Serie A 15/16 (19): Sampdoria 1-2 JUVENTUS
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Rugani zagrał poprawne zawody i chyba najlepsze indywidualnie w naszych barwach. Moim zdaniem ostatnie pozostawienie go na ławce kosztem Caceresa to wcale nie był sygnał "nie wierzymy w Ciebie", tylko "konkurujesz z resztą na zdrowych zasadach, zapieprzaj to możesz mieć nawet pierwszy skład... póki co - sorry, zagra pijak".
Szkoda tego Moraty jak jasny gwint. Napastnik kompletny, gdyby nie ten brak wykończenia i pewności siebie. Ewidentnie potrzebuje spokojnej głowy, niech mu może Bonucci poleci jakiegoś specjalistę od rozwoju osobistego. Diagnoza dr Arbuza jest taka, że chłopak jest ewidentnie w dołku psychicznym.
Dybala zagrał wczoraj przeciętnie, ale asystę i tak zaliczył. Fantastycznie się u nas rozwinął i jeśli nie spuści z tonu to w klasyfikacji kanadyjskiej powinien był lepszy niż Tevez w ubiegłym sezonie. Czekam tylko na przełamanie się Paulo w Lidze Mistrzów. Niech walnie hattricka Bayernowi i będę zadowolony
Trochę martwi forma naszych weteranów na flankach. Nie wiem, czy Evra da radę w przyszłym sezonie być wartościowym zmiennikiem. Trzeba będzie poczekać do końca sezonu i podjąć najlepszą dla zespołu decyzję. Barzagli pomimo licznych urazów prezentuje się zdecydowanie lepiej od tego duetu.
Nie rozumiem do końca zachwytów nad Khedirą. Poza jednym meczem, w którym zagrał jak dla mnie rewelacyjnie, to dla mnie to ciągle tylko i aż poziom pierwszego rezerwowego. Aha, boski mecz Chielliniego. Kto sądzi inaczej niech ma godność i rozum człowieka, i zmilknie na wieki.
Szkoda tego Moraty jak jasny gwint. Napastnik kompletny, gdyby nie ten brak wykończenia i pewności siebie. Ewidentnie potrzebuje spokojnej głowy, niech mu może Bonucci poleci jakiegoś specjalistę od rozwoju osobistego. Diagnoza dr Arbuza jest taka, że chłopak jest ewidentnie w dołku psychicznym.
Dybala zagrał wczoraj przeciętnie, ale asystę i tak zaliczył. Fantastycznie się u nas rozwinął i jeśli nie spuści z tonu to w klasyfikacji kanadyjskiej powinien był lepszy niż Tevez w ubiegłym sezonie. Czekam tylko na przełamanie się Paulo w Lidze Mistrzów. Niech walnie hattricka Bayernowi i będę zadowolony
Trochę martwi forma naszych weteranów na flankach. Nie wiem, czy Evra da radę w przyszłym sezonie być wartościowym zmiennikiem. Trzeba będzie poczekać do końca sezonu i podjąć najlepszą dla zespołu decyzję. Barzagli pomimo licznych urazów prezentuje się zdecydowanie lepiej od tego duetu.
Nie rozumiem do końca zachwytów nad Khedirą. Poza jednym meczem, w którym zagrał jak dla mnie rewelacyjnie, to dla mnie to ciągle tylko i aż poziom pierwszego rezerwowego. Aha, boski mecz Chielliniego. Kto sądzi inaczej niech ma godność i rozum człowieka, i zmilknie na wieki.
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2016, 10:24 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Wybacz, ale chyba upadłeś na głowę. Piłka nożna to sport kontaktowy i jak sędziowie zaczną gwizdać takie karne, wszyscy symulanci zaczną otwierać szampany. W sytuacji, o której piszesz, za odgwizdanie karnego sędziemu należałby się ban.dp10 pisze:Grał dobrze jednak sędzia mógł po jego popchnięciu (na Ivanie) w polu karnym podyktować 11 dla Sampy.ozob pisze:Poprawnie.
@Arbuz - pooglądaj sobie ten mecz raz jeszcze, na spokojnie, z odtworzenia i przyjrzyj się uważniej, jak Khedira mądrze poruszał się po boisku. W większości wypadków był dokładnie tam, gdzie być powinien. Niesamowicie inteligentny taktycznie piłkarz.
Owszem, nie był to występ idealny, ale na pewno godny wyróżnienia.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Dlatego też przed meczem pisałem o tym, że lepszy Khedira bez optymalnej formy niż, przykładowo, jakiś Lemina. Niemiec ma ogromne doświadczenie i spore umiejętności. Obecnie widać jednak wyraźnie, że czasem gra asekuracyjnie i właściwie zawsze zwracam uwagę na to, czy przy jakimś upadku/faulu nie ma grymasu bólu na twarzy. Jeśli zagra kilka spotkań z rzędu, z pewnością poczuje się lepiej, przede wszystkim pewniej i będzie jeszcze bardziej pożyteczny.
- Kadziel
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2014
- Posty: 255
- Rejestracja: 10 maja 2014
No właśnie, a wszyscy się dziwili, że zaczął grać kosztem Sturaro, kiedy tylko wyzdrowiał. Sam byłem przeciwny takiej zmianie, bo Stefano ewidentnie się rozkręcał, łapał pewność, ale to jednak wciąż nie ta klasa. Na Khedire trzeba dmuchać, chuchać, aby znowu nie przytrafiła mu się żadna kontuzja, bo facet może się w końcu załamać po takiej serii urazów.CavAllano pisze:Dlatego też przed meczem pisałem o tym, że lepszy Khedira bez optymalnej formy niż, przykładowo, jakiś Lemina. Niemiec ma ogromne doświadczenie i spore umiejętności. Obecnie widać jednak wyraźnie, że czasem gra asekuracyjnie i właściwie zawsze zwracam uwagę na to, czy przy jakimś upadku/faulu nie ma grymasu bólu na twarzy. Jeśli zagra kilka spotkań z rzędu, z pewnością poczuje się lepiej, przede wszystkim pewniej i będzie jeszcze bardziej pożyteczny.
Tak propo Sturaro, czemu Max nie wystawił wczoraj jego kosztem Hernanesa ? Wystarczyło ustawić Samiego na regiście, facet potrafi rozgrywać, robił to przez wiele lat w kadrze i w Realu.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Francuz zaliczył jedną ważną interwencje w polu karnym, raz popełnił błąd, angażował się w akcje ofensywne. Nie przypominam sobie, by przepuścił przeciwnika swoją stroną, prędzej może dośrodkowania.jackop pisze:Także pytanie do pumexa i annihilatora - co pozytywnego Francuz dał defensywie (o ofensywę nie pytam, bo tam nie zrobił nic), że dostał u was 3 miejsce jako najlepszy na boisku?
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Ja mimo wszystko muszę pozytywnie ocenić wczorajszy występ Hernanesa. Żeby była jasność - kiedyś byłem fanem Brazola, dzisiaj najchętniej wykopałbym go z Juventusu jak piłkę do rugby, ale wczoraj moim zdaniem ogarnął temat. Najbardziej obawiałem się braku Marchisio, bo zastępujący go Hernanes, to uosobienie fatalnego Juventusu z początku sezonu. Cudów z jego strony nie było, ale przynajmniej jakoś wybitnie nie przeszkadzał, a kilka razy nawet inteligentnie rozciągnął grę i zaliczył kilka przechwytów przed polem karnym. Widziałem przed meczem, że jest dość mocno skupiony, więc chociaż tyle, że sam zdaje sobie sprawę ze swojej formy (taką mam nadzieję). Niemniej sporo ma jeszcze do udowodnienia, o ile zostanie na drugą część sezonu.
Reszta meczu w sumie w naszym stylu - mogliśmy zabić spotkanie po 60 minutach gdyby tylko Morata lepiej dostawił łeb, a przez to kolacja mi się zaczęła szybko trawić. Strasznie szkoda mi Hiszpana, niesamowicie musi cierpieć i tracić na pewności siebie, zresztą jego mina po zdjęciu z boiska mówiła wszystko.
Jedziemy dalej, terminarz nam sprzyja.
