Serie A 16/17 (15): JUVENTUS 3-1 Atalanta
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Co do naszej wczorajszej formacji. W obecnym zestawieniu nie ma innej opcji niż grać 4312.
Raz, Pjanic grając wyżej wygląda o wiele lepiej co przełożyło się na kilka key passów. (btw, Pjanic kręci nadal statystyki wczoraj plus dwa do asyst, ktoś zna jego kanadyjkę z tego sezonu ? ).
Dwa, pomimo braku czwartego do brydża w pomocy, to grając 4312 minimalizujemy słabość Sturaro, maskujemy ją właśnie biegającym Marchisio i Khedirą obok niego. Oczywiście widać jak na dłoni, że Juve potrzebuje dwóch piłkarzy do środka pomocy, dwóch na poziomie Khediry, Marchisio. Z pary Lemina - Sturaro, oczywiście wolałbym widzieć bardziej zaawansowanego technicznie Leminę.
Nie jestem znawcą rynku zimowego i nie wiem kto mógłby przyjść do ŚP, szczególnie zimą. Może rynek francuski, portugalski ? Nie wiem, ale dwóch ludzi do pomocy potrzebnych jest na wczoraj.
Trzy, Rugani, on musi grać, musi. Każda minuta na boisku daje mu pewność siebie bo umiejętności ma. Lichy nie nadaje się już do Juve, irytuje mnie niesamowicie. Prawa strona jest do poprawienia w wakacje.
Cztery, napad. Tutaj nie martwiłbym się, Igła znowu zacznie strzelać, świeży Dybala już jest w blokach startowych a Mandzu jest super opcją na ,,gdyby coś z pierwszą dwójką ''.
No i najważniejsze, ZAANGAŻOWANIE. Widać wczoraj było, że przy pełnym zaangażowaniu, w lidze nie ma nikt z nami szans. Tutaj już Maxiu musi nad tym popracować bo w tym sezonie pełne zaangażowanie widziałem w 2-3 meczach.. a mamy grudzień.
Raz, Pjanic grając wyżej wygląda o wiele lepiej co przełożyło się na kilka key passów. (btw, Pjanic kręci nadal statystyki wczoraj plus dwa do asyst, ktoś zna jego kanadyjkę z tego sezonu ? ).
Dwa, pomimo braku czwartego do brydża w pomocy, to grając 4312 minimalizujemy słabość Sturaro, maskujemy ją właśnie biegającym Marchisio i Khedirą obok niego. Oczywiście widać jak na dłoni, że Juve potrzebuje dwóch piłkarzy do środka pomocy, dwóch na poziomie Khediry, Marchisio. Z pary Lemina - Sturaro, oczywiście wolałbym widzieć bardziej zaawansowanego technicznie Leminę.
Nie jestem znawcą rynku zimowego i nie wiem kto mógłby przyjść do ŚP, szczególnie zimą. Może rynek francuski, portugalski ? Nie wiem, ale dwóch ludzi do pomocy potrzebnych jest na wczoraj.
Trzy, Rugani, on musi grać, musi. Każda minuta na boisku daje mu pewność siebie bo umiejętności ma. Lichy nie nadaje się już do Juve, irytuje mnie niesamowicie. Prawa strona jest do poprawienia w wakacje.
Cztery, napad. Tutaj nie martwiłbym się, Igła znowu zacznie strzelać, świeży Dybala już jest w blokach startowych a Mandzu jest super opcją na ,,gdyby coś z pierwszą dwójką ''.
No i najważniejsze, ZAANGAŻOWANIE. Widać wczoraj było, że przy pełnym zaangażowaniu, w lidze nie ma nikt z nami szans. Tutaj już Maxiu musi nad tym popracować bo w tym sezonie pełne zaangażowanie widziałem w 2-3 meczach.. a mamy grudzień.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Wg. transfermarktu 5 bramek i 6 asyst. Wszystko w 16 meczach. Liczę LM i Serie A. Gdy odejmiemy rozgrywki europejskie, to w 11 meczach strzelił 4 bramki i zaliczył 5 asyst. Imponująca statystyka.Cabrini_idol pisze:(btw, Pjanic kręci nadal statystyki wczoraj plus dwa do asyst, ktoś zna jego kanadyjkę z tego sezonu ? )
Reasumując: double - double jest kwestią czasu. Nie zmienia to jednak faktu, że cyferki nie grają i jak na razie Pjanić lekko zawodzi. Nie zawodzi tym, że jest leniem i nie angażuje się w grę(z czego słynął w Romie), bo w tym aspekcie nie można mu nic zarzucić. Widać, że się stara i mu zależy. Problemem jest jego branie odpowiedzialności za siebie. Ale wierzę, że wszystko przyjdzie z czasem. Nie tacy piłkarze potrzebowali więcej czasu na aklimatyzacje.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Tak wam zależy na przełamaniu Higuaina, a wczoraj miał sytuacje by gola strzelić tak btw.
Pewnie dlatego Allegri rozważa wariant z dwoma Argentyńczykami i Chorwatem na boisku.jarmel pisze:Przecież ostatnie miesiące to już poziom Amauriego jak nie gorzej, a grał bo niestety musiał przez kontuzje argentyńczyków.
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2016, 11:28 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Skoro Mandzukić, który ostatnio dużo strzela to poziom Amauriego to jaki poziom ostatnio prezentuje Igła? Rasiaka?! Żeby nie było, nie mam nic do Igły i nic mu nie zarzucam, ale Mandzu w listopadzie był lepszy od niego, i grudzień też zaczął lepiej.jarmel pisze:Przecież ostatnie miesiące to już poziom Amauriego jak nie gorzej, a grał bo niestety musiał przez kontuzje argentyńczyków.
Mandzu zagrał świetne spotkanie i znowu strzelił, i jeszcze te interwencje w obronie Brakuje mi trochę goli Higuaina, ale zapewne wróci do strzelania jak wróci Dybala, czyli już być może w środę.
Jedziemy dalej, FORZA! :juve:
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
To ty nie wiesz, że Allegri to nieudacznik i się na niczym nie zna? :roll:wagner pisze:Pewnie dlatego Allegri rozważa wariant z dwoma Argentyńczykami i Chorwatem na boisku.jarmel pisze:Przecież ostatnie miesiące to już poziom Amauriego jak nie gorzej, a grał bo niestety musiał przez kontuzje argentyńczyków.
Fajnie by było częściej oglądać 4312 z Dybalą, Igła i Pjanicem z przodu.
Rugani musi grać w każdym meczu.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Ma ktoś jakiś obszerniejszy skrót meczu bo wczoraj mogłem tylko 30 minut obejrzeć ?
Dziękidawid91 pisze:http://www.fullmatchesandshows.com/2016 ... l-match-2/Sila Spokoju pisze:Ma ktoś jakiś obszerniejszy skrót meczu bo wczoraj mogłem tylko 30 minut obejrzeć ?
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2016, 14:08 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 1 raz.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Tylko co wtedy ze strzelaniem bramek przez Dybalę? Po co Allegri przekazał na siłę rolę Dybali Higuainowi? Po co Allegri wymaga od cofniętego napastnika głębokiego cofania się, rozgrywania piłki i gry defensywnej? Podobny problem był już z Tevezem tyle, że Tevez był w odbieraniu piłek i pressingu bardziej efektywny od Dybali. Ale też w wielu akcjach był gdzieś z tyłu i brakowało go na swojej nominalnej pozycji.Wojtek pisze:Brakuje mi trochę goli Higuaina, ale zapewne wróci do strzelania jak wróci Dybala, czyli już być może w środę.
http://www.fullmatchesandshows.com/2016 ... l-match-2/Sila Spokoju pisze:Ma ktoś jakiś obszerniejszy skrót meczu bo wczoraj mogłem tylko 30 minut obejrzeć ?
FORZA JUVE!!!
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Od jakiegos czasu Mandzukic jest naszym najlepszym napastnikiem. Chlop zlapal forme i wyglada o klase lepiej niz Higuain. Pan 90 baniek moglby sie zebrac do kupy, bo mine ma jak zbity pies a 'zastepowanie Dybali' go nie usprawiedliwia. Sytuacje ma...
Okazuje sie, ze srodek zorganizowany wokol dwojki Marchisio-Pjanic jednak potrafi cos zagrac. Tak trzymac, teraz chuchac i dmuchac - nie ma juz czasu na kontuzje.
Wygladalo to dobrze, ale bez podniety. Chlopcy z Atalanty wyszli chyba dosc obsrani.
Licze na to, ze Dybala jest w formie. Przed kontuzja biegal jak kurczak bez glowy. Tymczasem zespol pokazuje, ze istnieje zycie bez Dybali i teraz pileczka jest po jego stronie.
Kessie wygladal slabo, moze Marotta juz mu namieszal w glowie?:)
Taktyki rodem z JP daja rade . Sevilla zalatwiona, Atalanta tez. Choc umowmy sie, ze Atalanta to nie jest rywal dla Juventusu (z calym szacunkiem dla ich tegorocznych osiagniec).
PS fajny meczyk Milan-Crotone. Beniaminek ostro walczy.
Okazuje sie, ze srodek zorganizowany wokol dwojki Marchisio-Pjanic jednak potrafi cos zagrac. Tak trzymac, teraz chuchac i dmuchac - nie ma juz czasu na kontuzje.
Wygladalo to dobrze, ale bez podniety. Chlopcy z Atalanty wyszli chyba dosc obsrani.
Licze na to, ze Dybala jest w formie. Przed kontuzja biegal jak kurczak bez glowy. Tymczasem zespol pokazuje, ze istnieje zycie bez Dybali i teraz pileczka jest po jego stronie.
Kessie wygladal slabo, moze Marotta juz mu namieszal w glowie?:)
Taktyki rodem z JP daja rade . Sevilla zalatwiona, Atalanta tez. Choc umowmy sie, ze Atalanta to nie jest rywal dla Juventusu (z calym szacunkiem dla ich tegorocznych osiagniec).
PS fajny meczyk Milan-Crotone. Beniaminek ostro walczy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Szczerze? Jeśli Juventus gra swój mecz, na wysokich obrotach, z zaangażowaniem i jakością jak wczoraj, to w tej lidze nikt nie stanowi dla nas zagrożenia. Włoscy kibice innych klubów się podpalają, że w meczach z nami rywale kładą się na murawie ( :rotfl: ), a prawda jest taka, że jeśli mamy swój dzień pozbawiamy ich wszelkich argumentów. Atalanta trafiła nas nas w możliwie najgorszym dla siebie momencie, bo byliśmy rozjuszeni po tym, co zaprezentowaliśmy w Genui. Ten zespół od dłuższego czasu bił wszystkich jak leci i to w bardzo ładnym stylu, a wczoraj nie mieli nic do powiedzenia i to było bardzo wymowne. Tu nie ma żadnego przypadku. Dość powiedzieć, że gdyby nie bramkarz gości, który spisywał się przednio, wywieźliby co najmniej 5 w plecy.Garreat pisze:Sevilla zalatwiona, Atalanta tez. Choc umowmy sie, ze Atalanta to nie jest rywal dla Juventusu (z calym szacunkiem dla ich tegorocznych osiagniec).
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Ameryki nie odkryłeś . Gramy na drugim biegu, a jesteśmy liderem nie męcząc się przy tym zbytnio. Atalanta jak na włoskie realia jest bardzo ciekawą drużyną, młoda z aspiracjami, grająca przyjemny dla oka football o czym przekonać się musiała tydzień temu Roma, która ma ambicje realnie zagrozić Juve w walce o mistrza. Na dzień dzisiejszy sami dla siebie jesteśmy zagrożeniem, chociaż myślę że będzie to ostatni taki sezon i za rok będzie już ciężej(?)(ciekawiej?) za sprawą Simeone. Jednak to dyskusja przyszłości i w innym dzialeCavAllano pisze:Szczerze? Jeśli Juventus gra swój mecz, na wysokich obrotach, z zaangażowaniem i jakością jak wczoraj, to w tej lidze nikt nie stanowi dla nas zagrożenia.
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Już się powoli zaczynałem zastanawiać, czy tylko ja to widzę. Igła prezentował się poniżej oczekiwań i możliwości jeszcze jak Dybala był zdrowy. Granie jako cofnięty napastnik na pewno utrudnia mu strzelanie goli, ale nie można powiedzieć, że nie ma ku temu dogodnych sytuacji. Po prostu ich nie wykorzystuje.Garreat pisze:Od jakiegos czasu Mandzukic jest naszym najlepszym napastnikiem. Chlop zlapal forme i wyglada o klase lepiej niz Higuain. Pan 90 baniek moglby sie zebrac do kupy, bo mine ma jak zbity pies a 'zastepowanie Dybali' go nie usprawiedliwia. Sytuacje ma...
- nookie
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 820
- Rejestracja: 08 października 2002
,Cabrini_idol pisze:Co do naszej wczorajszej formacji. W obecnym zestawieniu nie ma innej opcji niż grać 4312.
Raz, Pjanic grając wyżej wygląda o wiele lepiej co przełożyło się na kilka key passów. (btw, Pjanic kręci nadal statystyki wczoraj plus dwa do asyst, ktoś zna jego kanadyjkę z tego sezonu ? ).
Dwa, pomimo braku czwartego do brydża w pomocy, to grając 4312 minimalizujemy słabość Sturaro,
No właśnie o to cho, że grając jak napisałeś faktycznie mamy 4 pomocników we sirotku, co ewidentnie sprzyja naszemu kradziejskiemu transferowi nr 4 z tegorocznego mercato. Jak dla mnie to Pjanić zagrał wczoraj świetne zawody.
Ciekaw jestem jak to poukładać. Załóżmy, że jesteśwa we styczeń. I przyszedł p. Witsel.
Wychodzi winc Witsel, Markizji i Kedira. Przede niemi Pjanić. I na przedzie kto? Dybala po kontuzjoni? Igłain per 90 milioni? Czy Madżukicia, któren we listopadzie and decemberu jak na razie najlepszem naszem napastkiniem est?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.