poza tym co Wy za pierdoły wygadujecie jakie to City nie jest mocne jak gra najgorszy sezon od lat i ogólnie to pokonaliśmy ich 2:0 na koniec tamtego roku czyli całkiem niedawno grając bardzo dobre spotkanie i nie dając sobie w kaszę generalnie dmuchać. Oni nawet dali się ograć crystal palace w finale grając gruz ofensywny w tym sezonie z którego nic nie wynika i ogólnie to najgorszy moment Pepa w jego karierze w City... Jeśli w takich okolicznościach nie nawiązujemy równej walki z klubem nr. 3 w Anglii to ja nie wiem czego my możemy oczekiwać dalej
Jak dla mnie całe fantastyczne wrażenie meczów z arabami i afrykańczykami przepadło bo gdy rywal ma jakąkolwiek wartość to nas nie ma, a do tego decyzje Tudora są idiotyczne. Rozumiem, że mają odpocząć podstawowi gracze, rozumiem wystawienie Kosticia ale do jasnej cholery Savona na środku obrony w trójce?
Kelly, Kalulu, Savona... 2/3 tej formacji nie powinno w ogóle kiedykolwiek nałożyć koszulki Juventusu. Savona to wymysł Motty taki sam jak Pirlowski wynalazek Frabotta.
Już nie będę się dalej rozpisywał ale napewno wścieka mnie Wasza postawa jako kibiców Juventusu z tym ciągłym usprawiedliwianiem stanu rzeczy w takich sytuacjach. To kolejny przykład, że ta drużyna się nie rozwija. Man City zaliczył ogromny progres mając nas pod butem od końca tamtego roku, a my bujamy się jak dzieci we mgle nie prezentując żadnych chęci do gry i zwycięstwa. Praktycznie każdy nasz zawodnik niezależnie od formacji gra piach jak wychodzi na zespół z wyższej półki. Gramy jak drużyna z 7 miejsca w Serie A.
Do tego wszyscy nas rozegrali w kwestii trenera - nie daliśmy rady ogarnąć ani Conte ani Gaspa, a Kloop czy inni to nawet sobie gitary nami nie zawracają. Generalnie to, że nawet Conte nie chce nas objąć bo dostał De Bruyne mówi samo za siebie. Jesteśmy słabym klubem dla potencjalnego klasowego trenera. Zwyczajnie taki Conte nie chce sobie psuć kariery wtopą z tym klubem. To nie typ oddanego Maxa który próbuje z gówna bata ukręcić i rzuca marynarką w finale pucharu Włoch. To typ faceta co jak mu coś nie pasuje to rzuca tekstami o restauracji i idzie gdzie indziej.
Jednakże opluł nas w pewien sposób i nawet "oddany" Juventino nie chce nic próbować tutaj odbudować.
Mamy asystenta Pirlo. Co może pójść nie tak...
Jak dla mnie całe fantastyczne wrażenie meczów z arabami i afrykańczykami przepadło bo gdy rywal ma jakąkolwiek wartość to nas nie ma, a do tego decyzje Tudora są idiotyczne. Rozumiem, że mają odpocząć podstawowi gracze, rozumiem wystawienie Kosticia ale do jasnej cholery Savona na środku obrony w trójce?
Kelly, Kalulu, Savona... 2/3 tej formacji nie powinno w ogóle kiedykolwiek nałożyć koszulki Juventusu. Savona to wymysł Motty taki sam jak Pirlowski wynalazek Frabotta.
Już nie będę się dalej rozpisywał ale napewno wścieka mnie Wasza postawa jako kibiców Juventusu z tym ciągłym usprawiedliwianiem stanu rzeczy w takich sytuacjach. To kolejny przykład, że ta drużyna się nie rozwija. Man City zaliczył ogromny progres mając nas pod butem od końca tamtego roku, a my bujamy się jak dzieci we mgle nie prezentując żadnych chęci do gry i zwycięstwa. Praktycznie każdy nasz zawodnik niezależnie od formacji gra piach jak wychodzi na zespół z wyższej półki. Gramy jak drużyna z 7 miejsca w Serie A.
Do tego wszyscy nas rozegrali w kwestii trenera - nie daliśmy rady ogarnąć ani Conte ani Gaspa, a Kloop czy inni to nawet sobie gitary nami nie zawracają. Generalnie to, że nawet Conte nie chce nas objąć bo dostał De Bruyne mówi samo za siebie. Jesteśmy słabym klubem dla potencjalnego klasowego trenera. Zwyczajnie taki Conte nie chce sobie psuć kariery wtopą z tym klubem. To nie typ oddanego Maxa który próbuje z gówna bata ukręcić i rzuca marynarką w finale pucharu Włoch. To typ faceta co jak mu coś nie pasuje to rzuca tekstami o restauracji i idzie gdzie indziej.
Jednakże opluł nas w pewien sposób i nawet "oddany" Juventino nie chce nic próbować tutaj odbudować.
Mamy asystenta Pirlo. Co może pójść nie tak...
- xemi
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Posty: 159
- Rejestracja: 27 sierpnia 2021
- Podziekował: 43 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Dobrze ze poszedłem spać po pierwszej połowie. Nie mamy drużyny, jesteśmy w głębokie dojpie. Nie będzie lepiej w ciągu najbliższych 5 lat. Nie ma co się łudzić. W 8 lat z drużyny europejskie czołówki zarząd zrobił europejski śmietnik i pośmiewisko. 3/4 z zawodnikow z tego meczy nie powinno nigdy zakładać koszulki Juve. Tudor dostał gównianą drużynę ale zamiast próbować coś z niej składać, postanowił doebać zmianą ustawienia na takie do którego nie ma zawodników. Ale o Igorze napiszę w jego temacie. Za rok Igora nie będzie z nami!
- Gontar
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Posty: 119
- Rejestracja: 23 stycznia 2021
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Ten mecz pokazał to co już wiemy. Vlaho, Koop i Nico nadają się do tarcia chrzanu, a jak są razem na boisku to ofensywa Juve nie istnieje. Kiedy nie gra Thuram środek pola wygląda tragicznie, a Costa wyglądał tak dobrze na tle słabych rywali. Zaskakująco fatalnie za to zagrał Kalulu. Trzeba ugrać tyle kasy na tym turnieju ile się da i zainwestować w transfery. Najgorsze jest to, że Koop jest nie do sprzedania, a przez cały sezon nie widać u niego jakiejkolwiek poprawy chociażby w tym, że biega jakby miał na plecach 10 kg kamieni.
Fino alla Fine