Serie A 16/17 (20): Fiorentina 2-1 JUVENTUS
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Skoro już nasz trener założył sobie brak Pjanicia w 3-5-2 to dlaczego wystawił drewnianego surowego Sturaro mając w kadrze lepszego o klasę od Włocha Rincona ?
Z Pjacy będzie kawał piłkarza.
To już ten czas na Ruganiego na poważnie.
Z Pjacy będzie kawał piłkarza.
To już ten czas na Ruganiego na poważnie.
- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 września 2005
Ma ktoś statystyki ile było kontaktów zawodników oby drużyn z glebą?
Beznadziejnie słaby mecz; nie mamy jakiejkolwiek kreatywności w pomocy, a dziś obrona też się w to wpasowała.
Khedira szuka formy od trzech miesięcy, Dybała, Markiz i Cuadrado- dziś poniżej krytyki.
Mały plusik przy nazwisku Higuaina i Pjacy.
Beznadziejnie słaby mecz; nie mamy jakiejkolwiek kreatywności w pomocy, a dziś obrona też się w to wpasowała.
Khedira szuka formy od trzech miesięcy, Dybała, Markiz i Cuadrado- dziś poniżej krytyki.
Mały plusik przy nazwisku Higuaina i Pjacy.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 422
- Rejestracja: 10 lutego 2008
Dybala strasznie słaby psychicznie, nie strzelił karnego z Milanem i od razu taki zajazd fromy? Z Milanem 100% sytuacji nie strzelił, z Bologną tez i teraz z Violą. Po co był ten cholerny mecz z Milane rozgrywany 23 grudnia?
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Sorek21 pisze:Skoro już nasz trener założył sobie brak Pjanicia w 3-5-2 to dlaczego wystawił drewnianego surowego Sturaro mając w kadrze lepszego o klasę od Włocha Rincona ?
Z Pjacy będzie kawał piłkarza.
To już ten czas na Ruganiego na poważnie.
P.s CIenki Paulo Sousa nakrył dziisaj czapka Maxa i kopał po nerach.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Myślałem, że po bramce Higuaina w 57' nie będziemy wychodzić z połowy Violi, ale delikatnie się pomyliłem, bo przez kolejne 40 minut Dybala raz nabił łeb Higuainowi, a później sam zabił kilka gołębii na dachu stadionu.
5-0-4 na wyjazdach, jesteśmy tam trochę niepoczytalni, gdyby nie Juventus Stadium to strach pomyśleć co by było w tabeli.
A dzisiaj? Oprócz Alexa Sandro wszyscy do kastracji.
5-0-4 na wyjazdach, jesteśmy tam trochę niepoczytalni, gdyby nie Juventus Stadium to strach pomyśleć co by było w tabeli.
A dzisiaj? Oprócz Alexa Sandro wszyscy do kastracji.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Rincon do pierwszego składu kosztem Khediry. Pjaca również, ale konia z rzędem temu, kto mu wymyśli pozycję w obecnym Juventusie.
Byłby remis, gdyby nie sędzia i jego nagłe oślepienie przy akcji młodego Chorwata, więc nie ma co siać paniki.
Zmiany, jakie zrobił Allegri zaspokoiły nawet najbadziej wytrawnego forumowicza juvepoland, z forzaaluminium na czele. Brakowało tylko Keana za Marchisio
Byłby remis, gdyby nie sędzia i jego nagłe oślepienie przy akcji młodego Chorwata, więc nie ma co siać paniki.
Zmiany, jakie zrobił Allegri zaspokoiły nawet najbadziej wytrawnego forumowicza juvepoland, z forzaaluminium na czele. Brakowało tylko Keana za Marchisio
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 887
- Rejestracja: 03 września 2012
Dramat...
Nic nie wychodziło, bramka z totalnego przypadku, pierwsza składna akcja w 89 minucie...
Dybala - za co te 7 mln rocznie, właśnie w takich meczach trzeba pokazywać klasę, a nie grać jeden ze swoich najsłabszych meczów w koszulce Juve. Zresztą cały sezon jedynie sporadycznie przebłyski
Nasze BBC - co tu dużo gadać, całość zawiodła, niepewność, amatorskie błędy, Bonucci z Ruganim tak powinien wyglądać nasz środek obrony i koniec kropka, Barza i Chiellini jedynie do rotacji...
Teraz nasza cudowna pomoc - co to w ogóle miało być? Khedira to jakaś komedia, 90 min i ani pół dobrego zagrania. Markiz podobnie. Niby klasa światowa, a nie potrafią absolutnie nic zagrać w meczu z jakże potężną Fiorentiną...
