Serie A 23/24 (33): Cagliari 2-2 JUVENTUS FC
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2391
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mecz 33 kolejki SerieA
Cagliari - JUVENTUS FC
MIEJSCE:
Cagliari / Włochy - Unipol Domus (16 416)
CZAS:
19.04.2024 (piątek), godzina 20:45
O PRZECIWNIKU
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 6
Remisów: 5
Przegranych: 5
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 1
Remisów: 5
Przegranych: 10
OSTATNIE MECZE
NAJLEPSZY STRZELEC - Nicolas Viola
- 5 bramek w SerieA
NAJLEPSZY ASYSTENT - Zito Luvumbo
- 4 asysty w SerieA
JUVENTUS
LIGOWA FORMA U SIEBIE:
Zwycięstw: 10
Remisów: 5
Przegranych: 1
LIGOWA FORMA NA WYJEŹDZIE:
Zwycięstw: 8
Remisów: 4
Przegranych: 4
OSTATNIE MECZE
NAJLEPSZY STRZELEC - Dusan Vlahovic, Federico Chiesa
- 15 bramek w SerieA - 7 bramek w SerieA
NAJLEPSZY ASYSTENT - Weston McKennie, Felipe Kostic, Dusan Vlahovic
- 7 asyst w SerieA - 4 asysty w SerieA - 4 asysty w SerieA
PRZEWIDYWANE SKŁADY
SYTUACJA W TABELI:
MVP ostatniego meczu - Max Allegri - ,,Piłka to taki sport, gdzie na boisko wychodzą dwie drużyny w różnych koszulkach, to prosta gra."
SĘDZIA: Piccinini M. (Ita)
Ostatni mecz z Torino - Ligowa wygrana 2:1
MECZ NA ŻYWO W TV
Eleven Sports 2 (Pol)
Ostatnio zmieniony 25 kwietnia 2024, 18:08 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 2 razy.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2611
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Cagliari nam dowali. Znowu ktoś u nas zawali. Vlaho znów karnego zwali. Porażkę widać w oddali. Allegri głupa pali. Czuję jakbyśmy już przegrali, a jeszcze meczu nie rozegrali.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1048
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Ostatnie 6 meczy w Serie A z tym Panem. Allegro dzięki Ci za pierwszą kadencję i przebłyski w drugiej, ale kończ wać Pan wstydu oszczędź.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1043
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Wynik nie jest wazny.
Jeśli Atalanta bądź Roma wygrają LE, Włosi będą mieć 6 drużyn w LM
Więc przegramy na Kałmie i oszczędzamy siły na przyszłoroczną edycję, by bić się o 3 miejsce z jakimś maccabi hajfa albo innym ferecvarosem
Za osiągnięcie celu jakim był awans do Lm należy mi się dożywotni kontrakt. buahahaha
Bojta sie
Jeśli Atalanta bądź Roma wygrają LE, Włosi będą mieć 6 drużyn w LM
Więc przegramy na Kałmie i oszczędzamy siły na przyszłoroczną edycję, by bić się o 3 miejsce z jakimś maccabi hajfa albo innym ferecvarosem
Za osiągnięcie celu jakim był awans do Lm należy mi się dożywotni kontrakt. buahahaha
Bojta sie
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1250
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
Włosi będą mieć w LM 6 zespołów, gdy zwycięzca LE nie zajmie miejsca w pierwszej piątce.
Allegri już zapowiedział w swoim stylu że to będzie ciężki mecz i musimy zrównać się poziomem z Cagliari, by powalczyć o cenny punkt.
W sumie, chciałbym zobaczyć łysego jako selekcjonera jakiejś kadry narodowej - ciekawe czy grając przeciwko np. San Marino albo Gibraltarowi też by kazał bronić się na 25 metrze całej drużynie i czekał na błąd przeciwnika.
Allegri już zapowiedział w swoim stylu że to będzie ciężki mecz i musimy zrównać się poziomem z Cagliari, by powalczyć o cenny punkt.
W sumie, chciałbym zobaczyć łysego jako selekcjonera jakiejś kadry narodowej - ciekawe czy grając przeciwko np. San Marino albo Gibraltarowi też by kazał bronić się na 25 metrze całej drużynie i czekał na błąd przeciwnika.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2611
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
To w sumie nawet lepiej, bo na ten moment bardzo prawdopodobne, że 6 miejsce zajmie Roma albo Atalanta, więc będzie im mocno zależało żeby jednak wygrać LE.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- ReinerJuve
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Posty: 281
- Rejestracja: 06 marca 2010
A Del Neri to pracuje gdzieś obecnie? Może by to wziął do końca sezonu?
