Serie A 16/17 (12): Chievo Verona 1-2 JUVENTUS
- kubraczek
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2013
- Posty: 294
- Rejestracja: 01 września 2013
Sam określiłeś go jako "super defensywny pomocnik". Statystyki i jego zachowanie w grze defensywnej całkowicie temu zaprzeczają.. Nie mówię, że mu nie zależy i nie kopie rywali po kostkach, ale w swoich wejściach jest po prostu chamski i wreszcie trafi się sędzia, który nie będzie pobłażliwy i zakończymy mecz w "10". Jak defensywny pomocnik może robić przeciwnikowi autostradę do naszego pola karnego?Robaku pisze:Alina, ale ogarniasz, ze chłopak w sezonie zagrał około 150 minut?
( a mamy w zasadzie 66% - I części sezonu)
Te na maksa słabe granie piłką doprowadziło do karnego w LM c/a Lyon - przypominam, że jednynego gola zdobyliśmy po karnym. Dzisiaj z tego co pamiętam 2 rzuty wolne w okolicy pola karnego dzięki SS.
ALina, czy masz może statsty wywalczonych rzutów wolnych na konkretnych zawodnikach? Szalenie mnie to ciekawi.
A ty Hernanesie oprócz fajnych (nic nie wnoszących) podań do kolegów co zrobiłes przez 933 minuty w sezonie dla druzyny?
A Hernanesa i Pjanica akurat nie ma się co dzisiaj czepiać. Pierwszy zagrał solidnie, a drugi może nie brylował cały czas, ale kilka fajnych piłek posłał (np. dwie w pierwszej połowie do Mandzukicia).
Motoryzacja to nasza pasja - https://moto-przestrzen.pl/
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Wg tych madrych stron ze statystykami to Cuadrado mial w meczu 0 interceptions :roll: .alina pisze:Robił te DWA odbiory i ZERO przechwytów Ale starał się
'Clearance' Hernanesa typu swieca pionowo do gory badz zarycie w glebe to tez zagrania warte odnotowania...
Zeby nie bylo - nie czepiam sie Brazola, jak dla mnie gral poprawnie.
- Robaku
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2005
- Posty: 5420
- Rejestracja: 07 maja 2005
Kubraczek,... ale po pierwsze:
1. SS zagrał w tym sezonie 150 minut, jechanie po nim i uznawanie, że chłopak się do niczsgo nie daje to duża przesadza, zwłaszcza przez wzgląd na np. mecz z Lyonem.
2. Póki co się nie znalazł, a póki co w tym sezonie wyleciał tylko Lemina, więc nie gdybajmy, bo mozemy pogdbyć, ze SS w meczu przeciwko Pescarze zaliczy 2 bramki i 3 asysyty.
Mniemam, że Allegri wymaga innych rzeczy od Hernanesa niż od Sturaro i tak jak wycofałem się ze swojego zdania, ze Hernanes jest na maksa defensywny, tak nie umiem odnaleźć w jego tegorocznosezonowej grze pozytywów dla naszej ofensywy, bo powiedzmy sobie tak, mimo tego, jak gra Sturaro to przez 150 minut dał wiecej ofensywie niż Brazol.
1. SS zagrał w tym sezonie 150 minut, jechanie po nim i uznawanie, że chłopak się do niczsgo nie daje to duża przesadza, zwłaszcza przez wzgląd na np. mecz z Lyonem.
2. Póki co się nie znalazł, a póki co w tym sezonie wyleciał tylko Lemina, więc nie gdybajmy, bo mozemy pogdbyć, ze SS w meczu przeciwko Pescarze zaliczy 2 bramki i 3 asysyty.
Mniemam, że Allegri wymaga innych rzeczy od Hernanesa niż od Sturaro i tak jak wycofałem się ze swojego zdania, ze Hernanes jest na maksa defensywny, tak nie umiem odnaleźć w jego tegorocznosezonowej grze pozytywów dla naszej ofensywy, bo powiedzmy sobie tak, mimo tego, jak gra Sturaro to przez 150 minut dał wiecej ofensywie niż Brazol.
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Conte chciał ponoć gwarancji ich pozostawienia. Pierwszy odszedł rok po Conte, drugi - 2 lata po nim. Jeśli nie zatrzymamy tego trendu pozbywania się co rok naszych kluczowych zawodników, to staniemy się włoskim Porto/Valencią. Niestety wyczuwam, że w ciągu 2 najbliższych lat stracimy kogoś z grona: Bonucci, A.Sandro, Dybala.cziro pisze:nom..Dragon pisze:Ciekawie ktoś ostatnio napisał na forum, 3 sezon Allegriego podobny do 3 Conte... coś się wypala, czegoś brak...