Na koniec zostawiłem Allegriego. Jak można było nie dokonać zmian w tym pseudo zespole zaraz po przerwie... Jak można było wprowadzić w takiej sytuacji Pjacę - przecież oni w ogóle nie wiedzieli jak się mają ustawić i co robić, jaką my graliśmy formacją wówczas? Rincon za Markiza gdy brak nam jak byk rozegrania i dystrybucji piłki w pomocy? Gdzie Pjanic dlaczego ten człowiek nie wbiegł w 46 min na boisko? Rozpaczliwa zmiana na Mandzukica jeszcze ok - w takiej sytuacji nie było nic do stracenia.
Nic nie wychodziło, bramka z totalnego przypadku, pierwsza składna akcja w 89 minucie...
Dybala - za co te 7 mln rocznie, właśnie w takich meczach trzeba pokazywać klasę, a nie grać jeden ze swoich najsłabszych meczów w koszulce Juve. Zresztą cały sezon jedynie sporadycznie przebłyski
Nasze BBC - co tu dużo gadać, całość zawiodła, niepewność, amatorskie błędy, Bonucci z Ruganim tak powinien wyglądać nasz środek obrony i koniec kropka, Barza i Chiellini jedynie do rotacji...
Teraz nasza cudowna pomoc - co to w ogóle miało być? Khedira to jakaś komedia, 90 min i ani pół dobrego zagrania. Markiz podobnie. Niby klasa światowa, a nie potrafią absolutnie nic zagrać w meczu z jakże potężną Fiorentiną...
Na koniec zostawiłem Allegriego. Jak można było nie dokonać zmian w tym pseudo zespole zaraz po przerwie... Jak można było wprowadzić w takiej sytuacji Pjacę - przecież oni w ogóle nie wiedzieli jak się mają ustawić i co robić, jaką my graliśmy formacją wówczas? Rincon za Markiza gdy brak nam jak byk rozegrania i dystrybucji piłki w pomocy? Gdzie Pjanic dlaczego ten człowiek nie wbiegł w 46 min na boisko? Rozpaczliwa zmiana na Mandzukica jeszcze ok - w takiej sytuacji nie było nic do stracenia.
- LukaszJuve
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
- Posty: 223
- Rejestracja: 09 stycznia 2011
Nie umiem pojąć po co Maxiu trzyma do końca Khedire? Przecież ten chłop jest tragiczny...
Fino alla fine.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Powstrzymywałem się, by nie wyłączyć tych popisów. Cholernie przykry widok. 0 czegokolwiek, Fiorentina robiła z nami co chciała (pomijam ich symulowane kontuzje, bo piłkarsko nas dziś zjedli), żadnego zaangażowania, bramka strzelona dzięki fartowi i błędowi zawodnika gospodarzy. Wstyd mi za ten zespół. Takie fury błędów dawno już nie widziałem, Dybala oddający piłkę rywalom (zresztą robili to u nas wszyscy), do tego ta zmarnowana setka... To przerażające, w jak krótkim czasie ten zespół potrafi zmienić swoje oblicze. Wyraźnie jest coś nie tak z tym Juventusem, zdecydowanie za dużo wpadek w tym sezonie - każda porażka to haniebny występ. Allegri nie potrafi ich motywować, lekcją i nauczką nie były ani inter, ani Milan (2x), ani Genua. Zagrają 2 w miarę dobre mecze, by potem nas raczyć takim piachem. Allegri nie ma na nich żadnego wpływu.
Kiedy ta sierota Allegri się nauczy, że zmianami NA BIEŻĄCO reaguje się na sytuację na boisku? Czeka jak zwykle nie wiadomo na co, gdy wszyscy grają kakę.
Kiedy ta sierota Allegri się nauczy, że zmianami NA BIEŻĄCO reaguje się na sytuację na boisku? Czeka jak zwykle nie wiadomo na co, gdy wszyscy grają kakę.
- panlider
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1627
- Rejestracja: 05 października 2008
Na chłopaków zawsze można liczyć, że spieprzą człowiekowi humor na koniec weekendu. Tragiczny mecz. O postawie poszczególnych piłkarzy nie ma co się rozpisywać, bo prawie każdy zagrał poniżej wszelkie krytyki (może z wyjątkiem Sandro, Igły i Pjacy). Największą tajemnicą jest fakt, iż cały mecz na ławce przesiedział Pjanic. To miał być jakiś sabotaż ze strony Allegriego? Nie rozumiem...