Reszta meczu w sumie w naszym stylu - mogliśmy zabić spotkanie po 60 minutach gdyby tylko Morata lepiej dostawił łeb, a przez to kolacja mi się zaczęła szybko trawić. Strasznie szkoda mi Hiszpana, niesamowicie musi cierpieć i tracić na pewności siebie, zresztą jego mina po zdjęciu z boiska mówiła wszystko.
Jedziemy dalej, terminarz nam sprzyja.
- notquitemytempo
- Juventino
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
- Posty: 305
- Rejestracja: 02 stycznia 2016
Myślałem, że Allegri zdecydowanie na pokaz tak się wściekał przy stanie 2:0, tym bardziej, że swoje sytuacje mieli Pogba, Dybala i Morata, a mecz wydawał się zabity, z ewentualną perspektywą wturlania kolejnych bramek. Tymczasem wygląda na to, że nasz trener dobrze wiedział, co się święci. Może rzeczywiście mamy jakiś problem z dobiciem rywala. Nie zgodzę się do końca z tym, że Dybala i Pogba często kończą akcje egoistycznie. Nie bez powodu mają w końcu tyle asyst. Natomiast może być tak, że przy jedno- czy dwubramkowym prowadzeniu bardziej skupiają się na poprawieniu indywidualnych statystyk, niż na dobrze drużyny.
Khedira zagrał wczoraj chyba najlepszy mecz w naszych barwach. Wcześniej nie przekonywał, często unikał starć z przeciwnikami, odstawał szybkościowo. Oby to był dobry prognostyk na przyszłość.
Hernanes nie przeszkodził nam w zwycięstwie. Jak zwykle prawie niewidoczny, przy czym wczoraj obyło się bez spektakularnych wpadek. Widać, że umie uderzyć z dystansu, przy czym zazwyczaj robi to bez większego przekonania. Po jego ogólnej postawie można wnioskować, że tak do końca nie wie, co robi w tym klubie (jak i chyba my wszyscy).
Moraty mi aż szkoda, ale powinien jakiś czas nie podnosić się z ławki. Nawet przy tak prozaicznych rzeczach, jak przyjęcie piłki widać, że Zaza jest obecnie w o wiele lepszej dyspozycji i warto byłoby dać mu szansę w dłuższym wymiarze czasowym.
Tak w ogóle witam wszystkich
Khedira zagrał wczoraj chyba najlepszy mecz w naszych barwach. Wcześniej nie przekonywał, często unikał starć z przeciwnikami, odstawał szybkościowo. Oby to był dobry prognostyk na przyszłość.
Hernanes nie przeszkodził nam w zwycięstwie. Jak zwykle prawie niewidoczny, przy czym wczoraj obyło się bez spektakularnych wpadek. Widać, że umie uderzyć z dystansu, przy czym zazwyczaj robi to bez większego przekonania. Po jego ogólnej postawie można wnioskować, że tak do końca nie wie, co robi w tym klubie (jak i chyba my wszyscy).
Moraty mi aż szkoda, ale powinien jakiś czas nie podnosić się z ławki. Nawet przy tak prozaicznych rzeczach, jak przyjęcie piłki widać, że Zaza jest obecnie w o wiele lepszej dyspozycji i warto byłoby dać mu szansę w dłuższym wymiarze czasowym.
Tak w ogóle witam wszystkich
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Musisz go naprawdę lubić skoro ciągle grę Moraty tłumaczysz wszystkim tylko nie tym, że jest przeciętnym napastnikiem. Napastnik kompletny to był Batistuta, Szevczenko, Drogba, Aguero czy ewentualnie Tevez. Hiszpan jest od wszystkiego czyli według reguły do niczego. Nie sprawdza się jako "9", jako SS czy skrzydłowy. Przez półtora roku 6 miesięcy miał formę i można go śmiało póki co porównywać do Amauriego. Osobiście moim zdaniem Quagliarella czy nawet Iaquinta byli więcej warci. Byłbym niesamowicie zadowolony gdyby Real był na tyle głupi, żeby zdecydować się na odkupienie go.Arbuzini pisze:Szkoda tego Moraty jak jasny gwint. Napastnik kompletny, gdyby nie ten brak wykończenia i pewności siebie. Ewidentnie potrzebuje spokojnej głowy, niech mu może Bonucci poleci jakiegoś specjalistę od rozwoju osobistego. Diagnoza dr Arbuza jest taka, że chłopak jest ewidentnie w dołku psychicznym.
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 230
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
O ja, koleś nie wie, że zawodnikowi, który został sfaulowany przed stałym fragmentem gry z golem, zalicza się asystę. No Bóg dedukcji normalnie...Pessos pisze:O ja strzelili bramke po faulu na Moracie, no Bóg futbolu, a ja się głupi zastanawiałem czemu wychodzi caly czas w 11.Wojtek1207 pisze:Nooo nie. Teraz to już facet przegiąłeś. Albo zacząłeś oglądać mecze od spotkania z Veroną, albo podczas nich sypiasz.RSelevan pisze:
Koleś od dwóch dekad nie zdobył bramki, zmarnował ostatnie sto czterdzieści okazji, na dodatek nie robi asyst, i co w końcu irytuje maksymalnie, ma postawę godną trzech Vuciniciów. Zero jakiejś woli walki, totalna olewka.
W zasadzie to udało mu się pół sezonu, tak samo jak Amauriemu. Z tym że trafił z życiową formą w najodpowiedniejszy moment swojej kariery.
Drewno. Już wolę łysego.
Łap.
http://www.flashscore.pl/mecz/Iua2ge7b/#szczegoly-meczu
Jeszcze Ci podpowiem, bo chyba tego spotkania nie widzialeś, że Pogba strzelił z wolnego po faulu na... No zgadnij, na kim.
E: A według tm więcej asyst od niego ma tylko Pogba.
Już któryś post z zarzutem do Moraty, że nie asystuje. Jak to dobrze, że klubem kieruje Max i łysy, a nie dzieci z JuvePoland, bo już nie mielibyśmy w kadrze trenera (po tak około 3-4 kolejkach tego sezonu), Moraty, Marchisio, dogadalibyśmy się z Barcą ws. transferu Pogby (bo jak można tak było grać w pierwszych meczach, do tego z 10 na plecach). Morata, jeśliby został i tak nie miałby jak usiąść na ławce, bo nikt nie chciał Zazy w Juve.
A Sturaro półfinałowy mecz z Realem przesiedziałby cały na ławce. :mad2:
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Muszę Wam częściowo oddać, że zbyt surowo oceniłem Khedirę. Daleki jestem od stwierdzenia, że zaliczył świetny występ, ale na pewno należy uznać go za udany. Zaliczył trafienie, które jak się okazało warte było 3 punkty, a przeciwnik nawet specjalnie nie szukał możliwości ataku jego stroną, gdyż dobrze zabezpieczał tyły. W przeciwieństwie do Pogby i przede wszystkim Hernanesa, którzy robili niezłą dziurę w środku pola. Widać było różnicę pomiędzy Marchisio i Brazylijczykiem. Ciekawe czym kierował się Allegri przy swoim wyborze, bo przed meczem spodziewałem się Niemca ustawionego centralnie i Sturaro na b2b.
@bajbek17
Nie wiem, czy zauważyłeś tak takie jedno słowo, które narzuca zupełnie inny ton wypowiedzi niż to próbujesz interpretować? "Gdyby". Morata jest szybki, obunożny, dobrze wyszkolony technicznie, ma świetne warunki fizyczne i potrafi grać pressingiem. Dokładając do tego instynkt snajpera mielibyśmy napastnika kompletnego, ale bez opanowania i zimnokrwistości nie może być o tym mowy. Bez tego można liczyć tylko na jakieś przebłyski, ale ogólny obraz jego gry prezentuje się, tak jak napisałeś, przeciętnie.
@bajbek17
Nie wiem, czy zauważyłeś tak takie jedno słowo, które narzuca zupełnie inny ton wypowiedzi niż to próbujesz interpretować? "Gdyby". Morata jest szybki, obunożny, dobrze wyszkolony technicznie, ma świetne warunki fizyczne i potrafi grać pressingiem. Dokładając do tego instynkt snajpera mielibyśmy napastnika kompletnego, ale bez opanowania i zimnokrwistości nie może być o tym mowy. Bez tego można liczyć tylko na jakieś przebłyski, ale ogólny obraz jego gry prezentuje się, tak jak napisałeś, przeciętnie.
- rydwadydwa
- Juventino
- Rejestracja: 29 czerwca 2014
- Posty: 467
- Rejestracja: 29 czerwca 2014
Ciekawe są te zupełnie rozbieżne opinie nt. gry Hernanesa. Z jednej strony ślamazarny, robi dziurę w środku pola, parę strat, z drugiej podobno zagrał przyzwoicie w rozegraniu, dograł idealnie na Moratę (nie mogę znaleźć tej sytuacji w necie) i generalnie na głównej JP ktoś nazwał go MVP spotkania.
Szkoda że nie zobaczyłem tego meczu, do niedawna sam wywiózłbym Brazylijczyka z Turynu ale jeśli ma być konkretną alternatywą dla Markiza na regiście to niech zostanie.
Szkoda że nie zobaczyłem tego meczu, do niedawna sam wywiózłbym Brazylijczyka z Turynu ale jeśli ma być konkretną alternatywą dla Markiza na regiście to niech zostanie.
- RSelevan
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2010
- Posty: 193
- Rejestracja: 02 lutego 2010
Z tym że np, Pogba nie miał formy przez kilka, do 10 meczy. Marchisio kiedy nie ma formy przez dłuższy okres np, po kontuzji, to wiadomo że kiedyś do niej wróci. A taki Morata? Czym on się do cholery rózni od byle Amauriego? Jedyna różnica jest taka, że udało mu się trafić z życiowymi 6 miesiącami w idealny okres Juventusu, i strzelił parę ważnych bramek w LM. Ten sezon i gra w Realu to kopanina w jego wykonaniu. Ot taki Amauri v2.0, jak to ktoś napisał.Wojtek1207 pisze:O ja, koleś nie wie, że zawodnikowi, który został sfaulowany przed stałym fragmentem gry z golem, zalicza się asystę. No Bóg dedukcji normalnie...Pessos pisze:O ja strzelili bramke po faulu na Moracie, no Bóg futbolu, a ja się głupi zastanawiałem czemu wychodzi caly czas w 11.Wojtek1207 pisze: Nooo nie. Teraz to już facet przegiąłeś. Albo zacząłeś oglądać mecze od spotkania z Veroną, albo podczas nich sypiasz.
Łap.
http://www.flashscore.pl/mecz/Iua2ge7b/#szczegoly-meczu
Jeszcze Ci podpowiem, bo chyba tego spotkania nie widzialeś, że Pogba strzelił z wolnego po faulu na... No zgadnij, na kim.
E: A według tm więcej asyst od niego ma tylko Pogba.
Już któryś post z zarzutem do Moraty, że nie asystuje. Jak to dobrze, że klubem kieruje Max i łysy, a nie dzieci z JuvePoland, bo już nie mielibyśmy w kadrze trenera (po tak około 3-4 kolejkach tego sezonu), Moraty, Marchisio, dogadalibyśmy się z Barcą ws. transferu Pogby (bo jak można tak było grać w pierwszych meczach, do tego z 10 na plecach). Morata, jeśliby został i tak nie miałby jak usiąść na ławce, bo nikt nie chciał Zazy w Juve.
A Sturaro półfinałowy mecz z Realem przesiedziałby cały na ławce. :mad2:
Mam szacunek do niego i dziękuję mu za te ważne bramki w LM, ale chyba jednak wolałbym aby ten Real go sobie zabrał. Ten sezon LM nam już prawdopodobnie zawalił.
E: A według http://int.soccerway.com/teams/italy/juventus-fc/1242/ ma całe dwie asysty. No powiedzmy że trzy, doliczając ten rzut wolny. Wcale mnie nie przekonuje dopisanie czegoś takiego, ale niech będzie. 3 gole i 3 asysty w 24 mecze? Spoko. Do polskiej ekstraklasy się nada.