Serie A 19/20 (33): Sassuolo 3-3 JUVENTUS F.C

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 15:36

zgadza się, przeszliśmy na strefę i był to pomysł Sarriego, od razu pisałem, że Chiellini po kontuzji już nie wróci do pierwszego składu bo całe życie grał inaczej ale śmiano się tu ze mnie, że głupoty gadam, nie bez powodu najlepiej wyglądali Demiral i MDL w tym sezonie a nawet Cuadrado, który dopiero uczył się defensywy na tle Sandro wypadał dobrze

natomiast nie zgodzę się, że to zły pomysł - gdy gramy wysoko to jest to bardzo dobry pomysł, każdy tak gra, natomiast jeśli rzeczywiście opadamy z sił i przechodzimy do "cierpienia" to rzeczywiście lepszym pomysłem mogłoby być granie po staremu, tylko nie tego by się cofać oczekuje trener od swoich zawodników

"Guardiola gdzieś przychodzi i wiadomo, że się dostosowujesz albo wylatujesz." - brawo, to samo powinni być u nas, nie wiem dlaczego macie problem z tym, że Pep mógłby kogoś pogonić a Sarri nie może, zawodnicy powinni też dostać jasny sygnał kto rządzi (chociaż Mandzukic zrozumiał to dopiero po kilku miesiącach), wymiana Pjanicia na Arthura jest pod Maurycego i wierzę, że to nie jedyna zmiana w to lato, zresztą to nie jest też tak że to na pewno wina obecnego trenera - może to już poprzedni był miękką fają anam się tylko wydawało że trzyma szatnie, przykładowo niby pogonił Bonuca a ten za rok sobie wrócił więc kto wie jak było


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2523
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 16:21

Poprostu pisze:
16 lipca 2020, 00:38
Chiellini poczuł ból w mięśniu dlatego zszedł. Całe szczęście Fabs już zdarzył przedłużyć z nim kontrakt. Będzie komu siedzieć w Jmed.
Przeciez on bedzie stanowil o sile naszej defensywy w nastepnym sezonie (jak bedzie mial 50 lat i co mecz zlamana noge)... :laugh:

Trener w pomeczowym wywiadzie twierdzi, ze nie wie dlaczego jego zawodnikom znowu nie pyklo... No coz, w takim razie trzeba go chyba jednak zmienic na takiego, ktory trafnie zdiagnozuje problem. Aczkolwiek jasnym jest, ze nasze pryncypały przylozyly duza cegielke do tego, zeby doprowadzic druzyne do takiego stanu, w jakim znajduje sie obecnie.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1705
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 17:00

Maly pisze:
16 lipca 2020, 15:36
natomiast nie zgodzę się, że to zły pomysł - gdy gramy wysoko to jest to bardzo dobry pomysł, każdy tak gra, natomiast jeśli rzeczywiście opadamy z sił i przechodzimy do "cierpienia" to rzeczywiście lepszym pomysłem mogłoby być granie po staremu, tylko nie tego by się cofać oczekuje trener od swoich zawodników

"Guardiola gdzieś przychodzi i wiadomo, że się dostosowujesz albo wylatujesz." - brawo, to samo powinni być u nas, nie wiem dlaczego macie problem z tym, że Pep mógłby kogoś pogonić a Sarri nie może, zawodnicy powinni też dostać jasny sygnał kto rządzi (chociaż Mandzukic zrozumiał to dopiero po kilku miesiącach), wymiana Pjanicia na Arthura jest pod Maurycego i wierzę, że to nie jedyna zmiana w to lato, zresztą to nie jest też tak że to na pewno wina obecnego trenera - może to już poprzedni był miękką fają anam się tylko wydawało że trzyma szatnie, przykładowo niby pogonił Bonuca a ten za rok sobie wrócił więc kto wie jak było
Sarri już przed meczem zapowiadał, że 'będzie cierpienie', mimo to obrona zagrała strefowe zabawy poniżej krytyki. Gdzie tu logika? Z własnej woli cofali się całą drużyną? Nie, takie było założenie. Był 20-letni Mati i Chiellini, który rok odpoczywał, można było zagrać wyżej.
Gość po prostu się gubi, pod presją końca sezonu wracamy do starego grania, ale i to nie działa, bo cały rok trenują co innego. Nie działa granie po nowemu i nie działa granie po staremu. Jest paniczna ucieczka w przeszłość, w końcu tak wygrywali z Maxem, więc może uda się jeszcze raz. Jak w finale CI.
Wystarczy prześledzić wypowiedzi Sarriego z ostatnich 5-6 miesięcy. Będziemy dostosowywać styl do składu. Czyli saribol upadł i potrzebujemy X transferów, żeby zatrybił w dłuższym wymiarze, niż mecz z Lecce.
Najgorzej, że w końcu przychodzi okres lepszej gry, który znika przy pierwszej wpadce. O czym to świadczy? Wygląda to tak, że trener sam nie wie dlaczego zatrybiło. A skoro nie wie, to nie potrafi odtworzyć.

Oczywiście Sarri ma prawo do transferów. Niestety zaczynam na to patrzeć z dużymi obawami. Piłkarze jak Pjanic, Berna czy Ramsey na papierze mają wszystko, by sprawdzić się w szybkiej piłce. Pjanic nadaje się do Barcy, ale do saribola już nie? Coś tu po prostu nie gra, a może saribol to zbiór banałów, który nie buduje gry na pewnym poziomie. Grajmy po ziemi, posiadanie pyk pyk. W Napoli to chwyciło, fajnie ale co wygrała tamta drużyna? Nawet kiedy wygrali w Turynie to później pękli jak balon. I kiedy to w ogóle było? Bo parę lat zleciało i podobny styl aplikują też inni, tylko jakby z lepszym efektem. Można dać swobodę Dybali i Krisowi i podniecać się ich bramkami. Potem Cuadrado ma asystę, bo wykonał podanie po ziemi a Dybala kiwnął trzech. Jak na orliku, podaj do najlepszego i niech robi. Każda drużyna o choćby przyzwoitej kulturze gry jest w stanie postawić się Juventusowi.

Będzie męczenie buły z Lazio i oby się udało, naprawdę.


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 17:25

Pjanic tak się nadaje do Barcy, że musieli szybko zarobić 70 mln bo by ich FFP dojechało i tyle.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 17:57

Co do tego autorytetu to się zgadzam, sam pisałem o tym od samego początku jego pracy tutaj. Ten wuefista nie ma szacunku, charyzmy i autorytetu wśród zawodników, którzy pracowali już z lepszymi fachowcami odnoszącymi sukcesy na każdej płaszczyźnie. Rzecz w tym, że w Italii już takiego, który by wziął ich za jaja nie ma choć przychodzi mi jeden - Mihajlović ale jak to jeden z kolegów stwierdził - JP w tym przypadku zapłonęłoby. Ja uważam, że on plus Gasp to jedyni z Serie A którzy mogliby podjąć pracę w Juve ale najlepiej aby Agnelli wziął sprawy w swoje ręce i nawiąże połączenie z Zidanem. Genialny piłkarz, człowiek z ogromną charyzmą i autorytetem oraz trener mający za sobą sukcesy jako piłkarz i jako trener, podobnie Pep ale na niego w przypadku oczyszczenia MC nie ma już nawet iluzorycznych szans.
Najwyższa pora odejść od idei sprowadzenia włoskiego trenera i postawić na nowoczesność, której u włochów brakuje.


Obrazek
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 19:11

Barna na papierze nie ma nic do gry kombinacyjnej i szybkiej klepki, już w Violi jego gra opierała się na holowaniu i strzałach z dystansu a u Maksa na pewno nie nauczył się tego czego w ofensywie oczekuje Sarri, on gra bo wyrabia kondycyjnie i nie odpuszcza w defensywie jak Costa (który ostatnio wcale więcej z przodu nie daje), Pjanic to już wiadomo - on za rok będzie szukał nowego klubu, Sarriball to nie mit, wystarczy zobaczyć, że gracze Napoli nadal potrafią ładnie poklepać i raczej to nie zasługa Gattuso, który ogarną ich motywacyjnie, kondycyjnie i organizacyjnie ale na pewno nie wpoił im ofensywnych schematów chociażby dlatego, że było na to za krótko

chcemy grać innym stylem niż przez ostatnie 5 lat to trzeba poza trenerem także zawodników, Pep w MC dostał pewnie z 10 nowych grajków, w Bayernie było to samo, a wam się wydaje, że skoro jest Sarri to Matuidi przestanie przewracać się o własne nogi i zacznie rozklepywać z Ronaldo obronę rywali

jeśli Sarri nie ma posłuchu o zawodników bo ci noszą głowy w chmurach to ja ich nie chcę, widać jak Chelsea wyszła na Hazardzie i ile jest warty sam Hazard w lepszym zespole, nie ułożonym pod niego, gdzie jest trybikiem a nie gwiazdą... niech sprzedadzą te nasze panienki i kupią młodych głodnych, dla których Sarri będzie kimś, nas i tak czeka wymiana pokoleniowa więc na co czekać?

Zidane? ponoć teraz Real gra taką samą kupę jak my (tak słyszałem od kibiców tego klubu), więc nie wiem czy to to czego chcemy...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1705
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 19:42

Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
Barna na papierze nie ma nic do gry kombinacyjnej i szybkiej klepki, już w Violi jego gra opierała się na holowaniu i strzałach z dystansu a u Maksa na pewno nie nauczył się tego czego w ofensywie oczekuje Sarri
Jeszcze za Maxa uchodził za przyzwoitego skrzydłowego, teraz nie potrafi zupełnie nic poza bieganiem.
Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
Pjanic to już wiadomo - on za rok będzie szukał nowego klubu
Aha, skoro już wiadomo to nie ma tematu :P.
Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
Sarriball to nie mit, wystarczy zobaczyć, że gracze Napoli nadal potrafią ładnie poklepać i raczej to nie zasługa Gattuso, który ogarną ich motywacyjnie, kondycyjnie i organizacyjnie ale na pewno nie wpoił im ofensywnych schematów chociażby dlatego, że było na to za krótko
Carlo pewnie ich blokował, a Gattuso powiedział 'grajcie jak u kiepa' i samo się zrobiło. Finał w Berlinie to też zasługa Conte, który z tym składem odbił się od Galaty.
Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
chcemy grać innym stylem niż przez ostatnie 5 lat to trzeba poza trenerem także zawodników, Pep w MC dostał pewnie z 10 nowych grajków, w Bayernie było to samo, a wam się wydaje, że skoro jest Sarri to Matuidi przestanie przewracać się o własne nogi i zacznie rozklepywać z Ronaldo obronę rywali
W Bayernie dostał na start Goetze (który nigdy nie odegrał znaczącej roli) i Thiago. Sarri dostał Ramseya i Rabiot, jednak to Blejz ma 2300 minut na liczniku. Przy okazji, to więcej niż ma Bentancur - aż ciężko w to uwierzyć. O co chodzi w wyborach Sarriego?
Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
jeśli Sarri nie ma posłuchu o zawodników bo ci noszą głowy w chmurach to ja ich nie chcę, widać jak Chelsea wyszła na Hazardzie i ile jest warty sam Hazard w lepszym zespole, nie ułożonym pod niego, gdzie jest trybikiem a nie gwiazdą... niech sprzedadzą te nasze panienki i kupią młodych głodnych, dla których Sarri będzie kimś, nas i tak czeka wymiana pokoleniowa więc na co czekać?
Myślę, że powoli, ale obserwujemy dokładnie taki proces. Kulusevski zaklepany, Arthur zaklepany, hamulcowy Pjanic odpalony. To już dwóch teoretycznie pasujących do klepanki.
My tu możemy sobie dyskutować, wiadomo że scudetto = Sarri zostaje. Życzę mu powodzenia, ale w przyszłym sezonie już nie będzie argumentu, że kogoś brakuje, a inny się 'nie nadaje'. Ile nazwisk wyjściowego składu zostanie zmienionych? Jeden-dwóch pomocników + Kulusevski. Może Cuadrado usiądzie. Czy to wystarczy do radykalnej zmiany, no cóż mam wątpliwości. Nawet jeśli 2-3 nazwiska 'nie pasują', to powinno być widać rękę trenera w grze. Nie widać.
Ostatnio zmieniony 16 lipca 2020, 20:07 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.


Profesor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Posty: 895
Rejestracja: 07 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 19:50

Nie wierze w zmiany trenera przy scudetto, dopiero przy przegranej coś może się zmienić. Więc co możemy zrobić? Liczyć na jak najlepsze zakupy w okienko i sprzedaże.


Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:12

Jeżeli trener nie ma posłuchu u piłkarzy to powinni oni dostać kopa w dupe. Spedalone gwiazdeczki kopiące balon za grube miliony nie słuchają się swojego szefa. Piłkarzem w obecnych czasach to już się we łbach poprzewracało zdrowo. Nawet jakby na ławce siedział koleś od prania strojów to mają się go słuchać i bez dyskusji.


Profesor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Posty: 895
Rejestracja: 07 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:17

Zgadzam się ale realnie tak to wygląda, kopanie piłki zamienia się w zwykłą pracę i tak jak nam w pracach czasami się nie chce. Wtedy przeciów zdetyrminowanym zespołom jest ciężko. Przewietrzenie szatni by pomogło bo nowi chcieli by się pokazać, głodni gry.


Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1767
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:24

Najgorsze jest to, że po teoretycznym zwolnieniu peta, nie ma rozsądnych kandydatur na stanowisko trenera Juve. Nie ma, bo takie nazwiska jak Spalletti, Di Francesco, czy Prandelli do mnie nie przemawiają i to jest ta sama półka co Sarri i Del Neri. Na Guardiolę nie ma szans, a po za tym nasza polityka widocznie to włoscy trenerzy, i tutaj teraz jest wielka bieda. Moim osobistym marzeniem byłby Didier Deschamps, lecz pewnie reprezentacji nie zostawi, być może kiedyś w przyszłości(?).

To, że gramy jak gramy to wina też jakich mamy zawodników, zgadza się. Lecz to trener ma obowiązek wpoić zawodnikom co i jak i mentalnie ich nastawiać i motywować, a póki co wychodzi na to jaki z peta jest przegryw i lada chwila nam przerżnie jeszcze majstra. Druga sprawa, to ploty, że nie ma posłuchu w szatni, to coś musi z nim być nie tak. To samo było w Chelsea i ta słynna zmiana bramkarza.

Podsumowując, Maurycy nie zrobił nic w stronę grania atrakcyjnej piłki, mało tego przegrywa nam póki co wszystko co było do wygrania ( puchar włoch i superpuchar), nie wiadomo co będzie z CL i ta końcówka sezonu. Zamiast tego mamy dziwne wyniki jakich dawno nie widywaliśmy ( Sassuolo i inne takie wbijają nam po 3 bramki), po prostu słaba obrona, nie ma żadnych schematów wypracowanych, a to już rok będzie od jego przyjścia, ponoć to też miał być słynny pan 33 schematy? Śmiechu warte.

Razem z nim powinniśmy odpalić cały ten szrot ( o zgrozo!) Bernardeschi, Ramsey, De Sciglio, Khedira, Matuidi i można by tak wymieniać...

Małym pocieszeniem jest to, ze zaczynamy trochę odmładzać skład (Kulusevski, Arthur) i pewnie kilki młodych graczy jeszcze do nas przyjdzie z tego co się w mediach mówi. Do tego jest potrzebny OGARNIĘTY trener, który potrafiłby ogarnąć drużynę bazującą na młodych graczach ( De Ligt, Demiral, Bentancur, Kulusevski, Arthur, być może Zaniolo jeszcze, pisze się też o Dest'cie jeszcze) - i dlatego wierzę, ze Didier Deschamps mógłby być odpowiednim trenerem dla takich graczy.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:30

Maly pisze:
16 lipca 2020, 19:11
jeśli Sarri nie ma posłuchu o zawodników bo ci noszą głowy w chmurach to ja ich nie chcę
Tak sprzedajmy wszystkich, ściągnijmy Milika, Jorginho i zostawmy Palacza. Na pewno będzie lepiej :prochno:

Maly idź się utop i weź ze sobą Kiepa i jego sarrisrakę. Lepsze rozwiązanie niż to które zaproponowałeś.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:37

@Mati

Dlatego trzeba zatrudnić kogoś młodego i dać mu czas na zbudowanie swojej drużyny.


Profesor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 sierpnia 2016
Posty: 895
Rejestracja: 07 sierpnia 2016

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:40

U nas nie ma na to czasu, ma wygrywać.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1705
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 16 lipca 2020, 20:56

Mati1990 pisze:
16 lipca 2020, 20:24
Najgorsze jest to, że po teoretycznym zwolnieniu peta, nie ma rozsądnych kandydatur na stanowisko trenera Juve. Nie ma, bo takie nazwiska jak Spalletti, Di Francesco, czy Prandelli do mnie nie przemawiają i to jest ta sama półka co Sarri i Del Neri. Na Guardiolę nie ma szans, a po za tym nasza polityka widocznie to włoscy trenerzy, i tutaj teraz jest wielka bieda.
Do wzięcia jest Pochettino.

Jeszcze taka dygresja - pamiętacie Allegri mówił, że chciał solidnego wietrzenia szatni. W grę wchodziła sprzedaż Dybali i zakup skrzydeł z prawdziwego zdarzenia. Ronaldo miał zostać w roli środkowego napastnika bramkowpychacza. Zarząd uznał, że już czas zmienić trenera.
No i co, lepszą grę to mamy, ale raz na 10 kolejek. Skoro wszystko jest inaczej to czemu jest tak samo... Juventus wykonał salto z piruetem, po którym nadal stoi w tym samym miejscu.
Przyszły sezon zaczniemy wmawiając sobie, że 35-letni Kris to super skrzydłowy, a Dybala na '9' to świetny pomysł. Jak patrzę na nich w tych gorszych meczach, to sam się zastanawiam, czy w jednym składzie jest miejsce dla obu.
Ego Dybali lata bardzo wysoko... on wchodzi teraz w najlepszy wiek dla piłkarza, a zarząd chce go przekonać, by jeszcze dwa lata pozostał w cieniu Ronaldo.


Zablokowany