Superpuchar Włoch 2017: JUVENTUS 2-3 Lazio
- WhySoSerious?
- Juventino
- Rejestracja: 28 lipca 2016
- Posty: 129
- Rejestracja: 28 lipca 2016
a może to tylko zagrywka Marotty żeby taniej kupić Keite?
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Super napisane.Arbuzini pisze:Trzeba przyznać, że dość fartownie wyrównaliśmy na 2:2 i ta ostatnia bramka sprawia, że odczuwam pewien dziwny rodzaj satysfakcji wynikającej z tego, że sprawiedliwości stało się zadość. Zwyczajnie nie zasługiwaliśmy na wygranie tego pucharu.
Patrząc na to jak fajnie grał Costa to totalnie nie mogę zrozumieć czemu od pierwszej minuty na murawie oglądaliśmy Cuadrado. Bernardeschi już tak dobrze się nie prezentował, ale przynajmniej stanowił jakieś zagrożenie i nie tracił ciągle piłek. Mówcie co chcecie, ale przyda nam się Keita, bo na skrzydłach póki co mamy tylko dwóch sensownych zawodników, a to niezła lipa jeśli podobno skład zbudowany ma być pod 4231.
Dorzuciłbym, że Costa i Bernardeschi mają niezłą petardę w nodze.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 551
- Rejestracja: 23 października 2013
Ale to kwintesencja tego forum. D Costa pokazał się bardzo dobrze dziś oby tak dalej a bedziemy mieli ogromny pozytek, obrona musi sie w tym sezonie zgrac na nowoRSelevan pisze:Spóźniłeś się, zaczeli dobre dwie sekundy po bramce dla Lazio. Jak ja kocham to forum, pierwszy mecz jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, a jeden gość, fan od stu lat dostaje bana za wyzwiska, a kilkunastu by sprzedało cały klub, no bo zagrali beznadziejnie w meczu o puchar prezydenta.Bukol87 pisze:Małe i pumexy. 3....2....1....
Niczego już nie będzie. Zaorać stadion. AMEN
A tak serio, to z ocenami wstrzymam się do jakiejś późniejszej fazy sezonu. Przyda się ten Kejta Balde za Cuadrado, i jednak potrzebny będzie Rugani.
Juve, storia di un grande amore
- Jamal_TH
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 249
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Pozdrawiam środkowym palcem wszystkich cymbałów, którzy przełączyli na mecz SP Hiszpanii. Kibice sukcesu, zwykłe lamy, które jak jest źle to się odwracają zerżniętą przez ich podejście dupą od drużyny, której rzekomo kibicują. Oby was tak wasze kobiety zostawiły albo chłopaki, pedały.
Co do meczu.. Słabo to wyglądało. Prawej obrony nie mamy, Higuain i Sandro słabiutko. Zresztą, cała drużyna dała ciała ale cieszy (nie)sportowa złość Pjanica i Mandzukica.. Zimny prysznic jeszcze nikomu nie zaszkodził. Szkoda, że nie wpuścił Marchisio za Khedire zamiast De Sciglio za Benatie, chociaż Marokańczyka druga bramka. Chaos na boisku, chaos w poście. Czas wyciągnąć wnioski i zastanowić się czy team spirit nie został w Cardiff w 1wszej połowie.
Co do meczu.. Słabo to wyglądało. Prawej obrony nie mamy, Higuain i Sandro słabiutko. Zresztą, cała drużyna dała ciała ale cieszy (nie)sportowa złość Pjanica i Mandzukica.. Zimny prysznic jeszcze nikomu nie zaszkodził. Szkoda, że nie wpuścił Marchisio za Khedire zamiast De Sciglio za Benatie, chociaż Marokańczyka druga bramka. Chaos na boisku, chaos w poście. Czas wyciągnąć wnioski i zastanowić się czy team spirit nie został w Cardiff w 1wszej połowie.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2017, 22:52 przez Jamal_TH, łącznie zmieniany 1 raz.
Go hard, or go home.
- kawek
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 618
- Rejestracja: 06 marca 2005
Za stary mjuz jestem na ciagle przezywanie kazdego dnia kolejnego mercato czytanie 73 razy dziennie kazdej strony zwiazanej z tym klubem czy kombinowania na poczatku miesiaca z grafikiem zeby obejrzec jak najwiecej meczy jesli niektorych cos peklo po Cardiff to we mnie peklo dzisiaj, nie chce komentowac tej zenady bramek ze stalychfragmentow gry i ogolnej przegranej z tuzami typu Leiva Parolo Murgia Jordan Lukaku, bezsensowne jest nawet wymienianie argumentow ze skoro wygralo sie i scudetto i puchar to po co grac superpuchar tym bardziej na terenie drugiej druzyny
Wypadaloby wstawic na strone ankiete pt Ile finalow jest w stanie przegrac Juve w ciagu roku a) 1 b) 2 c) wszystkie
NIech zezol dalej liczy kazde euro i czeka z transferami do 31 sierpnia/ stycznia anoz sie uda albo nie i jakos to bedzie a teraz obejrze sobie dla przeciwwagi meczy mistrzow finalow czyli Realu przyda sie jakas odskocznia od frajerstwa
Wypadaloby wstawic na strone ankiete pt Ile finalow jest w stanie przegrac Juve w ciagu roku a) 1 b) 2 c) wszystkie
NIech zezol dalej liczy kazde euro i czeka z transferami do 31 sierpnia/ stycznia anoz sie uda albo nie i jakos to bedzie a teraz obejrze sobie dla przeciwwagi meczy mistrzow finalow czyli Realu przyda sie jakas odskocznia od frajerstwa
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2017, 23:06 przez kawek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Molek big fun juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 maja 2003
- Posty: 584
- Rejestracja: 30 maja 2003
Pisałem to po finale LM i wspomnę jeszcze raz, że czas Allegriego się skończył. Nie mamy środka pola i tam będziemy gwałceni przez wszystkie zespoły. Po latach mistrzowskich , prawdopodobnie nadchodzi sezon posuchy. Nie ma to jak wywalić 12 baniek na sobowtóra De Ceglie.... Czemu co rok Marotta musi nam zagwarantować bezsensowny transfer?
Czy wygrywasz czy nie i tak kocham Cię , Juve w mym sercu na dobre i złe
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Spróbuję konstruktywnie, inni niech wylewają żale.
Obie drużyny przechodziły zupełnie inny cykl przygotowań do tego meczu, to było widać. Juventus zaczął biegać mniej więcej wtedy, kiedy zawodnicy Lazio padali jak muchy ze zmęczenia.
Jestem pewien, że w dogrywce byśmy ich zaorali. Niestety, De Sciglio.
Tak, czy inaczej nie ma co zrzucać winy za porażkę na ex milanistę, bowiem pierwsza połowa była kryminałem w naszym wykonaniu.
Trzymam kciuki za jak najszybsze odbetonowanie Maxa i skrzydła Costa - Bernardeschi od pierwszych minut. Do tego czasu będzie bryndza, bo eksperyment z Mandżukiciem już nie zadziała.
Najgorzej Khedira, Barzagli, Cuadrado, Higuain.
Obie drużyny przechodziły zupełnie inny cykl przygotowań do tego meczu, to było widać. Juventus zaczął biegać mniej więcej wtedy, kiedy zawodnicy Lazio padali jak muchy ze zmęczenia.
Jestem pewien, że w dogrywce byśmy ich zaorali. Niestety, De Sciglio.
Tak, czy inaczej nie ma co zrzucać winy za porażkę na ex milanistę, bowiem pierwsza połowa była kryminałem w naszym wykonaniu.
Trzymam kciuki za jak najszybsze odbetonowanie Maxa i skrzydła Costa - Bernardeschi od pierwszych minut. Do tego czasu będzie bryndza, bo eksperyment z Mandżukiciem już nie zadziała.
