Serie A 15/16 (30): Torino 1-4 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 837
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 17:16

Mam nadzieję, że nasi piłkarze nie będą tyle rozmyślać o środowej porażce co my kibice, bo wtedy o dobrym wyniku z Toro możemy pomarzyć. Zawodnicy powinni się skupić na najbliższych meczach, żeby uratować ten sezon zdobyciem scudetto i CI. A o planach na przyszły sezon w kontekście wzmocnień niech myśli Marotta z Paraticim.

Liczę na pewny plac gry dla Zazy i Moraty i 2:0 dla nas.


Wojtek1207

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 230
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 18:06

Ja nie mam jakiegoś problemu z tym, że to liga. Może głupi się łudzę, że w końcu wyciągnięmy wnioski i zaczniemy grać, trzymać inicjatywę przez 90 minut, a nie 40. Liczę na czwórkę - piątkę. Jeśli mamy rywalizować z tymi najlepszymi w Europie, to w lidze pownniśmy kroić przeciwników tak jak ci najwięksi. Bo później wychodzi nasze granie na pół gwizdka, kiedy frużyna nie umie trzymać intensywności przez cały mecz. No jak się robi to samo w 35/38 meczach w sezonie w lidze, to ciężko oczekiwać, że nagle, ze względu na Ligę Mistrzów, zaczniemy grać inaczej. Musimy zacząć zmieniać naszą mentalność.
5:0
Dybala, Dybala, Hernanes, Zaza, Morata :snackgy: Kolejność dowolna.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 18:12

Zostało tylko 10 meczy w tym sezonie (9 w SA i finał CI). Jak dla mnie to po porażce z Bayernem ten sezon jest już skończony, bo wygranie dubletu to teraz ich obowiązek!!
Mam nadzieję, że nasi pokażą sportową złość w derbach i pewnie to wygrają, pewnie czyli co najmniej dwoma bramkami.

My dalej bez Dybali!? :co?:


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 18:16

Sami pewnie wiecie jak to z kacem bywa...czasem się zdycha, a czasem na kacu robótka idzie jakoś sprawniej, szybciej, ba, nawet dokładniej niż na trzeźwo! Jestem ciekawy, jak się zaprezentują w niedzielę nasi skacowani żołnierze.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 18:41

Oczekuje rehabiltacji za odpadnięcie z LM.Nasi powinni wyjść zmotywowani i ograć tych ogórków 0-4 bo stać ich na to.Kwestia nastawienia.Allegri powinien wybić im z głów ten mininalizm.u

Zapewne po strzeleniu gola cofniemy się,potem pod koniec wepchniemy na 0-2 ,ewentualnie skończy się 0-1. Zwykła szara ligowa rzeczywistość.


MCL

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 marca 2010
Posty: 418
Rejestracja: 08 marca 2010

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 20:37

Nie mam zamiaru dłużej udawać że mnie obchodzi Serie A, przynajmniej w tym sezonie. Ta liga jest tak żałośnie średnia, że i my stajemy się mentalnymi średniakami i fakt że powalczyliśmy 70 minut z Bayernem i uznajemy to za sukces wpędza nas w taką mentalną prowincję. Torino jest w środku tabeli, my gramy o mistrza - dwa gole do przodu, zero z tyłu, gorszy wynik powinien być uważany za porażkę. Niech chociaż Gigi w tym sezonie wyśrubuje rekord na tyle, że gdy będę z wnukami oglądać mecze i pojawią się statystyki Serie A, to będę mógł im z dumą powiedzieć, że widziałem wszystkie mecze wspaniałej serii Buffona bez wpuszczonej bramki. :prochno:


http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty :)
BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2523
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 20:58

kuba2424 pisze:Sami pewnie wiecie jak to z kacem bywa...czasem się zdycha, a czasem na kacu robótka idzie jakoś sprawniej, szybciej, ba, nawet dokładniej niż na trzeźwo!
Kaj Ty robisz? :prochno:

Bardzo szkoda tej Ligi Mistrzow, tej chwaly, tych emocji, tych djengow... Ale nie mozna ciagle myslec o srodowej porazce, tak jak o dziewczynie, ktora zostawila. Trzeba isc dalej. Dla mnie osobiscie kazdy mecz Juve (czy to final LM, czy pojedynek ligowy z Hellasem o 12:00 w niedziele) to wielkie swieto, a wiec z niecierpliwoscia oczekuje derbow z Torino. Pewnie wyjdziemy oslabionym 3-5-2, ale w tym sezonie chyba nie ma co juz probowac jakichs innych ustawien.

Jeszcze bedzie czas... ;)


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 marca 2016, 22:18

Przede wszystkim jak najdłuższy czas bez straty gola przez Juve! Buffonowi trzeba dać to co królewskie i tyle, bo o puchar LM będzie po prostu trudno. Poza tym wygrana, przydałoby się wymazać Bayern i wrócić na ligowe panowanie, tym bardziej, że szykuje się pauza na kadrę. Brak wygranej z Toro mógłby jakoś "traumę" przedłużyć.


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 01:12

Cóż - wracamy do rzeczywistości Serie A. Miałem ogromne nadzieje, że w radosnych nastrojach i atmosferze święta. No ale co zrobić, teraz? Jest jak jest. Trzeba ten mecz wygrać i to zdecydowanie. Jak koledzy powyżej - poniżej 2-0 dla nas, to będzie niedobrze. Koniecznie! W najbliższych meczach (Torino, Empoli i Milan) zdobyć KOMPLET! - innej opcji nie biorę pod uwagę! Potem Napoli będzie miało cięższy terminarz. My musimy, wyjść z trudniejszego momentu rozgrywek obronną ręką - później zostanie jeszcze Viola (Którą zresztą też trzeba ograć) :). "Chłopaki, odegrajcie się - za Bayern i za porażkę z Torino z przed roku" - liczę na sportową złość. ;)

Swoją drogą, to mało możliwe, ale chciałbym w niedziele zobaczyć to ustawienie jakie było z Bayernem. :whistle:

Forza Juve!
:juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 11:55

W dalszym ciagu cholernie ciazy i boli porazka z Bayernem, nie da sie ukryc. Bylismy tak blisko, pilkarze dali nam ogromna nadzieje, po czym sami ja brutalnie odebrali... Ja wiem, ze derby to derby, ale powrot na krajowe podworka po tym, jak bylismy o wlos od 1/4 LM specjalnie mnie nie emocjonuje. Musimy sie w koncu nastawic na wygrana w Europie, bo brak pucharu z wielkimi uszami siedzi nam wszystkim w glowach i ta nieudolnosc w Europie/brak szczescia/frajerska mentalnosc irytuja jak malo co. Dorzucic do skladu topowych pilkarzy, by podniesc jakosc, zmienic mentalnosc i wypieprzyc z DNA ten cholerny minimalizm, ktory kosztowal nas porazki w Sevilli oraz Monachium. Sportowo mozemy sie postawic kazdemu (na awans z Bayernem zasluzylismy), czas na zmiany w nastawieniu - jesli tego dokonamy powalczymy o LM na powaznie.

Mecz z Torino to oczywiscie skupienie na 3 punktach i rekordzie Gigiego. Derby to derby, ale prawda jest taka, ze to obecne Torino jest jednym ze slabszych, z jakimi mierzylismy sie w ostatnich latach. Chcialbym obejrzec zespol nastawiony na zdobywanie bramek przez pelne 90 minut, zadnego cofania sie, ktore wpedzalo nas w tym sezonie w klopoty juz niejednokrotnie.

Po odpadnieciu z LM Scudetto oraz CI to nasz obowiazek. Wielu jednak mysli juz o przyszlorocznej kampanii w Europie. Mam podobnie.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 14:08

Niepowołani na jutro Martin C. Markiz i Giorgio, pozzostali dostępni. Spoko na kwiecień wszytscy oprócz Martina pewnie będą gotowi.


kawek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 618
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 14:22

Robaku pisze:Niepowołani na jutro Martin C. Markiz i Giorgio, pozzostali dostępni. Spoko na kwiecień wszytscy oprócz Martina pewnie będą gotowi.
Za piękne zęby było prawdziwe. Nie chcę mi się tfu tfu wierzyć ze nikt w międzyczasie nie wypadnie i będziemy dalej srubowac rekord urazów mięśniowych w sezonie


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 14:25

Kawek ale spada nam intensywność spotkan. Nie ma już w praktce spotan w srode 9 chyba do końca seoznu tylko mecz z Lazio około 15 kwietnia, a tak to gramy weekend - weekend.
Do tego jutro ostatnia kolejka przed swietami,za tydzień luz, nastepna kolejka chyba 4.4.2016 r. wiadomo są spotkania repry, ale to pewnie bez takiej napinki.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 16:12

squinter pisze:W tym sezonie już chyba żaden mecz nie będzie mnie emocjonował :sad:
Ten mecz z Torino powinno nas emocjowac bo to derby de la Mola, gramy o komplet punktow i Gigi powinien pobic rekord minut Serii A bez straty gola I go srubowac.


JuveGrzesiu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Posty: 226
Rejestracja: 28 sierpnia 2014

Nieprzeczytany post 19 marca 2016, 21:45

Oby nasi wyszli z czystymi głowami, bez rozmyślania o meczu z Bayernem. Gramy swoje i lecimy po majstra.

Po tej przegranej (dosyć irytującej, bo różnie mogło się to skończyć, gdyby nie sędzia) liczę na 5 scudetto i 2 CI z rzędu. Do tego ważny mecz z Torino, aby Buffon przebił i oddalił się od Rossiego pod względem minut bez straconej bramki w Serie A. A za rok damy mu wygraną LM, żeby uhonorować jego gre dla Juve ;)

Nie dopuszczam innej opcji niż wygrana, bo Napoli raczej nie straci jutro punktów.


Zablokowany