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2158
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2391
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
12 punktów na 36 możliwych w 12 ostatnich meczach. Wybitny wynik wybitnego stratega.
Taktyka QueFarto ponownie dzisiaj górą. Na boisku Vlahović, Chiesa, Yildiz, Milik, a bramkę na remis dla Juve strzela Dossena. Cóż za nos naszego trenera.
Idealnie podsumował pierwszą połowę i ten sezon B@rt na czacie:
2 fartowne wygrane 1 bramką na 12 spotkań. Wynik godny Juventusu Allegriego
A no i zapomniałem:
Barcelona miała swoją remontadę z PSG w LM, a my mamy dzisiaj z Cagliari.
Taktyka QueFarto ponownie dzisiaj górą. Na boisku Vlahović, Chiesa, Yildiz, Milik, a bramkę na remis dla Juve strzela Dossena. Cóż za nos naszego trenera.
Idealnie podsumował pierwszą połowę i ten sezon B@rt na czacie:
2 fartowne wygrane 1 bramką na 12 spotkań. Wynik godny Juventusu Allegriego
A no i zapomniałem:
Barcelona miała swoją remontadę z PSG w LM, a my mamy dzisiaj z Cagliari.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1676
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Na Fortunie było 3.60 na remis i kusiło żeby obstawić.
Wystarczy odrobina determinacji, odrobina walki i Juventus nie istnieje. 3 strzały w bramkę, 0.67xG.
Pierwszy karny to jakaś komedia, Bremer zderza się z Gattim i siatkóweczka...
Drużyna jest w stadium agonalnym. Przegrane twarze błagające aby to wreszcie się skończyło. Większość prezentuje mental wykluczający z gierki treningowej, a mamy rzekomo decydującą fazę sezonu.
Allegri jest nikim, jest błaznem bez poczucia humoru, bez warsztatu, zakotwiczonym umysłowo w przeszłości.
Co ten eunuch Rabiot wyczyniał cały mecz to przechodzi ludzkie pojęcie. Locatelli uderza w dno od spodu. Danilo to gów.no nie kapitan, a Bremera bym gonił za 60 baniek bez mrugnięcia.
Po co kasztany typu Weah, Alcaraz wychodzą w pierwszym składzie? Zaraz ich nie będzie, niech grają końcówki. Walczymy o punkty czy jaja sobie robimy? U betona to jedno i to samo. Pewnie chciał pokazać Giuntoliemu jakich dzbanów mu sprowadził. Bo zwycięstwo to jedyne co się liczy.
Sędzia Piccinini chyba ma jakiegoś wujka w FIGC, bo normalnie powinien być dostawcą pizzy. 6 minuta, krew się leje, nawet nie sprawdzili. O co tu biega? Dla równowagi, gol Vlahovicia po bezczelnym padolino Chiesy. 99% symulek gwizdane. Od 70' do 90' było może 5 minut efektywnej gry. Scuffet nawet nie dostał kartki. Typy kładą się przy każdym kontakcie jak i bez kontaktu, wtaczają się na boisko aby tylko urwać. Piłki giną za linią boczną. I tak leci tu 10, 20 sekund, tam minuta. Żółtych kartek zero. Piłkarski śmietnik, karykatura sportu.
Trzeba liczyć 7 pkt przewagi nad 6. miejscem. Prezentujemy się na 0 do 3pkt na trójce Milan Roma Bologna, a tylko ktoś nie oglądający naszych wyczynów dopisze 6pkt za Salernitanę i Monzę.
W mojej ocenie mamy 51% szans na awans do LM. Czy mister Allegri zaserwuje na pożegnanie sztuczkę ostateczną? Dowiemy się już wkrótce.
Wystarczy odrobina determinacji, odrobina walki i Juventus nie istnieje. 3 strzały w bramkę, 0.67xG.
Pierwszy karny to jakaś komedia, Bremer zderza się z Gattim i siatkóweczka...
Drużyna jest w stadium agonalnym. Przegrane twarze błagające aby to wreszcie się skończyło. Większość prezentuje mental wykluczający z gierki treningowej, a mamy rzekomo decydującą fazę sezonu.
Allegri jest nikim, jest błaznem bez poczucia humoru, bez warsztatu, zakotwiczonym umysłowo w przeszłości.
Co ten eunuch Rabiot wyczyniał cały mecz to przechodzi ludzkie pojęcie. Locatelli uderza w dno od spodu. Danilo to gów.no nie kapitan, a Bremera bym gonił za 60 baniek bez mrugnięcia.
Po co kasztany typu Weah, Alcaraz wychodzą w pierwszym składzie? Zaraz ich nie będzie, niech grają końcówki. Walczymy o punkty czy jaja sobie robimy? U betona to jedno i to samo. Pewnie chciał pokazać Giuntoliemu jakich dzbanów mu sprowadził. Bo zwycięstwo to jedyne co się liczy.
Sędzia Piccinini chyba ma jakiegoś wujka w FIGC, bo normalnie powinien być dostawcą pizzy. 6 minuta, krew się leje, nawet nie sprawdzili. O co tu biega? Dla równowagi, gol Vlahovicia po bezczelnym padolino Chiesy. 99% symulek gwizdane. Od 70' do 90' było może 5 minut efektywnej gry. Scuffet nawet nie dostał kartki. Typy kładą się przy każdym kontakcie jak i bez kontaktu, wtaczają się na boisko aby tylko urwać. Piłki giną za linią boczną. I tak leci tu 10, 20 sekund, tam minuta. Żółtych kartek zero. Piłkarski śmietnik, karykatura sportu.
Trzeba liczyć 7 pkt przewagi nad 6. miejscem. Prezentujemy się na 0 do 3pkt na trójce Milan Roma Bologna, a tylko ktoś nie oglądający naszych wyczynów dopisze 6pkt za Salernitanę i Monzę.
W mojej ocenie mamy 51% szans na awans do LM. Czy mister Allegri zaserwuje na pożegnanie sztuczkę ostateczną? Dowiemy się już wkrótce.
- 4d1k
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Posty: 139
- Rejestracja: 01 maja 2009
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Niestety odczuwam to samo co w najsłabszych latach Juventusu moich czasów. Obawę ze zdobycia każdego pojedynczego punktu, a jednocześnie strach że moglibyśmy być poza LM kolejny rok.
Obawiam się, że każdy zdobyty punkt przez drużynę przybliża Allegriego do pozostania na kolejny sezon. Wierzę, że bez względu na kolejne wyniki jego czas w Juventusie już jest policzony. Bez względu na koszty.
Cham z własnej nieprzymuszonej woli nie odejdzie... A od co najmniej kilku kolejek każdy kolejny blamaż, wymagałby od szanującego samego siebie człowieka, podania się do dymisji.
Niestety Juventus to klub, któremu zdarza się niezwykle rzadko zwolnić trenera w trakcie sezonu. Tutaj mamy dodatkowo do czynienia, z bądź co bądź, legendarnym trenerem klubu.
Nie powinien wracać do Juventusu- tak byłoby lepiej dla każdego, łącznie z nim. Odejść poprzednim razem również powinien wcześniej.
Co do zawodników... Trudno ocenić ich przydatność dla drużyny w czasach, gdy Juventus nie gra w piłkę. Uważam, że wielu ma potencjał i z odpowiednim trenerem, nawet bez wzmocnień, moglibyśmy walczyć o Scudetto. Wierzę w zawodników, w trenera nie
Obawiam się, że każdy zdobyty punkt przez drużynę przybliża Allegriego do pozostania na kolejny sezon. Wierzę, że bez względu na kolejne wyniki jego czas w Juventusie już jest policzony. Bez względu na koszty.
Cham z własnej nieprzymuszonej woli nie odejdzie... A od co najmniej kilku kolejek każdy kolejny blamaż, wymagałby od szanującego samego siebie człowieka, podania się do dymisji.
Niestety Juventus to klub, któremu zdarza się niezwykle rzadko zwolnić trenera w trakcie sezonu. Tutaj mamy dodatkowo do czynienia, z bądź co bądź, legendarnym trenerem klubu.
Nie powinien wracać do Juventusu- tak byłoby lepiej dla każdego, łącznie z nim. Odejść poprzednim razem również powinien wcześniej.