Ogólnie z taką grą, to nie mamy czego szukać w LM.
Ogólnie z taką grą, to nie mamy czego szukać w LM.
"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018"
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Przypominam że narazie to jednorazowe wstrzały i ogromna motywacja przeciwnika. Sosa nie jest gotowy na Juventus, spójrz gdzie jest Viola. Nie ma co się podniecać Fiorentina. Allegri źle ustawił drużynę, trzeba było od początku grać 4 z tyłu nawet jeśli to był Juan i w pomocy z Rinconem. Ostatnio grając 3-5-2 wcale nie jesteśmy pewniejsi w obronie niż w ustawieniu z czwórką z tyłu.Hed pisze:Sorek21 pisze:Skoro już nasz trener założył sobie brak Pjanicia w 3-5-2 to dlaczego wystawił drewnianego surowego Sturaro mając w kadrze lepszego o klasę od Włocha Rincona ?
Z Pjacy będzie kawał piłkarza.
To już ten czas na Ruganiego na poważnie.
P.s CIenki Paulo Sousa nakrył dziisaj czapka Maxa i kopał po nerach.
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dziś koncertowo, od A do Z.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Czy użyszkodnik już rozumie dlaczego obecność Sturaro kosztem Pjanicia w tak trudnym meczu to powód do marudzenia?Cabrini_idol pisze:Czasem poważnie zastanawiam się dlaczego ktoś kibicuje Juve... czy przez tto, że 20 lat temu bylismy najlepsi w Europie, czy może przez Del Piero czy Nedveda. Nie wiem, ale mam wrażenie, że większość tych kibiców tutaj jest na siłę zakochana w Starej Damie, co tydzień wylewają żale, narzekają itp. Po co się męczyć ? Jeszcze rozumiem, jakbyśmy zajmowali 2-3 miejsce w lidze a w LM bylibyśmy nikim a prawda jest taka, że zrobiliśmy sobie we Włoszech monopol na mistrzostwa i puchary oraz jesteśmy jednym z faworytów w LM czy pumex ( lub inny narzekacz) myśli tak czy nie.
Swoją drogą Pjanić może czuć się zirytowany, kolejny prestizowy pojedynek i znowu ławka. Pół biedy gdyby jego kosztem tyły mieli zabezpieczać prawdziwi fachowcy ale Sturaro I Asamoah?
Nasze letnie mercato wygląda w tym świetle zabawnie - napastnik za 90 baniek, który dostaje w porywach dwa dobre podania na mecz i ofensywny pomocnik, który w najważniejszych momentach okazuje się dla trenera zbyt ofensywny.
Nie moge doczekac się wypowiedzi Maxa o tym jak to drużyna nie zadbała o swoje odpowiednie nastawienie przed meczem.
PS cztery wirtualne punkty przewagi, dodając do tego spodziewane porazki w Rzymie i Neapolu... robi się ciekawie
PPS nadzieje na to, że Dybala wraz z rzekomą utratą na wadze poprawi swoją grę okazały się płonne, to jest nadal 50% futbolu z podwórka
calma calma
- JestIon
- Juventino
- Rejestracja: 31 października 2011
- Posty: 14
- Rejestracja: 31 października 2011
Zgadzam się.Farmer pisze:Jak w następnym spotkaniu Dybala nie usiądzie na ławie, to ten trener to po prostu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Przepraszam za słowa, ale widać, że gościu nie jest w formie, psychicznej na pewno i pewnie też i fizycznej. Poza tym Marchisio już od jakiegoś czasu nic nie daje. Bardzo słabo gra.
Ogólnie Juve nie ma charakteru. Tej waleczności, zaciętości z takimi zespołami jak Fiora, Milan czy Inter.
Klepią sobie piłkę z tyłu, jak gdyby to była gierka na treningu i tylko wkur.... kibiców swoich bo co to niby ma im dać?
PS. Jak Dybala teraz dostanie podwyżkę, to klub nie ma jaj. Najpierw niech pokaże coś na boisku, a później pogadamy.
Występ Dybali dzisiaj to jakiś żałosny żart.
Koleś zanotował milion strat, podania i strzały w kosmos... :mad2:
Max oczywiście trzyma go na boisku...
Chce zarabiać 7 baniek? Żart - niech dorośnie i przestanie gwiazdorzyć.
PS.
Wam też zerwało transmisję Eleven na Player.pl w 92 minucie???
:shock: