LM 16/17 (1/8): Porto 0-2 JUVENTUS
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Kapitalna sprawa! Z jakiej to okazji?? Gratuluje cukiernika/cukierniczki .Dunio333 pisze:Wczoraj na mecz byłem bardzo przygotowany . To tort jakby co .
Wie ktoś jak stoimy z kartkami w LM? Jak Porto? Jakaś strona??
Z góry dziękuję.
Oj nie lubie Lichego za takie zagrania... Sam turla się kilometr po starciu z rywalem, a mu taką krzywdę zrobił i jeszcze udaje że nic się nie stało- bardzo nieładnie!
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Też to zauważyłem, aż się prosiło żeby do niego zagrać piłkę. Trochę brakuje takich piłek jakie rzucał Pirlo do Lichego. I tak Pjanic się dużo poprawił i szuka gry w tym ustawieniu. ładnie wczoraj Khedira. Słabiej Mandzu i Igła (mimo dobrej sytuacji), który w lidze walczy, cofa się, a wczoraj więcej się dąsał i irytował niż grał. Szkoda słupka i nieuznanej, prawidłowo zdobytej bramki Dybali. Brakuje mi tego Dybali sprzed kontuzji, który brał ciężar gry na siebie, cofał się i rozgrywał. Teraz wydaję mi się że przy większości konktaktów z przeciwnikiem się przewraca, a przecież przed kontuzją bardzo mocno trzymał się na nogach.Pluto pisze:A ja mam w pamięci z pięć sytuacji kiedy Pjanić mógł rzucić piłkę za linię obrony ale tego nie zrobił. Szczególnie po wejściu Alvesa, Brazylijczyk parę razy ładnie ruszał ale piłki nie dostawał i troszkę się irytował.
Nie znaczy to, że Miralem zagrał słaby mecz ale kiedy do nas przychodził spodziewałem się, że takie zagrania będzie robił z zamkniętymi oczami.
Cieszy wynik, ale w pewnym momencie bałem się, że się sfrajerzymy i zremisujemy. Ogółem słabo, bez pomysłu, ciągle bezsensowne wrzutki. W lidze jesteśmy pewniejsi.
P.S W trakcie meczu myślę sobie,że nie ma kogo wpuścić (Alves i Pjaca bez formy), a tu proszę Mam nadzieję że to punkt zwrotny i od tej pory Pjaca zyska pewność siebie.
- LukaszG / DLuGi
- Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
- Posty: 787
- Rejestracja: 12 stycznia 2014
Może to dziwnie zabrzmi, bo cieszy mnie wygrana 0:2 w Portugalii, ale uważam, że to nie my wygraliśmy, lecz Porto przegrało.. jakkolwiek to brzmi. Brakuje nam takiej nieszablonowości, jakiegoś polotu i przebłysku. Klepiemy piłkę bez pomysłu..
Bukol87 pisze:Ponadto, nikt tej waszej pisaniny w Turynie nigdy nawet nie przeczytał. Piszecie dla siebie i do siebie.