Co do zawodników... Trudno ocenić ich przydatność dla drużyny w czasach, gdy Juventus nie gra w piłkę. Uważam, że wielu ma potencjał i z odpowiednim trenerem, nawet bez wzmocnień, moglibyśmy walczyć o Scudetto. Wierzę w zawodników, w trenera nie
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1802
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Pamiętacie, jak jeszcze nie tak dawno temu Allegri zuchwale porównywał Juventus do Sinnera, a Inter do Djokovicia? Jak mówił o "policjantach goniących złodziei"? Od momentu, gdy Juventus przegrał mecz z Interem, Allegri niezmiennie stosuje tę samą retorykę. Zmienia się tylko to, że w pomeczowych wywiadach, po kolejnych stratach punktów, mówi o konieczności obrony coraz niższej pozycji. Facet żegna się z Turynem w najgorszy z możliwych sposobów.
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2032
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Podziekował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Można było wywalić tego hochsztaplera przed przerwą na reprezentację. W najgorszym wypadku "ratownik" zrobiłby podobną ilość punktów. Czasu na efekt nowej miotły co raz mniej. No ale jak chcą ryzykować, to ich sprawa. Niech oszczędzają na odprawie. Zobaczymy jak im odejdą wpływy z LM. Tragiczna sytuacja, bo każdy z nas chciałby jednak tego awansu, ale tak uczciwie patrząc, to Allegri zasłużył, żeby skończyć ten sezon bez kwalifikacji do tych rozgrywek.
Piękny obraz tego co zbudował ten parodysta w 3 lata. Całkowity chaos, żadna z formacji nie działa, nawet obrona którą to tak rzekomo umie ustawiać. Odstawienie Ruganiego po powrocie Danilo dobiło tą formację. W pomocy i ataku nie było niczego od samego początku i tak też zostało. Mental na totalnym dnie. Dodatkowo nie widać przewagi fizycznej, brak pucharów nic tej drużynie nie dał. W sumie jeżeli uda się zakończyć w top 5, to tylko dlatego, że prawie cała konkurencja grała w pucharach i to dosyć długo. Bez tego ten nieudacznik ledwo do Ligi Konferencji by się dostał.
Osobny akapit dla tej piłkarskiej wydmuszki Rabiota. Narcystyczny maminsynek bez krzty charakteru, którego nikt nie chciał w zeszłym roku z jego wygórowanymi żądaniami finansowymi. Wykorzystuje Juventus jako opcje ratunkową i zrobi to jeszcze raz. Mam nadzieję, że ktoś powie pas w to lato i nie dostanie oferty nowego kontraktu.
Kolejny raz życzę tej drużynie tego na co zasłużyła działaniami zarządu, trenera i piłkarzy. Jeżeli będzie to oznaczać brak awansu do LM, to mówi się trudno, trzeba wypić piwo którego się naważyło.
Piękny obraz tego co zbudował ten parodysta w 3 lata. Całkowity chaos, żadna z formacji nie działa, nawet obrona którą to tak rzekomo umie ustawiać. Odstawienie Ruganiego po powrocie Danilo dobiło tą formację. W pomocy i ataku nie było niczego od samego początku i tak też zostało. Mental na totalnym dnie. Dodatkowo nie widać przewagi fizycznej, brak pucharów nic tej drużynie nie dał. W sumie jeżeli uda się zakończyć w top 5, to tylko dlatego, że prawie cała konkurencja grała w pucharach i to dosyć długo. Bez tego ten nieudacznik ledwo do Ligi Konferencji by się dostał.
Osobny akapit dla tej piłkarskiej wydmuszki Rabiota. Narcystyczny maminsynek bez krzty charakteru, którego nikt nie chciał w zeszłym roku z jego wygórowanymi żądaniami finansowymi. Wykorzystuje Juventus jako opcje ratunkową i zrobi to jeszcze raz. Mam nadzieję, że ktoś powie pas w to lato i nie dostanie oferty nowego kontraktu.
Kolejny raz życzę tej drużynie tego na co zasłużyła działaniami zarządu, trenera i piłkarzy. Jeżeli będzie to oznaczać brak awansu do LM, to mówi się trudno, trzeba wypić piwo którego się naważyło.
- pitrek
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Posty: 401
- Rejestracja: 11 maja 2005
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Absolutnie się zgadzam z przedmówcą, ta drużyna nie zasłużyła na ten awans do LM, gdyby nie 5 pewnych miejsc mogłoby być różnie a tak ta łysa pała zapewne awansuje i będzie się rozkoszowała sukcesem. Do francuskiej bezjajecznej bagiety dołożyłbym flepa locatelliego - co gra te drewno to jest mało powiedziane, koleś nigdy nie wskoczy na poziom wyżej, max to Sassuolo z którego to drewno do nas przyszło, precz.
" Vincere non è importante è l'unica cosa che conta "