Serie A 20/21 (19): JUVENTUS F.C 2-0 Bologna
- playmaker
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2007
- Posty: 690
- Rejestracja: 24 lutego 2007
Szukając nadziei odpaliłem sobie ostatnio kompilację Bernardeschiego z Fiorentiny i od razu mi się rzuciło w oczy że był taki żwawszy, lżejszy. Wszyscy mówią, że w Juve są najcięższe treningi, zastanawiam się teraz czy to dobrze. Do tego wieczne kontuzje mięśniowe...
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Może coś w tym jest. Ja już czasem myślałem, że Sarri, a potem Pirlo, dają Bernie pograć, robiąc tym samym jakieś okno wystawowe potencjalnym kupcom. Ale cholera, jeśli ktoś ogląda te jego wyczyny, to raczej nabiera pewności, że nie warto wyrzucać w Federico złamanego centa.playmaker pisze: ↑25 stycznia 2021, 11:51Szukając nadziei odpaliłem sobie ostatnio kompilację Bernardeschiego z Fiorentiny i od razu mi się rzuciło w oczy że był taki żwawszy, lżejszy. Wszyscy mówią, że w Juve są najcięższe treningi, zastanawiam się teraz czy to dobrze. Do tego wieczne kontuzje mięśniowe...
Powtórzę to, co napisałem w czasie meczu na czacie. Gość jest autentycznie niesamowity. Chyba nawet Sturaro nie mógł się pochwalić tak wysoką nieskutecznością zagrań. Jest to dla mnie niewiarygodne, że w topowej europejskiej drużynie gra facet, który podejmuje same złe decyzje. Ogólnie właśnie decyzyjność i brak wyczucia są moim zdaniem największymi przekleństwami Bernardeschiego, a w ostatnim meczu było to dobitnie widać. Każda wrzutka albo za krótka, albo zbyt przeciągnięta, nietrafiona niemal na pustaka dobitka, w pewnym momencie była taka akcja, że wystarczyło delikatnie wystawić na prawo piłkę na strzał do Cuadrado, ale oczywiście Federico nawet to spieprzył, bo zagrał za mocno i wyrzucił Kolumbijczyka tak, że on musiał dośrodkowywać. O lobie nawet nie wspominam...
W grudniu 2018 transfermarkt wyceniał Bernę na 45 mln euro. Teraz to jest zaledwie 20 mln, a on przecież wcale nie gra aż tak mało.
- playmaker
- Juventino
- Rejestracja: 24 lutego 2007
- Posty: 690
- Rejestracja: 24 lutego 2007
Tak, była też akcja w której szliśmy w przewadze i piłka poszła do niego na lewą stronę, on chciał odegrać do Ronaldo ale oczywiście zrobił to źle i piłka poszła do obrońcy... Do tego dochodzą strzały, przecież gość był uznawany za zawodnika ze świetnym uderzeniem z lewej nogi, a wszystkie jego strzały zazwyczaj są nieczyste i piłka albo przechodzi obok bramki albo ledwo się toczy. Zresztą wczoraj też raz była akcja jak trochę się zaplątał i na koniec strzelił, wyszedł taki klops że komentatorzy aż zaczęli mu współczuć...
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2523
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Jak dla mnie, to pilkarz moze wracac o 6:00 rano w niedziele z imprezy, ale jak pozniej o 12:00 zagra mecz w ktorym zdobywa gola, nagrywa asyste i wybija przeciwnikowi pilke nozna z glowy, to nie ma tematu pozbycia sie go. Oczywiscie, to nie-profi zachowanie i sam sobie szkodzi (swojemu zdrowiu). Potrzeba wtedy jakiejs meskiej rozmowy, kary finansowej, innych wybiegow, ale nie mozna sie takiej wartosci dodatniej pozbywac z klubu. Oczywiscie przy Vidalu nasz zarzad to przeroslo i wybrali najlatwiejsza opcje.dimebag11 pisze: ↑24 stycznia 2021, 19:30@Jacky
Wtedy będziemy mieć kolejnego Vidala, czyli McKennie zacznie pić i ucieknie za stosunkowo niską kwotę do Bayernu
Nie mam pojęcie skąd tu tak wielka podnieta Carrerą. Natomiast jakiegoś niemieckiego zamordystę z chęcią zobaczyłbym na stanowisku naszego trenera, a jakbym miał wybierać to byłby to Nagelsmann lub Rangnick.
Podalem trenerow dostepnych. Mysle, ze jakis Niemiec by dobrze posprzatal ten turynski burdel. Na Nagela nie ma szans. Carrera, to: Włoch (jezyk), obronca (moze ogarnalby nasza kulawa defensywe?), gral pod Lippim, uczyl sie u boku Conte, jako trener samodzielnie cos wygral, a "jego" Juventus mi sie po prostu podobal i byl skuteczny - wiadomo, kto wtedy pociagal za sznurki, ale i tak Carrera wydawal sie miec wiekszy wplyw na druzyne wtedy, niz Pirlo obecnie.
Obawiam sie, ze chlopak poza przytrzymaniem i oslonieciem pilki, niczego wiecej sie juz nie nauczy a my bedziemy mieli bol glowy z jego sprzedaza. Niemieniej daje mu ten pierwszy sezon szanse, ale jak na razie nie widac swiatelka.
"U ciebie wahania jak kryptowaluty"
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2561
- Rejestracja: 31 maja 2009
@Jacky
Z tym nawiązaniem do Vidala, to tylko taki żart. Strasznie zabolało mnie, gdy przeczytałem wiadomość, iż sprzedajemy Arturo do Bayernu (zwłaszcza za stosunkowo niewielką kwotę, bo był wtedy jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji wartym z 60 mln €). Zresztą doskonale widać jak po wytransferowaniu Vidala, a później Pogby oraz kontuzji Marchisio i jego odejściu do Rosji nasza pomoc nie potrafi się pozbierać do dnia dzisiejszego, a minęło już parę dobrych lat. Szkoda, że ten skurczybyk musiał związać się z Interem, bo gdyby tego nie zrobił, to miałby u nas dużo większy szacunek.
Z tym nawiązaniem do Vidala, to tylko taki żart. Strasznie zabolało mnie, gdy przeczytałem wiadomość, iż sprzedajemy Arturo do Bayernu (zwłaszcza za stosunkowo niewielką kwotę, bo był wtedy jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji wartym z 60 mln €). Zresztą doskonale widać jak po wytransferowaniu Vidala, a później Pogby oraz kontuzji Marchisio i jego odejściu do Rosji nasza pomoc nie potrafi się pozbierać do dnia dzisiejszego, a minęło już parę dobrych lat. Szkoda, że ten skurczybyk musiał związać się z Interem, bo gdyby tego nie zrobił, to miałby u nas dużo większy szacunek.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli