LM 16/17 (gr. H) [4]: JUVENTUS 1-1 Olympique Lyon

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:38

Po pierwszym meczu zremisowanym u siebie w beznadziejnym stylu z Sevillą napisałem, że Sevilla zajmie 1. miejsce w tej grupie. Pamiętałem, jak zdominowaliśmy Sevillę w zeszłym sezonie w wygranym 2:0 meczu. Oczywiście zostałem zjechany. Niestety teraz widać, że jesteśmy słabszą drużyną niż rok temu. Dobrze, że dzięki fuksiarskiemu zwycięstwu 1:0 we Francji w ogóle wyjdziemy z grupy, bo byłoby niewesoło odpaść już teraz :whistle:


eastsider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 268
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:38

także tego...

No cóż, ja to chociaż zarobiłem na karteczkach


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:38

Sila Spokoju pisze: Gorszymi frajerami od nas są tylko piłkarze Realu Madryt, którzy ledwo wyrwali remis z Ległą.
Tylko że im ten remis nic nie zmienia, a nam pewnie załatwia drugie miejsce w grupie i znowu jakieś Bayerny czy inne cuda :whistle:


#AllegriOut
Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:38

płacimy za ten minimalizm w LM, praktycznie co edycję.
Jedyna nadzieja jest taka,ze Lyon zmobilizował nas zebysmy w Sevilli zagrali na maksa. Tyle w temacie.
Przynajmniej jeśli nasi pomyślą ze np. będą mogli trafić na Atletico, Barcę, Realm w 1/8 finału to może powalczą, choć z drugiej strony możemy rowniez dobrze tracić na Bayern, City, i tak będzie problem.
Sturaro imo najlepszy. Gryzł trawę.

Rybus za ten ruch nogą powinien wyhaczyć czerwo.
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2016, 22:40 przez Robaku, łącznie zmieniany 1 raz.


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:38

I bardzo dobrze, że tak się to skończyło. O ile w Serie A wpadki nie robią na nich wrażenia, bo jest masa meczów do rozegrania, to w LM każda wpadka może mieć swoje konsekwencja. Jeżeli taki mecz nie da im do myślenia, że minimalizmem niczego się nie wygra, o już chyba nic ich nie jest w stanie zmienić.

PS. Real. :prochno:


Obrazek
Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1352
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:39

Dobra, mam dość. To był ostatni mecz Juve w LM który oglądam w tym sezonie. Skoro oni mają to w dupie, to ja nie muszę się przy nich nudzić.

Ambicja mistrzów, która kończy się w miejscu, gdzie nikt nie mówi po włosku.


Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
Mati1990

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2004
Posty: 1767
Rejestracja: 17 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:39

To już oficjalnie. Juventus najbardziej frajerskim klubem w lidze mistrzów :angry:

Za taka grę Agnelli powinien im zabrać pensję. Przecież to jest niemożliwe, że ostatnie minuty a ci zamiast ruszyć cztery litery to dreptają sobie do piłki :mad2:


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 908
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:39

Dzisiejszego wieczoru dowiedzieliśmy się dwóch rzeczy.
1. Ligę Mistrzów w tym sezonie nie wygra Real Madryt.
2. Juventus nie wygra ją tym bardziej.

:angry: :angry: :angry:


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:39

Żałośni minimaliści, nie dość, że sędzia wszystko gwizdał pod nas to ostatecznie mogliśmy ten mecz przegrać, gdyby Lacazette strzelił celnie...

P.S. Legia - Real 3:3 :prochno:


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

Zdziwiło mnie, że przy ustawieniu z dwójką stoperów, Barzagli był bliżej lewej, a Bonucci - prawej. Biorąc pod uwagę ich ustawienie w trzyosobowym bloku i to jak bywało w poprzednich sezonach - to nowość (ciekawe, czym spowodowana).

Poza tym. Lacazette szału nie robi, Barzagli popełnił swój drugi(?) tak kardynalny błąd od początku swojego pobytu w Juve.

Sturaro i niewidzialna piłka :)

Shadow Marshall pisze:Pjanic podłapał jedną rzecz od Pirlo...szwęda się po boisku, a jest w czubie wśród tych którzy najwięcej przebiegli.
Obaj nabijają te kilometry grą bez piłki - pokazywaniem się do gry.
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2016, 22:57 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1576
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

Frajerski Club Juventus, to chyba skrót od FC...?

Człowiek niby przyzwyczajony do tego, że minimalizm i dawanie tyłka to DNA tego zespołu i nie powinien się wkurzać, ale jednak...

Nie wierzę w dobry rezultat w Hiszpanii, nie po tym co dziś widziałem.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

jackop pisze:WYRACHOWANY Juventus, co nie Cabrini_Ekspercie? :roll:

Piękna strata 2 pkt. (prawie 3) i pierwszego miejsca w grupie. Oglądając drugą połowę naszło mnie na wspominki, jako że duet Igła & Mandzu do złudzenia przypominał Niepokonanych Tytanów Amauriego de Oliveire Carvalho i Vincenzo Iaquinę - zabrakło im niewiele do LORDA Bendtnera.

W drugiej połowie nie mieliśmy jedynie:
- ataku
- pomocy
- obrony (ponownie strata po SFG)
- Buffona broniącego wszystko

Obrazek



Znowu będą jaja przeciwko Sevilli
Stary Juve tak gra od wieków, od wieków punktuje, co jednak w LM nie przynosi zawsze korzyści. Z czym masz problem. Juve GRA TAK OD ZAWSZE a szczególnie od momentu kiedy im kibicuje czyli od początku lat 90 tych.


Obrazek
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 688
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

Obrazek

Na to nie da się już dłużej patrzyć...
Pytanie, jakie jest podłoże takiego stanu rzeczy. Czy to rozplanowanie dyspozycji tak, żeby trafić z formą na wiosnę, czy po prostu jesteśmy... słabi.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

Pieprzeni frajerzy. Wszyscy powinni zdjąć te koszulki, bo na nie nie zasługują. Ci ludzie wcale nie chcą grać w piłke, nie chcą wygrywać. Sabotują własny klub taką postawą, bo jeśli piłkarze grają tak, by drużyna nie wygrała to jak to inaczej nazwać? Bo tu nie chodzi o umiejętności, które Ci ludzie mają. Chodzi o pieprzoną mentalnośc, którą zaszczepił ten jełop Allegri. Ciężko poznać naszego trenera, przeszedł ogromną metamorfoze od początku pobytu w Juve. Kiedyś nie bał się eksperymentów, żonglował taktykami, Juventus grał do końca, dobijał rywala lub kontrolował spotkanie trzymając przeciwnika w ryzach, nie pozwalając mu nawet pierdnąć. A dziś ? Przyjeżdża byle Lyon, i przez 80% czasu atakuje, kontroluje gre, a nasi wyglądają jak grupa wycieczkowa z sanatorium. Ktoś powinien uderzyć pięścią w stół i przekazać tej wesołej gromadzie i jej dowódcy Allegriemu że tak być nie powinno.


Obrazek
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 1275
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 02 listopada 2016, 22:40

Kiedy my ostatnio graliśmy z polotem i zdominowaliśmy przeciwnika? U nas nie istnieje coś takiego jak środek pomocy, kulejemy tam strasznie, a piłkarze którzy tam grają pozbywają się piłki na pałę. Taki jeden Pogba potrafił choć przetrzymać, rozejrzeć się i strzelić. Nasz Bośniacki Zizou jak narazie to kopie sie po czole ale miejmy nadzieje że ogarnie się po połowie sezonu jak kiedyś Nedved.

Totalna kicha, a sety Higuaina to szkoda komentować. Być może dogralibyśmy ten mecz ze stanem 2;1.... :angry:


Zablokowany