Coppa Italia 16/17 (1/4): JUVENTUS 2-1 Milan

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:45

Asa dzisiaj gra jak nie on :shock:

Brama Pjanicia - poezja. Dobrze się ogląda ten mecz.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2523
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:47

pablo1503 pisze:czyżbyśmy znaleźli optymalne ustawienie?
Mysle, ze nie bo srednio mamy zmiennikow pod to ustawienie.

Co ten Pjanić :shock: :smile:


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 21:48

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE LUB TWITTERZE JUVEPOLAND!


#AllegriOut
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:37

Lekkie rozluźnienie, pech Khediry (w końcu chciał zabłysnąć interwencją w defensywie i wyszła z tego asysta) nieskuteczność w ataku (Mandzukić :facepalm2:) i zaczęło robić się groźnie. Być może Milan zdołałby i wyrównać, ale na szczęście dla nas Locatellemu odcięło prąd. Dziwię się tylko, że sędzia z marszu nie wyciągnął czerwieni, bo atak na Dybalę mógł skończyć się złamaniem.

Cóż, gramy dalej :juve:

Pipita w pewnym momencie miał zdecydowanie dość pewnego Chorwata z 17stką na plecach, do którego były kierowane wszystkie dośrodkowania :prochno:

RIP Pjaca.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
LukaszJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 stycznia 2011
Posty: 223
Rejestracja: 09 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:38

Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć, dlaczego gdy Milan gra w dziesięciu, nasi widać są coraz bardziej zajechani, Allegri nie robi zmian?


Fino alla fine.
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:39

W drugiej połowie powinniśmy strzelić co najmniej 2-3 bramki.
Końcówka słaba, wygrana cieszy. ;)


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:39

Pochwal Juventus po pierwszej połowie a masz niemal jak w banku, że w drugiej obrzydzi Ci samopoczucie.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:40

Kilka akcji, zwłaszcza tercetu Dybala-Higuain-Cuadrado-Pjanić, megablyskotliwych (pierwsza piłka, sprytnie, kombinacyjnie, ziemią).

Higuaina ogląda się z przyjemnością. Za piłką idzie do końca, klepie i strzela jeśli tylko ma troszkę miejsca.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:40

RIP Pjaca.

Co to za zmianą Dybali. Wtf Allegri. Jestem zniesmaczony 2 połowa. W LM to nie przejdzie. Taki Real czy Bayern wykorzystają nasza słabość w moment.


Czy mi się wydaje czy jesteśmy słabo przygotowani fizycznie do sezonu. Siadamy w 2 połowach strasznie fizycznie. Te straty niedokładne podania to pokłosie chyba zmęczenia.


Obrazek
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:41

Po tak dobrej pierwszej połowie, nastąpiła tragiczna druga. Nie rozumiem jak można na własne życzenie zafundować sobie i kibicom nerwówkę do samego końca. Mieliśmy trochę szczęście, że wyleciał Locatelli, bo grając 11 na 11 Milan by wyrównał (nawet grając 11 na 10 i tak był blisko). Do tego te zmarnowane okazje Mandzukicia - świetnie gra obronnie, potrafi dośrodkować, ale z wykończeniem marnie.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 657
Rejestracja: 28 maja 2003

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:41

W momencie ściągnięcia Dybali i wrzucenia przez Montellę, Pasalicia do środka pola straciliśmy kontrolę nad meczem (tutaj minus dla maxa). Drugi wolny za łatwy dla Pjanicia...

Dobry mecz do zaprezentowania Calcio :hellyes:
Ostatnio zmieniony 25 stycznia 2017, 22:42 przez Cobra, łącznie zmieniany 1 raz.


#FinoAllaFine
#WeAreOne
Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:42

Fajnie się oglądało. Ale może to dzięki Jimowi Beamowi :prochno:


:allegri: na śmietnik
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:43

Mentalności frajerów się chyba nie wyzbędziemy bo mecz wyglądał podobnie jak ten w Doha z tą różnicą, że teraz prowadziliśmy dwiema bramkami. Jak to jest, że kontrolujemy mecz i pierwszy strzał rywali ląduje w siatce ? Skomplikowaliśmy sobie sami sprawę i trzeba było walczyć do końca, o odpoczynku nie było mowy. Milan zasłużył na słowa uznania, że w 10 zaczęli grać z wiarą w końcowy sukces, my w momencie kiedy oni dostali czerwo stanęliśmy w miejscu bo mecz sam się wygra. Co mnie zastanawia - dwa szybkie ciosy jak z Lazio a potem partolimy co tylko można, na takie partolenie powinien być paragraf w kodeksie karnym. Tym razem szczęśliwie ale tak grać nie można.


Obrazek
koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:43

Może Allegri dołożył im w zimie jakiś mikrocyckl i teraz znów będziemy czekać z miesiąc nim nasi się rozkręcą?

Choć po mojemu to wyczuliśmy, że po czerwonej jak nie szło strzelić, to można to jakoś na 2 biegu dociągnąć. Neto jakby nie było to w 2 połowie miał dwie ważne interwencje.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 25 stycznia 2017, 22:44

Cabrini_idol pisze:RIP Pjaca.
Bardziej pod górkę już mu chyba Max robić nie może :whistle: gdzie ma się pokazać jak nie w takim meczu tymbardziej że zostały nam dwie zmiany..


#AllegriOut
Zablokowany