Vidala i Pogby
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
To jest w ogóle jakiś fenomen na skalę światową jak nasza pomoc z Vidal Pogba Pirlo zmieniła się na Khedira, Pjanic, Hernanes, Lemina i inni wirtuozi Myślę, że nawet Inter by się tego nie powstydził, mercato 9/10 czy jak to tam było.cziro pisze:nom..Dragon pisze:Ciekawie ktoś ostatnio napisał na forum, 3 sezon Allegriego podobny do 3 Conte... coś się wypala, czegoś brak...
Vidala i Pogby
#AllegriOut
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Chyba dopadł was syndrom sentymentalny, idealizowania przeszłości.
Z Tevezem, Vidalem, Pirlo czy Pogbą jakość z pewnością była wyższa ale na nasze nastawienie i liczbę strzelanych goli to się nie przekładało.
W tym momencie idziemy dokładnie na te 75-80 goli, Higuain na co najmniej 20, swoje asysty i gole dołoży Cuadrado. Pjanić mimo małego rozczarowania ma szansę na double-double. Zawodzi Dybala ale może się jeszcze obudzić, czekamy na Pjace.
Z Tevezem, Vidalem, Pirlo czy Pogbą jakość z pewnością była wyższa ale na nasze nastawienie i liczbę strzelanych goli to się nie przekładało.
W tym momencie idziemy dokładnie na te 75-80 goli, Higuain na co najmniej 20, swoje asysty i gole dołoży Cuadrado. Pjanić mimo małego rozczarowania ma szansę na double-double. Zawodzi Dybala ale może się jeszcze obudzić, czekamy na Pjace.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Pluto ma sporo racji. Ale jeśli porównywałbym te dwa okresy w Juventusie pod względem zdobywania bramek to rzucają mi się w oczy gole w pomocy. Pirlo i Pjanić ok. Stały fragmenty. Ale reszta? Nikt z naszych dziś nie będzie miał takich liczb jak Pogba, Vidal czy Marchisio w pierwszym sezonie za Conte. Nie chodzi tutaj o systemy, ale umiejętności. Khedira już mógł mieć w tym sezonie w sumie z 7-6 goli, ale po prostu nie ma tego wykończenia co choćby Vidal.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Pjaca coś tam umnie, Alexowi Sandro też często wychodzi. Z Dybali moim zdaniem drybler taki jak z Marchisio czy Pjanica...Robaku pisze:Kto umie u nas dryblować opróćz DYbali i Cuadrado
Słabo to u nas wygląda.
Pogba był w tamtym sezonie i jak graliśmy? Na którym miejscu byliśmy? Nie pojawiały się komentarze, że brak nam lidera w pomocy? Vidal w ostatnim swoim sezonie w Juve kaleczył tak jak Khedira dzisiaj. Pirlo w ostatnim roku tracił głupio piłki, był zbyt wolny, ale moim zdaniem miał to coś. Był liderem pomocy i takiego prawdziwego lidera nam teraz brakuje. Powrót Marchisio napawał optymizmem, jego wcześniejsze występy były znakomite. Jednak w meczu z Lyonem wrócił do swojego normalnego poziomu ala ninja style. Cała nadzieja w Pjanicu, że zacznie brać grę na swoje barki.
FORZA JUVE!!!
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
Dał się sfaulować = dobrze gra piłką? Fuck logic.Robaku pisze:Alina, ale ogarniasz, ze chłopak w sezonie zagrał około 150 minut?
( a mamy w zasadzie 66% - I części sezonu)
Te na maksa słabe granie piłką doprowadziło do karnego w LM c/a Lyon - przypominam, że jednynego gola zdobyliśmy po karnym. Dzisiaj z tego co pamiętam 2 rzuty wolne w okolicy pola karnego dzięki SS
Stura łącznie z LM zagrał 229 minut. Parolo w 229 minut robi 5 przechwytów, Sandro 7, Marchisio 4, a Stefano ma zero.
______________________________________________
Reżyser-kreator Marchisio z Lyonem:
Rozgrywający mózg drużyny Lemina z Palermo:
Grający "na alibi" Hernanes z Empoli (13 LB!):
Dla porównania grający 'na alibi' Toni Kross (v Alaves):
(Zwróćcie uwagę, że Real atakuje w lewo).
