Serie A 20/21 (18): Inter Mediolan 2-0 JUVENTUS F.C
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Ten Frabotta na Hakimiego. To się nie uda. Skończy mu karierę.
Boję się, że załatwia nad zmianami, bieda u nas straszna. Bardzo liczyłem, że Cuadrado i Sandro się wyleczą.
Napoli się rozgrzewa przed SPW. Jak my z tą viola przegralismy? Swoją drogą oni 12.30 mecz a my 20.45. W trybie 3 dniowym to duża różnica. Szkoda, że nam nigdy nic nie przeszkadza. Gdyby było odwrotnie De Laurentis już by groził, że nie przyjedzie na mecz.
Boję się, że załatwia nad zmianami, bieda u nas straszna. Bardzo liczyłem, że Cuadrado i Sandro się wyleczą.
Napoli się rozgrzewa przed SPW. Jak my z tą viola przegralismy? Swoją drogą oni 12.30 mecz a my 20.45. W trybie 3 dniowym to duża różnica. Szkoda, że nam nigdy nic nie przeszkadza. Gdyby było odwrotnie De Laurentis już by groził, że nie przyjedzie na mecz.
- Kmicic
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
- Posty: 15
- Rejestracja: 03 stycznia 2021
Endorfiny i gęsia skórka... jak ja kocham boje z Interem na Giuseppe Meazza. Nie ważne jakim składem, ale po zwycięstwo!
Avvocato - ("Pinturicchio - to ten, który niewiele pracuje, ale jego cele są zawsze doskonałe").
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1194
- Rejestracja: 07 lutego 2020
Funny fact - kasa Interu świeci pustkami. Poprosili Real o odroczenie płatności za Hakimiego do końca marca. Muszą kogoś sprzedać by kogoś kupić na co oczywiście nalega Conte, a pieniędzy nie ma by spłacić obecnych zawodników. Ponoć proszą obecną kadrę o odroczenie wypłat na kilka miesięcy.
- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 446
- Rejestracja: 05 września 2007
Żeby dziś wygrać, bez dwóch kluczowych obrońców (Deligt, Sandro) na przeciwko dwóm kluczowym atakującym Interu (Lukaku, Hakimi), Juve musiałoby się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności plus przeciwnik musiałby zagrać średnio.
Myślę, że niestety jest to dziura nie do załatania, dlatego według mnie Inter jest faworytem w tym meczu, chyba nawet zdecydowanym. Jeśli tego nie wygrają z nami, będzie oznaczało, że ich drużyna nie nadaje się do walki o tytuł. My skoro mamy takie braki w defensywie, musimy liczyć na perfekcyjnie grającą drugą linię. Patrząc jednak na dotychczasowe mecze, to wariant ten rozpatruję w kategoriach cudu.
Potrzebujemy zwycięstwa, Inter nie może nam odjechać punktowo, ale remis w tym meczu też nie będzie zły.
PS. Cuadrado nie uważam i nigdy nie uważałem za kluczowego zawodnika Juve, dlatego jego brak nie jest aż tak istotny jak tych dwóch, wymienionych powyżej.
Myślę, że niestety jest to dziura nie do załatania, dlatego według mnie Inter jest faworytem w tym meczu, chyba nawet zdecydowanym. Jeśli tego nie wygrają z nami, będzie oznaczało, że ich drużyna nie nadaje się do walki o tytuł. My skoro mamy takie braki w defensywie, musimy liczyć na perfekcyjnie grającą drugą linię. Patrząc jednak na dotychczasowe mecze, to wariant ten rozpatruję w kategoriach cudu.
Potrzebujemy zwycięstwa, Inter nie może nam odjechać punktowo, ale remis w tym meczu też nie będzie zły.
PS. Cuadrado nie uważam i nigdy nie uważałem za kluczowego zawodnika Juve, dlatego jego brak nie jest aż tak istotny jak tych dwóch, wymienionych powyżej.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2523
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Skoro mamy taka biede w pierwszej druzynie, to nie lepiej powolac Correie i Peetersa, ktorzy teoretycznie w razie jakiejs draki mogliby wejsc i cos pograc? Czwarty bramkarz na pewno nie zagra i nic nie da - stawiam na to moje stare trampki z wuefu.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
8 godz różnicy, w dodatku najtrudniejszy rywal i jescze na wyjeździe, Napoli u siebie. Poza tym Napoli płakało przed pierwszym meczem, a to nam przyjdzie grać SuperCoppa bez Dybali i pewnie bez kogoś z trójki Cuadrado, Sandro i de Ligt. A jescze 4 zagrozonych żółtymi kartkami. U nich nie zagra tylko Fabian Ruiz, Osimenha obecnie nawet nie liczę.
Rok temu Lazio miało ponad dzień więcej odpoczynku przed SC i wiemy jak to się skończyło.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Jeśli miałbym przewidywać, to postawiłbym na to, że kluczowi dla wyniku będą zmiennicy. Mam nadzieję, że zarządzanie meczem w wykonaniu Andrzeja będzie lepsze od tego w CI.
Wbrew ogólnej atmosferze jestem dziwnie spokojny, chociaż będą krwawić.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Powiem szczerze, że to jest pierwszy mecz Juventusu od bardzo długiego czasu, który boję się, że dosyć srogo przegrają. Brak tak kluczowych zawodników jak MDL, Juan i Sandro powoduje, że ciężko być optymistą. Oczywiście wiara w zwycięstwo jest, ale remis brałbym w ciemno, gdyż oglądałem kilka ostatnich meczy Interu i boje się, że brak przeciwwagi dla Hakimiego i Lukaku będzie tutaj niestety kluczowy. Jeżeli nawet nie będzie nam szło, to mimo wszystko widzę jedną nadzieję, a jest nią Conte, który jak nikt inny potrafi być hamulcowym swojej drużyny. Chciałbym, aby obyło się bez kontrowersji sędziowskich, niech wygra po prostu lepszy dzisiejszego wieczoru.
Pozdro,
Pozdro,
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Też mam jakieś dziwne przeczucie, że będzie bardzo ciężko o wygraną. My nie mamy boków obrony, - Cuadrado, który w tym sezonie zaskakuje asystami i z interem zawsze dobrze mu się grało. W środku obrony odczujemy brak De Ligta i obawiam się, że Lukaku zrobi z Bonnuccim co zechce. Być może ważne doświadczenie Chielliniego? Tylko czy da radę zagrać 90minut na wysokim poziomie? Może Demiral? Niby właśnie taki walczak się przyda na taki mecz, ale boje się, ze odpowiednio podkręcony razem z Bentancurem mogą osłabić nasz zespół. Ogólnie rzecz biorąc, musimy mieć szczęście, bo ich pomoc pewnie wgniecie nasze dziewczyny z pomocy. Podejrzewam, że pankracy ich odpowiednio zmotywuje, więc tzreba też liczyć na CR7 i Moratę...no dobra liczę po cichu też na Chiesę...
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Tym bardziej, że nie mówimy tu o pojedynczym przypadku. Inter grał o 15 my o 20.45. Oni pili browar w kriokomorze a Morata biegał 120 minut. Nie mogliśmy grać chociaż o 18?rammstein pisze: ↑17 stycznia 2021, 15:348 godz różnicy, w dodatku najtrudniejszy rywal i jescze na wyjeździe, Napoli u siebie. Poza tym Napoli płakało przed pierwszym meczem, a to nam przyjdzie grać SuperCoppa bez Dybali i pewnie bez kogoś z trójki Cuadrado, Sandro i de Ligt. A jescze 4 zagrozonych żółtymi kartkami. U nich nie zagra tylko Fabian Ruiz, Osimenha obecnie nawet nie liczę.
Rok temu Lazio miało ponad dzień więcej odpoczynku przed SC i wiemy jak to się skończyło.
Genoa przed pucharem grała w sobotę o 18 a my w niedzielę o 20. 45. W tym trybie 3 dniowym ktoś mógłby naprawdę przyłożyć się do układania terminarza.
Zapomniałem, że nie mamy pomocy. Vidal na tle naszych to będzie top. Bentancur w 20 minut się wykartkuje z SPW.
Kurde kto z ławki? Mam coraz większe obawy.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Nie mamy argumentów do tego aby uzyskać pozytywny wynik i czuję, że dziś to inter wreszcie będzie się cieszył. Co prawda, oni też grają padakę ale nie taką jak my a do tego mają Barellę, Hakimiego i przede wszystkim Lukaku w formie, który będzie dupczył Bonucciego na wszystkie sposoby. U nas tak naprawdę są problemy z formą, Ronaldo macha gałązkami i traci piłkę raz za razem, pomocy nie ma, tym bardziej, że Bentancur zapewne wyleci z boiska a trener stoi i nie wie jak ma reagować na wydarzenia boiskowe. Chciałbym się mylić ale zdominują nas, nie wiem czy będziemy w stanie choć jedną bramkę strzelić bo te z całą pewnością padną. Na scudetto nie liczę w tym sezonie i spływa mi ale porazka z interem zawsze uwiera.
A na marginesie, jak mogliśmy przegrać z takimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Fiorentina, która poza meczem z nami strasznie bieduje i zbiera oklep 0-6 od Napoli. Takimi wynikami właśnie zapisuje się na kartach historii nasz nowy trener.
A na marginesie, jak mogliśmy przegrać z takimi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> jak Fiorentina, która poza meczem z nami strasznie bieduje i zbiera oklep 0-6 od Napoli. Takimi wynikami właśnie zapisuje się na kartach historii nasz nowy trener.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Panowie, nie przesadzacie Wy czasem z tą dramą i czarnowidztwem? Okej, nie ma może powodow do hurraoptymizmu, zwłaszcza w obliczu korona-ansencji, ale nie róbcie znowu z tego Interu nie wiadomo jakiego potwora. Jasne, Lukaku, Lautaro i - przede wszystkim - Hakimi są w dobrej formie, ale:
- po pierwsze: Lukaku i Martinez strzelają, ale też marnują. Różnie z nimi bywa wbrew pozorom;
- mówienie, że nie mamy argumentów jest przegięciem. Ronaldo, Morata (no ok, jeśli ma swój dzień) i Chiesa to jednak są argumenty, żeby trochę zamieszać z przodu, zwłaszcza jeśli Inter będzie chciał grać w otwarte karty, a tak pewnie będzie.
Jeszcze raz przypominam, że w ostatnich meczach strzelamy minimum trzy gole. Inter tez popełnia w tyłach błędy i nawet Handa nie jest takim gwarantem bezpieczeństwa jak w poprzednich sezonach. Mediolanczycy grają dość nierówno, mają stracone 23 gole w 17 meczach, o siedem więcej niż my.
Jasne, na pewno się zepną w tym meczu, ale my tez będziemy mieć swoje szanse. Nie popełniać głupich błędów (Bonucci...) i spokojnie możemy myśleć o dobrym rezultacie. Zwłaszcza, że nasze grajki juz poczuły w tym sezonie smak zwycięstwa na Camp Nou i San Siro.
Nie twierdzę, że na pewno wygramy, co to, to nie. Ale mówienie, że nie mamy argumentów i nastawianie się na sromotną klęskę? Moim zdaniem to będzie wyrównany mecz, oby zwycieski dla nas.
- po pierwsze: Lukaku i Martinez strzelają, ale też marnują. Różnie z nimi bywa wbrew pozorom;
- mówienie, że nie mamy argumentów jest przegięciem. Ronaldo, Morata (no ok, jeśli ma swój dzień) i Chiesa to jednak są argumenty, żeby trochę zamieszać z przodu, zwłaszcza jeśli Inter będzie chciał grać w otwarte karty, a tak pewnie będzie.
Jeszcze raz przypominam, że w ostatnich meczach strzelamy minimum trzy gole. Inter tez popełnia w tyłach błędy i nawet Handa nie jest takim gwarantem bezpieczeństwa jak w poprzednich sezonach. Mediolanczycy grają dość nierówno, mają stracone 23 gole w 17 meczach, o siedem więcej niż my.
Jasne, na pewno się zepną w tym meczu, ale my tez będziemy mieć swoje szanse. Nie popełniać głupich błędów (Bonucci...) i spokojnie możemy myśleć o dobrym rezultacie. Zwłaszcza, że nasze grajki juz poczuły w tym sezonie smak zwycięstwa na Camp Nou i San Siro.
Nie twierdzę, że na pewno wygramy, co to, to nie. Ale mówienie, że nie mamy argumentów i nastawianie się na sromotną klęskę? Moim zdaniem to będzie wyrównany mecz, oby zwycieski dla nas.
- rammstein
- Juventino
- Rejestracja: 13 lutego 2005
- Posty: 1528
- Rejestracja: 13 lutego 2005
jak Napoli mogło w 11 na 10 przegrać ze Spezią i to u siebie, a my z nimi na wyjeździe wygrać1:4 ???
- IL_Serpente
- Interista
- Rejestracja: 26 maja 2018
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 maja 2018
Myślę że chłopaki wyżej mocno przesadzaja. Inter też jest w słabej formie, do tego w tym sezonie pokonaliśmy tylko 2 razy mocna drużynę: BVB i Napoli karnym. Piłkarze Juve zazwyczaj grają bardzo dobrze przeciwko nam np Cuadrado. Ronaldo Chiesa wciąż jest kim straszyc z przodu. Lukaku też często spala się w najważniejszych meczach. Na pewno duża szanse dla nas upatruje na prawym skrzydle gdzie Frabotta będzie musiał się scigać z Hakimim. Zapowiada się dobry mecz, niech wygra lepszy!
- Kamciu
- Interista
- Rejestracja: 14 lutego 2020
- Posty: 471
- Rejestracja: 14 lutego 2020