Najgorzej Khedira, Barzagli, Cuadrado, Higuain.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- ahojekk
- Juventino
- Rejestracja: 17 lipca 2003
- Posty: 935
- Rejestracja: 17 lipca 2003
Tak się zastanawiam, dlaczego nie gra Marchisio który jako jedyny pokazywał się z bardzo dobrej strony w pre seasonie, a gra nasz pseudo defensywny Khedira którego nie było w tym meczu nigdzie, podobnie jak Mandzu i Higuain totalnie anonimowe występy. Reszta pod formą. Cuadrado sabotował pierwszą połowe, to w drugiej tą role przejął De Sciglio, no cóż super deal oddać Bonuca za pół darmo, i brać tego asa za 12, myślałem że już bardziej charytatywnych transferów niż zakup Matriego za 11 milionów nie można zrobić, ale widać chcieliśmy się odwdzięczyć.
Dawniej Virus[Mauro].
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Pierwszy gol przez Cuadrado, drugi przez Benatie, trzeci przez De Sciglio i co z tego, że w 5 minut odrabiamy straty skoro kolejny bezpośredni mecz o jakieś trofeum przegrywamy.
Douglas Costa jedynie na plus, bo miał świetne wejście. A Higuain to w ogóle grał?
Douglas Costa jedynie na plus, bo miał świetne wejście. A Higuain to w ogóle grał?
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- fazzi
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2006
- Posty: 2769
- Rejestracja: 16 maja 2006
I to mnie właśnie boli. Mamy taką przewagę kadrowa, a przebywamy kolejny finał na własnym podworku. Z Lazio, które straciło biglie, gralo bez keity i f.andersonawongier pisze: Mamy możliwości kroić wszystkie we Włoszech to gramy wielkie g. Po co się przemeczac
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Wydaje mi się, że napastnik jego typu i z jego charakterystyką mimo wszystko potrzebuje przynajmniej minimum wsparcia ze strony kolegów, którego dzisiaj zwyczajnie nie miał.Gandalf8 pisze:A Higuain to w ogóle grał?
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Tak mówisz do dzieci- rozumiemMRN pisze:Hipokryta to Cie zrobił waflu
Czterdziestolatek woła syna- ee wafel!
Syn- coś chciał??
Pajac, który kopiuje cudze posty i wrzuca je wtedy kiedy mu pasuje, a sam ZMIENIŁ NICK na JP :rotfl: :rotfl:
Alessandro ty pało każdy cie tu zna. Zmiana nicku nie doda ci fejmu dziadku
Widać zjadłem cie na ostro skoro dinozaur ciśnie jak gimbaza
Denny mecz. Agnelli powinien ich zbesztać. Wychodzimy na drużynę gorszą od Arsenalu.. Po co wygrywać trofea... TRAGEDIA.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2017, 22:59 przez PlanetJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 325
- Rejestracja: 09 marca 2004
Nie ma powodu do przejmowania się przegranym superpucharem, zresztą dla nas to żadna nowość.
Nie widze tez powodu do przejmowania się tym, ze Sandro i Pjanic grali jak przeciętniaki z boiska pod pierwszym lepszym polskim blokiem.
Przejmowałbym się gosciami, którzy graja piach już od jakiegoś czasu i najwyraźniej lepsi nie będą. Cuadrado gdzies tak od pol roku to bardziej boiskowy klaun niż piłkarz, po tym co on gra to obawiam się, ze nawet jakas Genoa nie zechce go do składu, jedyna opcja to wypozyczenie. Khedira chyba z checia pograłby sobie w USA, Mandzukic swoja wole walki wytracil dawno temu i jedzie na nazwisku. Benatia był jest i będzie przeciętniakiem, De Sciglio prawdopodobnie tez.
Nie widze tez powodu do przejmowania się tym, ze Sandro i Pjanic grali jak przeciętniaki z boiska pod pierwszym lepszym polskim blokiem.
Przejmowałbym się gosciami, którzy graja piach już od jakiegoś czasu i najwyraźniej lepsi nie będą. Cuadrado gdzies tak od pol roku to bardziej boiskowy klaun niż piłkarz, po tym co on gra to obawiam się, ze nawet jakas Genoa nie zechce go do składu, jedyna opcja to wypozyczenie. Khedira chyba z checia pograłby sobie w USA, Mandzukic swoja wole walki wytracil dawno temu i jedzie na nazwisku. Benatia był jest i będzie przeciętniakiem, De Sciglio prawdopodobnie tez.