Jeżeli uznajesz, że Hernanes nic nie daje do przodu, to na podstawie powyższego porównania z Kroosem musisz uznać, że Niemiec też do przodu nic nie daje.Robaku pisze:Mniemam, że Allegri wymaga innych rzeczy od Hernanesa niż od Sturaro i tak jak wycofałem się ze swojego zdania, ze Hernanes jest na maksa defensywny, tak nie umiem odnaleźć w jego tegorocznosezonowej grze pozytywów dla naszej ofensywy, bo powiedzmy sobie tak, mimo tego, jak gra Sturaro to przez 150 minut dał wiecej ofensywie niż Brazol.
Widoczna różnica w jakości w porównaniu z Leminą polega na tych kilku stopniach (kąt podania) różnicy w przerzuceniu gry na drugą stronę, co przekłada się na czas, jaki rywale mają, na ustawienie się. Zwróć uwagę na kąt podania Leminy v Hernenesa v Kroosa (Markiz jest trochę nieregularny). Lemina ma w zasadzie 0°, Kroos jest najbliżej 45°.
Chodzi o te podania:
Jeżeli natomiast uważasz, że te dwa-trzy wbiegi do przodu i karny z Lyonem Stefano dają więcej do przodu, niż 90 minut dobrej roboty w przenoszeniu gry i dyktowaniu tempa, no to nie ma o czym gadać.
Bonusowy komentarz z WhoScored (nie da się tego lepiej ująć!):
_________________________________________
To już jest zwykłe czepialstwoGarreat pisze:'Clearance' Hernanesa typu swieca pionowo do gory badz zarycie w glebe to tez zagrania warte odnotowania...
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Allegri mówił że ćwiczymy cały czas grę w obronie. Patrząc na to jak grają mam wrażenie, że schematów ofensywnych nie trenują prawie w ogóle. Mamy problem z tworzeniem sytuacji bramkowych, a gdy już je tworzymy to zawodnicy nie wiedzą co mają dalej robić i jak te okazję wykończyć. Niech wraca Dybala, bo bez niego tylko Cuadrado i Sandro robią grę.
Nie rozumiem dlaczego Allegri wystawia cały czas Hernanesa kosztem Leminy. Brazol nawet do boku dobrze piłek nie potrafi rozrzucić, a co dopiero do przodu jakieś dobre podanie.
A co do Sturaro, to ok w ofensywie może nie dawać nic, ale on nawet w defensywie nic nie daje. Co to za defensywy pomocnik ?
Nie rozumiem dlaczego Allegri wystawia cały czas Hernanesa kosztem Leminy. Brazol nawet do boku dobrze piłek nie potrafi rozrzucić, a co dopiero do przodu jakieś dobre podanie.
A co do Sturaro, to ok w ofensywie może nie dawać nic, ale on nawet w defensywie nic nie daje. Co to za defensywy pomocnik ?
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Z tą obroną bardzo różnie u nas bywa, także nawet nie mam pewności, czy akurat ją ćwiczymy, natomiast absolutnie wierzę w to, że nie trenujemy gry ofensywnej. Serio, sprowadzamy maszynę do ładowania goli za 90 mln., świetnego rozgrywającego za 30, a potem wygląda to tak, jakby Allegri totalnie położył wała na grę do przodu. Zero pomysłu, zero rozwiązań, żadnej konsekwencji, tylko długie lagi przed siebie i pojedyncze indywidualne błyski, czasem jakiś zwód, czasem strzał z wolnego, czasem uda się wywalczyć karnego. Natomiast rozpracowania obrony przeciwników, otwierających podań na czyste pozycje, mądrego ruchu napastników do piłki nie widać u nas praktycznie w ogóle. Przeraźliwie marnujemy ogromny potencjał ofensywny, którym dysponujemy. Można narzekać, że kogoś nam brakuje w środku pola, ale ktokolwiek by nie przyszedł, to i tak niewiele zmieni, jeżeli nadal będzie panowała taka taktyczna bryndza w grze do przodu jak dotychczas. Zanim zaczniemy się wzmacniać, wykorzystajmy w pełni to co mamy.Alexinhio-10 pisze:Allegri mówił że ćwiczymy cały czas grę w obronie. Patrząc na to jak grają mam wrażenie, że schematów ofensywnych nie trenują prawie w ogóle.
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Te długie piłki Pjanicia to coś, czego bardzo brakowało w jego wykonaniu w poprzednich meczach: jak nie ma kim klepać to warto częściej próbować takich zagrań. W meczach z Dinamo czy w jednym z ligowych, kiedy w ten sposób dwa razy wyłożył piłkę sam na sam Khedirze, pokazał, że umie to robić idealnie. W poprzednich 3-4 meczach nie posłał chyba ani razu takiego podania. Wczoraj kilka razy po takich podaniach nasi napastnicy mogli zdobyć bramki, bo to także Bośniak podawał do Higuaina, jak ten wyszedł 1 na 1. Nie był to wielki występ Miralema, ale zaprezentował się znacznie lepiej niż w poprzednich. Moim zdaniem to on po prostu musi grać odważniej.kubraczek pisze:A Hernanesa i Pjanica akurat nie ma się co dzisiaj czepiać. Pierwszy zagrał solidnie, a drugi może nie brylował cały czas, ale kilka fajnych piłek posłał (np. dwie w pierwszej połowie do Mandzukicia).
- Poulinho
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2007
- Posty: 907
- Rejestracja: 28 września 2007
Zwodnicy są powolni, pozbawieni jakiejkolwiek motywacji (lub nawet czasem chęci do życia), poruszają się jakby byli przywiązani do worka z cementem. Wielu określa naszą grę jako cyniczną, a ona taka niestety nie jest. Bylibyśmy cyniczni, gdybyśmy przy każdym błędzie rywala wyprowadzali nokautujący cios, a nawet tego nam się nie chce. Czekamy na 70-80 minutę by wbić gola i za chwilę zejść z boiska. Już nawet nie chodzi o brak schematów w ofensywie, bo to można dosyć szybko poprawić. Tutaj idzie o brak jakiejkolwiek motoryki, brak jakiegokolwiek zaangażowania. Choć szczerze powiedziawszy w ogóle się temu nie dziwię. Nie dość, że pozostałe zespoły Serie A nie grzeszą piłkarskim poziomem to jeszcze przed meczem większość z nich ma po prostu kisiel w gaciach. Do tego dochodzi coroczny schemat treningowy Allegriego, dajemy w dupe piłkarzom w lecie i jesieni, w zimę może zaczną biegać. Zapewne to podziała i w tym roku, tylko jedyne czego się boję to to, że już w styczniu będziemy mieć +10 do drugiego zespołu i dalej im się po prostu nie będzie chciało.
Nie ma jednak co winić Maxa za taki stan rzeczy, ciężko zapewne jest zmotywować takich piłkarzy jak Pjanic, Higuain czy Alves, oni przyszli do nas wygrać Serie A, a to, że gra na 30% swoich umiejętności daje zwycięstwa to tym lepiej, przecież nie trzeba z siebie dawać więcej.
Zresztą to chyba nie tylko nasz problem, wystarczy spojrzeć na inne ligi, jak gra Bayern, MC, PSG, Atletico czy nawet Reali lub Barcelona. Ich gra wygląda bardzo podobnie do naszej (no może niektóre mecze mają bardziej efektowne). Wszystkie zespoły z TOPu po pierwsze są naszpikowane gwiazdami, po drugie prócz PL, w ostatnich latach nie było "sensacyjnych" wygranych ligi, po trzecie EURO, Copa America i IO nieźle dały piłkarzom w kość.
Bardzo wymowne były wczoraj miny Nedveda czy Marotty, widać było, że doskonale zdają sobie sprawę z tego jak wygląda nasza gra i jak odbierają ją kibice. Może będzie to jakimś małym przyczynkiem do transferowej ofensywy, choć mam wrażenie, że nawet gdybyśmy kupili C. Ronaldo, Messiego i Griezmana w pakiecie to nasza gra dalej wyglądałaby jak teraz....
Nie ma jednak co winić Maxa za taki stan rzeczy, ciężko zapewne jest zmotywować takich piłkarzy jak Pjanic, Higuain czy Alves, oni przyszli do nas wygrać Serie A, a to, że gra na 30% swoich umiejętności daje zwycięstwa to tym lepiej, przecież nie trzeba z siebie dawać więcej.
Zresztą to chyba nie tylko nasz problem, wystarczy spojrzeć na inne ligi, jak gra Bayern, MC, PSG, Atletico czy nawet Reali lub Barcelona. Ich gra wygląda bardzo podobnie do naszej (no może niektóre mecze mają bardziej efektowne). Wszystkie zespoły z TOPu po pierwsze są naszpikowane gwiazdami, po drugie prócz PL, w ostatnich latach nie było "sensacyjnych" wygranych ligi, po trzecie EURO, Copa America i IO nieźle dały piłkarzom w kość.
Bardzo wymowne były wczoraj miny Nedveda czy Marotty, widać było, że doskonale zdają sobie sprawę z tego jak wygląda nasza gra i jak odbierają ją kibice. Może będzie to jakimś małym przyczynkiem do transferowej ofensywy, choć mam wrażenie, że nawet gdybyśmy kupili C. Ronaldo, Messiego i Griezmana w pakiecie to nasza gra dalej wyglądałaby jak teraz....